Bulls

[Maciek9020]

i kontrolował grę swego zespołu, i co z tego że 3-13 skoro umiał uruchomić partnerów, westbrook nie.

OJP. Oglądałeś mecz?

jak nie to juz nie pisz więcej.

9 asyst Rose, Westbrook 7. Nie widze tutaj jakiejś swietnej kontroli gry na korzyść D.Rose'a.

Westbrook taki ma styl gry, że można wyciągnąć pochopne wnioski. Ty za kontrole uważasz stanie 10 sekund i spokojnie rozgrywanie akcji? Każdy zawodnik ma swój sposób rozgrywania, a patrząc po tonie twojej wypowiedzi Ty już po tym meczu wiesz, że z Westbrooka żaden kreator...

[mycek]

jaki styl? westbrook chce byc rosem w OKC tak mi się wydaje, trzepał tak nieprzemyślane rzuty że głowa mała, mając obok siebie tego calego duranta to powinien tylko rozgrywać a nie ceglić. Rose prowadził gre swojego zespołu, nie miał dnia, to nie oddawał na siłę 30 rzutów, a westbrook tak jakby chciał udowodnić że to on jest najlepszym graczem draftu 2008. To moja opinia po oglądniętym meczu, a Ty oglądałeś, czy wnioskujesz to bo ten ma tyle asyst a ten tyle?

Rose miał 9 podań końcowych ale poza tym ustawiał kolegów w niemal każdej akcji, a westbrook i jego OKC to grali niezwykle chaotycznie.

[Maciek9020]

Rose miał 9 podań końcowych ale poza tym ustawiał kolegów w niemal każdej akcji, a westbrook i jego OKC to grali niezwykle chaotycznie.

Tak gra OKC Brooksa, który taki styl sobie wymyślił. A co do skuteczności...to 3-13 jest imo gorsze od 7-18. To tylko 5 rzutów więcej oddanych i 4 więcej trafione od Rose'a więc nie przesadzaj.

[mycek]

no to kto miał więcej nie potrzebnych rzutów w tym meczu rose czy westbrook?

 

A w drugiej połowie westbrook mial 1 asyste przy 10 oddanych rzutach czy mi się wydaje tylko?

Ile było open shotów po kreowaniu westbrooka?

duzo ? malo?

[elwariato]

Bedziecie się kłucić który jest lepszy po meczu w którym i jeden i drugi dali ciała :? Lepiej pogadajcie o czymś ważnym, np. że Jazzowy zaciąg rulezzzz

[mycek]

niee raczej nie.

el kłócić nie kłucić, potem znowu Cię do lapucapu będą wrzucać...

 

OJ mayo kręci słabe cyfry, nie podpisał przedłużenia i został zdegradowany do roli 6mana.

Byłoby cudnie pozyskać jakiegoś allaround(!) sg, a mayo ze wzgledu na jego kontrakt jest najbardziej dostępny.

Obok w innym temacie ciekawy wykres jest, a sg dalej wysoko...

pozyskanie właśnie sg bez większych strat w rotacji to byłoby niebo. :wink:

[Maciek9020]

OJ mayo kręci słabe cyfry, nie podpisał przedłużenia i został zdegradowany do roli 6mana.

Byłoby cudnie pozyskać jakiegoś allaround(!) sg, a mayo ze wzgledu na jego kontrakt jest najbardziej dostępny.

Obok w innym temacie ciekawy wykres jest, a sg dalej wysoko...

pozyskanie właśnie sg bez większych strat w rotacji to byłoby niebo. :wink:

No nie powiem fajnie byłoby widzieć Mayo obok Rose'a, tylko Bulls chyba nie mają nic do zaoferowania.

[elwariato]

niee raczej nie.

el kłócić nie kłucić, potem znowu Cię do lapucapu będą wrzucać...

akurat ten wyraz mi pasował, do waszej polemiki, a tak na boku to mi nie przeszkadza, że tak "cenią" niektórzy userzy moje posty w związku z czym,lądują one w łapu, serio @mycek przejmuj się raczej losami swoich wypowiedzi 8)

[Nemo]

JJ, piczki, kasa, ew. Bogans... Czyli tak jakby nic.

