LAF Opublikowano Środa o 18:45 Udostępnij Opublikowano Środa o 18:45 3 godziny temu, memento1984 napisał(a): Powyzej to juz “banka”! W 50 postow od wspolnego “specjalnego” wyjscia 1 czy 2 do roku w grupie ~5znajomych do kanapki w zabce lub na stacji benzynowej za ~10pln (jak masz kupony!). Powyzej to juz “normalsi”. @fluber jeszcze podjal rekawice z salatka z mielonymi migdalami i 3 pierogami z woda z kranu i bez napiwku za 30pln. No przecież to kwintesencja tego forum. Ktoś coś napisze, drugi coś doda od siebie a trzeci przeinaczy i wyjdzie, że chodzi się z kolegami do barów mlecznych xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano Środa o 18:58 Udostępnij Opublikowano Środa o 18:58 9 minut temu, LAF napisał(a): No przecież to kwintesencja tego forum. Ktoś coś napisze, drugi coś doda od siebie a trzeci przeinaczy i wyjdzie, że chodzi się z kolegami do barów mlecznych xD kto nie lubi tego szitstormingu, ten nie lubi forum. tam sa drzwi! *czyli jednak prawda, dojrzali mezczyzni chodza do barow mlecznych na imprezy okolicznosciowe /s Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Chytruz Opublikowano Środa o 19:11 Udostępnij Opublikowano Środa o 19:11 33 minuty temu, memento1984 napisał(a): w sumie tak, ale smazony kotlet z ryzu z sosem grzybowym to smazony kotlet z ryzu z sosem grzybowym Truflowego arancini nie trzeba w ogóle jeść, po prostu jego obecność implikuje dostęp do czegokolwiek innego, łącznie z kotletem z sosem grzybowym. Jak społeczeństwo robi truflowe arancini, ma salony piękności dla psów i sklepy ze starymi mapami, to na pewno osiągnęło przyzwoity poziom zycia. Taka odwrotność ulicy imienia MLK w amerykańskim mieście. Jak jest gdzieś w pobliżu, to pewnie nie chcesz tam być. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano Środa o 19:39 Udostępnij Opublikowano Środa o 19:39 27 minut temu, Chytruz napisał(a): Truflowego arancini nie trzeba w ogóle jeść, po prostu jego obecność implikuje dostęp do czegokolwiek innego, łącznie z kotletem z sosem grzybowym. Jak społeczeństwo robi truflowe arancini, ma salony piękności dla psów i sklepy ze starymi mapami, to na pewno osiągnęło przyzwoity poziom zycia. Taka odwrotność ulicy imienia MLK w amerykańskim mieście. Jak jest gdzieś w pobliżu, to pewnie nie chcesz tam być. fakty Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano wczoraj o 05:52 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 05:52 Jakby nie patrzeć to żarcie w Polsce jest w chui drogie. W tym kraju taniej wychodzi pić niż żreć . Odkąd poszedłem do RBTY to wpierdalam tylko na mieście i w KRK jest dużo droższe jedzenie niż w NYC, a jakość i wybór opcji sto razy chuiowsze. Nie mam na uwadze jakiegoś pierdolonego kebaba czy innej śmieciówki, tylko prawdziwe jedzenie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano wczoraj o 06:42 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 06:42 W dniu 10.10.2023 o 17:20, mayor napisał(a): Ta lista za krótka.,Kolega mądry inaczej zapomniał o tym że Tusk -każe pracować aż do śmierci i to pod niemieckim butem Piękne podsumowanie 2 lat rządów przez forumowego emeryta;) przepraszam, byłego emeryta;) 49 minut temu, mayor napisał(a): Jakby nie patrzeć to żarcie w Polsce jest w chui drogie. W tym kraju taniej wychodzi pić niż żreć . Odkąd poszedłem do RBTY to wpierdalam tylko na mieście i w KRK jest dużo droższe jedzenie niż w NYC, a jakość i wybór opcji sto razy chuiowsze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano wczoraj o 06:53 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 06:53 58 minut temu, mayor napisał(a): Odkąd poszedłem do RBTY to wpierdalam tylko na mieście i w KRK jest dużo droższe jedzenie niż w NYC, a jakość i wybór opcji sto razy chuiowsze. Nie mam na uwadze jakiegoś pierdolonego kebaba czy innej śmieciówki, tylko prawdziwe jedzenie A to żadne zaskoczenie, żarcie na mieście jest w PL mega drogie i to w w porównaniu właśnie do USA czy Japonii. