[ beGM 1st round Play-In '22 East ] #9 RAPTORS (47-37) – #10 KNICKS (39-43)

[RonnieArtestics]

Spoko, tylko zwróciłem uwagę na błąd. 

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[ignazz]

Nurkic był częścią tego runu 4 meczowego. Potem nie grał a Simons poprawił wtedy jeszcze produkcje choć mecze POR przegrali. 

1 minutę temu, RonnieArtestics napisał:

Spoko, tylko zwróciłem uwagę na błąd. 

Mój wpis miał raczej przypomnieć ze Simons grał równie zachwycająco jak Poole. 

Tylko trafił gorzej w tym sezonie. 

[RonnieArtestics]

3 minuty temu, ignazz napisał:

Nurkic był częścią tego runu 4 meczowego. Potem nie grał a Simons poprawił wtedy jeszcze produkcje choć mecze POR przegrali. 

Mój wpis miał raczej przypomnieć ze Simons grał równie zachwycająco jak Poole. 

Tylko trafił gorzej w tym sezonie. 

Zgadzam się z resztą opisu, obserwowałem Nurkica to coś tam widzialem. 

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[ignazz]

20 minut temu, RonnieArtestics napisał:

Zgadzam się z resztą opisu, obserwowałem Nurkica to coś tam widzialem. 

Niestety gracze POR nie maja miłości. Jakby zapytać przeciętnego zjadacza nba o sezon Nurkica to by odpisał połamaniec. Tymczasem dla kogoś kto ogląda POR wyłania się inny obraz. 
 

gosc grał do 56 gry i tych 4 wygranych z rzędu co oddalały top loterii a w trakcie sezonu:

17/17/17/16/22/17/16/20/16 ZBIÓREK W MECZU. w tym 21/22 oraz pożegnalne 32 punkty zrobił w W @ MEM 

widocznie chłopaki mieli rozpiskę kiedy skończą RS i z Simonsem godnie się pożegnali z publika 

POR to najbardziej śmierdząca sprawa. Życzę im gorszej loterii 

Kosztem picku lakers jako #1

A wiecie jak nie lubię lakers ;))))

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez ignazz

[MarcusCamby]

Nie no Nurkic to był najlepszy gracz Blazers w tym sezonie, ale ten shutdown, historia kontuzji i fakt nie grania w PO ciachnie mu sporo z impactu. Pewnie koło 30%, więc to nie jest tak, że grający są pokrzywdzeni.

[LeweBiodroSmoka]

5 godzin temu, MarcusCamby napisał:

Nie no Nurkic to był najlepszy gracz Blazers w tym sezonie, ale ten shutdown, historia kontuzji i fakt nie grania w PO ciachnie mu sporo z impactu. Pewnie koło 30%, więc to nie jest tak, że grający są pokrzywdzeni.

to jest tak popierdolone

Grant gra u mnie 4 sezony, a na koniec kontraktu, pomimo faktu, że przeszedł jedną z piękniejszych metamorfoz ostatnich lat, nie jest liczony z pełnym impactem, bo w realu tarfił do Detroit, które robi sobie jaja z niego, z jego kontraktu z kibiców i to jeszcze pewnie na samą zgodę Granta.

chyba trzeba będzie zacząć pozyskiwać graczy z jak najmniejszą szansą na shutdown, aby spokojnie móc liczyć na to, że Twoja drużyna będzie  sprawiedliwie odberana

tutaj Nurkić nie będzie sobą, ale już hologram Lillarda z innymi dwoma shutdownami poskłada Knicks w pełni zdrowych i z weryfikacją w PO/playin

zastanówcie się co robicie

Edytowane 26 Kwietnia 2022 przez LeweBiodroSmoka

[LONGER01]

W innych seriach cicho więc może ja zacznę  Będzie dużo statystyk, wykresów, linków, nie każdy to lubi ale w taki sposób łatwiej mi przekazać niektóre założenia oraz informacje.

Depth chart:

PG:    Damian Lillard 35 / Anfernee Simons 13
SG:    Patrick Beverley 34 / Anfernee Simons 14
SF:    Dorian Finney-Smith 38 / Pascal Siakam 10
PF:    Pascal Siakam 30 / Precious Achiuwa 18
C.      Myles Turner 28 / Dwight Powell 12 / Precious Achiuwa 8

w obwodzie pozostają Damion Lee, Garrison Mathews, Malachi Flynn, Troy Brown

Pozycje mocno umowne, głównie dla wglądu jeśli chodzi o obronę. Wiadomo że z piłką najwięcej będzie grał Lillard i Siakam a z ławki Simons. Rotacja playoffowa - ośmioosobowa. Jest to tylko jeden mecz, więc duże minuty daję doświadczonym graczom. 

Minuty:

Pascal Siakam 40
Dorian Finney-Smith 38
Damian Lillard 35
Patrick Beverley 34
Myles Turner 28
Anfernee Simons 27
Precious Achiuwa 26
Dwight Powell 12

Statystyki RS: 

Damian Lillard 36,4 mpg 24,0pts 7,3as 4,1rb 49% eFG 29 G
Pascal Siakam 37,9 mpg 22,8pts 8,4rb 5,4as 53% eFG 68 G
Anfernee Simons 29,5 mpg 17,3pts 3,9as 2,6rb 56% eFG 57 G
Myles Turner 29,4 mpg 12,9pts 7,1rb 2,8 blk 59% eFG 42 G
Dorian Finney-Smith 33,1mpg 11,0pts 4,7rb 1,9as 60% eFG 80 G
Patrick Beverley 25,4mpg 9,2pts 4,6as 4,1rb 50% eFG 58 G
Precious Achiuwa 23,6mpg 9,1pts 6,5rb 1,1as 49% eFG 73 G
Dwight Powell 21,9mpg 8,7pts 4,7rb 1,2as 69% eFG 82 G

Obrona: 

Zakładam że Knicks będą startować piątką Morris - Poole - Bridges - Mobley - Collins. Na każdego z trójki Poole, Bridges, Mobley mam bardzo dobrego defensora. DFS, Achiuwa, Siakam dzięki swojej mobilności, warunkom fizycznym mogą kryć i switchować praktycznie każdego + dochodzi jeszcze pitbull Beverley oraz Turner czyli TOP 3 blokujący ligi. Z takim zestawem obrońców będzie młodzieży z Knicks bardzo ciężko cokolwiek zdziałać zarówno pod koszem jak i na obwodzie. 

