Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

22 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Dla takich momentow sie wchodzi na forum.

Jeden pisze, ze drogo wychodzi wyjscie z kumplami

Drugi, ze bez problemu mozna wyjsc na obiad dnia za 30zl i zjesc schabowego lekko podmoczonego woda spod surowki + kompot

Obaj mysla, ze ten drugi jakis nienormalny

ani ja ani fluber nie jestesmy w zadnym sensie "normalni". 

normalny czlowiek (taki ludek z mediany, w prywatnym sektorze) to w PL zarabia 6.5k brutto i mu zostaje 4.7k -> zakladam ze mu takie glupoty jak wogole jakiekolwiek wyjscie na miasto nie przychodza do glowy ani tym bardziej nie ma dostepnosci do dobrodziejstw "uczelnianej stolowki", bo jest zwyklym "niebiesko-kolnierzykowym" robolem. 

https://businessinsider.com.pl/gospodarka/prawda-o-zarobkach-w-polsce-gus-podal-mediane-wynagrodzen/q03mxsc

*zeby bylo jasno, cala rozmowa wynikla z tego, ze ja uwazam, ze bedzie duzo takich ludzi ktorzy rozliczaja swoje normalne wyjscia blikiem i zapchaja ten caly system kontroli, jesli ten system ma tak dzialac i dziubac 1-5% populacji. fluber uwaza ze to dobrze, bo wiekszosc beda stanowili ludzie ktorzy nielegalnie unikaja opodatkowania ale rozliczaja sie blikiem.

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, memento1984 napisał(a):

ani ja ani fluber nie jestesmy w zadnym sensie "normalni". 

normalny czlowiek (taki ludek z mediany, w prywatnym sektorze) to w PL zarabia 6.5k brutto i mu zostaje 4.7k -> zakladam ze mu takie glupoty jak wogole jakiekolwiek wyjscie na miasto nie przychodza do glowy ani tym bardziej nie ma dostepnosci do dobrodziejstw "uczelnianej stolowki", bo jest zwyklym "niebiesko-kolnierzykowym" robolem. 

No juz bez przesady, ze normalnego czlowieka nie stac zeby wpierdolic obiad na najtanszej stolowce lmao

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, memento1984 napisał(a):

 

normalny czlowiek (taki ludek z mediany, w prywatnym sektorze) to w PL zarabia 6.5k brutto i mu zostaje 4.7k -

 

35 minut temu, memento1984 napisał(a):

Grunt to dbałość o szczegóły

Główny Urząd Statystyczny policzył, że mediana zarobków to niecałe 7,3 tys. zł. 

 

 

35 minut temu, memento1984 napisał(a):

zakladam ze mu takie glupoty jak wogole jakiekolwiek wyjscie na miasto nie przychodza do glowy ani tym bardziej nie ma dostepnosci do dobrodziejstw "uczelnianej stolowki", bo jest zwyklym "niebiesko-kolnierzykowym" robolem. 

 

Ludzi zarabiających 5k+ na rękę spokojnie stać na wyjście raz w tygodniu ze znajomymi na piwo i pizzę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 16.10.2025 o 10:44, jack napisał(a):

Jestem ciekaw jak faktycznie wygląda teraz Polska na tle innych krajów. Nie dziwi mnie zachwyt turystów nad Żabką bo w sklepie, który jest dosłownie wszędzie masz dostęp do ogromnej ilości różnego piwa. Do tego zawsze bogato jest w Lidlu. Zatem jeśli chodzi o taką ogólną dostępność jest i nas fantastycznie i o wiele lepiej niż w innych krajach. A jeśli chodzi o jakość to Pinta/PintaBB czy Nepo to spokojnie europejska topka. 

Do US wciąż nam brakuje sporo zarówno jeśli chodzi o jakość jak i dostępność (choć z tym drugim to też zależy, bo tam sporo browarów działa głównie wokół komina). Ale w porównaniu do Europy jest naprawdę fajnie. Poziomem na pewno nie odstajemy od większości, może w UK jest trochę lepiej, a tak to trudno byłoby mi chyba wskazać kraj, gdzie na pewno jest lepszy rynek piwa (z wyłączeniem Belgii, ale to troszkę inny rynek i inne piwa niż w reszcie świata). Ja ostatnio jeżdżę głównie na południe Europy i z całą pewnością mogę napisać, że jest u nas lepiej niż we Włoszech, Hiszpanii, Portugalii czy Bałkanach. Nawet jak w tych krajach są pojedyncze browary, które dorównują polskim, to dostępnością i cenami (mamy jedne z tańszych kraftów w Europie) wygrywamy blowoutem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, RappaR napisał(a):

Grunt to dbałość o szczegóły

Główny Urząd Statystyczny policzył, że mediana zarobków to niecałe 7,3 tys. zł. 

Cytat

"...w sektorze prywatnym była równa 6549,64 zł — 90,2 proc. wartości ogółem" — czytamy w raporcie."