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RappaR Opublikowano wczoraj o 06:55 Autor Udostępnij Opublikowano wczoraj o 06:55 2 minuty temu, Krzemo napisał(a): A to żadne zaskoczenie, żarcie na mieście jest w PL mega drogie i to w w porównaniu właśnie do USA czy Japonii. Japonia ma mega tanie jedzenie na mieście, ale porcje są śmiesznie małe. Ich pizza jest z 3 razy mniejsza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano wczoraj o 06:57 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 06:57 2 minuty temu, RappaR napisał(a): Japonia ma mega tanie jedzenie na mieście, ale porcje są śmiesznie małe. Ich pizza jest z 3 razy mniejsza I na większości ich pizz są ziemniaki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano wczoraj o 07:15 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 07:15 Po co kupować pizzę w Japonii!? 17 minut temu, fluber napisał(a): na większości ich pizz są ziemniaki U nas też taką jadłem, miała też schabowego i mizerię . Serio. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano wczoraj o 07:32 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 07:32 16 minut temu, Krzemo napisał(a): Po co kupować pizzę w Japonii!? Ja tam nie byłem na tydzień, uwierz że po paru tygodniach można mieć dość ich lokalnego żarcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano wczoraj o 07:41 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 07:41 1 godzinę temu, mayor napisał(a): Jakby nie patrzeć to żarcie w Polsce jest w chui drogie. W tym kraju taniej wychodzi pić niż żreć . Odkąd poszedłem do RBTY to wpierdalam tylko na mieście i w KRK jest dużo droższe jedzenie niż w NYC, a jakość i wybór opcji sto razy chuiowsze. Nie mam na uwadze jakiegoś pierdolonego kebaba czy innej śmieciówki, tylko prawdziwe jedzenie W USA jest jeszcze większe wykorzystanie rynku i algorytmu. W popularnych miejscach drogo jak w 3city i warszafce a np. jak za grosze zjadłem skrzydełka czy steka na przydrożnych drogach na Florydzie to do dzisiaj wspominam smak a cena bardzo niska. I USA ogólnie zaskoczyła mnie zajebistym żarciem i dużo wyżej stawiam niż > Azja chociaż ja najbardziej lubię jedzenie na Litwie i w Czechach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano wczoraj o 08:03 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 08:03 19 minut temu, Koelner napisał(a): I USA ogólnie zaskoczyła mnie zajebistym żarciem i dużo wyżej stawiam niż > Azja To chyba norma jeśli chodzi o postrzeganie USA a to co faktycznie można tam znaleźć. Jedzenie to wiadomo tylko hamburgery i tego typu gówno. A najlepsza jest pogarda Europejczyków na temat amerykańskiego piwa. Bo wiadomo Bud i Corona. Tymczasem w USA działa koło 10.000 browarów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Krzemo Opublikowano wczoraj o 08:37 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 08:37 31 minut temu, jack napisał(a): A najlepsza jest pogarda Europejczyków na temat amerykańskiego piwa. Bo wiadomo Bud i Corona. Tymczasem w USA działa koło 10.000 browarów. Prawda. Jak ktoś wie o piwie trochę więcej niż "złocisty trunek" to ma pojęcie, że USA to światowa topka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano wczoraj o 08:44 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 08:44 51 minut temu, Koelner napisał(a): W USA jest jeszcze większe wykorzystanie rynku i algorytmu. W