Koelner Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 7 minut temu, julekstep napisał(a): i jestem w pełni świadomy że to był główny czynnik który wpłynął na to że piszę z Wami na forumku zamiast Was dziesionować z kolegami z bramy no i w bramie zostało Ci dawanie dupy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 4 minuty temu, Koelner napisał(a): no i w bramie zostało Ci dawanie dupy japa tankerze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia (edytowane) gdzie ta brama? jestem blisko po drugiej stronie rzeki a mamy teraz takie czasy że łatwo przebyć Wisłę, nie to co w 1944. mam nadzieję, że Powstańcy nie mają do Ciebie ani do mnie pretensji że mamy teraz łatwiej jadąc metrem daj namiary i się luzujemy Edytowane 9 Kwietnia przez ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 1 minutę temu, ignazz napisał(a): gdzie ta brama? jestem blisko po drugiej stronie rzeki a mamy teraz takie czasy że łatwo przebyć Wisłę, nie to co w 1944. mam nadzieję, że Powstańcy nie mają do Ciebie ani do mnie pretensji że mamy teraz łatwiej jadąc metrem daj namiary i się luzujemy ja już mieszkam pod Warszawą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia no wiem, po obrotach kebabów widzę, spadły w Warszawie ale wzrosły w rejonie Sulejówka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 8 minut temu, ignazz napisał(a): no wiem, po obrotach kebabów widzę, spadły w Warszawie ale wzrosły w rejonie Sulejówka rozważałem Sulejówek (Piłsudski stronk ), ale padło na Marki (są 2 dobre kebaby!) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia (edytowane) dla mnie Zielonka Stara Miłosna Wesoła czy Marki to to samo z perspektywy obcego choć w Wesołej zdaję sobie sprawę, że w tych willach sporo bananiarstwa mieszka więc dla kogoś wnikliwego obserwatora mogą budzić niechęć Rembertów mnie za to powalił szpetotą Edytowane 9 Kwietnia przez ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 3 minuty temu, ignazz napisał(a): dla mnie Zielonka Stara Miłosna Wesoła czy Marki to to samo z perspektywy obcego choć w Wesołej zdaję sobie sprawę, że w tych willach sporo bananiarstwa mieszka więc dla kogoś wnikliwego obserwatora mogą budzić niechęć Rembertów mnie za to powalił szpetotą Stara Milosna to czesc Wesolej, ktora jest nawet niby czescia Warszawy (od jakichs 20 lat :P) Rembridge tez Wwa niby a Zielonka blisko mnie faktycznie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia wiem wiem. rozróżniam nawet nazwy, dzielnice i inne detale. jest to po prostu twór podobny na tyle aby się tym nie przejmować dopóki nie trafiasz do Urzędu Gminy / Dzielnicy załatwić sprawę obywatelską, nic mnie tak nie zasmuca jak te urzędy. no może jeszcze tylko Persowie na kebaba na razie tam nie wjadę ale w następnym tygodniu będę bliżej więc co bliżej Rembertowa Targówka? kebs? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia 2 minuty temu, ignazz napisał(a): wiem wiem. rozróżniam nawet nazwy, dzielnice i inne detale. jest to po prostu twór podobny na tyle aby się tym nie przejmować dopóki nie trafiasz do Urzędu Gminy / Dzielnicy załatwić sprawę obywatelską, nic mnie tak nie zasmuca jak te urzędy. no może jeszcze tylko Persowie przecież załatwianie spraw w urzędach teraz a ~15 lat temu to jest niebo a ziemia 4 minuty temu, ignazz napisał(a): na kebaba na razie tam nie wjadę ale w następnym tygodniu będę bliżej więc co bliżej Rembertowa Targówka? kebs? w Rembertowie to ja byłem ze 2 razy w życiu xD a Targówek to Chata Wariatta albo Efes przy rondzie Żaba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 9 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 9 Kwietnia (edytowane) 15 minut temu, julekstep napisał(a): przecież załatwianie spraw w urzędach teraz a ~15 lat temu to jest niebo a ziemia też tak myślałem zanim do Urzędu w