 

36 minut temu, Chytruz napisał(a):

U drugiego w 2025 normalnego Polaka nie stac na obiad w najtanszej budzie

mnie stac na "duzo wiecej", ale nie wydaje w ten sposob pieniedzy. tutaj nie mowimy kogo na co stac, tylko o wyborach konsumenckich. taki gosciu z 4700 netto to pewnie moze mieszkac w pokoju, jesc gruz i miec leasing na drogi samochod za 2k pln/miesiac, ale tego tacy ludzie nie robia.

jezeli ktos kto zarabia na reke 4700 wychodzi kilka razy na tydzien na obiad w najtanszej budzie zamiast samemu sobie zrobic jedzenie do roboty, to mnie to dziwi. moze sie tak pozmienialo ze jak ktos jest ~1.5minimalnej to juz je na miescie, nie neguje. ja jak jeszcze zarabialem ~srednia i mialem rodzine to nie szalalem z obiadami/lunchami w najtanszych budach.  

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, memento1984 napisał(a):

tutaj nie mowimy kogo na co stac, tylko o wyborach konsumenckich.

Człowiek zarabiający medianę może spokojnie dokonać wyboru konsumenckiego i jeść obiad w budzie Pod Fluberem bez większego uszczerbku na swoich finansach.

Jak nie pracuje z domu i praca kosztuje go 10h poza domem, to człowiek z medianą jest już w komfortowej pozycji, że może sobie kupić ten obiad w budzie Pod Fluberem i mieć chwilę dłuzej dla siebie po robocie, niż szarpać się o parę złotych, żeby sobie gotować żarcie do pudła i targać go do roboty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, jack napisał(a):

660 (22x30) zł na obiad w/po pracy

800 (4x200) zł na wyjście na miasto

160 (8x20) zł obiady w weekend

180 (6x30) zł chleb

300 (10x30) zł coś do chleba

Daje lekko 2100 zł z 4700 na rękę. 

Słabo to widzę 

Jak medianowy Polak wydaje 1/6 pensji na chodzenie na miasto, to możliwe.

Mediana to 5300 btw.

Edytowane przez Chytruz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, jack napisał(a):

660 (22x30) zł na obiad w/po pracy

800 (4x200) zł na wyjście na miasto

160 (8x20) zł obiady w weekend

180 (6x30) zł chleb

300 (10x30) zł coś do chleba

Daje lekko 2100 zł z 4700 na rękę. 

Słabo to widzę 

2000 na wynajem, 600 prąd, woda, gaz, telefon, śmieci - wszystko się zgadza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Chytruz napisał(a):

U jednego w 1995 kazdy mial komputer, chodzil prywatnie na angielski i jezdzil na wakcje zagranice

1995 uzywana amiga500/600, na oko 3 osoby z kregu 12-15 osob. chlopak co mial mame pielegniarke i tate robotnika (takiego zakladowego) mial pierwszego PC ~1995/96 jak sprzedal amige. nie znam jednej osoby z tamtego okresu ktora miala prywatnie angielski i absolutnie jednej osoby ktora wyjechala poza Polske gdziekolwiek na wakacje. 

3 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Jak medianowy Polak wydaje 1/6 pensji na chodzenie na miasto, to możliwe.

Mediana to 5300 btw.

medianowy polak ma troche ponizej pol kutasa, wazy 72kg i ma 175cm wzrostu :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, memento1984 napisał(a):

1995 uzywana amiga500/600, na oko 3 osoby z kregu 12-15 osob. chlopak co mial mame pielegniarke i tate robotnika (takiego zakladowego) mial pierwszego PC ~1995/96 jak sprzedal amige. nie znam jednej osoby z tamtego okresu ktora miala prywatnie angielski i absolutnie jednej osoby ktora wyjechala poza Polske gdziekolwiek na wakacje.

Też nie znałem prawie żadnych, ale są tu tacy, co podobno znali.

 

5 minut temu, memento1984 napisał(a):

medianowy polak ma troche ponizej pol kutasa, wazy 72kg i ma 175cm wzrostu

Medianowy Polak ma akurat zero kutasów.

Mediana to na pewno lepszy wskaźnik medianowego Polaka niż "mediana minus 600zł", który sobie wybrałeś na kryterium.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, memento1984 napisał(a):

jezeli ktos kto zarabia na reke 4700 wychodzi kilka razy na tydzien na obiad w najtanszej budzie zamiast samemu sobie zrobic jedzenie do roboty, to mnie to dziwi.

Czyli dla Ciebie nie do pomyślenia jest, że typowy człowiek wydaje 600 zł na jedzenie po pracy w miesiącu.

Serio, masz odklejkę na temat życia w Polszy 

1 godzinę temu, Chytruz napisał(a):

Też nie znałem prawie żadnych, ale są tu tacy, co podobno znali.

