Skocz do zawartości

wydarzenia na świecie (poza polską oraz ukrainą)


lorak

Rekomendowane odpowiedzi

33 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Niby gdzie popieraralem KŁAMCO.

 

A to przepraszam. Jeśli jesteś przeciwny poborowi i uważasz, że w trakcie wojny na froncie powinni służyć tylko ochotnicy, to się pomyliłem co do Ciebie. 

 

34 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Kto i kogo zmusza do służby pod karą śmierci KŁAMCO.

 

Ty potrafisz czytać? Napisałem Ci to przecież, dlaczego nazywasz mnie kłamcą, jak sam nie potrafisz czytać? Odpowiesz na to pytanie, czy jak zawsze uciekniesz?

 

37 minut temu, The Game 85 napisał(a):

No serio Malediwy porównujesz do obozu koncentracyjnego. 

 

A byłeś w obozie koncentracyjnym czy wypowiadasz się o czymś, o czym nie masz żadnego doświadczenia?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

A to przepraszam. Jeśli jesteś przeciwny poborowi i uważasz, że w trakcie wojny na froncie powinni służyć tylko ochotnicy, to się pomyliłem co do Ciebie. 

 

Ty potrafisz czytać? Napisałem Ci to przecież, dlaczego nazywasz mnie kłamcą, jak sam nie potrafisz czytać? Odpowiesz na to pytanie, czy jak zawsze uciekniesz?

 

A byłeś w obozie koncentracyjnym czy wypowiadasz się o czymś, o czym nie masz żadnego doświadczenia?

Dalej pytam co ma wspólnego wojsko z gejami.

Przecież już tobie nie jedno KŁAMSTWO udowodniłem. Sam najpierw odpowiedz z łaski swojej bo unikasz i unikasz, a co do twoich pytań to poprzednio też niby na wiele nie odpowiedziałem, a jak przyszło co do czego to było UWAGA 1.

Oczywiście że nie byłem, ale nikt rozsądny nie porównuje obozu do wakacji na Malediwach. Miej choć trochę empatii dla ofiar, ale czego można spodziewać się po kimś porównującym gwałt do zdrady małżeńskiej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Game 85 napisał(a):

Dalej pytam co ma wspólnego wojsko z gejami.

 

To samo wspólnego co wojsko zawodowe z zasadniczą służbą wojskową.

11 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Przecież już tobie nie jedno KŁAMSTWO udowodniłem. Sam najpierw odpowiedz z łaski swojej bo unikasz i unikasz, a co do twoich pytań to poprzednio też niby na wiele nie odpowiedziałem, a jak przyszło co do czego to było UWAGA 1.

 

Ale ja Ci odpisałem na pytania, podczas gdy pytań na które nie odpowiedziałeś jest mnóstwo.

12 minut temu, The Game 85 napisał(a):

 

Oczywiście że nie byłem, ale nikt rozsądny nie porównuje obozu do wakacji na Malediwach.

Nikt rozsądny także nie chce być powołany przymusem do wojska, najlepszy przykład to Ty, który spierdoliłeś przed tym przy pierwszej możliwej okazji.

13 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Miej choć trochę empatii dla ofiar, ale czego można spodziewać się po kimś porównującym gwałt do zdrady małżeńskiej. 

Miłą empatię masz dla tych wszystkich ofiar zdrady małżeńskiej, którzy popełnili samobójstwo z powodu traumy tym spowodowanej, ale no czego się po Tobie można spodziewać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RappaR napisał(a):

To samo wspólnego co wojsko zawodowe z zasadniczą służbą wojskową.

Ale ja Ci odpisałem na pytania, podczas gdy pytań na które nie odpowiedziałeś jest mnóstwo.

Nikt rozsądny także nie chce być powołany przymusem do wojska, najlepszy przykład to Ty, który spierdoliłeś przed tym przy pierwszej możliwej okazji.

Miłą empatię masz dla tych wszystkich ofiar zdrady małżeńskiej, którzy popełnili samobójstwo z powodu traumy tym spowodowanej, ale no czego się po Tobie można spodziewać. 

