Dallas Mavericks vs Golden State Wariiors - Wild Wild West Finals 2022

[rw30]

przecież ten blowout to tylko ty przeżywasz, odpuść już

 

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, rw30 napisał:

przecież ten blowout to tylko ty przeżywasz, odpuść już

 

niech chodzi o blowout tylko o tendecje, która się utrzymuje od dłuższego czasu, nie wiem czy Mavs to potwierdzą, ale no chyba nie zmienie póki co zdania, bo Ty uważasz inaczej

 

[rw30]

nawet podejrzewam, że ze względu na to, że ja uważam inaczej, będziesz się tym bardziej kurczowo trzymał swojego zdania

 

 

....nawet jeśli wszelkie fakty mu zaprzeczo

[LeweBiodroSmoka]

Teraz, rw30 napisał:

nawet podejrzewam, że ze względu na to, że ja uważam inaczej, będziesz się tym bardziej kurczowo trzymał swojego zdania

 

 

....nawet jeśli wszelkie fakty mu zaprzeczo

fakty niczemu nie przeczo, bo są chyba inne, Dubs rozegrali w tych PO mniej niż połowę dobrych spotkań, każdy sobie może to prześledzić i wyciągnąć wnioski, pierwszy pisałem o ich problemach zanim Ty wpadłeś mówić, że nie wiesz skąd sie bierze ten brak wiary w nich skoro dobre chłopy są i wszystko dobrze robio

ja tego nie stawiam na ostrzu noża, bo mnie już PO średnio intersują, po prostu pisze jak ja to widze

 

[Eliasz]

1 godzinę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

fakty niczemu nie przeczo, bo są chyba inne, Dubs rozegrali w tych PO mniej niż połowę dobrych spotkań, każdy sobie może to prześledzić i wyciągnąć wnioski, pierwszy pisałem o ich problemach zanim Ty wpadłeś mówić, że nie wiesz skąd sie bierze ten brak wiary w nich skoro dobre chłopy są i wszystko dobrze robio

ja tego nie stawiam na ostrzu noża, bo mnie już PO średnio intersują, po prostu pisze jak ja to widze

 

Dubs odbijają sobie cały niefart z finałów 2019. 

[LeweBiodroSmoka]

1 godzinę temu, Eliasz napisał:

Dubs odbijają sobie cały niefart z finałów 2019. 

to za skasowanie Leonarda kiedy odbębniom?

Edytowane 20 Maja 2022 przez LeweBiodroSmoka

[Kubbas]

Zrobi ktoś mema z kostucha (Kiddem) który uderza do drzwi następnym trenerom?

Damn

Edit albo nie

Ciężko coś po takim meczu powiedzieć 

Tak jak w poprzedniej serii pisałem dobrze będzie dla koszykówki jeśli Mavs odpadną 

ISO ISO ISO 

3333333

W 3 kwarcie jak Warriors zaczęli doganiać Kidd nie brał czasu booo co miał im powiedzieć zacznijcie trafiać?

Tutaj nawet nie ma miejsca na adjustments przy takim ataku

Edytowane 21 Maja 2022 przez Kubbas

[iglo13]

Curry jest świetnym koszykarzem. Ale jak on mnie wkur... to nie macie pojęcia. Jego cieszynki po rzutach, wyjmowanie ochraniacza na zęby co chwila. Patrzeć na niego nie moge

A sam meczyk całkiem niezły, szkoda że przegrany. Mavs w tych PO nie lubi sie z pierwszymi meczami na wyjeździe

Co ciekawe tragedia dla Dallas zaczęła sie po 5 faulu Greena kiedy usiadł na ławce gdzieś mniej wiecej w połowie 3 kwarty

Edytowane 21 Maja 2022 przez iglo13

[Kubbas]

Draymond w tej serii jest bezużyteczny 

Pewnie po tym jak to napisze zagra kozak na wyjeździe ale

Dallas maja 3 osoby której stoją na obwodzie i się nie ruszają są po prostu spacerami i Draymond kryje jednego z nich czyli robi nic poza staniem i bycie w lekkim help defense

A w ataku grają z nim 4 na 5

[Kucharius1]

Liczę na usprawnienia w defensywie bo głównie to przegrywa mecze. Luka w ataku znów był sobą, może w pierwszym meczu dokuczała mu blizna przez pół twarzy. To cieszy. Na własnym parkiecie, dyspozycja rolesow Mavs powinna wzrosnąć, a Dubs zmniejszyć.

Looney Finals MVP

 

[P_M]

Obejrzałem 10minutowe highlightsy i powiedzcie mi to normalne, że w playoffs nie ma prawie żadnej sensownej defensywy? To wygląda jak All-Star game

[Jake]

18 minut temu, P_M napisał:

Obejrzałem 10minutowe highlightsy i powiedzcie mi to normalne, że w playoffs nie ma prawie żadnej sensownej defensywy? To wygląda jak All-Star game

najlepszą defensywą jest oddać więcej trójek

[Chytruz]

Draymond dramatyczny mecz, cancerował w ataku jeszcze bardziej niż zwykle. Looney i Porter za to nadrabiają za niego, obaj świetnie grają od kilku meczów (Porter na początku PO nie trafiał nic, teraz wszystko). Gdzieś mi mignęło, że Looney podobno miał po sezonie dostać ofertę na ok. 6 baniek rocznie, chyba postanowił poprawić swoją pozycję negocjacyjną.

