Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

Też nie rozumiem fenomenu Twin Peaks. Może to dlatego, że mam alergię na fantasy. Może to dlatego, że było tam pierdyliard wątków i pierdyliard postaci jak w jakiejś telenoweli z czego 80% nic ciekawego nie wnosiło do fabuły (po co np. ten cały wątek z tartakiem ciągnący się chyba przez cały serial?).  Może to dlatego, że żaden duet stróżów prawa nie irytował mnie tak bardzo jak duo agent Cooper - szeryf Truman. Może też dlatego, że jak pojawiły się jakieś elementy komediowe to były wręcz żenujące (serio kogoś śmieszyła postać przygłuchego Lyncha, Duchovny w sukience, romans tej starej dziwaczki z opaską z najprzystojniejszym licealistą czy wątek ojca dziecka sekretarki?). Sama główna intryga też jakoś nieszczególnie porywająca. Pozytywnie oceniam jedynie klimatyczną muzykę, ładne aktorki w obsadzie i postać karła.

.

Edytowane przez Artlan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też nie rozumiem fenomenu Twin Peaks. Może to dlatego, że mam alergię na fantasy. Może to dlatego, że było tam pierdyliard wątków i pierdyliard postaci jak w jakiejś telenoweli z czego 80% nic ciekawego nie wnosiło do fabuły (po co np. ten cały wątek z tartakiem ciągnący się chyba przez cały serial?).  Może to dlatego, że żaden duet stróżów prawa nie irytował mnie tak bardzo jak duo agent Cooper - szeryf Truman. Może też dlatego, że jak pojawiły się jakieś elementy komediowe to były wręcz żenujące (serio kogoś śmieszyła postać przygłuchego Lyncha, Duchovny w sukience, romans tej starej dziwaczki z opaską z najprzystojniejszym licealistą czy wątek ojca dziecka sekretarki?). Sama główna intryga też jakoś nieszczególnie porywająca. Pozytywnie oceniam jedynie klimatyczną muzykę, ładne aktorki w obsadzie i postać karła.

.

 

TP jest nierówny. Pierwszy sezon był trzymany w ryzach przez sprawę morderstwa i ogląda się go super, potem niestety serial robi się chaotyczny. Brakuje jednego, mocnego wątku służącego za bazę i za fabułę służą poboczne, często dziwaczne historie.

 

Mnogość wątków i postaci z jednej strony stanowi siłę serialu, z drugiej natomiast niewątpliwie przyczyniła się do jego klęski. Jako fan serii przyznam, że niektóre z nich (szczególnie romans Donny i Jamesa, dziecko sekretarki na komisariacie, kilka innych) były po prostu nietrafione i z czasem zaczynały męczyć.

 

Musisz pamiętać, że TP został skasowany po 2. sezonie, zakończył się książkowym cliffhangerem i dlatego większość wątków jest niedociągnięta. Ciekawe, co byłoby dalej? Zapewne jakiś gruby odjazd.

Edytowane przez Jinks
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja jestem fanem Twin Peaks, uważam, że serial jest mocno klimatyczny i choć drugi sezon (po rozwiązaniu zagadki głównej) to już nie to, jednak ogląda się to z przyjemnością. elementy humorystyczne mogą kogoś nie śmieszyć jednak mnie się podobają, wszystko w tym serialu współgra bardzo dobrze i oczywiście wielowątkowość może męczyć, ale to przez to, że dzisiaj jak się robi serial to akcja musi w nim toczyć się szybko i najlepiej jak jest mało skomplikowana, nie jesteśmy przyzwyczajeni do seriali poprzedniej epoki w których (jak wszędzie w życiu dwadzieścia parę lat temu) miano więcej czasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Obejrzałem kilka odcinków i odpuściłem, jak dla mnie słabe, zresztą mam wrażenie, że ten serial jest wybitnie pod kobiety. Teraz oglądam Californication i mimo że poprzednie sezony widziałem dawno temu, to wydaje mi się że poziom zmarniał (zresztą czego oczekiwać po 7 sezonie), a 7x9 to jedynie na przewijaniu dało radę obejrzeć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po obejrzeniu pierwszego odcinka reklamowanych wszędzie gdzie się da - Pozostawionych stwierdzam że dawno takiego bełkotu nie widziałem - to chyba tylko Amerykanie są w stanie zrozumieć - może drugi będzie lepszy ale na razie tragedia - omijać wielkim łukiem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, że to na podstawie powieści?

Ja jeszcze nie oglądałem, książki też nie czytałem ani nie zamierzam, ale przypuszczam, że jak ktoś czytał to i serial ogarnie. W każdym bądź razie warto przynajmniej wiedzieć, że to adaptacja, zanim zarzuci się reżyserom czy scenarzystom, że serial jest niezrozumiały dla przypadkowego widza ferującego wyroki po pierwszym odcinku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale wiesz, że to na podstawie powieści?

 

Ja jeszcze nie oglądałem, książki też nie czytałem ani nie zamierzam, ale przypuszczam, że jak ktoś czytał to i serial ogarnie. W każdym bądź razie warto przynajmniej wiedzieć, że to adaptacja, zanim zarzuci się reżyserom czy scenarzystom, że serial jest niezrozumiały dla przypadkowego widza ferującego wyroki po pierwszym odcinku.

Wiem że na podstawie książki

 

Niemniej cała wizja mentalnych konsekwencji tego że 2 % ludzkości zniknęło zgodnie z czyjąmś tam apokalipsą jest po prostu słaba i nieciekawa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.