Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

23 minuty temu, fluber napisał(a):

Ja nie jestem tu po to żebyście mi klaskali. Jestem tu po to aby uczynić wasze życie lepszym. 

Dasz się namówić na test chodzenia po wodzie? 
Życie to nie gra komputerowa ale czasem podobieństwa są. Levele. 
Moze zacznij po lekturze twoich niektórych prawd objawionych od level easy stage 1. Być po to aby najbliższym nie czynić życia gorszego. 
Jezeli drobne zapytanie po co ta zaczepka muzyczna jest zachowaniem się jak piizzda to mysle ze masz spore odchyły poznawcze i możliwe ze trudniejsze rzeczy jak wpływ zbawienny twojego działania na najbliższych jest mylnie przez ciebie rozpoznawany. Przy takim przestrzeleniu w prostej kwestii te trudniejsze no cóż. Może być większy rozstrzał między twoim wyobrażeniem a rzeczywistością. 
Podróżowanie po lasach za zawodami to jest piękna rzecz. Ale warto zwiedzić pol świata i poznawać kultury inne. Rozmawiać i zrozumieć. 
I wiesz ze chodziło mi o te treningi leśne i czas poświęcany tylko sobie i nijak to się ma do statystyk dalszych podróży moim zdaniem kulturowo dużo bardziej ciekawych. I to miałem na myśli. Z reszta kiedyś wyliczyłeś w innej rozmowie listę miejsc gdzie byłeś i co zwiedzałes. Wychodziło z tych wpisów raczej podróżowanie bardzo bliskie geograficznie w jednym kręgu kulturowym. 
Albo dziś manipulujesz albo wtedy kłamałaś. Możesz wybrać. Chrześcijańska miłość i dobroć „córko-córko”. 
 

Dajesz tymi złośliwościami bardzo złe świadectwo wierzącym. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, ignazz napisał(a):

 Być po to aby najbliższym nie czynić życia gorszego. 
Jezeli drobne zapytanie po co ta zaczepka muzyczna jest zachowaniem się jak piizzda to

Nie musisz udawać głupka, nie chodzi o drobne zapytanie, tylko o pisanie o Dniu Babci w kontekście mojej żony. Teraz nie rób z siebie ofiary.

15 minut temu, ignazz napisał(a):


Podróżowanie po lasach za zawodami to jest piękna rzecz. Ale warto zwiedzić pol świata i poznawać kultury inne. Rozmawiać i zrozumieć. 

Człowieku, naprawdę nie nadążasz za trendami, jeżeli flexowanie się tym, że się widziało piramidę uważasz w 2024 roku w Polsce, za coś wartościowego. Normalni ludzie nie wspominają o tym, że wyjeżdżają w różne miejsca. W tej chwili realizuję projekty z naukowcami z Estonii, Ukrainy, Gruzji, Grecji, Austrii, Niemiec, Finlandii, Szwecji, Hiszpanii, Francji, Japonii i Portugalii, nie wspominając już o współpracach wewnątrzkrajowych, masa moich obowiązków zawodowych wiąże się z podróżowaniem. Jak się kisisz w polskim sosie w robocie, to może masz ochotę na poznawanie innych kultur. Jak się pracuje od lat w międzynarodowych zespołach, to te różnice kulturowe ma się już przerobione w tę i z powrotem. 

21 minut temu, ignazz napisał(a):

 
I wiesz ze chodziło mi o te treningi leśne i czas poświęcany tylko sobie

To jest podstawa zdrowego związku i zdrowego małżeństwa - jest przestrzeń na wspólne aktywności i jest czas tylko dla siebie. Bieganie sprawia, że jestem lepszym mężem, zdrowszym, z lepszym libido, sprawnym fizycznie i intelektualnie, aktywnym na wszystkich polach działalności zawodowej, a przez to też lepiej zarabiam itd. Mam nadzieję, że kiedyś dostaniesz pozwolenie, aby wyjechać na swój wymarzony festiwal i zobaczysz, że odnalezienie takiej przestrzeni dla siebie daje ogromne korzyści również w małżeństwie. Warto posłuchać rady od kogoś na wyższym levelu małżeńskim, czyż nie?

25 minut temu, ignazz napisał(a):

Dajesz tymi złośliwościami bardzo złe świadectwo wierzącym. 

