Skocz do zawartości

wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

Skoro tak mówisz. 

W każdym razie kolega jak tylko skończy staż, planuje wrócić do Polski do swojego 10k brutto miesięcznie. 

Kompletna patola, ja go pomylilem z rezydentem a to stazysta LOL!!!!!

do Polskiej profesury (!) hahahaha ten kraj nie przestaje mnie zaskakiwac.

podajesz przyklad goscia ktory zarabia 7k netto a wydaje wiecej na leasing czy cos tam ;)

widac ze PL zmierza w dobrym kierunku i korupcja ma sie dobrze.

 30sto paroletni bezdzietny konserwatysta dopierdalajacy ze w US to sie dobrze zyje tylko20% a wszystko wokol niego to jakis pierdolony “arsene lupin” i promil populacji…

eloelo!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, memento1984 napisał(a):

Kompletna patola, ja go pomylilem z rezydentem a to stazysta LOL!!!!!

do Polskiej profesury (!) hahahaha ten kraj nie przestaje mnie zaskakiwac.

podajesz przyklad goscia ktory zarabia 7k netto a wydaje wiecej na leasing czy cos tam ;)

widac ze PL zmierza w dobrym kierunku i korupcja ma sie dobrze.

 30sto paroletni bezdzietny konserwatysta dopierdalajacy ze w US to sie dobrze zyje tylko20% a wszystko wokol niego to jakis pierdolony “arsene lupin” i promil populacji…

eloelo!

To specjalista i doktor nauk medycznych.

Do Mayo pojechał na staż kliniczny zaproszony przez pochodzącego z Polski profesora neurologii tamtej uczelni(który regularnie ściąga z Polski na rok) pracować naukowo, bo nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza w USA(i nie planuje go robić)

 

Mieszasz pojęcia kompletnie nie wiedząc o czym mówisz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał(a):

@memento1984 nie zwracaj uwagi na te 750 dolarów za recenzję doktoratu dla profesora, w Polsce profesura zarabia bardzo dobrze, na każdej uczelni znajdziesz paru, którzy wyciągną rocznie milion złotych brutto plus.

Milion PLN brutto to tak, nawet uwierze ze jakis kretyn wyleasingowal sobie to ferrari/bentleya za 20kola/miesiac na swoja “jednoosobowa firme”.

on napisal milion $ hahaha

salaried pracownik w pl

19 minut temu, RappaR napisał(a):

To specjalista i doktor nauk medycznych.

Do Mayo pojechał na staż kliniczny zaproszony przez pochodzącego z Polski profesora neurologii tamtej uczelni(który regularnie ściąga z Polski na rok) pracować naukowo, bo nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza w USA(i nie planuje go robić)

 

Mieszasz pojęcia kompletnie nie wiedząc o czym mówisz. 

To Ty nie masz absolutnie pojecia o czym mowisz, ja przepracowalem lata z takimi ludzmi a Ty powtarzasz jakies podkoloryzowane opowiesci z drugiej reki. Ten jego “staz” to on jest czyms w charakterze post-doc’a, dlugie godziny pisania nic nie znaczacych manuskryptow w doktoranckich klitkach/boxach na uboczu w szpitalu, zeby gdzies tam w PL zebrac jakies godziny.

Ty naprawde c***a wiesz i w dupie byles.

26 minut temu, RappaR napisał(a):

To specjalista i doktor nauk medycznych.

Do Mayo pojechał na staż kliniczny zaproszony przez pochodzącego z Polski profesora neurologii tamtej uczelni(który regularnie ściąga z Polski na rok) pracować naukowo, bo nie ma prawa wykonywania zawodu lekarza w USA(i nie planuje go robić)

 

Mieszasz pojęcia kompletnie nie wiedząc o czym mówisz. 

To Ty nie masz absolutnie pojecia o czym mowisz, ja przepracowalem lata z takimi ludzmi a Ty powtarzasz jakies podkoloryzowane opowiesci z drugiej reki. Ten jego “staz” to on jest czyms w charakterze post-doc’a, dlugie godziny pisania nic nie znaczacych manuskryptow w doktoranckich klitkach/boxach na uboczu w szpitalu, zeby gdzies tam w PL zebrac jakies godziny.

