Skocz do zawartości

NY Knicks - 22/23- Nadziei czas start


LukaszKopys

Rekomendowane odpowiedzi

15 godzin temu, kcp78 napisał:

 

https://www.truehoop.com/p/how-to-ruin-an-elite-rookie 

Co myślicie? Jak to z tym 'niedorozwojem' talentów u was wygląda?... 

Mysle ze naszym najmniejszym problemem jest rozwój rookies. 

Od polowy lat 80-tych mielismy 2 picki w top 5 - Porzingis i RJ.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Tyle było głosów, że kontrakt Barrett`a za wysoki..... ale patrząc na obecne przedłużenia:

https://www.spotrac.com/nba/extensions/

oraz wiek zawodnika, to ten kontrakt mega się broni..... (i przynajmniej gra, a nie przesiaduje na L4 jak niektórzy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Barret kontrakt ok , Brunson może trochę przepłacony ale w sumie był to najciekawszy fa na tym rynku. w knicks jest lipa bo nie ma żadnego superstara ani nie ma nikogo kto mógłby się stać. taka ekipa równych graczy bez wow. konkurencja jest mocna na wschodzie dlatego ciężko o II runde ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

pierwsze wrażenia z meczu

robinson to tylko wysoki koleś który za to dostał worek kasy

randle się wstawił i wygląda ok

barret to tylko starter

forunier jest do wyjebania i od jego przyjścia zaczęło się pi*****ić

brunson ceglił ale rozdał kilka asyst , nie robił strat i dla mnie jest ok

 

jak na knicks zagrali dobrze a i tak dostali wpierdol tylko grali z ekipą top4 zachodu i na wyjeździe - -> nie jest źle ale jakbym był gmem to fournier na trade listę a więcej reddisha , quickleya , rosa

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale, że Cam Reddish będzie najjaśniejszą postacią meczu to chyba nikt się nie spodziewał. Mecz był do wygrania, gdyby Barrett zagrał cokolwiek w ataku i Brunson nie pudłował tak niemiłosiernie z czystych pozycji.

Co do Fourniera pełna zgoda, gość z s5 nie wnosi nic w ataku i obronie, ale to wszyscy wiedza i nikt raczej sie nie pokusi na wymianę (nie z takim kontraktem). Robinson rzeczywiście straszny kołek, Aquaman Adams przy nim wyglądał jak profesor basketu. No i Randle ... niby dobry mecz, ale jak sie zagotował to szybkie faule i w dogrywce już go nie było. Toppin, Quickley, Rose niby grali, ale ciężko mi sobie przypomnieć czy wnieśli coś do gry zespołu (btw Róża wyglądał dramatycznie, te straty ...)

Zobaczymy czy z tej mąki będzie jakiś chleb, czy skończy się jak zwykle niejadalnym zakalcem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja sie nie odzywałęm, bo bałem sie czegokolwiek zapeszyć.......

 

Dziś thriller z Hornets - niby osłabieni, a postawili trudne warunki.

Brunson - jak dla Mnie się broni (kontrakt i gra) pierwszy raz od J. Kidda (przez rok, czy 2)  mamy kogoś kto jest w stanie przejąć inicjatywę z pozycji numer 1. Poda, rzuci, potańczy (ośmieszy) rywala w pomalowanym. 

Po zeszłorocznych przepłaconych kontraktach (Fournier, Burks, Noel, Walker) jesli odrobili lekcie (to szacun - zeby jak zwykle nie zapeszyc) gdyż Barret, Brunson, Robinson (tylko dlatego ze malejacy) Hartenstein oraz oddanie tego co rok temu spartolili (za wyjatkiem Fourniera) wyglada dobrze. 

 

Jak dla Mnie krok po kroku ku przygodzie - dobrej przygodzie.

 

Tylko życzyłbykm sobie aby zdecydowali się na jednego silnego skrzydlowego - Randle lub Toppin .....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, LukaszKopys napisał:

Tylko życzyłbykm sobie aby zdecydowali się na jednego silnego skrzydlowego - Randle lub Toppin .....

