Thunder 22/23

[ozzy110]

Godzinę temu, the_secret napisał:

Thunder zrobią latem jakiś gruby trade? Fajnie sobie radzą w tym sezonie, pewnie zabraknie kilku winów do playofow. Ruszą picki latem by wziąć Duranta? Imo KD chciałby takiego czegoś po tym nieudanym okresie w Nets

Robienie trade po krótkie okienko KD i wydanie assetów na jego szybkie obudowanie? Toć to aż prosi się o zawalenie i zmarnowanie całego tanku. Niech oni pójdą po jakąś młodą gwiazdę i solidnych młodych elite rolesów.

[ely3]

I , Joe skopał tyłek Lillardowi i calemu Blazers. Tak mniej wiecej na przełomie dwóch ostatnich kwart byłem przekonany ,że jest po meczu bo Blazers zaczęło metodycznie odskakiwać i po trójce bodajże Simmonsa było już nawet 112-103 a potem Thunder głównie obroną  Joe, Dort z Shaiem zrobili jakieś 15-2

Joe z Dortem trafiali trójki raz za razem a jak nie to praktycznie każdy wjazd Oklahomy kończył się punktami. Blazers mają fatalną obronę pod koszem. Lillard próbował ratować sytuację jakimiś trudnymi trójkami ale Thunder jako zespół odpaliło po obu stronach parkietu a Blazers jest niestety dramatycznie słabe w  obronie bez Bośniaka

[ely3]

Co się tam dziś odwaliło w tej 4 kwarcie to cięzko powiedzieć. Oglądałem jak na razie głównie 36 minutowy skrót ale w pewnym Thunder jakby włączyło inny tryb. 11 akcji z rzędu trafione. 23 pkt. Przy bodajże 4 tylko Suns. Phoenix 3 straty z rzędu. Pudłowali wszystko . Nie potrafili postawiać ani jednej sensownej rotacji w ataku  i obronie a Thunder fruwało i to w sumie większość tego runu było bez Shaia. Niesamowity mecz i Thunder wciąz mają realne szanse na wbicie się w TOP6 Zachodu bo Warriors z ich dziadowaniem na wyjazdach się nie utrzyma przed nimi a i Mavs to obecnie zagadka

[Dziuseppe]

Lu to bestia w obronie!

 

Edytowane 22 Marca 2023 przez Dziuseppe

[Reikai]

6 godzin temu, Dziuseppe napisał:

Lu to bestia w obronie!

 

Akurat tu to Morris bardzo nie pomogl Kawhiaowi, najpierw tragiczna zaslona a potem tym slipem.

[ely3]

Hornets postanowili wpisać rest dla MArka willaimsa i chyba dla Smitha. Do tego ani Hayward ani Oubre się nie pojawili wiec Hornets przyjechali bez swojej s5. Thunder niby byli bez SGA ale i tak mieli o wiele więcej talentu niz Hornets i wtopili

Mieli mecz pod kontrolą po czym 4 kwarta to bylo jedno wielkie dziwactwo

OK MAledon pewnie miał swój mecz zemsty. PJ nagle zaczął grać jak All star. Po czym nagle przestali grać i nagle thudner z -13 doszli na remis w 3 albo 4 minuty ale przegrali końćówke bo...... pudłowali wolne.. I przegrali mecz. Ogólnie obrona w tym meczu nie funkcjonowała. To byłą radosna strzelanka. Po stronie Hornets to była naprawdę gromadka graczy spoza rotacji .A Thunder się pogubili

Jedna rzecz się mi nasuwa bo oglądam to Thunder rzadko ale Poku to raczej zmarnowany wybór. Może to mylne wrażenie ale on się nie rozwija . Nie dorzuca ncizego do swojej gry i wciąz jest tym samym zagubionym patyczakiem , który przyszedł do NBA. Z jednej strony niby ma ciekawe umiejętności ale to sie nie przekłada na wartość dodaną. On na tle naprawdę głębokich rezerw Hornets wyglądał najsłabiej. Bo tego epizodu Sarica nie liczę. 

Thunder mocno sobie skomplikowali sytuacje bo oni naprawdę nie mieli prawa tego przegrać ale jak się postawiło na mecz bez obrony gdzie każdy moze robić wszystko to potem wystarczy pudłowanie wolnych w ostatniej minucie meczu by go przegrać. 

 

[karpik]

2 godziny temu, ely3 napisał:

Jedna rzecz się mi nasuwa bo oglądam to Thunder rzadko ale Poku to raczej zmarnowany wybór. Może to mylne wrażenie ale on się nie rozwija . Nie dorzuca ncizego do swojej gry i wciąz jest tym samym zagubionym patyczakiem , który przyszedł do NBA. Z jednej strony niby ma ciekawe umiejętności ale to sie nie przekłada na wartość dodaną. On na tle naprawdę głębokich rezerw Hornets wyglądał najsłabiej.

Zdajesz sobie sprawę, że to był pierwszy mecz Poku po złamaniu nogi i trzymiesięcznej pauzie? Nie chcę mi się rozwijać tematu, ale on do ligi wchodził jako absolutnie najgorszy zawodnik NBA i co roku wyraźnie się poprawia - skuteczność, defensywa, decision making. Nie wiem czy był wart wyboru w drugiej dziesiątce draftu, ale on wciąż ma tylko 21 lat i co sezon zalicza zauważalny progres, więc w skrócie to masz mylne wrażenie.