Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, fluber napisał(a):

Czym się różnią nasze grupy w kwestii bycia poza forum?

Mogę tylko odpisać w kontekście twoich wpisów na forum które były nieżyciowe sugerujące ( tylko sugestia) że to życie to tak bez fajerwerków. 

A i to może być złudne bo nijak wykluczyć że wiedziesz życie np jakiegoś socjopaty i robisz sobie żarty myląc tropy. 

Z samego czytania forum zbyt dużo potwierdzić się nie da. No ale trochę pisałeś tylko że jesteś chyba jednym z najczęściej posądzanych o dezinformację celową i robienie jaj w imię eksperymentu. Jeżeli jednak brać wpisy na poważnie to dusza towarzystwa nie jesteś. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Mogę tylko odpisać w kontekście twoich wpisów na forum które były nieżyciowe sugerujące ( tylko sugestia) że to życie to tak bez fajerwerków. 

A i to może być złudne bo nijak wykluczyć że wiedziesz życie np jakiegoś socjopaty i robisz sobie żarty myląc tropy. 

A jak wygląda Twoje życie z fajerwerkami? Bo ja chyba nie rozumiem definicji fajerwerków w życiu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, fluber napisał(a):

No ale możesz podać jakiś teraźniejszy przykład? Ja jestem od bardzo dawna żonaty i trochę ciężko w tej sytuacji o przedmałżeński seks 

Jadasz na stołówkach, nie wychodzisz na miasto z kolegami, z Twoich opisów wynika że biegasz po lasach biorąc żonę na kibicowanie uważając to za czas spędzony wspólnie.  Ja nie neguje pasji biegania bo dobrze pasję posiadać ale tam w tym opisie jakoś się zagalopowałeś. Z resztą lubisz stabilizację i spokój czy ciszę a wspominałeś o tym że cenisz sobie mieszkanie na odludziu. Fajnie. Ale na dłuższą metę może być nudno. 

Twój profil naukowca wykładowcy też raczej sugeruje powtarzalność i przewidywalność. 

Zaskoczeniem był opis Japonii bo było to odmienne od twojego promowanego przez samego siebie wizerunku. 

Tak jak wspomniałem co mogę skomentować to tylko wpisy które robiłeś. Co martwi to bijesz rekordy aktywności na forum całą dobę i to w tematach od piłki nożnej po koncert chopinowski. 

Wielu userow znika i widac ze cos robią ( w domyśle w realu) u Ciebie trudna poza atencyjnym  „odchodzeniem i kasowaniem konta” znaleźć. 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, ignazz napisał(a):

Jadasz na stołówkach, nie wychodzisz na miasto z kolegami,

No a gdzie mam jeść jak nie na kampusie? To właśnie tam jest życie towarzyskie uczelni, tam można pogadać ze znajomymi profesorami i studentami. Jedzą tam zarówno ludzie z obsługi technicznej, jak i władze rektorskie. Serio trudno mi jest znaleźć bardziej towarzyskie miejsce niż stołówkę w centrum kampusu uniwersyteckiego.

15 minut temu, ignazz napisał(a):

z Twoich opisów wynika że biegasz po lasach biorąc żonę na kibicowanie uważając to za czas spędzony wspólnie.  Ja nie neguje pasji biegania bo dobrze pasję posiadać ale tam w tym opisie jakoś się zagalopowałeś.

No biegam często i gęsto i żona często ze mną jeździ i jest to czas spędzony wspólnie. Ale przecież to nie jest jedyny sposób spędzania razem czasu. Razem ćwiczymy w naszej siłowni, gramy w darta czy bilard, pokemon go, czy na konsoli, chodzimy na domówki, czy zwiedzamy ciekawe miejsca latając po świecie. 

24 minuty temu, ignazz napisał(a):

Z resztą lubisz stabilizację i spokój czy ciszę a wspominałeś o tym że cenisz sobie mieszkanie na odludziu. Fajnie. Ale na dłuższą metę może być nudno. 

Oczywiście, że lubię - pracuje w dużym mieście, często podróżuje służbowo po kraju i świecie - to całkiem normalne, że potrzebuje ciszy i spokoju - takiego oldschoolowego domu pracy twórczej tylko dla siebie. Nudno? Ja się nigdy nie nudze.

27 minut temu, ignazz napisał(a):

 

Twój profil naukowca wykładowcy też raczej sugeruje powtarzalność i przewidywalność. 

Że co?:) dawno nic głupszego tu nie przeczytałem.

28 minut temu, ignazz napisał(a):

Tak jak wspomniałem co mogę skomentować to tylko wpisy które robiłeś. Co martwi to bijesz rekordy aktywności na forum całą dobę i to w tematach od piłki nożnej po koncert chopinowski. 

Wielu userow znika i widac ze cos robią ( w domyśle w realu) u Ciebie trudna poza atencyjnym  „odchodzeniem i kasowaniem konta” znaleźć. 

Poprzeczka nie jest ustawiona zbyt wysoko a że mam szersze horyzonty niż inni? Cóż poradzić. Zresztą ze względu na fakt, że zdarza mi się pracować w różnych strefach czasowych to też ma aktywność mogę sobie pozwolić czasem o nietypowych godzinach. a o efektywnym wykorzystaniu doby to już chyba pisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   2 użytkowników

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.