wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)

[fluber]

8 minut temu, julekstep napisał(a):

to raczej chodzi o wege-flubera  

Ze mnie taki sam wege, co pisowiec;)

[LAF]

Nie no bez jaj. Ten paragon przypomina mi program Amerykański „Łowcy okazji” czy jakoś tak gdzie ludzie przed pójściem do sklepu czytali gazetkę aby kupić jak najwięcej i wyszło za jak najmniej nie zważając na to czy to się im przyda czy nie. 
 

Co teraz Fluber będziesz 5 kg bigosu gotował z tej kapusty na cały tydzień ? 
 

Od pewnego momentu ( czyli jakieś ostanie lata rządów PiS ) jest mega drogo i jest drożyzna w Polsce. 
 

Ja rozumiem jak jest promocja na Jacka w puszce 1 + 1 gdzie jest taniej to można takie coś nabyć , ale raczej kupując coś co chcesz nie na wszystko masz rabat jak u Flubera

Pozostaje tylko zadać sobie pytanie : „I jak tu żyć w tym pierdolonym mieście ? „

Edytowane 19 Sierpnia przez LAF

[fluber]

2 minuty temu, LAF napisał(a):

Co teraz Fluber będziesz 5 kg bigosu gotował z tej kapusty na cały tydzień ? 

Ja kupiłem jedną kapustę, no nie dało się mniej:)

No i kupiłem główkę czerwonej kapusty. nie kupiłem białej, nie kupiłem kiszonej. Nie wiesz z czego się bigos robi?

Gotuję z tego zupę kapuścianą na post dr Dąbrowskiej.

4 minuty temu, LAF napisał(a):

Ja rozumiem jak jest promocja na Jacka w puszce 1 + 1 gdzie jest taniej to można takie coś nabyć , ale raczej kupując coś co chcesz nie na wszystko masz rabat jak u Flubera

Ale nie wszystko było w promocji. Ja robiłem normalne zakupy. Biedronka tak nalicza rabaty, że je potem odcina od wszystkich produktów, jak nalicza Ci rabat od kwoty (pod warunkiem, że robisz zakupy z apką). 

[LAF]

5 minut temu, fluber napisał(a):

Ale nie wszystko było w promocji. Ja robiłem normalne zakupy. Biedronka tak nalicza rabaty, że je potem odcina od wszystkich produktów, jak nalicza Ci rabat od kwoty (pod warunkiem, że robisz zakupy z apką

Promocja trwa od Czwartku do Soboty i to do 17.08

 

Co myślisz , że tego się nie da zweryfikować ? Pokaż te promocje dzisiejsza jakie warunki trzeba spełnić aby te vouchery otrzymać 

 

Kolega często robi tam zakupy to się go podpytam czy poza tą akcją promocyjną która faktycznie istniała takie rzeczy istnieją. 

[RappaR]

15 minut temu, LAF napisał(a):

Od pewnego momentu ( czyli jakieś ostanie lata rządów PiS ) jest mega drogo i jest drożyzna w Polsce. 

Wszędzie jest drogo, Polska i tak jest jednym z najtańszych krajów. Byłem w tym roku w Kenii i w Albanii, w marketach tam drożej jak w Polsce. 

W Chorwacji w supermarkecie kupiłem rożka za 3,5 euro  

[Reikai]

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Wszędzie jest drogo, Polska i tak jest jednym z najtańszych krajów. Byłem w tym roku w Kenii i w Albanii, w marketach tam drożej jak w Polsce. 

W Chorwacji w supermarkecie kupiłem rożka za 3,5 euro  

Albania ma szokujace ceny w marketach.

Ale restauracje z kolei sa za grosze.

Edytowane 19 Sierpnia przez Reikai

[fluber]

2 minuty temu, LAF napisał(a):

Promocja trwa od Czwartku do Soboty i to do 17.08

 

Co myślisz , że tego się nie da zweryfikować ? Pokaż te promocje dzisiejsza jakie warunki trzeba spełnić aby te vouchery otrzymać 

 

Kolega często robi tam zakupy to się go podpytam czy poza tą akcją promocyjną która faktycznie istniała takie rzeczy istnieją. 

Chłopie, wiem że mi naliczyło rabat na całe zakupy i tyle. Poszedłem zrobić normalne zakupy, to czego do domu potrzebowałem, a nie robić polowanie na najtańsze rzeczy dla e-nba (bo wtedy bym kupował najtańsze produkty, a nie bezpestkowego arbuza) i wrzuciłem cały paragon z wszystkimi rabatami wyszczególnionymi na paragonie.  Mam teraz szukać regulaminów wszystkich promocji, które są w Biedrze, czy co?

 

[RappaR]

4 minuty temu, Reikai napisał(a):

Albania ma szokujace ceny w marketach.

Ale restauracje z kolei sa za grosze.

Byłem w Tiranie, to ceny ~śląskie, bez szału. 

Ale faktycznie jak 2 lata temu nas wywiało na zadupie to jedzenie było darmo, chyba nigdzie tak tanio mi nie wyszło. 