Nie no, są tutaj koledzy z biedy, co to jeździli za granicę. I są biedni, bo to nie był żaden Hilton 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, RappaR napisał(a):

Czyli dla Ciebie nie do pomyślenia jest, że typowy człowiek wydaje 600 zł na jedzenie po pracy w miesiącu

Nadal nie wiem kim wg was jest “typowy czlowiek”.

jezeli mowimy o takim pracujacym u prywaciarza i nie zarabiajacym wiecej niz 4700netto (czyli rowno polowa Polakow w sektorze prywatnyn zarabia wiecej niz tyle a druga polowa zarabia mniej), to bylbym zaskoczony, ze wydaje on w miesiacu 600zl na samo jedzenie po pracy. Chyba ze chodzi ci o to, ze w samej tej grupie 10-20% osob wydaje 600zl albo wiecej. 
 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, memento1984 napisał(a):

Nadal nie wiem kim wg was jest “typowy czlowiek”.

jezeli mowimy o takim pracujacym u prywaciarza i nie zarabiajacym wiecej niz 4700netto (czyli rowno polowa Polakow w sektorze prywatnyn zarabia wiecej niz tyle a druga polowa zarabia mniej),

Nie mam pojęcia po co w poszukiwaniu typowego Polaka bierzesz medianę z częsci Polaków (pracujących u prywaciarza), skoro znana jest mediana wszystkich Polaków i wynosi ona 5300 netto.

Może zadajmy sobie inne pytanie. Skoro na jedzenie w najtańszej budzie nie stać 50% Polaków poniżej mediany + kilkunastu % kolejnych, którzy zarabiają medianę z małym kawałkiem to:

- Kim są ludzie w tych barach Pod Fluberem na obiedzie dnia? Pukającymi do elity?

- Z czego żyją te wszystkie droższe lokale skoro na jedzenie w najtańszym lokalu nie stać większości społeczeństwa?

- Jak musi żyć reszta świata, skoro w umiarkowanym solidniaku w Europie większości ludzi nie stać na najpodlejszego schabowego z kapustą?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Chytruz napisał(a):

- Kim są ludzie w tych barach Pod Fluberem na obiedzie dnia? Pukającymi do elity?

- Z czego żyją te wszystkie droższe lokale skoro na jedzenie w najtańszym lokalu nie stać większości społeczeństwa?

- Jak musi żyć reszta świata, skoro w umiarkowanym solidniaku w Europie większości ludzi nie stać na najpodlejszego schabowego z kapustą?

Pelen swing forumowy - od 1-2 wyjsc na rok 100-200pln/sztuka do Rapprowego 600pln na miesiac i teraz “jak to mozliwe ze lokale sie zapelniaja, nawet te najdrozsze”.

podpowiem, bo schemat jest ten sam wszedzie na swiecie - gorne 20/25% zyje i sie bawi (600+), dolne 20/25% nic (0pln) a srodek ni w te, ni w tamte (zjada u flubera arancino et al za “30pln” raz na tydzien).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, memento1984 napisał(a):

Pelen swing forumowy - od 1-2 wyjsc na rok 100-200pln/sztuka do Rapprowego 600pln na miesiac i teraz “jak to mozliwe ze lokale sie zapelniaja, nawet te najdrozsze”.

podpowiem, bo schemat jest ten sam wszedzie na swiecie - gorne 20/25% zyje i sie bawi (600+), dolne 20/25% nic (0pln) a srodek ni w te, ni w tamte (zjada u flubera arancino et al za “30pln” raz na tydzien).

 

Wy życia nie znacie 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Chytruz napisał(a):

Nie mam pojęcia po co w poszukiwaniu typowego Polaka bierzesz medianę z częsci Polaków (pracujących u prywaciarza), 

- Kim są ludzie w tych barach Pod Fluberem na obiedzie dnia? Pukającymi do elity?

 

 

"To nie są ludzie, tylko ideologia" Jebane mendy. Całe życie na limicie, żeby tylko zaoszczędzić. Jedzenie w podłej budzie za grosik, mieszkanie w poniemieckiej norze, podróże we FlixBusie, dzieci zero bo wyhodowanie srola- kaszojada w chui drogie. Sens życia to podpierdalanie, pouczanie innych jak powinni żyć , co jeść i biegać do usrania

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, memento1984 napisał(a):
15 godzin temu, RappaR napisał(a):

Główny Urząd Statystyczny policzył, że mediana zarobków to niecałe 7,3 tys. zł. 

Cytat

"...w sektorze prywatnym była równa 6549,64 zł — 90,2 proc. wartości ogółem" — czytamy w raporcie."

obydwie wartości i tak chyba są zawyżone, bo GUS podaje dane dla przedsiębiorstw z co najmniej 10 pracownikami, nie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, lorak napisał(a):

obydwie wartości i tak chyba są zawyżone, bo GUS podaje dane dla przedsiębiorstw z co najmniej 10 pracownikami, nie?

To dla średniej, nie medialny. Plus mamy 2 mln jdg więc raczej faktyczna mediana może być wyższa nawet 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.