Mi od wakacji marzy się Fernandez w Bulls, ale przy obecnym stanie zdrowia Roy'a pewnie ciężko będzie go za coś takiego wyciągnąć, nawet jakby domagał się trade'u.

Tarance Williams mnie interesuje. W zeszłym sezonie miał kilka dobrych spotkań, w tym bez ognia i w dodatku dyscyplinarnie odsunięty do D-league.

Mayo, to kolejne marzenie. Odkąd przyszedł do ligi bardzo mu kibicuję, wielka szkoda, że jego rozwój stanął w miejscu. W Bulls przyjął bym go ochoczo... Jednak, to raczej mrzonki:P

 

Wiadomo co z tym MLE w przyszłym sezonie?

[josephnba]

w tym meczu, byc moze uwidoczniło sie coś o czym wszyscy mówiliśmy, ale nikt na dobrą sprawę nigdy nie mógł tego ogladać

mianowicie Deng będący trzecią opcją. Do tej pory zawsze były pretensje do Luola, uzasadnione pretensje o to, ze niknie kiedy liderowi nie idzie. Dzis został odciązony od tej roli, nikt nie wymagał od niego przejecia meczu i #9 niepostrzeżenie, majac duzo miejsca i okazji zrobił nam ładny prezent, tym bardziej, ze miał "bardzo interesujące" zadania w D

to na razie jeden mecz, ale w sumie dopiero 4ty z Boozem, więc mozna uznać to za dobrą monetę

 

a czy ktoś oglądał grudniowy kalendarz? teoretycznie, podkreślam teoretycznie jest bardzo łatwy i sprzyjający, bo poza piatkowymi Lakers w United nikt specjalnie groźny nam sie nie nawinie. Więc mamy realne szanse z tym "łatwym" terminarzem wkomponowac na dobre Boozera w grę.

Ja osobiście czekam na mecz z młodymi Pacers i przede wszystkim (jak zawsze i jak kazdy kibic Bulls) na rewanż z NYK, którym juz tak raczej wpadały trójki nie będą

[mycek]

niee raczej nie.

el kłócić nie kłucić, potem znowu Cię do lapucapu będą wrzucać...

akurat ten wyraz mi pasował, do waszej polemiki, a tak na boku to mi nie przeszkadza, że tak "cenią" niektórzy userzy moje posty w związku z czym,lądują one w łapu, serio @mycek przejmuj się raczej losami swoich wypowiedzi 8)

czyli nasza polemika jest zła? dlaczego? może dlatego że Ty nie bierzesz w niej udziału?

[Wirakocza]

http://www.commercialappeal.com/news/20 ... rustrated/

 

 

niech się chłopak frustruje dalej i sprzedaje majoneza do bulls.

faktycznie na tą chwilę wygląda to tak, że OJ jest najbardziej dostępną opcją.

gdzieś widziałem trochę tych grizz i Mayo na parkiecie wygląda jak ja w ostatnim dniu pracy "mam na wszystko wyjebane". Gdyby Grizz dalej grali tą swoją biedę może to faktycznie powodowac nerwowe ruchy, co prawda mogą oddac po raz drugi Gasola za Kwame (Bobki by się chyba cieszyły),ale wydaje się że rezerwowy SG w osobie OJ byłby pierwszy do odstrzału.

[mycek]

tylko że gdyby nawet za kilka tygodni okazało się ze mayo jest do wzięcia, to memphis będą chcieli gościa który daje dużo punktów z ławki, nie jakiegoś typowego zadaniowca typu brewer=obrona i tylko obrona. Nie będą pewnie chcieli oszczędnosci czy pickow, bo sami będą w loterii. Mayo został przesuniety na 6mana by dawać punkty z ławki, kiedy na parkiecie nie ma najlepszych strzelców, nie sprawdza się w tej roli, w żadnej się chyba w tym sezonie nie sprawdza, ale jeśli będzie tradeable to na pewno zlecą się druzyny typu dallas które dadzą więcej niż my. Tak jak pisałem, będzie rzeczą cholernie trudną sprowadzić jakiegoś DOBREGO sg. Ale nie ma rzeczy nie możliwych, myślę że kiedyś (może nawet w tym sezonie) bulls wejdą na taki poziom, że brak tej 2 będzie na tyle widoczny by pax/forman będą musieć poszukać kogoś na tę pozycję.

