Pijany kącik

[P_M]

32 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Serio? Dobrze poduszona wolowinka na winie jest zajebista i tu kudos dla @Sewer a.

Tylko tą cerate mógłby zmienić.

Serio, plebejskie podniebienie

[mayor]

36 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Serio? Dobrze poduszona wolowinka na winie jest zajebista i tu kudos dla @Sewer a.

 

Zgoda ,zresztą nie tylko wołowina. Tylko w Polsce problem jest z kupnem wina do gotowania .Ja w kilku sklepach pytałem, to ekspedientki nie wiedziały o co chodzi ,miały tylko zwykłe wina do schlania mordy

[Sewer]

To jest wersja nie oszukujmy się tania, tańsze wino (specjalnie słodsze pod odparowanie) tańsze mięso i nie taki makaron jaki powinien być tylko razowy i spaghetti a nie papardelle.

Jak robiłem na rocznicę to za same składniki wyszło mi 200 zł a to miał być obiad w przeciętny dzień

Kieliszki mam inne ale czasem pije w tych bo mam do nich sentyment, kryształ ze starej babcinej meblościanki na warszawskim Muranowie.

btw. to nie cerata tylko deska do krojenia w kuchni! 

 

Ciao!!

 

 

 

 

(To ta wersja deluxe ale nadal na talerzach z Ikei... i kieliszki też :<) 

Edytowane 6 Sierpnia przez Sewer

[Kubbas]

z klasą, takie picie szanuje

albo takie albo chamskie za garażami na obdartych murkach

nic pomiędzy

[Sewer]

4 minuty temu, Kubbas napisał(a):

z klasą, takie picie szanuje

albo takie albo chamskie za garażami na obdartych murkach

nic pomiędzy

widzę że wiesz o co chodzi w tym temacie, pjona.

[fluber]

ISTIKLAL!!!

[karl]

zamiast tej salatki, to postawilbym gar z sosem, zeby szybko mozna bylo dokladke ogarnac.

ale jesli chciales miec miseczke jednak obok, to mozna bylo ja wypelnic startym serem (tylko nie gp, a pg).

butelka primitivo wyglada na wyciagnieta z lodowki, wiec winko nieswieze -  jeden punkt niżej. 

mocne 6/10, gratulacje.

[steve]

Wstawiłbym zdjęcie z barku, ale jakieś jebane limity mb więc mam wyjebane w jakieś edycje

[vero1897]

7 minut temu, steve napisał(a):

Wstawiłbym zdjęcie z barku, ale jakieś jebane limity mb więc mam wyjebane w jakieś edycje

Łatwo można to obejść robiąc zwykłego screenshota takiego zdjęcia.

 

Swoją drogą co polecacie z japońskiego rynku z whiskey?

Edytowane 6 Sierpnia przez vero1897

[steve]

14 minut temu, vero1897 napisał(a):

Łatwo można to obejść robiąc zwykłego screenshota takiego zdjęcia.

 

Swoją drogą co polecacie z japońskiego rynku z whiskey?

Siostra abstynentka przywiozła dla nas z wyjazdu. Całkiem, całkiem nie czuć % jak się pije (choć to pewnie tani sikacz).

 

Edytowane 6 Sierpnia przez steve

[Szabla]

12 godzin temu, Kubbas napisał(a):

z klasą, takie picie szanuje

albo takie albo chamskie za garażami na obdartych murkach

nic pomiędzy

Z drugą częścią się zgadzam.

Nawiasem mówiąc tam też można z klasą. 

Z resztą mówię zawsze. Nie ważne gdzie, nie ważne kiedy. Wazne z kim. 

[P_M]

16 godzin temu, Sewer napisał(a):

To jest wersja nie oszukujmy się tania, tańsze wino (specjalnie słodsze pod odparowanie) tańsze mięso i nie taki makaron jaki powinien być tylko razowy i spaghetti a nie papardelle.

