julekstep Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 1 minutę temu, agresywnychomik napisał(a): Ba-na-na. Nie, chodziłem do szkoły. Już nie popadajmy w paranoję że nauka angielskiego mid - end 90s była w PL uprzywilejowaniem. Byla, szczegolnie w podstawowce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 6 minut temu, julekstep napisał(a): angielski miales na zerowym poziomie? Wyjechal jak kazdy z certyfikatem sobotniego programu “muzzy comes back” na dwojce (chyba). Poniewaz byl uprzywilejowany i mial telewizor (kolorowy, zeby widziec muzziego , jest ciorny!). *Skurwisyn byl zielony, musialem miec czarno bialy! Edytowane 5 Kwietnia przez memento1984 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Pablo81 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 4 minuty temu, memento1984 napisał(a): Wyjechal jak kazdy z certyfikatem sobotniego programu “muzzy comes back” na dwojce (chyba). Poniewaz byl uprzywilejowany i mial telewizor (kolorowy, zeby widziec muzziego , jest ciorny!). *Skurwisyn byl zielony, musialem miec czarno bialy! Na studia w UK z tym certyfikatem aplikowales? Ja też zaczynałem od fuzzy-muzzy, tylko miałem zeszyty i kasety:) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 3 minuty temu, Pablo81 napisał(a): Na studia w UK z tym certyfikatem aplikowales? Ja też zaczynałem od fuzzy-muzzy, tylko miałem zeszyty i kasety:) Banan nawet większy. Crovax is Clever ! xD Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 7 minut temu, Pablo81 napisał(a): Na studia w UK z tym certyfikatem aplikowales? Ja też zaczynałem od fuzzy-muzzy, tylko miałem zeszyty i kasety:) Kasety? Bez jaj, musiales byc jednak bananowy. Jeszcze brandowane zeszytyvz cwiczeniami. Idz w p! na studia wyjechalem z muzzym plus, do glowy by mi niecprzyszlo np zeby miec wtedy certyfikat (nie ten poziom, no i nie byl do niczego potrzebny poza pl, jak sie okazalo). to juz byly czasy ze za 30zlotych mozna bylo miec w duzym miescie SDI (dzielone kablowym na 3) - tam sie trenowalo wrzucanie obcojezycznym randomom na necie! Pierwszy rok alademicki bylem typowa polska niemowa, przygladalem sie, serio. Tylko notatki i chowanie przed wykladowca na czyms co w pl byloby cwiczeniami - pewnie myslal ze jestem jakis autystyczny czy cos to mnie nie grilowa jakby to pewnie mialo miesjce w pl Edytowane 5 Kwietnia przez memento1984 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 16 minut temu, julekstep napisał(a): Byla, szczegolnie w podstawowce Ja się "uczyłem" w podstawówce niemieckiego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 6 minut temu, jack napisał(a): Ja się "uczyłem" w podstawówce niemieckiego. Die Banane Wracając do języka chodziłem do angielskiej klasy w LO, 12 h angielskiego tygodniowo. 10 normalnych 2 z nativem, nie było sensu chodzić prywatnie. Miałem zdany TOEFL I studia ustawione w US (na połowę fee musialbym zarobić ale to było do zrobienia, znajoma wyjechała 2 lata wcześniej i przez wszystko mnie przeprowadziła) Miałem ustawione też Dundee w Szkocji (studia w Szkocji są/ były/? za darmo) Skończyło się na AGH bo stwierdziłem że EiT to najlepszy przyszłościowo kierunek. Edytowane 5 Kwietnia przez agresywnychomik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 9 minut temu, jack napisał(a): Ja się "uczyłem" w podstawówce niemieckiego. Jup W 90's jezdzilem na wakacje do takiej dziury w kujawsko-pomorskim (btw - nocowalismy w akademiku technikum ktore konczyl Lepper xD) to tam miejscowe dzieciaki tez niemiecki 'mialy' w szkole. A to ofc byl sam poczatek roznic. Ale spoko niech nasi self-mejdzi mysla ze dorastanie w Wawie mialo zerowy impakt na ich losy Edytowane 5 Kwietnia przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
