Seriale

[BothTeamsPlayedHurd]

17 minut temu, Koelner napisał:

w sumie z dwoma smokami nie podbiła miasta a tu z jednym zrobiła Hiroszimę, król żelaznych w tym samym czasie spotyka Jaimiego, Arya była super killerem na koniec po jednym zdaniu odmienia się, dialog smoczycy z karłem o tym jak się kto dowiedział o tym to szlaczek jak w m jak miłość, no i wiele wiele innych pierdół, w sumie wyszło , że wszystkie sezony bez sensu bo obalono szalonego króla żeby nie palił ludzi bez powodu a na koniec przyszła dziewczynka wkurwiona i rozjebała towarzystwo , mogła przecież bez armii z samymi smokami rozjebać te westreros a nie bujać się po pustyniach. pojebane

ale sceny fajne , klimacik był ;]

walka eurona z jaimiem to chyba najgorsza scena w tym odcinku, totalnie zjebana w serialu jak zresztą cała postać eurona 

a co do wątku Daenerys to akurat mi się podobał i jest całkiem logiczny - giną twoje smoki, giną przyjaiele (jorah,missandei), doradcy cie zdradzają, lud cie nie chce a na koniec zawód miłosny i brak ruchanka od 3 odcinków). Każdemu by żyłka pękła w głowie, a co dopiero lasce z gentycznymi uwarunkowaniami do chorych jazd i paranoi

[julekstep]

no postać Eurona to jest totalny wtf

zdecydowanie najgorszy w całym serialu

[ptak]

c***nia. Gomorry nie dałem rady dokończyć bo taka kicha się zrobiła, GoT też jakaś lipa. Na dodatek koniec piłki ligowej. Dobrze że żużel jest do jesieni

[Koelner]

46 minut temu, BothTeamsPlayedHurd napisał:

a co do wątku Daenerys to akurat mi się podobał i jest całkiem logiczny - giną twoje smoki, giną przyjaiele (jorah,missandei), doradcy cie zdradzają, lud cie nie chce a na koniec zawód miłosny i brak ruchanka od 3 odcinków). Każdemu by żyłka pękła w głowie, a co dopiero lasce z gentycznymi uwarunkowaniami do chorych jazd i paranoi

z tym brakiem ruchanka to w sumie logiczne

[RappaR]

[Maju]

to jest lepsze

[Wróbel]

Ostatni sezon GoT kompletnie zamazał dobre opinie o tym serialu od lat. Było fajnie, ciekawie, ale jednak ... przyznaję, że zjebali ten sezon na maxa. Wszystko byle jak, byle szybko, a nie tak pisze się scenariusz serialu, który jest uznawany za najlepszy. Pomijając logike, a raczej jej brak (walka braci, bleeeee, Euron i Jamie, jeden smok na całe miasto, brak dowódców mających jakieś zdanie i wiele innych) to nadgarstki rozwala i main eventem jest śmierć Cersei. CO TO BYŁO ???? Ją powinien ktokolwiek, KTOKOLWIEK zabić, a nie kamienie. Ok, umarła w ramionach brata, ale po tylu zbrodniach co zrobiła, kara powinna być zupełnie inna, no masakra. Fabuła zatacza koło, zaczęło się od śmierci szalonego która, skończy się na śmierci szalonej królowej zabitej przez Johna i nowy początek. Ale to na pewno nie tak miało wyglądać. Przyznaję się do błędu, że sezon był ok, ale jednak nie jest. 

Może nie najlepsze porównanie, ale krąży po necie:

[BothTeamsPlayedHurd]

no cóż, autorzy GoT po prostu pokazali, że ktoś kto nie ma pojęcia o pisaniu książek czy scenariuszy nie powinien się za to zabierać

to jest mniej więcej poziom fabuły i dialogów jaki był na moich sesjach dungeons&dragons, gdy mistrzowałem w zamierzchłych czasach liceum (tez było duzo akcji, rozpierdolu i OP postaci, ale kupy sie to za bardzo nie chciało trzymać  )

[lorak]

W dniu 12.05.2019 o 14:03, ely3 napisał:

To obejrzyj bo ten serial nawet nie jest o katastrofie i nie o komuniźmie ( no moża poza jedna sceną) ale przede wszystkim o tym jak ludzie nie chcą dopuścić do siebie informacji złych i dlatego tworzą całe misterium zakłamania

Chyba najlepszy odcinek jakiekolwiek serialu od 3 lat

obejrzałem dwa odcinki i jest super. nie mam do czego się przyczepić.

