Bulls

[ArekCz]

Trzy rzeczy.

 

Rose - nie ma Pana, nie ma grania. Bez Niego byki NIE ISTNIEJĄ ! Zdarzają się mu gorsze występy (choćby z GSW 9 strat) ale ile On meczy wygrał praktycznie sam? 10-15. reszta bez Niego to dzieci we mgle. Możemy ponarzekać na wciąż słabą D ale bez Niego byli byśmy na poziomie Nets, Kings, Wolves.

 

Deng - ja nie wiem co jest z tym Panem. Niby fajne staty, świetna D ale jak potrzeba punktów w 4q to nie ma gościa. Jak w piosence Bajmu "pojawiasz się i znikasz". No i 39 mpg w RS, to ile w PO 47,5 ? Halo :wink:

 

Boozer - niby elite PF 19,5/10,2 ale przynajmniej ja nie mogę już na niego patrzeć. Obrona - dno, atak - jak dla mnie strasznie nieporadny, straty, słaba kontrola piłki (Millsap wybił mu ze 3 razy piłkę z rąk !). Nie widziałem go walczącego na maxa, rozdającego łokcie pod koszem, głodnego wygranych. I te jego wrzaski "hej", "and one", "faul" mega irytujące chciało by się krzyknąć "kończ facet z góry i przestań jęczeć"

[SzczepanSzczur]

Przecież nie od wczoraj zarzuca się Carlosowi ogólnie pojętą miętkość. Obsrał się chłop po prostu w tej hali, przed tą publiką i tyle.

 

Najlepsza akcja meczu - Kurt Thomas próbuje znokautować Kirilenkę

[mycek]

Rose - nie ma Pana, nie ma grania. Bez Niego byki NIE ISTNIEJĄ ! Zdarzają się mu gorsze występy (choćby z GSW 9 strat) ale ile On meczy wygrał praktycznie sam? 10-15. reszta bez Niego to dzieci we mgle. Możemy ponarzekać na wciąż słabą D ale bez Niego byli byśmy na poziomie Nets, Kings, Wolves.

 

Deng - ja nie wiem co jest z tym Panem. Niby fajne staty, świetna D ale jak potrzeba punktów w 4q to nie ma gościa. Jak w piosence Bajmu "pojawiasz się i znikasz". No i 39 mpg w RS, to ile w PO 47,5 ? Halo :wink:

 

Boozer - niby elite PF 19,5/10,2 ale przynajmniej ja nie mogę już na niego patrzeć. Obrona - dno, atak - jak dla mnie strasznie nieporadny, straty, słaba kontrola piłki (Millsap wybił mu ze 3 razy piłkę z rąk !). Nie widziałem go walczącego na maxa, rozdającego łokcie pod koszem, głodnego wygranych. I te jego wrzaski "hej", "and one", "faul" mega irytujące chciało by się krzyknąć "kończ facet z góry i przestań jęczeć"

Trzy rzeczy.

 

Rose - nie ma Pana, nie ma grania. Bez Niego byki NIE ISTNIEJĄ ! Zdarzają się mu gorsze występy (choćby z GSW 9 strat) ale ile On meczy wygrał praktycznie sam? 10-15. reszta bez Niego to dzieci we mgle. Możemy ponarzekać na wciąż słabą D ale bez Niego byli byśmy na poziomie Nets, Kings, Wolves.

 

Deng - ja nie wiem co jest z tym Panem. Niby fajne staty, świetna D ale jak potrzeba punktów w 4q to nie ma gościa. Jak w piosence Bajmu "pojawiasz się i znikasz". No i 39 mpg w RS, to ile w PO 47,5 ? Halo :wink:

 

Boozer - niby elite PF 19,5/10,2 ale przynajmniej ja nie mogę już na niego patrzeć. Obrona - dno, atak - jak dla mnie strasznie nieporadny, straty, słaba kontrola piłki (Millsap wybił mu ze 3 razy piłkę z rąk !). Nie widziałem go walczącego na maxa, rozdającego łokcie pod koszem, głodnego wygranych. I te jego wrzaski "hej", "and one", "faul" mega irytujące chciało by się krzyknąć "kończ facet z góry i przestań jęczeć"

to napisz teraz jaki bulls mają bilans, którzy są w lidze, którzy byli rok temu i ile lat czekaliśmy na drużynę na coś więcej niz na Ird.

Proponuje kibicować GSW, tam każdy ma świetne cyferki.

 

lee odpuszczony na wieki wieków amen.

