moralność

[lorak]

wyobraźcie sobie następujący scenariusz: siostra z bratem podróżują po europie. pewnej nocy uznali, że będzie ciekawie uprawiać razem seks. ona brała już tabletki, ale on dla pewności jeszcze użył prezerwatywy. dla obydwojga była to przednia zabawa, ale zdecydowali, że nigdy więcej tego nie powtórzą i będzie to ich sekretem, dzięki któremu będą sobie jeszcze bliżsi.

postąpili dobrze czy źle? i co ważniejsze - dlaczego tak uważacie?

[Koelner]

2 minuty temu, lorak napisał:

wyobraźcie sobie następujący scenariusz: siostra z bratem podróżują po europie. pewnej nocy uznali, że będzie ciekawie uprawiać razem seks. ona brała już tabletki, ale on dla pewności jeszcze użył prezerwatywy. dla obydwojga była to przednia zabawa, ale zdecydowali, że nigdy więcej tego nie powtórzą i będzie to ich sekretem, dzięki któremu będą sobie jeszcze bliżsi.

postąpili dobrze czy źle? i co ważniejsze - dlaczego tak uważacie?

zależy czy Twoja siostra była dobra

[fluber]

Prezerwatywa? Tabletki? Gdzie tu dylemat? 

[Pablo81]

Skoro zabawa była przednia, to dlaczego tego nie powtórzą?

Wyjaśnij mi ich (wasze) motywy.

[blackmagic]

47 minut temu, lorak napisał:

wyobraźcie sobie następujący scenariusz: siostra z bratem podróżują po europie. pewnej nocy uznali, że będzie ciekawie uprawiać razem seks. ona brała już tabletki, ale on dla pewności jeszcze użył prezerwatywy. dla obydwojga była to przednia zabawa, ale zdecydowali, że nigdy więcej tego nie powtórzą i będzie to ich sekretem, dzięki któremu będą sobie jeszcze bliżsi.

postąpili dobrze czy źle? i co ważniejsze - dlaczego tak uważacie?

Dla kumpla pytam.

 

a poważnie - jaki to dylemat moralny? Przypadki miłości pomiędzy rodzeństwem były wielokrotnie opisywane w literaturze fachowej, a kwestia tego jak jest to postrzegane w zachodnim świecie nie koniecznie jest wyznacznikiem moralności 

[fluber]

1 minutę temu, blackmagic napisał:

Dla kumpla pytam.

 

a poważnie - jaki to dylemat moralny? Przypadki miłości pomiędzy rodzeństwem były wielokrotnie opisywane w literaturze fachowej, a kwestia tego jak jest to postrzegane w zachodnim świecie nie koniecznie jest wyznacznikiem moralności 

Zgadzam się, to nie jest dylemat moralny a co najwyżej obyczajowy. 

[Krzemo]

6 minut temu, blackmagic napisał:

Przypadki miłości pomiędzy rodzeństwem były wielokrotnie opisywane w literaturze fachowej,

28 filmów o tym zrobiłem

[Pablo81]

14 minut temu, fluber napisał:

Zgadzam się, to nie jest dylemat moralny a co najwyżej obyczajowy. 

Dla katolika nie jest to dylemat moralny?

[fluber]

10 minut temu, Pablo81 napisał:

Dla katolika nie jest to dylemat moralny?

Dla katolika to tym bardziej nie jest dylemat 

[ignazz]

Aż żal ze człowiek ma tylko jedna siostrę. 

[lorak]

32 minuty temu, blackmagic napisał:

a poważnie - jaki to dylemat moralny? Przypadki miłości pomiędzy rodzeństwem były wielokrotnie opisywane w literaturze fachowej, a kwestia tego jak jest to postrzegane w zachodnim świecie nie koniecznie jest wyznacznikiem moralności 

1. skąd ci się wziął ten dylemat? przecież w tym ćwiczeniu nie o niego chodzi.

2. skoro postrzeganie w ramach danego systemu nie jest wyznacznikiem tego, co dobre i złe, to co nim jest?

[Koelner]

37 minut temu, ignazz napisał:

Aż żal ze człowiek ma tylko jedna siostrę. 

jak chcesz to jedną mogę Ci sprzedać 

[dannygd]

2 godziny temu, lorak napisał:

wyobraźcie sobie ... (...)

Nudzi Ci się?

[ignazz]

50 minut temu, Koelner napisał:

jak chcesz to jedną mogę Ci sprzedać 

Ustanawiam pełnomocników do spraw negocjacji handlowych:

@Qcin_69 @Pablo81

 

[blackmagic]

1 godzinę temu, lorak napisał:

1. skąd ci się wziął ten dylemat? przecież w tym ćwiczeniu nie o niego chodzi.