LAF Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia Bystro Bar to jest to a nie jakieś Elegamce @julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 12 minut temu, julekstep napisał(a): Jup W 90's jezdzilem na wakacje do takiej dziury w kujawsko-pomorskim (btw - nocowalismy w akademiku technikum ktore konczyl Lepper xD) to tam miejscowe dzieciaki tez niemiecki 'mialy' w szkole. A to ofc byl sam poczatek roznic. Ale spoko niech nasi self-mejdzi mysla ze dorastanie w Wawie mialo zerowy impakt na ich losy Zobacz, teraz juz Twoj potomek ma autostrade do swiatowego sukcesu, tak jak my mielismy czerwony dywan z blokow i publicznych szkol w wielkim miescie! I Ty jeszcze korpo ludzik, znajacy jak sie trybiki obracaja, zona tez pewnie pracuje, zagraniczne wczasy pewnie top25% w WWa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 10 minut temu, memento1984 napisał(a): Zobacz, teraz juz Twoj potomek ma autostrade do swiatowego sukcesu, tak jak my mielismy czerwony dywan z blokow i publicznych szkol w wielkim miescie! I Ty jeszcze korpo ludzik, znajacy jak sie trybiki obracaja, zona tez pewnie pracuje, zagraniczne wczasy pewnie top25% w WWa. era-adjustment słowo klucz (którego sam dziś używałeś!) no i nie jestem już z WWa, od pół roku prosty chłopak z prowincji (ew. underachiever)! Edytowane 5 Kwietnia przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 18 minut temu, julekstep napisał(a): A to ofc byl sam poczatek roznic. Ale spoko niech nasi self-mejdzi mysla ze dorastanie w Wawie mialo zerowy impakt na ich losy Najgorsze jest to, że człowiek się adaptuje do warunków. Cieszy rzeczami, które dla innych są codziennością. Siedzi sobie w bańce bylejakości, pogodzony z faktem, że tak już musi być. I marzy by dorównać najbogatszym z tych tak samo biednych jak on. Mieć pracę (jakąkolwiek) i 20-letniego golfa by było czym pojechać na dyskotekę oddaloną kilkanaście kilometrów. Teraz dzieciaki wiedzą, że mogą wszystko bo widzą tego przykłady na co dzień w internetach. Kiedyś tylko Owsiak mówił "róbta co chceta". Beka, co? To Owsiak pokazał wielu ludziom, że można zmieniać świat. Bardzo niedoceniana sprawa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 9 minut temu, julekstep napisał(a): era-adjustment słowo klucz (którego sam dziś używałeś!) no i nie jestem już z WWa, od pół roku prosty chłopak z prowincji (ew. underachiever)! Top25% to top25%! Era adjusted sa tylko dostepne “narzedzia”! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia Teraz, jack napisał(a): Najgorsze jest to, że człowiek się adaptuje do warunków. Cieszy rzeczami, które dla innych są codziennością. Siedzi sobie w bańce bylejakości, pogodzony z faktem, że tak już musi być. I marzy by dorównać najbogatszym z tych tak samo biednych jak on. Mieć pracę (jakąkolwiek) i 20-letniego golfa by było czym pojechać na dyskotekę oddaloną kilkanaście kilometrów. Teraz dzieciaki wiedzą, że mogą wszystko bo widzą tego przykłady na co dzień w internetach. yup, rozwój technologii (internet) zdecydowanie zmniejszył te różnice dziś -> pod koniec 90's te bloki które nasi self-mejdzi tak trywializują to dla dzieciaków z tej dziury to był ten 'wielki, wspaniały świat' (bo widzieli je w teledyskach hip hopowych xD) 3 minuty temu, jack napisał(a): To Owsiak pokazał wielu ludziom, że można zmieniać świat. Bardzo niedoceniana sprawa. nie no pls xD kolejna gadająca głowa z TV nawet Owsiak w 90's miał większy impakt w mieście niż na prowincji (bo jakieś akcje, koncerty itp) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
jack Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2 minuty temu, julekstep napisał(a): nie no pls xD kolejna gadająca głowa z TV nawet Owsiak w 90's miał większy impakt w mieście niż na prowincji (bo jakieś akcje, koncerty itp) Nawet w najbardziej zapierdzianej dziurze mogłeś być częścią WOŚP organizując zbiórkę w swojej szkole. Świat, Panie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
