Skocz do zawartości

Random shit


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Chodziłem do podstawówki w 40tysiecznym mieście i wychowawczyni organizowała wyjazdy do Legolandu czy Euro Disneyland i jechało tak +/- 70% klasy.

Darujcie sobie to trollowanie. 

3 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Banan ;)

U nas 90% easily 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, julekstep napisał(a):

 

Już było, nie odgapiaj od Ignacego.

Aczkolwiek w całej tej dyskusji wracamy do punktu wyjścia. Fluber zaraz wyjedzie z tymi uprzywilejowanymi etc.

Znam multum ludzi z bardzo bogatych domów którzy się gdzieś tam zatracili po drodze, znam również multum dzieci z normalnych żeby nie powiedzieć biednych domów którzy porobili MBA i różne kariery etc. Ta cała gadka o uprzywilejowaniu to zwykle pi****lenie to się mocno zatraca około 22 roku życia imho, oczywiscie że to może pomóc ale to według mnie to narzędzia (bardzo mocne) które i tak w pewnym momencie trzeba umieć wykorzystać. 

P.s. Chodziłem do szkoły z prawdziwym geniuszem wygrywanie olimpiad informatycznych (światowych, nie ten który występował z kanale zero), PW, MIT ostatnio jak zerkałem na jego profil na Linkedinie z 8 lat temu pracował na jakimś uniwerku w US specjalizującym się w sieciach neuronowych, zaręczam nie był z bogatego domu.

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Znam multum ludzi z bardzo bogatych domów którzy się gdzieś tam zatracili po drodze, znam również multum dzieci z normalnych żeby nie powiedzieć biednych domów którzy porobili MBA i różne kariery etc. Ta cała gadka o uprzywilejowaniu to zwykle pi****lenie to się mocno zatraca około 22 roku życia imho, oczywiscie że to może pomóc ale to według mnie to narzędzia (bardzo mocne) które i tak w pewnym momencie trzeba umieć wykorzystać. 

Tak sytuacja 'startowa'  to tylko jedna ze skladowych zyciowego 'sukcesu'

Po prostu zdecydowanie najwazniejsza lol

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Może faktycznie jak rozmawiamy o jakiejś wsi.

No tak w 80's/90's* sam fakt urodzenia sie i zycia w duzym miescie vs jakas dziura byl w PL olbrzymim boostem.

A juz bycie w tym top50% w ramach tego duzego miasta to juz w ogole bajlando

* Dalej pewnie jest, choc ofc duzo mniejszym.

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, julekstep napisał(a):

Tak sytuacja 'startowa'  to tylko jedna ze skladowych zyciowego 'sukcesu'

Po prostu zdecydowanie najwazniejsza lol

No jeszcze liczy się czym kto myślał przy ożenku. Jak myślał głową to życiowy sukces, a jak myślał choojem to śmiertelna porażka 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, mayor napisał(a):

No jeszcze liczy się czym kto myślał przy ożenku. Jak myślał głową to życiowy sukces, a jak myślał choojem to śmiertelna porażka 

Ja zostawiłem wszystko w PL bo się zakochałem lol, w UK zaczynałem od zera (serio, magazyn za min, wydam kiedyś książkę o swoich losach). Matka ze mną jakiś czas nie rozmawiała, no ale 20 +- lat później, z dwójką dzieci jesteśmy razem ofc z tą samą dziewczyną...

Edytowane przez agresywnychomik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Chodziłem do podstawówki w 40tysiecznym mieście i wychowawczyni organizowała wyjazdy do Legolandu czy Euro Disneyland i jechało tak +/- 70% klasy.

Chyba trollujesz, chyba ze to jakis konstancin jeziorna. LOL

legoland to widzialem w 5-10-15 raz. Disneyland to nawet nie wiedzialem ze cos takiego istnieje haha

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, memento1984 napisał(a):

Chyba trollujesz, chyba ze to jakis konstancin jeziorna. LOL

legoland to widzialem w 5-10-15 raz. Disneyland to nawet nie wiedzialem ze cos takiego istnieje haha

W Atenach jeszcze byłem ze szkoły :)

Większość kolegów z klasy też pojechała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Pablo81 napisał(a):

W Atenach jeszcze byłem ze szkoły :)

Większość kolegów z klasy też pojechała.

Ze szkola podstawowa do 8mej klasy to raz na rok lokalny teatr i ogladalismy tam jakies mupety, pozniej to bylo jeszcze kino (!). W szkole sredniej jeden tylko wyjazd do mur zasichla i raz teatr wielki na jakims muzycznym randomie i chwacit. 
to bylo dopiero warszawskie UPRZYWILEJOWANIE, do tej pory odcinam kulturalne kupony!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, memento1984 napisał(a):

Ze szkola podstawowa do 8mej klasy to raz na rok lokalny teatr i ogladalismy tam jakies mupety, pozniej to bylo jeszcze kino (!). W szkole sredniej jeden tylko wyjazd do mur zasichla i raz teatr wielki na jakims muzycznym randomie i chwacit. 
to bylo dopiero warszawskie UPRZYWILEJOWANIE, do tej pory odcinam kulturalne kupony!

A jestes rocznik 84?

Ja jestem 85 i z Wawy juz w podstawowce sie jezdzilo do Mursasichla (w LO to samo, ale juz znajomi z innego LO jezdzili na jakies wymiany, kwestia szkoly)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

W Atenach jeszcze byłem ze szkoły :)

W Atenach byłem chyba w 83/84r, Górski trenował wtedy Panathinaikos widziałem gościa na lotnisku. Sprzedawało się okulary przeciwsłoneczne, kremy Nivea, kryształy, fajki z Baltony, a z powrotem do PL błamy karakułowe, zresztą Kazimierz Górski miał sklep ze skórami w Atenach 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.