Jak robiłem na rocznicę to za same składniki wyszło mi 200 zł a to miał być obiad w przeciętny dzień

Kieliszki mam inne ale czasem pije w tych bo mam do nich sentyment, kryształ ze starej babcinej meblościanki na warszawskim Muranowie.

btw. to nie cerata tylko deska do krojenia w kuchni! 

 

Ciao!!

 

 

 

 

(To ta wersja deluxe ale nadal na talerzach z Ikei... i kieliszki też :<) 

A chleb gdzie? Bez chleba to nie pojesz. Ani kotleta, ani nic...

Edytowane 7 Sierpnia przez P_M

[Koelner]

18 godzin temu, Sewer napisał(a):

To jest wersja nie oszukujmy się tania, tańsze wino (specjalnie słodsze pod odparowanie) tańsze mięso i nie taki makaron jaki powinien być tylko razowy i spaghetti a nie papardelle.

Jak robiłem na rocznicę to za same składniki wyszło mi 200 zł a to miał być obiad w przeciętny dzień

Kieliszki mam inne ale czasem pije w tych bo mam do nich sentyment, kryształ ze starej babcinej meblościanki na warszawskim Muranowie.

btw. to nie cerata tylko deska do krojenia w kuchni! 

 

Ciao!!

 

 

 

 

(To ta wersja deluxe ale nadal na talerzach z Ikei... i kieliszki też :<) 

[LAF]

Dobre 

[lorak]

z takich dyskontowych pizz, to ta kiedyś była topką:

[ignazz]

Przecież Oetkery te klasyczne 4 sery włoska czy z tuńczykiem były o niebo lepsze niż Riga której produkcję wykupił DrO. Nazwać to topka to moim zdaniem nieporozumienie. 

Dali tylko szyld. 

I papierek nowy vs kiedyś riga w folii 

A ostatnio w Kaufland trafiłem na zwykłą włoską Italiani czy jakoś tak i była zaskakująco smaczna. 

Italpizza numero uno o ile nie pomyliło się 

[RappaR]

Godzinę temu, Koelner napisał(a):

Lazania z biedronki. Najlepsza lazania jaką kiedykolwiek jadłem. Każda dziewczyna, której o tym mówiłem, się ze mnie śmieje.

Nie wiem tylko czemu jest podpisana jako porcja dla 4 osób

[LAF]

13 minut temu, RappaR napisał(a):

Lazania z biedronki. Najlepsza lazania jaką kiedykolwiek jadłem. Każda dziewczyna, której o tym mówiłem, się ze mnie śmieje.

Nie wiem tylko czemu jest podpisana jako porcja dla 4 osób

Też ją kiedyś jadłem pudełkami. Obecnej jej już nie jem. Raz kiedyś co najwyżej , czasami kupię te mniejszą jak już mam na nią ochotę. 

Edytowane 7 Sierpnia przez LAF

[P_M]

16 minut temu, LAF napisał(a):

Też ją kiedyś jadłem pudełkami. Obecnej jej już nie jem. Raz kiedyś co najwyżej , czasami kupię te mniejszą jak już mam na nią ochotę. 

Zepsuła się, na początku była dobra od jakiegoś 1,5roku-2 lat mocno straciła na jakości.

Fakt faktem duża porcja max na 2 osoby

Edytowane 7 Sierpnia przez P_M

[mayor]

19 godzin temu, vero1897 napisał(a):

 

 

Swoją drogą co polecacie z japońskiego rynku z whiskey?

Jeżeli masz okazję kupić w Japonii to Yamazaki 12 yo ,albo Hibiki Harmony z tej samej destylarni. Pierwsza jest single malt, a druga to blend o połowę tańszy.,Starsze to już ceny szybują w kosmos. Yamazaki 12 kosztuje w JPN około $100 ,mniej więcej tyle ile w US dziesięć lat temu zanim zaczęła wygrywać konkursy , teraz co najmniej dwa razy więcej .W PL pewnie około tysiaka pln