Dalej nie wiem co. Wymyślasz jakieś porównania z dupy to skąd mam wiedzieć o co ci chodzi.

Na prawie żadne nie odpowiedziałeś, zaczynając od znalezienia twórców komisji. Na twoje poprzednie płacze że nie odpowiadam znalazłeś aż 1. 

Pokaż mi prawo przymusu. Bez żadnych możliwości wywinięcia się to wtedy porozmawiamy. To był taki przymus, że z moich kolegów z podstawówki do wojska poszedł 1 , a z kumpli z lo nikt. Nie wspominają o kumplach z roku.

Natomiast co do zdrad, to pierwszy lepszy artykuł podał że sporo częściej zdradzają mężczyźni. Ale to oczywiście im bardziej współczujesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Dalej nie wiem co. Wymyślasz jakieś porównania z dupy to skąd mam wiedzieć o co ci chodzi.

 

To Twoje porównanie, nie moje. 

 

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Na prawie żadne nie odpowiedziałeś, zaczynając od znalezienia twórców komisji.

Odpowiedziałem.

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Pokaż mi prawo przymusu.

Pokazałem. 

 

5 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Natomiast co do zdrad, to pierwszy lepszy artykuł podał że sporo częściej zdradzają mężczyźni. Ale to oczywiście im bardziej współczujesz.

Oraz częściej padają ofiarą przemocy domowej:

In New Zealand, the twenty-one year Dunedin Multidisciplinary Health and Development Study, published in 1999, reported that of their sample of 1,037 people, 27% of women and 34% of men reported being physically abused by a partner, with 37% of women and 22% of men reporting they had perpetrated intimate partner violence

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, RappaR napisał(a):

To Twoje porównanie, nie moje. 

 

Odpowiedziałem.

Pokazałem. 

 

Oraz częściej padają ofiarą przemocy domowej:

In New Zealand, the twenty-one year Dunedin Multidisciplinary Health and Development Study, published in 1999, reported that of their sample of 1,037 people, 27% of women and 34% of men reported being physically abused by a partner, with 37% of women and 22% of men reporting they had perpetrated intimate partner violence

 

 

 

Ty zacząłeś porównywać więzienia do służby wojskowej. Zdrady do gwałtu. Do tego jeszcze geje nie wiadomo skąd( choć głodnemu chleb na myśli)

Nie odpowiedziałeś i nie pokazałeś. Ale to nic nowego. Jako lekarz miałeś okazję się wykazać, ale uwaga uwaga wchodzi : Nowa Zelandia z roku 1999, to jak tam jest ze służbą wojskową? Co będzie później aż strach pomyśleć.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Ty zacząłeś porównywać więzienia do służby wojskowej.

Do obu miejsc jesteś wrzucony przymusowo.

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Zdrady do gwałtu

Pod względem traumatyczności przeżycia, podobnie. Nie każdy mężczyzna jest tak twardy jak Ty, że po dowiedzeniu się, że wychowywane przez niego dzieci nie są biologicznie jego, jego reakcja ograniczy się tylko do przytulenia żony.

5 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Do tego jeszcze geje nie wiadomo skąd( choć głodnemu chleb na myśli)

Musisz się bardziej postarać, jeśli chcesz mnie obrazić, niż przyrównaniem do geja. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Te dane z Nowej Zelandii, to chyba ostateczny argument.

No dokładnie zagiął mnie tym, że nie mam pojęcia jak odpowiedzieć. Do tego jeszcze 1999 rok.

 

53 minuty temu, RappaR napisał(a):

Do obu miejsc jesteś wrzucony przymusowo.

Pod względem traumatyczności przeżycia, podobnie. Nie każdy mężczyzna jest tak twardy jak Ty, że po dowiedzeniu się, że wychowywane przez niego dzieci nie są biologicznie jego, jego reakcja ograniczy się tylko do przytulenia żony.

Musisz się bardziej postarać, jeśli chcesz mnie obrazić, niż przyrównaniem do geja. 