Rembertowie nie wszedłem ogólnie bardzo wysoko cenię zmiany u urzędników i mogę tylko chwalić ale w Rembertowie poczułem się jakbym cofnął się te 15 lat gdzie jako petent byłem intruzem w pokoju 3x3 gdzie stały 4 biurka zawalone mapami i byłem bardziej wrogim elementem niż w dyskusji o biedzie w Polsce pani X strzelała jak do tarczy uczucie dawno w Urzędach mi nie znane a pamiętam takie akcje wcześniej no i klasyk "ja nic nie wiem więc się pan nie dowie ale może pan złożyć wniosek tylko że i tak damy do uzgodnien więc niech tam pan pyta, a gdzie? nie wiem!" kurtyna 15 minut temu, julekstep napisał(a): Chata EL Wariatta zaryzykuję Edytowane 9 Kwietnia przez ignazz Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAF Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia Gra komputerowa w która bardzo dużo grałem to była FIFA 2002 WC i pamiętam jak strzelało się bramkarzem gola. Pamiętam też kafejki internetowe gdzie za 2 złote grało się dwie h w Dragon Balla. Później już każdy miał komputer i kafejki odeszły do lamusa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia szczęściarz, ja za młodu nie miałem kafejek miałem w chooj trudniej za dwa złote jakbym miał to bym 4 amerykany kupił w piwnicy / sklepiku szkolnym Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia Teraz, ignazz napisał(a): szczęściarz, ja za młodu nie miałem kafejek miałem w chooj trudniej Bo wtedy każdy miał komputer w domu, więc nie były potrzebne;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia cała klasa by się najadła a Ty sobie grałeś za pieniądze nikt z kolegów nie grał wydając pieniądze, musieliśmy korzystać z komputerów za darmo u kolegi Teraz, fluber napisał(a): Bo wtedy każdy miał komputer w domu, więc nie były potrzebne;) w domu? komputer tyle kosztował, że już na dom nie starczało a kredyt hipoteczny szedł na magnetofon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 6 minut temu, ignazz napisał(a): cała klasa by się najadła a Ty sobie grałeś za pieniądze nikt z kolegów nie grał wydając pieniądze, musieliśmy korzystać z komputerów za darmo u kolegi w domu? komputer tyle kosztował, że już na dom nie starczało a kredyt hipoteczny szedł na magnetofon Ja nigdy nie grałem za pieniądze i nigdy nie byłem w kafejce, zbierałem w tym czasie szczaw z ojcem na łąkach Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
RonnieArtestics Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia Godzinę temu, LAF napisał(a): Później już każdy miał komputer i kafejki odeszły do lamusa Na Filipinach funkcjonują do dziś, jakby ktoś tęsknił! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mayor Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 21 minut temu, ignazz napisał(a): w domu? komputer tyle kosztował, że już na dom nie starczało a kredyt hipoteczny szedł na magnetofon Można było zawsze mieć za grosze dom poniemiecki, bez kredytu hipotecznego, wtedy by starczyło na komputer i magnetofon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Koelner Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia 3 minuty temu, RonnieArtestics napisał(a): Na Filipinach funkcjonują do dziś, jakby ktoś tęsknił! zdecydowanie lepsze niż siedzenie solo w chacie, te kafejki to było jakieś życie towarzyskie pamiętam Quake 3 i była taka mapa "po BFG i do wody" Mohaa to nawet wkręciłem się w klany ale już później na chacie była taka stronka clanbase.com i się grało science to był ten program roger czy coś takiego gdzie można było gadać ze sobą jak się grało Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
ignazz Opublikowano 10 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 10 Kwietnia laski obok na krzesłach się zagadywało bo komp to był tylko przykrywką wyjścia towarzyskiego. dziś jest substytutem Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się