No i na koniec ulubione ad personam. Chciałem dyskutować na argumenty, ale jak widać się nie da. Najlepsze jest to, że wziąłeś do siebie to co pisałem o Trumpie i stąd tak emocjonalne teksty o tym, że wyprowadzam żonę do lasu jak psa, gdzie jako polska klasa średnia z Trumpem nie masz absolutnie nic wspólnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

fluber:

5 minut temu, fluber napisał(a):

Normalni ludzie nie wspominają o tym, że wyjeżdżają w różne miejsca.

też fluber:

5 minut temu, fluber napisał(a):

W tej chwili realizuję projekty z naukowcami z Estonii, Ukrainy, Gruzji, Grecji, Austrii, Niemiec, Finlandii, Szwecji, Hiszpanii, Francji, Japonii i Portugalii, nie wspominając już o współpracach wewnątrzkrajowych, masa moich obowiązków zawodowych wiąże się z podróżowaniem. Jak się kisisz w polskim sosie w robocie, to może masz ochotę na poznawanie innych kultur. Jak się pracuje od lat w międzynarodowych zespołach, to te różnice kulturowe ma się już przerobione w tę i z powrotem. 

 

❤️ 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, julekstep napisał(a):

fluber:

też fluber:

 

❤️ 

Skoro już temat został wywołany, to napisałem. Z natury jestem skromny, więc nie będę się upubliczniał z takimi rzeczami, które w moim odczuciu nie są niczym nadzwyczajnym. Ale jak już dziesiąty raz ktoś wspomina, że był za granicą, a ja nie, to chciałbym raz a dobrze zamknąć temat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Skoro już temat został wywołany, to napisałem. Z natury jestem skromny, więc nie będę się upubliczniał z takimi rzeczami, które w moim odczuciu nie są niczym nadzwyczajnym. Ale jak już dziesiąty raz ktoś wspomina, że był za granicą, a ja nie, to chciałbym raz a dobrze zamknąć temat.

To chyba oczywiste ze jak kogos stac na bieznie to stac go tez na podroze?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, julekstep napisał(a):

To chyba oczywiste ze jak kogos stac na bieznie to stac go tez na podroze?

Czy tak ciężko ci zrozumieć, że on po prostu chce tylko, żeby wszyscy uznawali wyznawany przez niego system wartości za najlepszy, a model jego życia był wzorem dla innych? Nie bądź ograniczony- zrozum!

Nie rozumiesz też , że jak kupisz kebab u pobliskiego Turka, to tak jakbyś zwiedzał Stambuł? Te same doznania i styczność z kulturą.

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Koelner napisał(a):

na bieżnię tak ale już na miejsce dla bieżni niekoniecznie 

Nawet i to nie jest problemem. W rozsądnej cenie możesz dostać bieżnię, która z jednej strony jest dobrej jakości, a z drugiej można ją składać

https://fitness-home.pl/pl/p/Bieznia-elektryczna-Bowflex-T25-do-181-kg/14058?gad_source=1&gclid=Cj0KCQiA2KitBhCIARIsAPPMEhIzGmXDSrkMJDBRQpnemBjDg1-gk-d0zyFwXtqFniqBx6mjU3vM-mAaAlqfEALw_wcB

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, fluber napisał(a):

Pytanie brzmi jakie osiągają z tego korzyści i czy przewyższają one straty? Na czym polega przewaga 50-letniego mężczyzny z trzema byłymi żonami i jedna była kochanka z którą ma dziecko, aktualnie korzystającego z wolności nad np mną?

to jest dobre pytanie, ale może być kłopot z odpowiedzią, bo trzeba by zacząć od zdefiniowania "korzyści" oraz "strat", po czym pewnie by się okazało, że dla różnych ludzi co innego to oznacza. i nawet sprowadzenie tego do subiektywnego "czy czujesz się lepiej/szczęśliwiej, niż gdy żyłeś w inny sposób" nie rozwiązuje zagadki, bo w życiu nie o poczucie szczęścia może chodzić.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, lorak napisał(a):

to jest dobre pytanie, ale może być kłopot z odpowiedzią, bo trzeba by zacząć od zdefiniowania "korzyści" oraz "strat", po czym pewnie by się okazało, że dla różnych ludzi co innego to oznacza. i nawet sprowadzenie tego do subiektywnego "czy czujesz się lepiej/szczęśliwiej, niż gdy żyłeś w inny sposób" nie rozwiązuje zagadki, bo w życiu nie o poczucie szczęścia może chodzić.

 

Wiadomo, że chodzi o Zbawienie, ale w tym przypadku sprawa jest dość oczywista.

A tak serio, to jesteśmy istotami żyjącymi w stadach i nie da się moim zdaniem ocenić bilansu zysków i strat bez oceny również wpływu na społeczeństwo 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, fluber napisał(a):

A tak serio, to jesteśmy istotami żyjącymi w stadach i nie da się moim zdaniem ocenić bilansu zysków i strat bez oceny również wpływu na społeczeństwo 

dobrze że sam to napisałeś to mogę odpisać -> w takim wypadku defaultowy multi-alimenciarz po 3 rozwodach jest lepszy od defaultowego samorealizującego się bezdzietnego męża 🙃

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.