Btw, jakbym był trenerem w NBA to c*** by mnie strzelał przy takich faulach jak pierwszy Curry'ego. "Kontra" 3 atakujących na 4 obrońców w 4 minucie meczu i gość przerywa faulem na połowie. Potem łapie następny faul i zaczyna się rzeźbienie w gównie. Z drugiej strony nie wiem czy Mavs sobie trochę nie popsuli flow w ataku szukając switchy w każdej akcji żeby mu nabić 4 faul.

Kidd ma trochę za krótką kółdrę, jak potrzebuje zboostować atak, to musi wpuszczać dziury jak Dinwiddie i Bertans, a jak potrzebuje zboostować obronę, to Warriors zlewają Ntilikinę i Josha Greena i dają im obijać kontrukcję kosza.

[Vice-kontorezerwowe]

Luka Doncic kolejna zajebista 3 kwarta. Która to już taka w tych play offs?  przecież to jest dramat co on gra w tych 3 kwartach.

[Dziuseppe]

Dubs na wielkim luzie wygrywają dwa pierwsze mecze, widać jak słabiutkie było Phoenix Suns, brakło tam lidera, który mógłby ich pociągnąć. 

Edytowane 21 Maja 2022 przez Dziuseppe

[RonnieArtestics]

Czy ja wiem czy na wielkim luzie? Dużo nie zabrakło, z 5-10 minut przyzwoitej gry.
 

Luka jest wielki bo po słabszym występie zrobił sam praktycznie z Bullockiem z tego zacięty mecz.  Brunson coś tam gra, ale bez szału. Dinwiddie jest tragiczny poki co, ciekawe czy u siebie się na jakiś mecz stawi. 
 

Curry i Looney najlepsi po stronie Warriors w tym meczu. Steph wygrał mecz w końcówce, ale mam wrazenie ze gdyby nie mega agresywny Looney to by nie odrobili tak łatwo. Warriors wykorzystali perfekcyjnie mismatch Looney vs Kleber. Nie wiem czy ktoś zauważył ale Klay gra dość zajebiscie w obronie Btw. 

Edytowane 21 Maja 2022 przez RonnieArtestics

[Eryko]

Trochę wszyscy zaczęliśmy zawyżać oczekiwania wobec Mavs, po genialnej serii z Suns, którą wygrali no hmm, dość niespodziewanie, a na to zwycięstwo wpłynęło mnóstwo nietypowych rzeczy (i trochę typowych jak injury Paula). Ale to wciąż ta sama drużyna, z jednym schematem gry ofensywnej

Dallas było w spotkaniu tylko dlatego, bo sypali trójkami bez opamiętania. Czy to Bullock, Luka, Brunson, Bertans, każdy tam trafiał w 1 połowie co chciał. Warriors czasami się w tym gubili, ale cały czas grali swoje. Gdy tylko pojawił się problem w postaci slumpu w 3 kwarcie, z automatu nie mieli na to żadnej odpowiedzi. Ktoś tu mądrze napisał, że Kidd nawet nie ma jak zrobić jakichkolwiek adjustments w ofensywie, bo ich gra opiera się tylko i wyłącznie na próbie ataku pomalowanego i szukania shootera. Nudne jak flaki z olejem, przewidywalne, i gdy nie idzie, to właściwie mogą kończyć spotkanie. Mają szczęście, że Luka gra kosmicznie momentami, bo gdyby nie jego ft i chore trafienia z 4 kwarty to były zapewne kolejny blowout. 

Dallas próbuje powtarzać blitzowanie i hedgowanie z drugiej rundy, ale czy to Poole, czy to Curry potrafią z tego wychodzić, a przy motion offense Kerra nietrudno w skompikowanej sytuacji znaleźć kogoś, komu będzie można oddać piłkę. Dubs będzie trudno pozostawać w grze, jeśli Dallas będą seryjnie trafiać, ale muszą być w pełni skoncentrowani przez całe spotkanie i nie panikować w najtrudniejszych momentach (coś, co robiło Phoenix), bo gdy tylko skończy się Mavs paliwo, łatwo ich dogonić

Muszę przyznać, że kompletnie nie wierzyłem w żadną z drużyn która obecnie jest w finałach konferencji czy to wschodu czy zachodu, dlatego całkiem fajnie się to teraz obserwuje. Człowiek wygłasza mnóstwo opinii i dopiero po czasie zdaje sobie sprawę, jak bardzo głupi jest, ale no cóż, jesteśmy tylko ludźmi i fanami koszykówki, nie wyroczniami

[iglo13]

1 godzinę temu, Chytruz napisał:

 

Kidd ma trochę za krótką kółdrę, jak potrzebuje zboostować atak, to musi wpuszczać dziury jak Dinwiddie i Bertans, a jak potrzebuje zboostować obronę, to Warriors zlewają Ntilikinę i Josha Greena i dają im obijać kontrukcję kosza.

O toto. Jak grają Green albo Ntilikina to ofensywa Mavs po prostu umiera. Ntilikina z Suns przynajmniej dawał elitarną obronę, przeciwko Warriors w sumie nic nie daje. Green gra bo ktoś musi zluzować lepszych. 

[Reikai]

Nie zdziwi mnie 2:2 po meczach w Dallas, bo pewnie Mavs beda znowu hot za 3. Co nie zmienia faktu, że mogliby już Mavs odpaść bo ciężko się oglada ich atak. Bolą oczy od tych trójek.

[LONGER01]

DFS gdzieś zgubił formę, od pięciu meczów średnio 6,4pkt na 35% i tylko jeden blok w tych meczach