[Nemo]

Już jest cholernie widoczny. Wystarczy spojrzeć na rotację. Korver 23mpp., Brewer i Bogans po 20mpp. Czasem także CJ wchodzi na sg. Nie wiem po ch... ten Bogans. 15 min, to dla niego max. Niestety mimo, że cenię sobie umiejętności KK, to jakoś nie widzę go jako starting sg. Pierwszy rezerwowy z obwodu, jasne, ale nie start.

Z Bogansem czuje się tak, jak byśmy grali w czwórkę. Coś tam pobroni, ale pały nie stawia.

 

W tej chwili nie widzę nadziei na wzmocnienie się na tej pozycji. Chyba, że byłby jaja typu - X rozwiązał kontrakt z Y i podpisuje za minimum z nami. Z tymże byłby to pewnie zawodnik pokroju Stephana Murbary :?

Jedyną kartą przetargową jest Taj, jednak oddanie go byłoby bez sensu, bo trzeba by szukać wzmocnienia pod koszem:]

 

Ja tam widzę dwa wyjścia. Podmienić z kimś piczki na następny draft, poświęcając Bogansa i kasę. Zrobić dobry scouting i tyle.

Lub - liczyć na MLE w przyszłym sezonie.

 

pozdro

[Jendras]

http://www.commercialappeal.com/news/2010/dec/08/slow-start-has-heisley-frustrated/

 

 

niech się chłopak frustruje dalej i sprzedaje majoneza do bulls.

faktycznie na tą chwilę wygląda to tak, że OJ jest najbardziej dostępną opcją.

gdzieś widziałem trochę tych grizz i Mayo na parkiecie wygląda jak ja w ostatnim dniu pracy "mam na wszystko wyjebane". Gdyby Grizz dalej grali tą swoją biedę może to faktycznie powodowac nerwowe ruchy, co prawda mogą oddac po raz drugi Gasola za Kwame (Bobki by się chyba cieszyły),ale wydaje się że rezerwowy SG w osobie OJ byłby pierwszy do odstrzału.

 

Mayo robi w Memphis za role playera. Chwali mu się to, że chce się dostosować i nie marudzi, ale ewidentnie nie jest zachwycony ze swojej pozycji. Sam bym go chętnie widział w LA. Tylko trudno powiedzieć, jakie zamiary mają wobec niego Grizzlies, bo jeszcze niedawno wydawał się ich franchise playerem, a teraz wylądował na ławce. Jeśli chodzi o Byki, to trochę szkoda teraz tego Hinricha, choć latem jego transfer wydawał się jak najbardziej uzasadniony.

[mycek]

W tej chwili nie widzę nadziei na wzmocnienie się na tej pozycji. Chyba, że byłby jaja typu - X rozwiązał kontrakt z Y i podpisuje za minimum z nami. Z tymże byłby to pewnie zawodnik pokroju Stephana Murbary

majkel redd, ale on to ma chyba bardziej zjechane kolana niz mcgrady.

chociaż kto wie.

 

Ja tam widzę dwa wyjścia. Podmienić z kimś piczki na następny draft, poświęcając Bogansa i kasę. Zrobić dobry scouting i tyle.

nie kapuje,

myślisz że ktoś przyjmie bogansa i nasz pick i odda wyższy/lepszy pick?

bogans ma zerową wartośc transferową.

 

a tak na marginesie, czego się wymaga od bogansa?

przecież on miał być kurtem thomasem obwodu (choć nie jest taki stary). Tymczasem gra, niczym nie zaskakuje, ale ludzie, on miał być mentorem. A oczekuje się od niego gwiazdki z nieba.

 

broniący rzucający za 3 obrońca.

jakieś pomysły oprócz mayo?

ja bym jeszcze widział tu np. Martela Webstera, do wyciągnięcia, bo gra w minesocie, a patrząc na tego rookiego to webs minuty by mu zabierał.

Wiem że to jest na zasadzie szukanie dziury w całym i wymyślanie, ale patrząc przyszłościowo, to do lutego jest czas, potem trade deadline a w wakacje zmiana CBA, wiec o MLE i innych wyjatkach bedzie mozna pomarzyć, tak sądze, tak słyszałem.

[rw30]

fernandez

 

choć on wie że przy rose i boozerze nie dostanie jakiejś zayebiście ważnej roli w ataku.... no ale i tak miałby szanse na więcej niż te minuty które teraz dostaje w ptb

[matek]

http://www.commercialappeal.com/news/2010/dec/08/slow-start-has-heisley-frustrated/

 

 

niech się chłopak frustruje dalej i sprzedaje majoneza do bulls.

faktycznie na tą chwilę wygląda to tak, że OJ jest najbardziej dostępną opcją.

gdzieś widziałem trochę tych grizz i Mayo na parkiecie wygląda jak ja w ostatnim dniu pracy "mam na wszystko wyjebane". Gdyby Grizz dalej grali tą swoją biedę może to faktycznie powodowac nerwowe ruchy, co prawda mogą oddac po raz drugi Gasola za Kwame (Bobki by się chyba cieszyły),ale wydaje się że rezerwowy SG w osobie OJ byłby pierwszy do odstrzału.

 

Mayo robi w Memphis za role playera. Chwali mu się to, że chce się dostosować i nie marudzi, ale ewidentnie nie jest zachwycony ze swojej pozycji. Sam bym go chętnie widział w LA. Tylko trudno powiedzieć, jakie zamiary mają wobec niego Grizzlies, bo jeszcze niedawno wydawał się ich franchise playerem, a teraz wylądował na ławce. Jeśli chodzi o Byki, to trochę szkoda teraz tego Hinricha, choć latem jego transfer wydawał się jak najbardziej uzasadniony.

tez to dawno temu powiedzialem. mysle ze bylby idealny nawet na pg u phila. i ze odzylby u nas. ale za sashe to nie w tym zyciu niestety a nic poza tym nie mamy do zaoferowania.

 

i po co grizz maja oddac go komukolwiek za jakies bezwartosciowe gowno? spadajacego kontraktu zapewne nie zechca chyba ze maja zamiar przedluzyc randolpha i szujkaja jakis ciec. inaczej jedyne na co moga poleciec to jakis mlody dajacy jako takie nadzieje na rozwoj w przyszlosci.

 

w bulls bylby idealny kolo rose'a moim zdaniem i strzworzyliby duet na lata. jesli mayo ruszylby w koncu do przodu (mysle ze potrzeba mu zmiany otoczenia i dobrze by to na niego wplynelo) to walka o final co roku. rose mayo noah to bylby jeden z mocnych faworytow na mistrza przez najblizsza dekade

 

mayo thabeet vasquez za iggy'ego?

[Nemo]

nie kapuje,

myślisz że ktoś przyjmie bogansa i nasz pick i odda wyższy/lepszy pick?

bogans ma zerową wartośc transferową.

Masz rację, ale to chyba na dzień dzisiejszy bardziej prawdopodobne, niż wyciągnięcie Mayo.

Musiał by marudzić, psuć atmosferę w zespole i uprzykrzać wszystkim życie. Nie wydaje mi się, żeby był zawodnikiem tego typu. Zawsze był bardziej, jak to się mówi? Laid back? :wink:

[Wirakocza]

Lorak zarzuć jakim fajnym gifem, czy radość Rose po decydującej akcji nie odbiega od standardów.

Oglądasz jeszcze Cavs czy również przeniosłeś swoje talenty na florydę.