Jaki ku... przymus. Do więzienia idzie się bo w zdecydowanej większości łamie się prawo (tak swoją drogą ciekawe kto częściej to robi), a co do wojska to był taki przymus, że na 30 moich kolegów poszedł 1. Jeszcze takiego przymusu w życiu nie widziałem. W lo jak byłem to w ogóle nikt się tym przymusem nie przejmował i tylko czekaliśmy na komisję żeby mieć dzień wolny w szkole. Jeszcze jak ktoś trafił sprawdzian, to dopiero się cieszył. Bo ty to pewnie miałeś kilka nieprzespanych nocy przed i po skoro dla ciebie to taka trauma.

Ale jeżeli masz takich znajomych, co chcą wrócić do paki to gratuluję. Ja znam paru co tam było, ale ani nikt nie wspomina, że chce wrócić, ani nie chwali się tym. Nawet powiem wiecej nikt mi wprost nie powiedział, że siedział. 

 Skąd wiesz jakie przeżycia ma zgwałcona kobieta, żeby o tym pisać? Dzieci też wychowywałeś nie swoje żeby to wiedzieć. Czy jak zwykle nie wiem, ale się wypowiem. 

Była 1 prosta rzecz, którą mógłbyś zrobić, bo jako lekarz zapewne masz lepsze dojścia. Ale nie ty wolisz pisać o Nowej Zelandii z przed 25 lat.

Bo to kto wywołał 1 wojnę i kazał walczyć mężczyznom jest raczej nie do sprawdzenia, ale twórców komisji chyba da się znaleźć.

A co do gejów to dalej nie mam pojęcia skąd oni się wzięli w naszej dyskusji. Bo ja nic o nich nie wspominałem.

Edytowane przez The Game 85
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Game 85 napisał(a):

Ale jeżeli masz takich znajomych, co chcą wrócić do paki to gratuluję. Ja znam paru co tam było, ale ani nikt nie wspomina, że chce wrócić, ani nie chwali się tym. Nawet powiem wiecej nikt mi wprost nie powiedział, że siedział. 

 

Nie są moimi znajomymi. Przy szpitalu są dwa duże więzienia, często zaopatruję chorych więźniów. Z natury rzeczy częściej są to stare osoby. I te osoby często po wypuszczeniu wracają do więzienia celowo, ponieważ taki 70-latek po 20 latach spędzonych w więzieniu jest całkowicie niezdolny do życia na wolności.

 

3 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Jaki ku... przymus. Do więzienia idzie się bo w zdecydowanej większości łamie się prawo (tak swoją drogą ciekawe kto częściej to robi), a co do wojska to był taki przymus, że na 30 moich kolegów poszedł 1. Jeszcze takiego przymusu w życiu nie widziałem. W lo jak byłem to w ogóle nikt się tym przymusem nie przejmował i tylko czekaliśmy na komisję żeby mieć dzień wolny w szkole. Jeszcze jak ktoś trafił sprawdzian, to dopiero się cieszył.

 

Dałem Ci ustawę, w której był jasno przymus wcielenia do wojska pod karą więzienia lub śmierci. Udało Ci się za pomocą myku prawnego tego uniknąć, podobnie jak teraz Romanowskiemu udało się uniknąć więzienia. Nie ma się czym chwalić.

4 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

 Skąd wiesz jakie przeżycia ma zgwałcona kobieta, żeby o tym pisać? Dzieci też wychowywałeś nie swoje żeby to wiedzieć. Czy jak zwykle nie wiem, ale się wypowiem. 

 

A Ty jakie masz przeżycia jako zgwałcona kobieta albo jako zdradzony mąż? Czy jak zwykle uciekniesz od odpowiedzi, bo się okazuje, że jak zwykle nie wiesz, ale się wypowiesz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, RappaR napisał(a):

Nie są moimi znajomymi. Przy szpitalu są dwa duże więzienia, często zaopatruję chorych więźniów. Z natury rzeczy częściej są to stare osoby. I te osoby często po wypuszczeniu wracają do więzienia celowo, ponieważ taki 70-latek po 20 latach spędzonych w więzieniu jest całkowicie niezdolny do życia na wolności.

