Magic 2022/23

[LeweBiodroSmoka]

haha

mega się cieszę bo widziałem w nim spory potencjał tak samo jak w Vanderbilcie, który w Denver grał jeszcze mniej niż BB 

 

[bogans2]

Orlando maja swojego Banchero i Cheta

[spabloo]

Bolesna lekcja, ale i tak oglądało się to z przyjemnoscią, co pozostawiło mnie z odczuciem, że zmierza to w dobrym kierunku. I nie mówię tu o ukierunkowaniu na nr 1 draftu. Banchero drugim nastolatkiem po LeBronie z 30/15. Wagner też dobry. Bol Bol zaskakujaco przydatny, ale w obronie nie miał lekko i widać, że w niego celowali. Carter daje solidność na wysokim poziomie. Brakuje strzelców za 3. Za rok trzeba ich mieć (po pierwsze samemu trzeba zacząć trafiać - szczególnie Wagner jest zaskoczeniem in minus patrząc na poprzedni sezon i Eurobasket).

A teraz nauka. Trenerowi też by się przydały jakieś korki, bo przełom 3ciej i 4tej kwarty rozegrany fatalnie.

[bogans2]

Kurde wdupic po takim rzucie

Potencjal ofensywny druzyny jest bardzo wysoki. Kazdy zawodnik ze s5 moze rzucic z 15pkt+ na mecz. Niech jeszcze pobronia troche

Suggs bardzo przydatny na koncowki w ataku jak i obronie. Bardzo inteligentnie gra, wymusza faule i robi przechwyty w kluczowych akcjach. Podoba mi sie

 

 

[bogans2]

Myslicie ze Bol Bol za swoja dobra gre zasluguje na jeszcze jednego Bola?

[spabloo]

Godzinę temu, bogans2 napisał:

Myslicie ze Bol Bol za swoja dobra gre zasluguje na jeszcze jednego Bola?

Podobno ma zmienić nazwisko na Wembanyama.

Przez lata nie udawało się trafić kogoś fajnego za darmochę. Ileż to się przewinęło tych two wayów czy nawet picków drugorundowych... A tutaj to nawet Boston jeszcze dopłacił, żebyśmy go od nich wzięli. Najlepszy jest kontrakt - na 2 lata, za 2 mln/rok, więc jak za taki wkład w grę, to za bezcen. Oby tylko zdrowie było.

[bogans2]

 

2 godziny temu, spabloo napisał:

Podobno ma zmienić nazwisko na Wembanyama.

Przez lata nie udawało się trafić kogoś fajnego za darmochę. Ileż to się przewinęło tych two wayów czy nawet picków drugorundowych... A tutaj to nawet Boston jeszcze dopłacił, żebyśmy go od nich wzięli. Najlepszy jest kontrakt - na 2 lata, za 2 mln/rok, więc jak za taki wkład w grę, to za bezcen. Oby tylko zdrowie było.

Ciekawe czy sie ostanie w s5 po powrocie wszystkich. W sumie swoja gra udowadnia ze powinien.

No i warto jeszcze wspomniec o Harrisie. Tez gosc z nikad a moze sie przydac po obu stronach parkietu. Nie ten poziom co Bol ale glupio nie gra. Zbierze, pohustluje, cos tam rzuci. Lubie takich graczy

Edytowane 6 Listopada 2022 przez bogans2

[ignazz]

Mnie tu Suggs zmroził. 
 

poczatek 3Q pewne prowadzenie i trzy akcje z rzędu: strata na lob do Bola metrowa lub 2M pomyłka podania nie w tempo, kolejna strata z oddania na prawy luk podanie 2 m za wysokie i ofens. I to taka sekwencja z rzędu po czym za chwile dziwny faul na Foxie gdzie zderzył się z nim lecąc całkowicie bokiem bez jakiejkolwiek pozycji obronnej. 
 

bledy to jedno ale te pomyłki były potężne ( podania mega niecelne) 

[bogans2]

@ignazz

Bol zawachal sie w pierwszej sytuacji. Suggs myslal ze Bol pobiegnie dalej a ten sie wstrzymal a pilka juz poszla.