Tom nie odda swoją tabule rase którą właśnie zapisuje, houston nie odda lee jeśli nie dostanie w zamian środkowego, czyli po ptokach. Poza tym lee baardzo nie chce odchodzić.

Oczy gm'ów kierowane są teraz chyba na parkera, nie wiem ile on jest wart, ale chyba nie dużo (ktoś na fanhouse chyba pisał że 2nd rd pick)... ale webster.

[Kony]

...

[ArekCz]

Drogi Panie Mycek

 

Mam gdzieś GSW i 28 innych zespołów NBA. Mnie interesują byki i im kibicuję (od 1989 roku).

 

Lubię i szanuję graczy za następujące cechy charakteru: twardość (np. Oakley), charyzma i wola zwycięstwa(Jordan), nieustępliwość (Bowen), zespołowość (Pippen), pasja (Noah), walka (Rodman) itp. Dla mnie facet nie musi kręcić wielkich cyferek ale musi mieć to coś. Dlatego imo Boozer to "miękka faja". Jasne, że z nim w składzie mamy taki (b. dobry) bilans a nie inny. Ale to po prostu nie "mój" typ gracza. Dlatego też o wiele bardziej lubię Taj'a od Carlosa, choć ten pewnie nigdy nawet nie zbliży się do 20/10.

 

Chętnie na tym forum odszczekam tą "miękką faję", jeśli Boozer pokaże w PO te cechy o których wyżej wspomniałem.

[mycek]

-James Johnson wraca do Chicago po ośmiu meczach w energy iowa (nbadl) gdzie zdobywał prawie 20 pkt i 9 zb, robił to na +50% poza tym był bestią w obronie (tak sądze po stl i blk: 1 i +3 na mecz), także sporo strat, sporo fauli. Szkoda dla JJ'a że w ostatnim czasie Bogans gra dużo lepiej bo jak nie było miejsca w rotacji dla jamesa tak dalej nie ma.

-Właśnie Bogans, może to kogoś zdziwi ale gość jest untouchable, nie przez to że w styczniu trafiał ponad 1 trójkę na mecz na 45% a w lutym ponad 1,5 na 50% ale przez to że w szatni jest jednym z liderów, to on "podsyca" chemie w drużynie i nie ma opcji by nas opuścił.

-Co do samej gry kifa to jest lepiej, w obronie dalej się nie wyróżnia ale i nie daje się jakoś wybitnie ruchać. Z tego co można zauważyć to kif dobrze utrzymuje się przy przeciwniku ale czasami po prostu się zgubi. W ataku wreszcie trafia "swoje" rzuty, do tego jakaś kontra, jakieś wymuszenie FT, extra pass, pomoc przy rozrzucaniu piłki i w sumie jest fajnie. Będą jeszcze gorsze chwile ale na dzień dzisiejszy jest na prawdę OK.

-Dwa mecze w UC i ASG. i to mogą być przegrane mecze, niesamowicie ciężko gra się nam z Charlotte do tego SAS z którymi przegraliśmy już w tym roku. Nie liczę tu na 2-0, wygrana z bobkami mnie 'zadowoli'.

-Po tych dwóch meczach ASG, chłopaki mają kilka dni odpoczynku a Rose i Gibson jadą do LA reprezentować Bulls. Trochę wąski ten skład, no ale cóż, nie ma miejsca dla naszych bo z florydy musi jechać cała trójka żeby się nikt nie obraził że nie allstar.

-Po asg ciężki, kurwiczny terminarz, do końca sezonu 8 b2b. 3 mecze z Atlantą, 2 z miami, z orlando z bostonem i z NYK, to właśnie te mecze będą najważniejsze, fajnie by było utrzymać 3 seed. Chociaż z Nix w I rd nie chciałbym się spotkać, z philadelphią tak. A ewentualnie w II jesteśmy skazani na kogoś z dwójki Miami, Boston.

Na dzień dzisiejszy wolałbym grać z Bostonem, ze względu na to że Tom zna ten team od podszewki. Z miami będzie ciężko, ale jak patrzę na tą ich fantastyczną grę przeciwko dobrym defensywą to mam wątpliwości.

-Następny + dla rose po teoretycznym pokonaniu d-willa i cp3, nie da się powiedzieć że Ci 3 panowie to są tacy sami gracze jeśli chodzi o styl. Owszem Rose powstrzymał ich rzutowo, ale to są first pass playerzy. Ale, ale, te dwa mecze pokazały dobrą obronę rose. Wykluczył on rzutowo tych panów, i to był główny powód tych wygranych.

