Skocz do zawartości

[FBX] FBX#1 - Sezon 09/10


Roger

Rekomendowane odpowiedzi

Dziwną mam druzyne. Lepszych liderów ode mnie maja nawet ekipy z dołu tabeli, a pomimo tego wykrecam ładne rezultaty pomimo obecnosci takich padliniarzy jak dun czy artest...

 

W tym sezonie Antkowi juz raczej nie zagroże, chyba, że jego weterani nagle przestaną grac :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po wygranym sezonie mialem wydac male GM manifesto ale widac obejdzie sie bez tego

k**** nigdy nie przypuszczalem ze przegram w taki sposob, zeby wygrac musialbym ostro kogos wyhujac albo ostro przyfarcic a biorac pod uwage to jak wygladal ten sezon to szczescie nie jest po mojej stronie

 

tak wiec prawdziwe i nieszczere

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wczoraj nadrobiłem, dziś straciłem. Serdeczne podziękowania dla Iguodali, który ofensywnie staje się drugim Theo Ratliffem czy Dikembe Mutombo... i wypada tylko żałować, że nie gra jako C, zaś point forward :/

Brooks przyzwyczaił, że raz gra nieźle, by potem to, co zarobił przejebać. Deng ostatnio ma taką formę, że zastanawiam się, czy nie byłby lepszy 20-minutowy Maggette. I w ten oto sposób moimi najlepszymi zawodnikami nocy okazali się 4th stringi w swoich teamach czyli Heniek i Kirilenko.

No nic, niech wraca Zach, bo oprócz Josha nie widzę u siebie pewniaka, który by mi pociągnął drużynę do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest deal

 

do Kings: Andrew Bogut

 

do Spurs: Ricky Rubio + pick Kings + pick Sonics + pick Bulls

 

no i przy okazji John Wall bo po tej wymianie PeWee będzie miał 1 pick draftu rookie ;)

 

ogólnie to zdecydowałem się na ten trade bo po pierwsze słabo u mnie jeśli chodzi o wysokich, po drugie mam słabość do Boguta którego miałem chyba w swoim każdym sezonie w FB, po trzecie uznałem że jestem w nieciekawej sytuacji bo mam za dobry skład żeby powalczyć o wysoki pick (a w drafcie był tylko jeden gracz który mnie interesuje), ale też za słaby żeby bić się o najwyższe cele. Z Bogutem w takiej formie jak teraz mam nadzieję w przyszłym roku znajdę się w top5.

 

Chyba że za rok okaże się że ten sezon Boguta to kolejne wcielenie Erika Dampiera, Jerome'a Jamesa itp. to wtedy będę w czarnej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To co wczoraj nadrobiłem, dziś straciłem. Serdeczne podziękowania dla Iguodali, który ofensywnie staje się drugim Theo Ratliffem czy Dikembe Mutombo... i wypada tylko żałować, że nie gra jako C, zaś point forward :/

pragnę nadmienić, że Ratliff zanotował dziś 8 punktów na 100% skuteczności, natomiast jak zagrał Iggy każdy widział, więc proszę nie obrażać Theo ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k****, Marcinek. Piłi i tak miał Walla... szlag ;]

miałeś niejedną okazję na pozyskanie Rubio ;)

 

A różnica miedzy PeWee a Krzemykiem była taka że dobra gra T-Maca do końca sezonu mogła odwrócić kolejność dwóch pierwszych picków

 

Oddam jeszcze Jasona Thompsona - gdyby ktoś chciał to zapraszam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Warto się tak zabijać o tego Walla? Może i chłopak ma potencjał podobny do Rose'a albo nawet ciut większy, ale bez rzutu za 3 wiele w FB Points nie wskóra. Tylko Wade był w tym aspekcie freakiem, ale on ma niesamowity jak na guarda wskaźnik bloków, no i bardzo dobry w stealsach.

A co do Evana Turnera, to za wiele go nie widziałem, ale atletycznie to jest on na półce Brandona Roya, czyli niezbyt wysoko. Fajny gracz, niewątpliwie przydatny, ale czy stać go na bycie liderem ekipy z NBA, do której trafi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

k****, Marcinek. Piłi i tak miał Walla... szlag ;]

miałeś niejedną okazję na pozyskanie Rubio ;)

 

A różnica miedzy PeWee a Krzemykiem była taka że dobra gra T-Maca do końca sezonu mogła odwrócić kolejność dwóch pierwszych picków

 

Oddam jeszcze Jasona Thompsona - gdyby ktoś chciał to zapraszam

Riki Rikim... ja chciałem picki i przy tankować ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

rubio to samobójstwo, chyba że sie chce 3 lata budowac zespół, po tym jak barca wywalila na niego 3,5 mln euro, daje mu jeszcze minimum 3 lata w europie, ta fura pickow troche robi roznice, mozna z nimi wyciagnac 3 x 40+ , ale moze i pociągnąc joe alexandra

 

evan turner z nr2 mi pasuje 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marcinek zrobil mega deal. Rubio to nie wiadomo kiedy do NBA przyjdzie, moze sie opierdalac z przyjsciem tak samo jak Scola, poza tym w dalszym ciagu jest wielka niewiadoma. A Bogut jak zdrowy to trzaska az milo i akcji jak Dampier chyba nie odwali, bo kontrakt juz ma tlusty na pare lat podpisany :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mega lipa jak dla mnie tez walczylem o tego Boguta ale jakos bezskutecznie, zreszta Gasola Marca tez chcialem ale jak widac teraz to juz musztarda

dobra paka u marcinka sie robi, jak wyssie z tych ponad salary i opchnie wszystkich Hawesow Gordonow i Thompsonow za stare wygi(w zasiegu 45-50 fp) to bedzie walczyl o mistrza juz za rok, w sumie do tego momentu nigdy mi to nie przeszlo przez mysl ze jest w stanie tak sie przebudowac szczegolnie z tymi cenami jak z Piotra i Pawla w lidze wlascicieli Biedronek i Netto

szacun

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziewczyny. sytuacja jest prosta.

 

nie interesuje mnie slizgac sie przez nastepne 3 lata w okoliacach 10.

 

albo zbieram arsenal zeby za 2-3 sezony walczyc o 1 albo slizgam sie w okolicach 10 i jestem w dupie nastepne 5-10 sezonow.

 

Bogut któremu zycze sukcesow nawet jezeli tak by gral przez nastepne 3-4 lata to i tak mi druzyny nie uciagnie.

 

dostalem mega talent w postaci Rubia, ktory moim zdaniem bedzie wymiatal. moze za 5 lat ale bedzie.

 

i dostalem kupe pickow z ktorymi wiem co zrobic. suma sumarum.. sezon w ktorym postanowilem sie przebudowowac uwazam za udany.

 

6 pickow, rubio, hill, hickson, jerebko, ibaka, casspi i biedrinis, gordon ze strasznie niedowartosciowanym salary co mocno wzmacnia ich wartosc

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oho, Deng ma ponoć strained calf. Kontuzja ewidentnie na day to day, ale z Luolem to nigdy nic nie wiadomo. Szkoda by było gdyby mi opuścił więcej niż 3 mecze, bo za wyjątkiem ostatnich wyskoków gra naprawdę fajny sezon i żal byłoby go komuś oddać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.