Ty naprawde c***a wiesz i w dupie byles.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, memento1984 napisał(a):

To Ty nie masz absolutnie pojecia o czym mowisz, ja przepracowalem lata z takimi ludzmi a Ty powtarzasz jakies podkoloryzowane opowiesci z drugiej reki. Ten jego “staz” to on jest czyms w charakterze post-doc’a, dlugie godziny pisania nic nie znaczacych manuskryptow w doktoranckich klitkach/boxach na uboczu w szpitalu, zeby gdzies tam w PL zebrac jakies godziny.

 

Nom, dokładnie po to tam jest. W zamian będzie wpisany w sporą liczbę prac, co mu pozwoli łatwo uzyskać habilitację w Polsce.

 

19 minut temu, memento1984 napisał(a):

Milion PLN brutto to tak, nawet uwierze ze jakis kretyn wyleasingowal sobie to ferrari/bentleya za 20kola/miesiac na swoja “jednoosobowa firme”.

on napisal milion $ hahaha

salaried pracownik w pl

Skoro tak twierdzisz. 

Ale to Ty niedawno wyskakiwałeś z pensjami lekarzy na kontrakcie w Polsce poniżej 15k brutto. 

21 minut temu, memento1984 napisał(a):

Ty naprawde c***a wiesz i w dupie byles.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Ale to Ty niedawno wyskakiwałeś z pensjami lekarzy na kontrakcie w Polsce poniżej 15k brutto

Ja sie Ciebie zapytalem czy zarabiasz 25k miesiac brutto (wszystko do kupy, nie podstawa) na co sie oburzyles. Teraz mysle ze poprostu zarabiasz wiecej? Tak czy nie? 

Edytowane przez memento1984
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, memento1984 napisał(a):

Ja sie Ciebie zapytalem czy zarabiasz 25k miesiac brutto (wszystko do kupy, nie podstawa) na co sie oburzyles. Teraz mysle ze poprostu zarabiasz wiecej? Tak czy nie? 

Tak, mam powyżej 25k PLN miesięcznie, już Ci to napisałem wcześniej w tym temacie(ale daleko mi do miliona $ rocznie). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, RappaR napisał(a):

Nom, dokładnie po to tam jest. W zamian będzie wpisany w sporą liczbę prac, co mu pozwoli łatwo uzyskać habilitację w Polsce

To jest patola, to jest poziom roboty goscia ktory jest w trakcie doktoratu, no ale ze PL akademia to nadal 3dekady za murzynami to gosciu robi godziny, zeby miec pieczatke za godziny w US zeby byc Profesorem w PL he he he

5 minut temu, RappaR napisał(a):

Tak, mam powyżej 25k PLN miesięcznie, już Ci to napisałem wcześniej w tym temacie(ale daleko mi do miliona $ rocznie). 

Przekraczasz 50k?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, memento1984 napisał(a):

@mayor x2

jakiego rozmiaru kapcie trzeba bedzie kupic (Meskie US13+?) zeby ubic Nowojorskie kokrocie i przezyc, zmiescic nowego SUVa ($1,000), iphone'a15 na kredyt, refresh ciuchow co miesiac $500, duzy acz c***owy telewizor (85cali $900) i lodowke Buda z chlebem tostowym i majonezem?

 