-A parker, lee? czy to jest naprawdę teraz potrzebne? Wiem że shooter by się przydał, ale obecnie jest dobrze, a w lato będzie sporo gości do wzięcia, jak nie w FA to w drafcie. Szkoda oddawać pick, nawet II rd. W tym roku to będzie słaby draft ale jest masa 2/3 którzy obecnie rzucają na +40% za 3, szkoda sobie dwukrotnie zmniejszać szansę na wyciągnięcie steala w drafcie kosztem parkera, który daje to samo co teraz bogans, i za kilka miesięcy skończy karierę.

[Nemo]

A parker, lee? czy to jest naprawdę teraz potrzebne? Wiem że shooter by się przydał, ale obecnie jest dobrze, a w lato będzie sporo gości do wzięcia, jak nie w FA to w drafcie. Szkoda oddawać pick, nawet II rd. W tym roku to będzie słaby draft ale jest masa 2/3 którzy obecnie rzucają na +40% za 3, szkoda sobie dwukrotnie zmniejszać szansę na wyciągnięcie steala w drafcie kosztem parkera, który daje to samo co teraz bogans, i za kilka miesięcy skończy karierę.

Hell yeah, racja Mycek, wreszcie mam sojusznika!

[ArekCz]

Sam Smith z bulls.com twierdzi, że o pozyskaniu wartościowego fa przez byki (salary cup?) w latach 2011-2013 można zapomnieć. Na draft z uwagi, że trenerem jest TT nie ma co liczyć (brak zaufania do młodych graczy?). Jedyną drogą pozostaje wymiana. Chodzi oczywiście o pozycje 2.

 

Mam więc pytanie. Ile byki mogą maksymalnie wydać na potencjalnego fa zakładając, że salary cup nie ulegnie znaczącym zmianom, bulls biorą dwa 1rd, odchodzą wszyscy którym kończą się kontrakty (Thomas, Scalabrine, Bogans?) i Noah zarobi 10 mln.

 

Wie ktoś może ?

[mycek]

Nie mam zielonego pojęcia jak będzie wyglądać CBA, ale skoro mają być "znaczne cięcia" to kluby z monumentalnym salary mogą stracić swoich zawodników, nawet jakby byli RFA, tak przynajmniej mi się wydaje.

W najlepszym przypadku nic się nie zmieni i po prostu będziemy mieli do wykorzystania bodajże dwa wyjątki: mle i to drugie (2 mln). Jeśli rozgrywki zaś zostaną zawieszone to tak czy srak odbędzie się draft w którym tak jak już pisałem jest kilku potencjalnie fajnych zawodników.

Tracenie teraz numeru w drafcie kosztem nie przyszłościowego zawodnika nie ma sensu.

A thomas, bogans i scal zapewniam Cie że jeśli nie pokończą karier to zostaną w Bulls, bo tak się składa że to ważni zawodnicy w szatni.

a co do TT i jego niechęć do młodych to podam Ci jedno nazwisko- Omer Asik.

 

A noah grał dziś z scalem 1on1 na maxa, na toronto i b2b z miami (agrrr :? ) będzie zdrów.

[ArekCz]

Dzięki Mycek.

 

Apropo Asika. Obecnie musi występować bo byki mają tylko dwóch C, a gra 11,4 mpg (imo zasługuje na więcej - szczególnie ostatnio), niedługo wraca Noah a jak myślisz kto będzie jego zmiennikiem Thomas czy Asik (ja obstawiam tego pierwszego choć tu mogę się mylić) a przypomnę, że przed kontuzją Noah'a Kurt grał sporadycznie. Pisząc, że TT nie ufa młodym cytowałem słowa Smith'a (który przecież może się mylić).

Draft to zawsze wielka niewiadoma, można zrobić steal'a ale można też dostać wielkie g. (moim zdaniem Bulls wybierają ze zmiennym szczęściem)

Jeśli wspomniana trójka zostanie to gdzie tu miejsce na ew. wzmocnienia (roster to tylko 12 ludzi) no chyba, że jakiś większy trade zdarzy się po drodze.

Co do terminarza to ja lubię jak zespół ma "pod górkę" bo wtedy pokazuje ile faktycznie jest wart.

[matek]

Mam więc pytanie. Ile byki mogą maksymalnie wydać na potencjalnego fa zakładając, że salary cup nie ulegnie znaczącym zmianom, bulls biorą dwa 1rd, odchodzą wszyscy którym kończą się kontrakty (Thomas, Scalabrine, Bogans?) i Noah zarobi 10 mln.

