Skocz do zawartości

Seriale


n_i_m_h

Rekomendowane odpowiedzi

14 minut temu, Chytruz napisał(a):

S1 to byl niezly serial, wiec kontynuowalem jak wyszly nowe sezony.

I to byl Twoj blad, ze wszedles dalej tak w ciemno...

Tzn pierwszy sezon byl niesztampowy, kreatywny i calkiem dobry, ale haczyk, ze na tym sie mialo zakonczyc, wiec ja tak zrobilem.

Bo jak sie czytalo o kontynuuacji to bylo oczywiste, ze drugi i trzeci sezon powstal wlasciwie tylko dlatego, ze Netflix zaplacil za pierwszy sezon jakies psie pieniadze [w porownaniu do skali ogladalnosci/popularnosci tych odcinkow!], wiec to bylo de facto takie finansowe poklepanie po plecach autora.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wiLQ napisał(a):

Bo jak sie czytalo o kontynuuacji to bylo oczywiste, ze drugi i trzeci sezon powstal wlasciwie tylko dlatego, ze Netflix zaplacil za pierwszy sezon jakies psie pieniadze [w porownaniu do skali ogladalnosci/popularnosci tych odcinkow!], wiec to bylo de facto takie finansowe poklepanie po plecach autora.

Doubt.

I tak swoje zarobili, i to w cholerę.

Nie zrobili tego dla autora, bo korporacje takich rzeczy nie robią. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał(a):

Doubt.

I tak swoje zarobili, i to w cholerę.

Nie zrobili tego dla autora, bo korporacje takich rzeczy nie robią. 

Pffff, nie napisalem, ze Netflix nic nie zarobil na drugim i trzecim sezonie... Wiadomo, ze zlota kura ma znosic dopoki nie padnie.

Ale puenta byla taka, ze po samym sledzeniu newsow wokol tego wiedzialem by unikac tych 2 sezonow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja popełniłem jeden błąd z netflixem i obejrzałem gówno do końca cobra kai. Pierwsze dwa sezony były świetne z youtube RED, potem tragedia, ale to tragedia.

Szósty sezon to mistrzostwo idiotyzmu, ale to takie mistrzostwo.

Perełka to akcja z 10 odcinka 6 sezonu. Za to, że zawodnik został zdyskwalifikowany za sterydy, trener uderza prezesa w twarz za to. W reakcji na to rozpętuje się bójka, gdzie nagle każdy bez powodu zaczyna się z każdym bić. Tak o. Idiotyzmów są setki, jak na przykład przy remisowym wyniku drużyny, o zwycięstwo decyduje pojedynek trenerów XD

 

5 minut temu, wiLQ napisał(a):

Pffff, nie napisalem, ze Netflix nic nie zarobil na drugim i trzecim sezonie... Wiadomo, ze zlota kura ma znosic dopoki nie padnie.

Ale puenta byla taka, ze po samym sledzeniu newsow wokol tego wiedzialem by unikac tych 2 sezonow.

Ja już wiem po samej produkcji netflix by unikać. Raz popełniłem błąd wsponniany wyżej

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, RappaR napisał(a):

Ja już wiem po samej produkcji netflix by unikać. Raz popełniłem błąd wsponniany wyżej

Bez przesady w druga strone, ze nic dobrego nigdy nie wypuscili - chocby w/w pierwszy sezon Squida z lokalnej ciekawostki awansowali na swiatowy hit.

Ale ogolnie seriale spotkal ten sam los co innych internetowych tresci, trzeba sie nauczyc filtrowac nadmiar bo inaczej utoniesz w morzu nijakosci.
Haczyk polega na tym, ze dla kazdego ten filtr bedzie wygladal inaczej bo co innego sie podoba, a co innego drazni/wkurza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istnieje w ogóle teraz jakiś serial w którym czarny jest negatywnym (albo chociaż niejednoznacznym) bohaterem? 

W uniwersum Dextera TRZECI RAZ Z RZĘDU zrobili z czarnego najbardziej poczciwą osobę w całej serii:

- New Blood -> Logan

- Original Sin -> Bobby

- Resurrection -> koleżka z Ubera

Nie mam nic przeciwko temu żeby czarny grał najlepszego ziomka w ekipie ale jeżeli w serialu dramatyczno-kryminalnym wszyscy murzyni są typami ,,do rany przyłóż'' to wyraźnie widać, że jest to robione na siłę. :) 

W oryginalnej serii był Doakes, który z jednej strony był twardy i nieustępliwy a z drugiej mocno porywczy i trochę dirty. On jako pierwszy rozgryzł Dextera ale nie miało się poczucia, że jego postać jest jakaś mocno przerysowana. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Życie_to_mem napisał(a):

Istnieje w ogóle teraz jakiś serial w którym czarny jest negatywnym (albo chociaż niejednoznacznym) bohaterem? 

Jak zapytałem Googla o serial z afroamerykaninem w roli złego wskazał mi .... Dojrzewanie. 

Jebłem 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, Życie_to_mem napisał(a):

Istnieje w ogóle teraz jakiś serial w którym czarny jest negatywnym (albo chociaż niejednoznacznym) bohaterem? 

W uniwersum Dextera TRZECI RAZ Z RZĘDU zrobili z czarnego najbardziej poczciwą osobę w całej serii:

- New Blood -> Logan

- Original Sin -> Bobby

- Resurrection -> koleżka z Ubera

Nie mam nic przeciwko temu żeby czarny grał najlepszego ziomka w ekipie ale jeżeli w serialu dramatyczno-kryminalnym wszyscy murzyni są typami ,,do rany przyłóż'' to wyraźnie widać, że jest to robione na siłę. :) 

W oryginalnej serii był Doakes, który z jednej strony był twardy i nieustępliwy a z drugiej mocno porywczy i trochę dirty. On jako pierwszy rozgryzł Dextera ale nie miało się poczucia, że jego postać jest jakaś mocno przerysowana. 

Tylko biali mężczyźni mogą być źli 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.