fluber Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia Godzinę temu, agresywnychomik napisał(a): Ba-na-na. Nie, chodziłem do szkoły. Już nie popadajmy w paranoję że nauka angielskiego mid - end 90s była w PL uprzywilejowaniem. XD. Wiesz ilu było nauczycieli angielskiego w mojej podstawówce? Zero. Wiesz ile w związku z tym miałem angielskiego? Zero. Czemu uprzywilejowani są tak odklejeni? 57 minut temu, agresywnychomik napisał(a): Die Banane Wracając do języka chodziłem do angielskiej klasy w LO, 12 h angielskiego tygodniowo. 10 normalnych 2 z nativem, nie było sensu chodzić prywatnie. Ręce nie mają gdzie opadać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 16 minut temu, jack napisał(a): Najgorsze jest to, że człowiek się adaptuje do warunków. Cieszy rzeczami, które dla innych są codziennością. Siedzi sobie w bańce bylejakości, pogodzony z faktem, że tak już musi być. I marzy by dorównać najbogatszym z tych tak samo biednych jak on. Mieć pracę (jakąkolwiek) i 20-letniego golfa by było czym pojechać na dyskotekę oddaloną kilkanaście kilometrów. 12 minut temu, julekstep napisał(a): yup, rozwój technologii (internet) zdecydowanie zmniejszył te różnice dziś -> pod koniec 90's te bloki które nasi self-mejdzi tak trywializują to dla dzieciaków z tej dziury to był ten 'wielki, wspaniały świat' (bo widzieli je w teledyskach hip hopowych xD Ja natomiast patrzylem z laweczki z zazdro na tych z malych miejscowosci, mieli prawko (ja nigdy w PL nie mialem), CRV 1.6t, supre czy golfa II i swiat u stop. Gdzie sa Ci krolowie zycia? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
julekstep Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 7 minut temu, memento1984 napisał(a): Ja natomiast patrzylem z laweczki z zazdro na tych z malych miejscowosci, mieli prawko (ja nigdy w PL nie mialem), CRV 1.6t, supre czy golfa II i swiat u stop. Gdzie sa Ci krolowie zycia? tak, na wsiach bywały bogate jednostki -> na wsi do której jeździłem też był syn miejscowego Szu (który był właścicielem połowy rzeczy na wsi), pewnie też poszedł na studia i tam szpanował tego typu furą mimo wszystko z faktu że syn Roberta Mugabe jest bogolem, który może sobie pozwolić na więcej niż 99,9% Polaków nie wyciągam jednak wniosku że w Zimbabwe jest sto razy lepiej niż w PL Edytowane 5 Kwietnia przez julekstep Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
agresywnychomik Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia (edytowane) 10 minut temu, fluber napisał(a): XD. Wiesz ilu było nauczycieli angielskiego w mojej podstawówce? Zero. Wiesz ile w związku z tym miałem angielskiego? Zero. Czemu uprzywilejowani są tak odklejeni? Ręce nie mają gdzie opadać. Zakładam że jesteś starszy ode mnie, skoro ja byłem pierwszym rocznikiem który nie miał rosyjskiego w podstawówce to zakładam że kolejny raz manipulujesz faktami. Chodziłeś do Liceum? Miałeś tam angielski, albo Niemiecki czy faktycznie jesteś tyle starszy że tylko rosyjski był dostępny? Co do rąk które nie mają gdzie opadać klasa ogólna z poszerzonym angielskim tak wyglądała, mat-fiz miała więcej matematyki i fizyki natomiast biol-chem (to rozwinięcie już zostawiam Tobie). Edytowane 5 Kwietnia przez agresywnychomik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
memento1984 Opublikowano 5 Kwietnia Udostępnij Opublikowano 5 Kwietnia 2 minuty temu, fluber napisał(a): XD. Wiesz ilu było nauczycieli angielskiego w mojej podstawówce? Zero. Wiesz ile w związku z tym miałem angielskiego? Zero. Czemu uprzywilejowani są tak odklejeni? 59 minut temu, agresywnychomik napisał(a): Jak juz Race to the bottom - raz w tygodniu nauczyciel jezyka ang najebany (albo tylko byl tak slabym pedagogiem lub mial jakas chorobe przewlekla) i ogarniajacy 34 osobowa klase (Ale w wielkim miescie). Drugi jezyk tylko rosyjski do wyboru a mowimy o koncowce 90s, poczatek 00’s. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się