 

Wie ktoś może ?

http://hoopshype.com/salaries/chicago.htm

tylko wyjatki, jesli dalej pozostana w nowym CBA

[josephnba]

Apropo Asika. Obecnie musi występować bo byki mają tylko dwóch C, a gra 11,4 mpg (imo zasługuje na więcej - szczególnie ostatnio), niedługo wraca Noah a jak myślisz kto będzie jego zmiennikiem Thomas czy Asik (ja obstawiam tego pierwszego choć tu mogę się mylić) a przypomnę, że przed kontuzją Noah'a Kurt grał sporadycznie. Pisząc, że TT nie ufa młodym cytowałem słowa Smith'a (który przecież może się mylić).

 

Asik bedzie (o ile nie poleci gdzies) grałwiecej niz Thomas, bo tego ewidentnie bedą oszczędzac na PO, teraz gra duzo powyzej zakładanego czasu z powodu kontuzji JN13

 

A Smith mysli sie zawsze, podkreślam ZAWSZE!

[mycek]

Minuty gry Kurta kiedy grał Joakim:

liczba meczy: 5

z OKC 3 min

z Det 2,5 min

z Bos 2,5 min

z Orl 2 min

z Mia 3 min

 

Tak to Asik będzie wyżej w rotacji od Kurta.

Przypominam że pierwotny plan był taki że Kurt będzie tylko 'wychowywać' Joakima.

 

tylko wyjatki, jesli dalej pozostana w nowym CBA

to nie tylko wyjatki ale AŻ wyjątki.

za MLE i dwuroczny naprawdę można się solidnie wzmocnić.

 

tak na szybko przejrzałem to 100 prospects na dx i z tej 100 naliczyłem 30 pg/sg sg/sf sf którzy rzucają trójki na +35%, a spora część łata po +2 na mecz.

To tylko taka mała uwaga z mojej strony że utrata picku w tym drafcie na rzecz nie przyszłościowego gracza to głupota.

[firstroyal]

Podobają mi się ruchy GM, za Parkera mogą dostać co najwyżej 2rd pick, a nie Asika i gra gitara. Ja nie szukałbym nikogo na dwójkę, tylko dał szanse JJ'owi, w nim jest duży potencjał, tylko musi okrzepnąć, dostać minuty. Mówią, że nie gra, bo nie daje z siebie wszystkiego na treningach, ile w tym prawdy, nie wiem, ale... coś mi się wierzyć nie chce, przez jedną zimę koleś zrzucił tyle kg, że prawie go nie poznałem. Gdyby mu nie zależało, to miałby na wszystko wyjebane, a on do tego jeszcze trenuje z Pippenem.

[Gierap]

Big night D.Rose a tu taka cisza :?: :wink:

 

Jeżeli Chicago czekało na następce Jordan'a tyle lat, to teraz trzeba to powoli ogłosić, że w końcu się on pojawił, to co Derrick wyprawiał przeciwko Spurs to MVP zdecydowanie, z pomalowanego punkty padały jakby w SAS wcale nie było wysokich :mrgreen:

 

Jeżeli to nie jest kandydat na MVP to ja już nie wiem kto nim może być...

[mrw91]

Bo też Spurs mają wysokich Dziadek Tim i ... ?

[theo001]

taa jest. mówiłem, że Bullsi będą zajebiście mocni. Już są i to bez Noaha. Oby trafili w PO na Magic, bo wtedy zobaczę gdzie ujawnią się ci co tak się śmiali ze mnie, że Chicago w PO pojedzie Orlando.

[Dziobak]

Jak wszystko będzie klikało i Rose zagra takie PO jak chociażby mecz vs Spurs to ECF mogą nawet być. Miami będzie się z nimi męczyło jeżeli już wygra z nimi to ECSF 7 meczów, chyba, że Derrickowi zmięknie faja nagle.

[josephnba]

Jak wszystko będzie klikało i Rose zagra takie PO jak chociażby mecz vs Spurs to ECF mogą nawet być. Miami będzie się z nimi męczyło jeżeli już wygra z nimi to ECSF 7 meczów, chyba, że Derrickowi zmięknie faja nagle.

jak mu w rookie season przeciw duuuzo groźniejszym C's nie zmiekła to dlaczego ma teraz

 

a kuźwa żałuje ze nie ogladałem wczoraj tego meczu, bo emocji juz nie bedzie dzis na owtórce a to przeciez nie kto inny jak SAS!!!

Pierd...y audit, przez który nie mogłem oglądać i tak odbył by sie przy mojej nieprzytomnej obecności, wiec mogłem nie odpuscić

[Kony]

Ja sobie urządziłem nieprzespaną noc ale powiem tak Warto k**** było :twisted: