Skocz do zawartości

Pijany kącik


RappaR

Rekomendowane odpowiedzi

Niech se Fluber gada, że to kwestia tego, że jestem stary i zezgradziały, ale naprawdę młode roczniki są chore.

3 raz w ciągu na SOR mi przywieźli karetką/przyprowadzili nawalonego ~20 latka.

Chodziłem na 18-stki, chodziłem na półmetki i nie spotkałem się sytuacji i nie słyszałem o sytuacji, by ktoś wzywał karetkę, bo ktoś zezgonował. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Niech se Fluber gada, że to kwestia tego, że jestem stary i zezgradziały, ale naprawdę młode roczniki są chore.

3 raz w ciągu na SOR mi przywieźli karetką/przyprowadzili nawalonego ~20 latka.

Chodziłem na 18-stki, chodziłem na półmetki i nie spotkałem się sytuacji i nie słyszałem o sytuacji, by ktoś wzywał karetkę, bo ktoś zezgonował. 

 

Ale to jako lekarz rekomendujesz, żeby takie zezgonowania ignorować?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, RappaR napisał(a):

Niech se Fluber gada, że to kwestia tego, że jestem stary i zezgradziały, ale naprawdę młode roczniki są chore.

3 raz w ciągu na SOR mi przywieźli karetką/przyprowadzili nawalonego ~20 latka.

Chodziłem na 18-stki, chodziłem na półmetki i nie spotkałem się sytuacji i nie słyszałem o sytuacji, by ktoś wzywał karetkę, bo ktoś zezgonował. 

 

Odeslaleś na izbę?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To samo co w kwestii setek innych pijanych co się nimi zajmuję w ciągu roku w ramach SORu. Dałem na wózek, zleciłem etanol z krwi i tyle. Rano wytrzeźwiał, wstał i poszedł. Różnica jest taka, że reszta to bezdomni i menele znajdywani nieprzytomni na ulicy, którymi się nie ma kto zająć i wzywają przechodnie co znajdują osobą, z którą nie wiedzą co się dzieje, a nie koledzy, bo widzą, że wypił pół litra i wymiotuje. 

52 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Odeslaleś na izbę?

Funkcjonowanie izby to najbardziej chory system w kraju. Po pierwsze nielegalny. Po drugie nieadekwatnie drogi dla jego uczestników - jak to określili przeciwnicy, w Warszawie najdroższy hotel.

A po trzecie - nieistniejący. Nie ma u mnie w okolicy izby wytrzeźwień, ponieważ nie przynosiła zysków i radni zdecydowali ją zamknąć. Osoby nietrzeźwe co najwyżej po interwencji policji trafiają do PDOZ, który nie jest utrzymywany z pieniędzy samorządzowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.