Ta sytuacja z Wendellem podobna. Wendell ustawil sie w rogu i Suggs to zauwazyl a ten w momencie podania schodzil do srodka 

Co do ofensa to tam nie bylo ofensa wg mnie. Naciagane mocno

No ale racja. Kilka strat i Kings zlapali oddech

 

[spabloo]

Problemem Suggsa jak dla mnie wydaje się bycie dosyć przeciętnym ball handlerem jak na rozgrywającego. Stąd warto się do niego przykleić i nie będzie się czuł komfortowo. Nie wiem jaki jest jego sufit, ale nie wydaje się, żeby potrafił robić regularnie, to co pokazał przeciwko GSW. Mówię o ataku, bo w obronie to będzie gigant i choćby dlatego ciężko byłoby mi się z nim rozstać. A nie wiem czy nie będzie trzeba tego rozważać jeśli rzut będzie nieregularny. Może jeszcze za wcześnie, ale w lecie trzeba będzie to analizować.

Edytowane 6 Listopada 2022 przez spabloo

[bogans2]

Banchero drugi najmlodszy zawodnik w historii nba ktory notuje 30+pkt 15+zb na mecz (pierwszy LeBron)

Smieszna odpowiedz kibica Magic.

"Just extend him now.. 15yrs/900mln"

[tomaszan]

No to Orlando idzie w tank...

[ely3]

9 godzin temu, tomaszan napisał:

No to Orlando idzie w tank...

Ale trzeba przyznać ,ze Banchero co mecz pokazuje coś nowego .Dziś miał np no look podanie z high post tylko ,że akurat Green zaliczył super blok. Niemneij Banchero widzi dużo,. Popełnia błędy ale naprwdę to świetny gracz. Do tego Wagner  pokazuje coraz więcej w ataku choćby ta kontra na koniec 1 kwarty gdzie przebiegł od kosza do kosza  i zapakował zanim się Rockets zorientowali.

Suggs wciąz mnie rozczarowuje nawet jeśli miał jeden czy dwa dobre mecze. Ale dziś poza dobrym początkiem w sumie nic nie pokazał pozytywnego  Okeke też jakoś nie może się przebić

[spabloo]

Minęło parę dni i zwrot nastrojów o 180 stopni. Jeśli potrafimy klepnąć w aktualnej sytuacji (jeszcze bez Banchero) mocnych przeciwników, to o tanku nie ma mowy. Trzeba by zacząć sabotować, ale nie widzę tego, bo chłopakom za bardzo zależy, a dodatkowo pojawiła się presja ze strony fanów.

Mówiłem, żeby zaczekać z ocenami na koniec serii meczów u siebie i to podtrzymuję. W zasadzie to może być w ostatnich meczach 2-0 jak i 0-2, ale się powtórzę: tak jest z młodymi ekipami. Na razie 3-2 w tej serii, a ofensywny ranking zdaje się już na 18 miejscu. I nie widzę nas w bottom-3 ligi.

[Koelner]

14 minut temu, spabloo napisał:

Minęło parę dni i zwrot nastrojów o 180 stopni. Jeśli potrafimy klepnąć w aktualnej sytuacji (jeszcze bez Banchero) mocnych przeciwników, to o tanku nie ma mowy. Trzeba by zacząć sabotować, ale nie widzę tego, bo chłopakom za bardzo zależy, a dodatkowo pojawiła się presja ze strony fanów.

Mówiłem, żeby zaczekać z ocenami na koniec serii meczów u siebie i to podtrzymuję. W zasadzie to może być w ostatnich meczach 2-0 jak i 0-2, ale się powtórzę: tak jest z młodymi ekipami. Na razie 3-2 w tej serii, a ofensywny ranking zdaje się już na 18 miejscu. I nie widzę nas w bottom-3 ligi.

Wczoraj obrona była top i podwyższenie składu wsadzając Wagnera na PG całkowicie zepsuło flow Suns. Magic maja mega potencjał tylko brakuje samca-alfy aby była to kompletna ekipa. Funtowatch mega i hasło kingdom on the rise pasuje 

[tomaszan]

Ja też nie widzę Orlando tak nisko, bo to nie jest tak, że to jest mega słaba ekipa, jak np. takie Houston, gdzie w zasadzie nie ma po prostu kto grać. Niemniej jak przegrywa się u siebie z Sacramento i Houston, to chyba w którymś to kierunku. A tu zonk. Ja wiem, że to bardzo młoda drużyna, zapewne jedna z najmłodszych w lidze, ale takie porażki jednak nie powinny się zdarzać. I strata 18 pkt prowadzenia w jednej kwarcie z zejściem na bodaj -6. Czas to trochę stabilizować.

Ale faktem jest, że jest naprawdę sporo talentu. Może nie są to mega utalentowani zawodnicy (może poza Banchero, który pokazuje to, co pokazuje), ale łącznie naprawdę tego dużo. Niestety kontuzje to jakaś masakra. I taki Scoot by się przydał. Bo zgoda, nie ma samca-alfy, przynajmniej na razie. I teraz czy warto poświęcić jeszcze ten sezon, bo w Fultza ani w Isaaka nie wierzę, czy na zasadzie "co będzie, to będzie"...

[spabloo]

Banchero ma wszystko, żeby być samcem alfa. Sorry panowie, ale on wszedł do ligi wywalając drzwi z futryną i to się zdarza bardzo rzadko. Ostatnio podobnie Zion wchodził i wtedy było mnóstwo ochów i achów, a tu mam wrażenie wciąż Paolo nie ma należytej atencji.

No i jest jeszcze Wagner. Jak zwykle niedoceniany i nie brany pod uwagę w tego typu rozważaniach.

[tomaszan]

Co do Banchero zgoda, ale na razie za wcześnie. A mówię, i jak rozumiem, przedmówcy również o to chodziło, że nie ma takiego gościa na chwilę obecną. Czy za chwilę Paolo będzie kimś takim, zobaczymy. Dużo na to wskazuje.

A Wagner... Cóż, świetny wybór Magic (do tej pory jestem w szoku), ale czy to faktycznie materiał na gtg, a tym bardziej na samca-alfę??? Hmmm, cały czas mam wątpliwość. Nie ta siła przebicia, czasem zbyt miękki, czasem znika. Za rzadko bierze na siebie ciężar gry. Takie mam odczucie. A to nie są cechy gościa, o którym mówimy.

[spabloo]

3 godziny temu, tomaszan napisał:

A Wagner... Cóż, świetny wybór Magic (do tej pory jestem w szoku), ale czy to faktycznie materiał na gtg, a tym bardziej na samca-alfę??? Hmmm, cały czas mam wątpliwość. Nie ta siła przebicia, czasem zbyt miękki, czasem znika. Za rzadko bierze na siebie ciężar gry. Takie mam odczucie. A to nie są cechy gościa, o którym mówimy.

Z jednej strony masz rację, a z drugiej ma momenty dominacji jak chociażby w pierwszej połowie meczu z Sacto. Był taki fragment, że każdy pick kończył się punktami (jego lub partnera).

Ja czekam z niecierpliwością co z niego będzie. Przypominam, że on w zeszłym sezonie dobrze rzucał za 3 i to nie tylko z c&s. I coś nie pykło. Nie wiem czy trafił ostatnio jakiś step back, gdzie wcześniej (nawet na Euro) robił to regularnie. Tyle, że uważam, że to wróci. On zacznie trafiać trójki na dobrej skuteczności i to będą rzuty jakościowo niedostępne dla wielu. Może życzeniowo, może kieruję się sympatią, ale tu jest potencjał na gracza z 20-kilka ppg i sporą liczbą asyst w dobrej drużynie. A to już All-star. I dołóżmy do tego Banchero z jeszcze większym potencjałem i można popaść w hurraoptymizm .

[tomaszan]

A dołóżmy do tego Hendersona, którego nie wiem, czy bym nie wolał w Magic niż Wembenyamę.

Największy problem Magic to rozegranie. Jak mówiłem, nie sądzę, aby z Fultza było jeszcze cokolwiek. Anthony jest fajny, nawet kozak, ale nie ta bajka. Suggs oczywiście nie na rozegranie. Na skrzydłach trochę tego talentu jest, na rozegraniu niekoniecznie.

Tyle, że jeżeli Magic nie pójdą naprawdę w tank, to jednak trochę słabszych drużyn w tej lidze jednak jest.