2. skoro postrzeganie w ramach danego systemu nie jest wyznacznikiem tego, co dobre i złe, to co nim jest?

1. Dylemat - problem, którego rozwiązanie polega na trudnym wyborze między dwiema tak samo ważnymi racjami

2. Jeden rabin powie tak 

Inny powie nie.

[Sebastian]

3 godziny temu, lorak napisał:

wyobraźcie sobie następujący scenariusz: siostra z bratem podróżują po europie. pewnej nocy uznali, że będzie ciekawie uprawiać razem seks. ona brała już tabletki, ale on dla pewności jeszcze użył prezerwatywy. dla obydwojga była to przednia zabawa, ale zdecydowali, że nigdy więcej tego nie powtórzą i będzie to ich sekretem, dzięki któremu będą sobie jeszcze bliżsi.

postąpili dobrze czy źle? i co ważniejsze - dlaczego tak uważacie?

To zależy w jakiej kulturze zostali wychowani. Według mnie i mojej kultury postąpili źle. A osobiście oceniam taki czyn jako słaby ze względu na zaburzenie relacji brat siostra które musi w tym przypadku wystąpić i na zaburzenie ich przyszłych relacji w związkach, które też z tego powodu wystąpi. 

 

[ignazz]

3 godziny temu, lorak napisał:

wyobraźcie sobie następujący scenariusz: siostra z bratem podróżują po europie. pewnej nocy uznali, że będzie ciekawie uprawiać razem seks. ona brała już tabletki, ale on dla pewności jeszcze użył prezerwatywy. dla obydwojga była to przednia zabawa, ale zdecydowali, że nigdy więcej tego nie powtórzą i będzie to ich sekretem, dzięki któremu będą sobie jeszcze bliżsi.

postąpili dobrze czy źle? i co ważniejsze - dlaczego tak uważacie?

A tak żarty na bok to chyba kluczowe w tej zagadce czy zapytaniu są słowa podróżują po Europie. Bo niestety ale w różnych krajach różnie by potraktował ich zarówno kodeks karny, światopoglądowy ostracyzm i mieli by różne opcje „wyjścia” z najbardziej srogich konsekwencji tego czynu. Tu mamy paradoks. Jedna EU a różne scenariusze. 

[rw30]

jeśli po Europie i skończył jej w dupie, to zrobili źle, ale jeśli poza Europą i w buzi to nie ma problemu

 

nie ma za co! pozdrawiam

[Koelner]

7 godzin temu, ignazz napisał:

Ustanawiam pełnomocników do spraw negocjacji handlowych:

@Qcin_69 @Pablo81

 

tylko w dywanach 

[lorak]

8 godzin temu, blackmagic napisał:

1. Dylemat - problem, którego rozwiązanie polega na trudnym wyborze między dwiema tak samo ważnymi racjami

2. Jeden rabin powie tak 

Inny powie nie.

1. i gdzie są tutaj te dwie racje? akurat w tej kwestii można się zgodzić z Fluberem, bo dla np. wierzącego nie ma żadnego dylematu. on powstaje przy innym eksperymencie myślowym: https://phys.org/news/2020-01-trolley-dilemma-sacrifice-person-culture.html

2. nie rozumiem. postawiłeś spoko tezę, ale zapytany o jej uzasadnienie wymigujesz się w taki sposób?

8 godzin temu, ignazz napisał:

A tak żarty na bok to chyba kluczowe w tej zagadce czy zapytaniu są słowa podróżują po Europie. Bo niestety ale w różnych krajach różnie by potraktował ich zarówno kodeks karny, światopoglądowy ostracyzm i mieli by różne opcje „wyjścia” z najbardziej srogich konsekwencji tego czynu. Tu mamy paradoks. Jedna EU a różne scenariusze. 

good point. w oryginale była mowa o francji, gdzie zdaje się coś takiego jest legalne.

8 godzin temu, Sebastian napisał:

To zależy w jakiej kulturze zostali wychowani. Według mnie i mojej kultury postąpili źle. A osobiście oceniam taki czyn jako słaby ze względu na zaburzenie relacji brat siostra które musi w tym przypadku wystąpić i na zaburzenie ich przyszłych relacji w związkach, które też z tego powodu wystąpi. 

jednym z założeń jest, że dzięki temu stali się sobie jeszcze bliżsi, więc to odpada, a jeśli chodzi o zaburzenia w innych związkach, to czemu miałoby to wystąpić?