[BothTeamsPlayedHurd]

no tez właśnie oglądam czernobyl i jest petarda - świetny klimat i muzyka, motyw choroby popromiennej przerażający, trochę mi ten stary brytyjski film Threads sie przypomniał

[Julius]

Generalnie w tym GOT najzabawniejsze jest to, że najpierw przez 7 lat rozwijali misternie fabułę, a finalnie okazało się, że jakieś wafle, których imion już nie pamiętam dostały więcej uwagi niż najważniejsze wątki wyjaśniające fabułę. 

Generalnie w tym jednym sezonie ma się wrażenie, że dzieje się tyle co w 3 ostatnich do kupy... tyle, że mega powierzchownie.

[Gość (Przemek...)]

Końcówka drugiego odcinka "Czarnobyla" to jest poezja. 

[DeltaCenter (zablokowane)]

Czarnobyl - wiesz co się wydarzy, ale dawno serial nie trzymał mnie tak w napięciu. "Pięknie" pokazuje komunizm od wewnątrz.

[LeweBiodroSmoka]

Nie mogłem sobie odmówić, musiałem obejrzeć premierę GoTa, wiadomo, dali dupy, ale ten ostatni odcinek to musi być coś wartego zarwania nocki... no i...

nie wiem czy to nie jest największe rozczarowanie dla mnie od c*** wie kiedy, powinno się za to wsadzać do paki, defraudacja milionów dolców na niebagatelno skalę

jeśli ktoś może sobie na to pozwolić, to lepiej odpuścić, bo ja czuję się po tym jak największy frajer

 

Edytowane 20 Maja 2019 przez LeweBiodroSmoka

[Cardi]

Skończyłem Lucyfera wczoraj, liczyłem że GoT mnie skutecznie odciągnie od zakończenia 4. sezonu Lucyfera. Nie odciągnął. Zakończenie jak i cały sezon.

[100lare]

Niesamowity ten 8 sezon GoT. Co odcinkek to większe gowno. 

[JakubW]

Wiem, że pewnie czepiam się szczegółów, ale....

wręcz parsknąłem śmiechem jak Snow spotkał szarego robaka podcinającego gardła jeńcom, po czym udał się na spotkanie z Danką, a szary robak był tam szybciej

 

[Julius]

Dla mnie ten ostatni odcinek GOT  i tak był chyba jednym z najlpeszych tego sezonu.Kilka fajnych scen i kilka fajnych dialogow się pojawiło.

[Lucas]

Finał GoT tak jak i cały sezon miał parę momentów, ale generalnie rozczarował. 

Straszny ból mam o to, że oni już nawet nie potrafią dobrze sprzedać śmierci. Śmierć Neda i kilku innych postaci miałem opisane w książce, ale i tak robiły mniejsze lub większe wrażenie. Tutaj poleciały takie postacie jak Dany czy NK, a jakoś emocji nie czułem. 

Przecież Viserys został fajniej uśmiercony niż dużo ważniejsza w całym cyklu Dany. 

Wybieranie kolejnych króli też jakoś do mnie nie przemawia. Zwłaszcza gdy padło na bezjajecznego Brana. Już serio wolałbym Sanse, która jako jedna z nielicznych postaci w tym serialu się rozwinęła, a nie cofała w rozwoju. 

No i jeśli Szary Polak i jego Nieskalani i tak uciekli to po co ta akcja z Jonem. Kwestia honoru nie można tego wytłumaczyć, bo wszystko wskazuje na to, że zostanie Królem za Murem, a nie tysięcznym (?) Lordem Dowódca. 

Na końcu mamy Jona, Sanse i Brana na tronach, ale meh i tak. 

Podoba mi się koncepcja z tym, że Arya rusza w swiat. Można sobie wyobrazić, że będzie żeńskim wcieleniem Węża Morskiego i zbuduje potęgę morska przywożąc bogactwa z Zachodu. 

No i to jak Sansa zgasiła Tully'ego jakby był jakimś psem, a nie uznanym lordem było trochę dziwne wręcz. 

Dobrze, że się skończyło. Oby Martin dożył wydania Wichrów Zimy i Snu o Wiośnie, bo nawet jeśli będzie kończyło się podobnie to będzie to poprowadzone mądrzej. 

[Dnc]

coś nowego, ciekawego wyszło na Netflix? 

tak z 3-4 miesiące wstecz bo mam zaległości