[LAF]

12 minut temu, fluber napisał(a):

Chłopie, wiem że mi naliczyło rabat na całe zakupy i tyle. Poszedłem zrobić normalne zakupy, to czego do domu potrzebowałem, a nie robić polowanie na najtańsze rzeczy dla e-nba (bo wtedy bym kupował najtańsze produkty, a nie bezpestkowego arbuza) i wrzuciłem cały paragon z wszystkimi rabatami wyszczególnionymi na paragonie.  Mam teraz szukać regulaminów wszystkich promocji, które są w Biedrze, czy co?

Ja po prostu zauważyłem , że nie da się ocenić na podstawie Twojego paragonu czy jest drogo czy tanio i tyle.

 

EOT z mojej strony.

20 minut temu, RappaR napisał(a):

Wszędzie jest drogo, Polska i tak jest jednym z najtańszych krajów. Byłem w tym roku w Kenii i w Albanii, w marketach tam drożej jak w Polsce. 

Jak byłem w Czechach kiedyś to tam też drożej niż w Polsce , masz tutaj rację. Jednak patrząc przez pryzmat tego co było kiedyś a jest teraz to to idzie w złą stronę.

[fluber]

2 minuty temu, LAF napisał(a):

Ja po prostu zauważyłem , że nie da się ocenić na podstawie Twojego paragonu czy jest drogo czy tanio i tyle.

Nie da się ocenić cen poszczególnych produktów (przez sposób naliczania rabatów przez Biedronkę), ale moim zdaniem bardzo dobrym sposobem na ocenienie, czy jest drogo czy tanio, jest wrzucenie tego, co się kupiło i za ile podczas normalnych dużych zakupów.

[fluber]

19 godzin temu, memento1984 napisał(a):

O to sie rozchodzi, jakie sa mozliwosci awansu spolecznego, a Ty ciagle sprowadzasz wszystko do dolnego 20%.

 

W niektórych zawodach całkiem spore

[mayor]

2 godziny temu, Reikai napisał(a):

Albania ma szokujace ceny w marketach.

Ale restauracje z kolei sa za grosze.

Ja bym nie powiedział że szokujące. Jest dużo taniej niż w Polsce, tylko wiele produktów w marketach jest z importu przeważnie z Italii , to tak jakby ktoś poszedł w Krakowie do Włoskich delikatesów i narzekał na ceny. Produkty albańskie są w c*** tanie mięso, sery ,owoce i warzywa,nabiał, pieczywo, oliwa( prawdziwa nie taka jak Kujawski z ukraińskiego rzepaku technicznego) itp. Restauracje są tanie i serwują dużo lepsze jedzenie, takich dań z jagnięciny w Polsce nie ma szansy skosztować. Byłem na dwóch weselach w Albanii ostatnio tego lata, koszt całkowity przyjęcia na 230 osób siedem i pół tysiąca euro to wychodzi ok 30 euro za osobę u nas za komunię liczą ponad 300 pln za talerzyk , a wesele to nawet pięć stówek od łebka 

[Szabla]

6 godzin temu, fluber napisał(a):

Ze mnie taki sam wege, co pisowiec;)

Udajesz, że nie jesteś wege?

[fluber]

4 minuty temu, Szabla napisał(a):

Udajesz, że nie jesteś wege?

Teraz jestem mięsożernym lemingiem.

[Szabla]

Żaden wstyd być mięsożercą. 

[ignazz]

27 minut temu, Szabla napisał(a):

Żaden wstyd być mięsożercą. 

Zależy jak to opiszesz. Dla niektórych „oyebac” wursta Tuskowi nie brzmi tak dobrze jak wrzucić Kebsa na ząb. Myślę że jak nie weekend to może przyciężki żart ale zaryzykuję.  

[Szabla]

Wolę kebsa. Zdecydowanie.

[memento1984]

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

Nie da się ocenić cen poszczególnych produktów (przez sposób naliczania rabatów przez Biedronkę), ale moim zdaniem bardzo dobrym sposobem na ocenienie, czy jest drogo czy tanio, jest wrzucenie tego, co się kupiło i za ile podczas normalnych dużych zakupów.

bylem wczoraj w Aldi, chcialem zrobic zdjecia cena i produkt w jednym ujeciu ale niektore mi przycielo (chyba wina appki?). anyway, to co masz Fluber w paragonie, myslalem ze LAF przesadza, ale to jakie ku czary-mary LOL

[fluber]

9 minut temu, memento1984 napisał(a):

bylem wczoraj w Aldi, chcialem zrobic zdjecia cena i produkt w jednym ujeciu ale niektore mi przycielo (chyba wina appki?). anyway, to co masz Fluber w paragonie, myslalem ze LAF przesadza, ale to jakie ku czary-mary LOL

To są czary mary biedronki, nie wiem po co oni to robią i po co dzielą te rabaty na wszystkie produkty jak masz zniżkę. W USA nie robią takich numerów na paragonie?;)

[memento1984]

4 godziny temu, fluber napisał(a):

To są czary mary biedronki, nie wiem po co oni to robią i po co dzielą te rabaty na wszystkie produkty jak masz zniżkę. W USA nie robią takich numerów na paragonie?;)

Zalezy od sklepu, ale to jakies pojedyncze produkty a nie kazdy jeden na paragonie