Detroit Pistons 22/23

[eF.]

Godzinę temu, Bad Boy 76 napisał:

W zeszłym sezonie wiele meczów było na styku ...a efekt był taki że zamiast Play offs mieliśmy dużą szanse na 1ke w drafcie

Jesteśmy za młodzi na PO, jeden Bojan to za mało, ale spójrz na to z tej strony: to wciąż sezon przejściowy, młodzi zbierają doświadczenie, a na koniec to my wybieramy Wembanyamę i mamy najbardziej utalentowaną ekipę w NBA na sezon 23/24. Cunnigham/Ivey/Bey/Wembanyama/Duren. Jeszcze rok, a potem z górki, czy ta wizja nie jest elegancka?  

[kcp78]

3 minuty temu, eF. napisał:

 Cunnigham/Ivey/Bey/Wembanyama/Duren. Jeszcze rok, a potem z górki, czy ta wizja nie jest elegancka?  

Nie bardzo. Cieszyłoby cię pokonanie przedszkolaka w skakaniu przez płot?... 

[Maruda99]

Tak z całym szacunkiem ale nie można liczyć na to że uda nam się trafić 1 lub 2 wybór w loterii draftu tylko trzeba swoje grać i co sezon zespół powinien bilans mieć coraz lepszy żeby iść do przodu i tak naprawdę Memphis świetnie pokazało jak powinna wyglądać szybka przebudowa 

Edytowane 28 Października 2022 przez Maruda99

[eF.]

1 godzinę temu, kcp78 napisał:

Nie bardzo. Cieszyłoby cię pokonanie przedszkolaka w skakaniu przez płot?... 

Rozumiem, że nie cieszyłbyś się, gdyby Pistons wylosowali jedynkę w drafcie, bo Wembanyama jest za wysoki i to nie fair? Lepiej żeby go zgarnęli tacy np. Magic (btw to byłby ich już piąty nr.1 w historii, heheszki) i potem rok w rok demolowali nas mając core Wagner/Banchero/Wembanyama? W sumie dobrze prawisz, Beef Stew wystarczy na Victora. 

Godzinę temu, Maruda99 napisał:

Tak z całym szacunkiem ale nie można liczyć na to że uda nam się trafić 1 lub 2 wybór w loterii draftu tylko trzeba swoje grać i tak naprawdę Memphis świetnie pokazało jak powinna wyglądać szybka przebudowa 

Wiadomo, ale poza @kcp78, to nikt by się nie obraził na taki prezent. Szczególnie, kiedy ten jeden pick może wiele zmienić.

............................

Oczywiście to mało realne, patrząc na to, że w całej historii wylosowaliśmy zaledwie dwie jedynki (1970, 2021). Dlatego nie ma co się nakręcać, bo to bez sensu, nawet jeśli pierwsze mecze mówią tyle, że bliżej tutaj do TOP3 draftu niż choćby otarcia się o play-in. Trzeba liczyć na stały rozwój rookasów i Cunninghama, bo to jest klucz do bram lepszej przyszłości.

Edytowane 28 Października 2022 przez eF.

[Grzechu]

15 minut temu, eF. napisał:

Dlatego nie ma co się nakręcać, bo to bez sensu, nawet jeśli pierwsze mecze mówią tyle, że bliżej tutaj do TOP3 draftu niż choćby otarcia się o play-in

Nie ma cię co nakręcać tym bardziej, że jedynka niczego nie gwarantuje. Przy dobrym scautingu i odrobinie szczęścia można znaleźć równie dobrych graczy z dalszych miejsc

[kcp78]

25 minut temu, eF. napisał:

Rozumiem, że nie cieszyłbyś się, gdyby Pistons wylosowali jedynkę w drafcie, bo Wembanyama jest za wysoki i to nie fair? Lepiej żeby go zgarnęli tacy np. Magic (btw to byłby ich już piąty nr.1 w historii, heheszki) i potem rok w rok demolowali nas mając core Wagner/Banchero/Wembanyama? W sumie dobrze prawisz, Beef Stew wystarczy na Victora. 

Wiadomo, ale poza @kcp78

Cieszył bym się umiarkowanie (czyli 'nie bardzo') . Dla mnie bilanse są mniej istotne niż styl/tożsamość/charakter (jak zwał tak zwał) drużyny. Ja, po prostu, w odróżnieniu od ciebie, zdecydowanie bardziej cenię grajków, którzy, by zwyciężać, muszą polegać na czystym skillu (bo 'fizyczności' nie mają!), ergo, obserwowanie typa, który sieka jumperki nad przeciwnikami niższymi o głowę nie jest dla mnie żadną 'podnietą'... 

[DRK]

41 minut temu, Grzechu napisał:

Nie ma cię co nakręcać tym bardziej, że jedynka niczego nie gwarantuje. Przy dobrym scautingu i odrobinie szczęścia można znaleźć równie dobrych graczy z dalszych miejsc

Oczywiście, że najsłabszy bilans nie gwarantuje wylosowania ,,1" to tylko 12,5 % szans. Choć na ktoryś z dwóch pierwszych wyborów to już jest 25%, więc trochę realniejsze. Ale takie same szanse ma  trójka drużyn z najgorszym bilansem więc nie ma co się kompromitować z 10 cz 15 W. 

Z drugiej strony skoro nie będziemy rywalizować o najwyższe stawki czy chociaż o średnie sukcesy to trzeba sobie znaleźć chociaż jakiś zamiennik ,,rywalizacji"( zdobycie wiekszych szans na loterii) .Inaczej to może być długi sezon, a nagroda marna.

[kcp78]

3 minuty temu, DRK napisał:

Oczywiście, że najsłabszy bilans nie gwarantuje wylosowania ,,1" to tylko 12,5 % szans. Choć na ktoryś z dwóch pierwszych wyborów to już jest 25%, więc trochę realniejsze. Ale takie same szanse ma  trójka drużyn z najgorszym bilansem więc nie ma co się kompromitować z 10 cz 15 W. 

Z drugiej strony skoro nie będziemy rywalizować o najwyższe stawki czy chociaż o średnie sukcesy to trzeba sobie znaleźć chociaż jakiś zamiennik ,,rywalizacji"( zdobycie wiekszych szans na loterii) .Inaczej to może być długi sezon, a nagroda marna.

Nie z tymi chłopakami, i nie z tym gm-em. Tankowanie jest dla frajerów!... 

[DRK]

2 minuty temu, kcp78 napisał:

Nie z tymi chłopakami, i nie z tym gm-em. Tankowanie jest dla frajerów!... 

Trochę nieprecyzyjnie to ująłem. Chodziło mi o ,,rywalizację" dla kibiców tzn czy szybko zostaniemy skazani na nr 8-10 w loterii czy raczej do końca będziemy mieć emocje w ,,grze" o pierwszą piątkę.

[eF.]

11 minut temu, kcp78 napisał:

Cieszył bym się umiarkowanie (czyli 'nie bardzo') . Dla mnie bilanse są mniej istotne niż styl/tożsamość/charakter (jak zwał tak zwał) drużyny. Ja, po prostu, w odróżnieniu od ciebie, zdecydowanie bardziej cenię grajków, którzy, by zwyciężać, muszą polegać na czystym skillu (bo 'fizyczności' nie mają!), ergo, obserwowanie typa, który sieka jumperki nad przeciwnikami niższymi o głowę nie jest dla mnie żadną 'podnietą'... 

Tu nie chodzi tylko o jego przewagę wzrostu, ale o czysty skill właśnie, bo ten młodzian potrafi grać w kosza. Jak spojrzysz na jego grę, to od razu zauważysz, że to nie jest surowy chłopaczek jak Giannis w 2013. Poza tym, skoro już piszesz o "stylu drużyny", to przeca Victor pasowałby tutaj idealnie, i to nie dlatego, że brakuje nam centymetrów pod koszem. 

 

27 minut temu, Grzechu napisał:

Nie ma cię co nakręcać tym bardziej, że jedynka niczego nie gwarantuje. Przy dobrym scautingu i odrobinie szczęścia można znaleźć równie dobrych graczy z dalszych miejsc

Jasne, ale chyba nie tym razem. Zresztą dajmy spokój. Za chwilę 6-ty mecz sezonu, a my tu pierdololo o drafcie 2023  

[kcp78]

2 minuty temu, eF. napisał:

Poza tym, skoro już piszesz o "stylu drużyny", to przeca Victor pasowałby tutaj idealnie, i to nie dlatego, że brakuje nam centymetrów pod koszem. 

No jak?! Top dog do drużyny under dogów? ... 

Go pistons!... 

[Kucharius1]

Cade jest jednym z największych prospektów w lidze. Jak draftujesz taką jedynkę, to po kilku sezonach każdy oczekuje czegoś dużego od Twojej drużyny. Pistons za rok, dwa nie będzie już underdogiem. Już teraz niektórzy ludzie ostrzyli sobie zęby na PO. 

[kcp78]

A propos draftu, nasz stash bardzo fajnie sobie poczyna w Eurolidze!... 

 

[eF.]