Nie wiem jaki rozmiar? Ja się przeprowadzałem 14 razy, to faktycznie w 3 miejscach były kakrocie, ale kapciami byś ich nie zajebał trzeba by bić holenderskim drewniakiem, a najlepiej to spierdalać z takiego miejsca i poszukać lepszego. W NY to SUV jest Ci tak samo potrzebny jak kurwie majtki, większość ludzi nie posiada żadnego samochodu, chyba że musi ,ma kogoś niepełnosprawnego w rodzinie ,albo tyle dzieci że po zakupy na food stamps jeździ żeby nie dźwigać.IPhone 15 to też nie wiem dlaczego ma ktoś kupować na kredyt , tym bardziej że te telefony są naprawdę solidnie zbudowane i mogą służyć przez długie lata. Ja używałem IPhone 4 przez 18 lat i w sumie nigdy mnie nie zawiódł, dwa razy wymieniłem baterie za $20,wyglądał jak nowy, mimo tego że mi kilka razy upadł (raz nawet na tory w metrze) mało tego za ten telefon dostałem tyle komplementów, że chciałbym mieć dolara za każdym razem jak go podziwiali. Na ciuchy nie wydawałem bo miałem od firmy za free w ramach associate allowance i to nie była jakaś wielka łaska bo takie jest NY prawo, że jak pracodawca wymaga od pracownika ubioru to mu za to płaci tak samo pranie i czyszczenie odzieży jest na koszt firmy. Co do porównania kosztów życia, koszyka zakupów NYC vs KRK to zależy co weźmiesz pod uwagę .,Rachunki za media- prąd, gaz , woda-taniej w US. Zakupy, też zależy jakie artykuły wrzucisz do koszyka, warzywa i owoce może w PL taniej, ale nie wszystkie bataty,banany, ananasy, avokado w PL są droższe , pomidory -ogórki, truskawki w PL taniej, ale sezonowo, za to w US ceny są mniej więcej jednakowe przez cały rok. Mięso , ryby, owoce morza w US drożej, ale jakość, świeżość i różnorodność wyboru w porównaniu z Polską o wiele lepsza .Np. Cielęcina w US mostek cielęcy to jakieś $20 za funt, ok $40/kg,=160 pln, w Polandzie kupisz kilo za 60 zł , wychodzi na to że u nas dwa i pół razy taniej, ale tam veal to jest mięso z cieląt karmionych tylko mlekiem matki 4-6 tygodniowych, a u nas cielęcina to mięso z byczków które mają często rok i więcej ,tylko karmione są specjalną paszą ubogą w żelazo żeby mięso miało różowy kolor i klient dał się oszukać. Podobnie jest z jakością polskiej wołowiny,wieprzowiny,drobiu, ryb  to wszystko jest jak porównywanie ziemniaków do pomarańczy .A jak już ktoś chce skrajny przykład ,to wystarczy porównać ceny żywego homara z akwarium w sklepie i wyjdzie na to że w Polsce jest ponad dziesięć razy drożej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@memento1984 @Reikai @RonnieArtestics @Pablo81

Planowałem dziś zebrać jakieś dane o cenach z Biedry, ale to nie ma żadnego sensu, bo właściwie żadnego produktu nie kupi się w normalnej cenie, tylko na wszystkie produkty są promocje (promocje od normalnej ceny, promocje jak kupisz więcej niż 1 sztukę, promocję jak wydasz więcej, promocje od promocji, czujesz się czasem jak w grze komputerowej). Postanowiłem zatem zrobić swoje normalne, duże zakupy i wkleić Wam paragon (jak go zobaczycie to będziecie wiedzieć o co chodzi z tymi rabatami), żeby było jasne ile się wydaje w Polsce na zakupy.

@P_M oczywiście brałem też trochę produktów z promocji typu X+Y gratis, ale normalnie też tak kupuję, więc nie sądzę, by był to problem, zwłaszcza że większość produktów, które kupuję nie jest najtańszymi w kategorii (dużo produktów proteinowych, arbuz bezpestkowy, mielone z indyka itd.)

https://files.fm/u/gvutkq5aeh

Myślę, że to da Wam jakiś ogląd i porównanie, czy to jest drogo, czy to jest tanio. Jestem ciekaw porównania z cenami u Was. Ja uważam, że u nas jest naprawdę relatywnie tanio pod tym kątem, ale wiadomo, mogę mieć skrzywiony obraz, bo za granicą w turystycznych miejscówkach jest po prostu drożej. Jakby jakieś pozycje na paragonie były trudne do rozszyfrowania, to dajcie znać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, LAF napisał(a):

Na wszystko rabat jest naliczany. 
 

Pokaż ile z tych rabatów zaoszczędziłeś , nie każdy kupuje x sztuk kapusty w promocji 

No ale nie robiłeś nigdy zakupów w Biedronce? Przecież oni dzielą rabaty na wszystkie produkty po równo kiedy kupujesz powyżej jakiejś kwoty i jest automatyczny rabat. A potem to łączą z innymi rabatami i wychodzi tak jak na paragonie. Dlatego nie ma sensu patrzeć na cząstkowe tylko na sumę za wszystko. Przecież kupiłem jedna czerwona kapustę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.