 

Dałem Ci ustawę, w której był jasno przymus wcielenia do wojska pod karą więzienia lub śmierci. Udało Ci się za pomocą myku prawnego tego uniknąć, podobnie jak teraz Romanowskiemu udało się uniknąć więzienia. Nie ma się czym chwalić.

A Ty jakie masz przeżycia jako zgwałcona kobieta albo jako zdradzony mąż? Czy jak zwykle uciekniesz od odpowiedzi, bo się okazuje, że jak zwykle nie wiesz, ale się wypowiesz. 

Czyli ustalamy. Stary zatwardziały przestępca po wieloletniej odsiadce jest porównywany do młodego człowieka po roku w wojsku. 

Brzmi podobnie.

Nic nie dałeś. Bo co to za przymus. Podaj definicję przymusu i wtedy porozmawiamy. Bo przymus to był iść do szkoły. I od tego nikt z moich znajomych się nie uwolnił. Do wojska poszła 1 na 30 osób. Do więzienia ani na śmierć nie trafił nikt. Za granicę też nikt nie uciekł. 

Zresztą u mnie dostanie się na studia to był powód do dumy. 

 

No oczywiście nie wiem, o tym nic i nic o tym nie piszę. To ty jesteś wszystkowiedzący i oczywiście wiesz co czuje zdradzony mąż i zgwałcona kobieta. Nie dość że lekarz to jeszcze zna się na psychologii i na traumach.

Szkoda tylko, że nie wie kto wymyślił komisję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, The Game 85 napisał(a):

Nic nie dałeś. Bo co to za przymus. Podaj definicję przymusu i wtedy porozmawiamy. Bo przymus to był iść do szkoły. I od tego nikt z moich znajomych się nie uwolnił. Do wojska poszła 1 na 30 osób. Do więzienia ani na śmierć nie trafił nikt. Za granicę też nikt nie uciekł. 

Podałem Ci ustawę. Za unikanie szkoły nie było kary śmierci, drobna różnica.

25 minut temu, The Game 85 napisał(a):

Czyli ustalamy. Stary zatwardziały przestępca po wieloletniej odsiadce jest porównywany do młodego człowieka po roku w wojsku

Skoro to wojsko takie wspaniałe, czemu przed nim uciekłeś?

 

25 minut temu, The Game 85 napisał(a):

No oczywiście nie wiem, o tym nic i nic o tym nie piszę.

Przecież piszesz o tym, czemu kłamiesz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, RappaR napisał(a):

Podałem Ci ustawę. Za unikanie szkoły nie było kary śmierci, drobna różnica.

Skoro to wojsko takie wspaniałe, czemu przed nim uciekłeś?

 

Przecież piszesz o tym, czemu kłamiesz?

Nic nie podałeś. Gdzie tam przymus jak u mnie 1 na 30 poszło. Zdefiniuj sobie przymus. 

Wspanialsze studia. Nie dotarło do twojej pustej głowy. Skoro ktoś lubi najbardziej piłkę nożną to znaczy że nie lubi koszykówki?

Piszę o tym, ale bez oceniania co gorsze. To ty porównujesz i to coraz bardziej bezsensownie. 

A i dalej czekam na twórców komisji. Bo jakoś ciągle o tym milczysz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, The Game 85 napisał(a):

Nic nie podałeś. Gdzie tam przymus jak u mnie 1 na 30 poszło. Zdefiniuj sobie przymus. 

 

Podałem ustawę.

Państwo wrzuci Ciebie do więzienia jeśli nie pójdziesz do wojska lub nie zrealizujesz jednego ze określonych kryteriów.

Godzinę temu, The Game 85 napisał(a):

A i dalej czekam na twórców komisji. Bo jakoś ciągle o tym milczysz.

To sobie czekaj, napisałem Ci, że mnie interesuje stan obecny, a to co Ciebie interesuje, dowiaduj się we własnym zakresie.

Godzinę temu, The Game 85 napisał(a):

Piszę o tym, ale bez oceniania co gorsze. To ty porównujesz i to coraz bardziej bezsensownie. 