Porażka 136:112 u siebie. Yhm, no.

Okej, będę pierwszy: Casey wypierdalaj! 

Pozytyw? Cunningham (35p/9r/8a)

[DRK]

Momenty były. Wyrównana 1 połowa, gdzie Detroit dotrzymalo kroku Atlancie w popisach strzeleckich, głównie dzięki CC. Ofensywa u obu teamów przewazala nad defensywą. W 2 połowie ATL utrzymała moc w ataku i przyłożyła się nieco do obrony. To wystarczyło by wygrać na wyjeździe ćwierć setką punktów.

O defensywie Detroit nie można powiedzieć złego słowa. Z prostego powodu że jej zwyczajnie nie ma. ATL kończy mecz z wynikiem 57% FG i 6 (slownie sześć) strat. Co z tego ze my mamy też tylko 10 strat, co z tego że CC robi career high 35pts na 61% FG, ma 8as/1TO i jeszcze kilku solidnych w ataku (BB, Stewart). Kiedy dawno, dawno temu Tłoki rozdawały w lidze karty to zawsze naszym znakiem firmowym była defensywa- twarda i bezwzględna. Dziś tego najbardziej brakuje.

Na mały plus: Duren zaczyna opanowywać sztukę rzucania wolnych.

Na minus oprócz defensywy, której nie ma: dziś 3FGM na poziomie Lakers (21%)

[ely3]

Pistons polubiło Bojana i dali mu nowa umowę 39 na 2 lata. Trzeba powiedzieć ,że jak żaden gracz Tłoków on budzi respekt u rywala. Widać jak obrońcy rywali za nim biegają bo go nie można odpuśić na chwilę. I to generuje wiele łatwych pozycji dla reszty, Nie zawsze z tego korzystają

[DRK]

Detroit wykorzystało dziś że GSW było b2b, w dodatku poprzedni mecz  kończony w dogrywce, brak Thomsona. Doszła mobilizacja typy bij mistrza i w II kw. Tłoki wspieły się na wyżyny (raczej Himalaje) swojej defensywy.  Zatrzymanie GSW na 18 pkt, pozwoliło odrobić starty z I kw i wyjść na prowadzenie , którego już nie oddali. Atak funkcjonował nie najgorzej (3FGM 42%Det, 31%GSW).

Wyrównane zdobycze S5 w DET, ale przede wszystkim trzeba wyróżnić Stewarta- 24 pts, rekord kariery na 60/40/91 %. CC trzeci mecz z rzędu z bardzo fajną linijką (o asystę od TD), Saddiq też w końcu tak jak się od niego oczekuje, BB tradycyjnie na +.

Łyżką dziegciu, a właściwie dwie. Kontuzja Durena i obrona w pozostałych trzech kwartach.

[ely3]

36 minut temu, DRK napisał:

obrona w pozostałych trzech kwartach

Pistons nie mają dobrych obrońców i na dodatek są niscy 

[kcp78]

Godzinę temu, ely3 napisał:

Pistons polubiło Bojana i dali mu nowa umowę 39 na 2 lata. Trzeba powiedzieć ,że jak żaden gracz Tłoków on budzi respekt u rywala. Widać jak obrońcy rywali za nim biegają bo go nie można odpuśić na chwilę. I to generuje wiele łatwych pozycji dla reszty, Nie zawsze z tego korzystają

po pierwsze, to za bojanem nie trzeba niegac, bo to jeden z najwolniejszych grajkow w lidze. po 2, na ogol rzuca z czystych pozycji (jest bodaj 2-gi w lidze, jak idzie o ilosc trafionych rzutow z pozycji 'po zaslonach'), zatem to jemu koledzy generuja pozycje do rzutu, nie odwrotnie. reszta (wysokosc kontraktu/czas) sie zgadza...

26 minut temu, ely3 napisał:

Pistons nie mają dobrych obrońców i na dodatek są niscy 

a zwlaszcza na parapecie!...

[Reikai]

2 godziny temu, kcp78 napisał:

po pierwsze, to za bojanem nie trzeba niegac, bo to jeden z najwolniejszych grajkow w lidze. po 2, na ogol rzuca z czystych pozycji (jest bodaj 2-gi w lidze, jak idzie o ilosc trafionych rzutow z pozycji 'po zaslonach'), zatem to jemu koledzy generuja pozycje do rzutu, nie odwrotnie. reszta (wysokosc kontraktu/czas) sie zgadza...

 

Nie trzeba za nim biegac, dlatego jest 2 w lidze w rzutach po zaslonach. Pewnie stoi w miejscu przy tych zaslonach i w ogole nie generuje ruchu.