Inny typ gracza ale Randle w formie to wóz a Toppina sufit to chyba jednak solidny roleplayer-> też nie wiadomo jak będzie grał z latami jak atletyzm będzie coraz gorszy. dobrze to wyglada ale aż prosi się za Fourniera jakiś 3&D , poszedłbym po Dorta z Okc który ewidentne stracił tam zapał a dla mnie pasowałby do składu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobrze, że start sezonu na plus. Teraz seria meczów (2 u siebie, 5 wyjazd) i wszystkie z zdecydowanie lub teoretycznie silniejszymi rywalami i może być bardzo ciężko utrzymać dodatni bilans.

Po tych czterech meczach moja opinia dotycząca zespołu jest taka: solidny skład bez żadnej gwiazdy (czy można w tej lidze coś ugrać bez gwiazd to chyba wszyscy wiemy). Jedyny, który kręci się w okolicy all-star to Brunson. Ani Randle, ani tym bardziej Barrett nie są i nie będą all-star. Ten jeden sezon Rondla to jakaś anomalia, błąd matrixa. Barrett wygląda, że osiągnął swój docelowy poziom, czyli często solidny, często słaby, rzadko wybitny lub żenujący. Nie widzę wielkiego postępu w jego grze od wejścia do ligi, a jeżeli miałaby być gwiazdą to ten postęp powinien regularnie robić z sezonu na sezon (nawet nie duże skoki, ale jednak ciągle do przodu).

Brunson był im potrzebny jak powietrze, dzięki niemu ze słabej drużyny stali się solidną, której nie grozi tankowanie, ale też nic więcej niż play-inn lub 1runda.

Mimo wszystko postęp w grze do ubiegłego sezonu jest, więc sobie ich pooglądam, ale w lato trzeba myśleć o gwieździe jeżeli ma być z tego coś więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jop. ta zamiana bullocka na fourniera okazała się fatalna w skutkach. straciliśmy defensywną tożsamość.

walkera już nie ma.

po przyjściu brunsona fournier tym bardziej zbędny. w ataku mamy już dostatecznie dużo opcji.

wymiana fourniera na grimesa jawi się jako konieczność. wręcz idealny fit do s5. doda dobrą defensywę, a w ataku rozciągnie grę i pokornie poczeka na swoją kolej.

niemniej, nie wiem. męczymy się z c***owymi drużynami. zatem summa summarum trudno doszukiwać się pozytywów. 

Edytowane przez człowiek...morza
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ile to zachłani Jazz chcieli za tego przereklamowanego Mitchella? Że RJ, IQ i Toppin? Nie oddamy naszych młodych zdolnych za niepewnego all-star, nie ma mowy. Przecież musi gdzieś być alternatywny wszechświat, gdzie choć jeden z tej trójki osiągnie poziom zbliżony do Donovana. Musi ...
Ech, life's a bitch especially when u're knicks fan
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, cwikson napisał:
Ile to zachłani Jazz chcieli za tego przereklamowanego Mitchella? Że RJ, IQ i Toppin? Nie oddamy naszych młodych zdolnych za niepewnego all-star, nie ma mowy. Przecież musi gdzieś być alternatywny wszechświat, gdzie choć jeden z tej trójki osiągnie poziom zbliżony do Donovana. Musi ...
Ech, life's a bitch especially when u're knicks fan

i jeszcze picki 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, cwikson napisał:
Ile to zachłani Jazz chcieli za tego przereklamowanego Mitchella? Że RJ, IQ i Toppin? Nie oddamy naszych młodych zdolnych za niepewnego all-star, nie ma mowy. Przecież musi gdzieś być alternatywny wszechświat, gdzie choć jeden z tej trójki osiągnie poziom zbliżony do Donovana. Musi ...
Ech, life's a bitch especially when u're knicks fan

Gwoli sprawiedliwości Jazz od początku nie chciało Barretta bo nie widziali w nim przyszłości. Chcieli Grimesa ale Knicks uznali, ze to za wysoka cena. Tam się jeszcze rozbijało  o ilość picków Jazz chciało 4 w tym 2 Knicks a ci chcieli dać dwa w tym jeden swój . Ogólnie troche słabo z perspektywy czasu wygląda dyskusja jakoby paczka od Knicks  Toppin Barrett jest lepsza od paczki Cavs Lauri-Sexton bo nawet ten gorszy Sexton wygląda lepiej niż RJ obecnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.