 

Czemu porównałeś więzienie jako gorsze od wojska, mimo że masz zero doświadczenia z oboma rzeczami?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

Podałem ustawę.

Państwo wrzuci Ciebie do więzienia jeśli nie pójdziesz do wojska lub nie zrealizujesz jednego ze określonych kryteriów.

To sobie czekaj, napisałem Ci, że mnie interesuje stan obecny, a to co Ciebie interesuje, dowiaduj się we własnym zakresie.

Czemu porównałeś więzienie jako gorsze od wojska, mimo że masz zero doświadczenia z oboma rzeczami?

Tytuł niczym z ulotek reklamowych. Telewizory za złotówkę. Sprawdź szczegóły:

 

Płacisz złotówkę teraz, a 5000 za rok. 

 

Ja przecież doskonale wiem, że nie odpowiesz. Jak ci coś nie pasuje do tezy to milczysz i tyle.

Gdzie porównałem więzienia do wojska. To ty ciągle porównujesz i wypowiadasz się ekspercko mając ZEROWE pojęcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 17.07.2024 o 15:11, The Game 85 napisał(a):

Bo ja mam kilku kolegów będących w wojsku i dla żadnego nie było to żadne więzienie. Z tego co pamiętam to też paru przy okazji zrobiło darmowe prawko.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, RappaR napisał(a):

 

No i co w związku z tym? Gdzie tu jakiekolwiek porównania, poza stwierdzenie że dla moich znajomych wojsko nie było więzieniem.

Tak sobie doczytałem twoje wypowiedzi że interesuje cię stan obecny i dajesz artykuł z Nowej Zelandii  z 1999 roku. Faktycznie stan obecny w Polsce doskonale odzwierciedlony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, The Game 85 napisał(a):

No i co w związku z tym? Gdzie tu jakiekolwiek porównania, poza stwierdzenie że dla moich znajomych wojsko nie było więzieniem.

Tak sobie doczytałem twoje wypowiedzi że interesuje cię stan obecny i dajesz artykuł z Nowej Zelandii  z 1999 roku. Faktycznie stan obecny w Polsce doskonale odzwierciedlony.

Czyli kiedy Ty piszesz, że dla Twoich znajomych to nie było więzienie, to jest idealna znajomość tematu. Kiedy ja piszę, że w przekrojowych badaniach psychologicznych na setkach osób zdrada małżeńska była uznawana za jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć, często prowadzące do długoletniej traumy i chorób psychiatrycznych, porównywalne do przeżycia przez kobietę gwałtu, to już jest zero doświadczenia?

Wyjaśnisz mi Twoją logikę, bo dla mnie jest upośledzona i nie jestem w stanie jej pojąć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RappaR napisał(a):

Czyli kiedy Ty piszesz, że dla Twoich znajomych to nie było więzienie, to jest idealna znajomość tematu. Kiedy ja piszę, że w przekrojowych badaniach psychologicznych na setkach osób zdrada małżeńska była uznawana za jedno z najbardziej traumatycznych przeżyć, często prowadzące do długoletniej traumy i chorób psychiatrycznych, porównywalne do przeżycia przez kobietę gwałtu, to już jest zero doświadczenia?

Wyjaśnisz mi Twoją logikę, bo dla mnie jest upośledzona i nie jestem w stanie jej pojąć.

 

Akurat jeden z nich siedział trochę więc ma porównanie.  Wiele razy opowiadał historię z wojska. Jak myślisz ile razy mówił o wiezieniu? Ja nie piszę o ogóle tylko o konkretnych znajomych mi osobach.

A co do twojej kulawej teorii. Jak niby jakiekolwiek przeżycia mogą być porównywalne bez takich samych warunków.

Gwałt do zdrady ewentualnie może porównać osoba co przeżyła jedno i drugie. Bo ty kur.. nie wiesz co ja czuję jak walne pieśnią z całej siły w cegłę, ani ja nie wiem co ty czujesz jak ci ktoś da w mordę.  Dla ciebie ból 10 na 10 może u mnie być 2 na 10 albo odwrotnie.

No i dlaczego nie wspominasz o zdradzanych kobietach. Których jest więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.