popularnych miejscach drogo jak w 3city i warszafce a np. jak za grosze zjadłem skrzydełka czy steka na przydrożnych drogach na Florydzie to do dzisiaj wspominam smak a cena bardzo niska. I USA ogólnie zaskoczyła mnie zajebistym żarciem i dużo wyżej stawiam niż > Azja Generalnie żarcie w NYC to mistrzostwo świata, jest 30 tysięcy restauracji, w temacie etnicznej kuchni z dowolnego kraju żadne inne miasto nie ma startu. W PL jest pierdolone bezrybie i to dosłownie, w US wybór i bogactwo świeżych ryb i skorupiaków jest ogromny. Większość patrzy na ofertę amerykańskiej gastronomii przez pryzmat maków i innych królestw śmieciowego pseudo żarcia, a niewielu ma pojęcie o prawdziwej gastronomicznej ofercie. Tak jak jebany trol,l kiedy pisze że zajebisty obiad zjada za 18 zeta , a FlixBus to jego ulubiony i najbardziej ekskluzywny sposób podróżowania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano wczoraj o 08:44 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 08:44 2 minuty temu, Krzemo napisał(a): Prawda. Jak ktoś wie o piwie trochę więcej niż "złocisty trunek" to ma pojęcie, że USA to światowa topka. Jestem ciekaw jak faktycznie wygląda teraz Polska na tle innych krajów. Nie dziwi mnie zachwyt turystów nad Żabką bo w sklepie, który jest dosłownie wszędzie masz dostęp do ogromnej ilości różnego piwa. Do tego zawsze bogato jest w Lidlu. Zatem jeśli chodzi o taką ogólną dostępność jest i nas fantastycznie i o wiele lepiej niż w innych krajach. A jeśli chodzi o jakość to Pinta/PintaBB czy Nepo to spokojnie europejska topka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano wczoraj o 09:01 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 09:01 7 minut temu, jack napisał(a): Jestem ciekaw jak faktycznie wygląda teraz Polska na tle innych krajów. Nie dziwi mnie zachwyt turystów nad Żabką bo w sklepie, który jest dosłownie wszędzie masz dostęp do ogromnej ilości różnego piwa. Do tego zawsze bogato jest w Lidlu. Zatem jeśli chodzi o taką ogólną dostępność jest i nas fantastycznie i o wiele lepiej niż w innych krajach. A jeśli chodzi o jakość to Pinta/PintaBB czy Nepo to spokojnie europejska topka. Turyści z krajów skandynawskich są pod wrażeniem taniego chlania, bo dla nich zalanie pały w domu jest konkretnym wydatkiem. Tylko nie wiem czy jest powód żebyśmy z tego byli dumni, kiedy widać tych wszystkich jebanych meneli koczujących na Plantach , albo zarzygane chodniki na Starym Mieście, o tym ile milionów dzieci cierpi przez pierdolonych tatusiów alkoholików nie wspominając Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano wczoraj o 09:06 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 09:06 1 minutę temu, mayor napisał(a): Turyści z krajów skandynawskich są pod wrażeniem taniego chlania, Ale tu wcale nie chodzi o taniość, a o dostępność. Jak jadę sobie do jakiegoś miasta na kilka dni to szukam sklepów by popić tamtejszego piwa, zjeść słodycze, chipsy itd. I w Polsce, dzięki Żabce turyści mają łatwiutko. A jak Polak pojedzie pozwiedzać to ma gorzej niż w Polsce. Taka prawda - Polska górą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano wczoraj o 09:12 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 09:12 Chui tam ze Żabką, Kocyk lepszy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano wczoraj o 09:28 Udostępnij Opublikowano wczoraj o 09:28 22 minuty temu, mayor napisał(a): Turyści z krajów skandynawskich są pod wrażeniem taniego chlania, bo dla nich zalanie pały w domu jest konkretnym wydatkiem. Skad takie niusy odnosnie krajow skandynawskich? (Nie liczac Norwegii bo tam faktycznie mega drogo) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się