Wingspan moich graczy z pozycji SF-PF-C:

Myles Turner 7'4, Pascal Siakam 7'3, Precious Achiuwa 7'2, Dorian Finney-Smith 7'0, Dwight Powell 7'0 

Kluczowe matchupy:

Beverley - Poole

Tu nie było innej możliwości. Zakładam że Poole będzie miał najwięcej piłki w rękach z całego zespołu, no bo kto inny? Wyłączenie Poole'a sprawi że gra Knicks umrze, odcięty i zdenerwowany na styl gry Beva. Ten sezon pokazał ile wciąż znaczy obrona Patricka. Defensywny TOP tego sezonu na obwodzie. Zamieszczam również to jak bronił w Playin z Clippers. Niesamowita 4Q i obrona na George'u i Jacksonie.

Bridges - Finney-Smith

Nie będzie żadnej przewagi fizycznej po stronie Bridgesa. Dorian od lat kryje topowych graczy drużyn przeciwnych, do tego świetnie contestuje, więc Mikal Bridges nie będzie dla niego wielkim wyzwaniem. 

"During the regular season, Donovan Mitchell, Kevin Durant, Devin Booker, Ja Morant, Paul George, Brandon Ingram, and Dejounte Murray all shot under 40 percent when Finey-Smith was guarding them on at least 14 shots. The Mavericks wing has been able to lock down some of the best scorers in basketball in coach Kidd’s system."

Turner/Achiuwa - Mobley

Dwóch rim protectorów którzy mogą wyjść wyżej jak i bronić w post. Achiuwa jako drugoroczniak, notuje lepsze statystyki niż Adebayo czy Robert Williams gdy byli na podobnym etapie kariery. All Defensive Team w przyszłości jest mu pisany.

 

Atak:

Staram się wykorzystać najlepszy ofensywny sezon Siakama i w obronie broni mało groźnego Collinsa, tak aby mieć jak najwięcej siły na atak. Czekam tylko aż wejdzie Melo czy Bertans i gram do znudzenia na nich. Siakam całą karierę gra tak samo, dużo gry na szybkości, spin move pod koszem i midrange. Siakam dokłada jeszcze w ataku to czego nie ma żaden forward w Knicks a mianowicie Playmaking. Jest w stanie odciążyć Lillarda od rozgrywania. Nie wiem kto będzie go krył ale nie robi to Siakamowi większej różnicy.

Lillard wiadomo, trójki po zasłonie, atakowanie pomalowanego gdzie prócz Mobleya pod koszem nie ma nikogo kto mógłby straszyć blokiem. Próbuje wykorzystać że Collins rozegrał tylko 39 meczów w trzech ostatnich sezonach. Achiuwa daje trójki oraz szybkie cuty. Finney-Smith jest sniperem z cornerów więc tam spędza większość czasu czekając na piłkę gdy podwajany będzie któryś z kolegów. Z ławki świetnie punktujący Simons gra dużo na obwodzie wykorzystując swój świetny rzut za 3 - 41%. Dwight Powell wnosi dużo energii, słabszą grę w obronie nadrabia agresją, zwinnością, częstymi pick and rollami. Większość jego punktów jest po dunkach, dzięki czemu dwa tygodnie temu pobił franchise record celnych rzutów z rzędu. 71% za 2 w tym sezonie.

 

Podsumowanie: 

Przed sezonem praktycznie w każdym power rankingu byłem umieszczany w TOP 3 Wschodu, stało się tak że wylądowałem w Play In ale wierzę że ten zespół ma sufit dużo wyżej. Gdyby tylko Hardaway i Davis wrócili do gry byłbym mega zadowolony z tego zespołu. Chciałbym identycznym składem wystartować w przyszłym sezonie ale czy będzie to możliwe zadecyduje pewnie to czy wejdę do PO. Knicks to młody zespół który dopiero rozpoczął swoją budowę, najstarszy gracz w S5 ma 26 lat, rzutem na taśmę weszli do Play In, pod koszem prócz Mobleya nie mają nikogo kto mógłby punktować, nie mają odpowiedzi na moją obronę, nikogo kto rzuca za 3 <40%, przeciętną ławkę rezerwowych, grają na wyjeździe. Nie ma siły żeby to wygrali, liczę na wysokie zwycięstwo.

[Szulim]

@człowiek...morza dzisiaj deadline

[człowiek...morza]

Teraz, Szulim napisał:

@człowiek...morza dzisiaj deadline

no tobie opis niepotrzebny jak widze

[Szulim]

Teraz, człowiek...morza napisał:

no tobie opis niepotrzebny jak widze

na razie oceniam to co mam - jakbyś przeczytał niżej to jest napisane że edit będzie jutro  

a sobie rozpocząłem żeby nie zapomnieć 

nie szukaj wymówek tylko dawaj opis  

[człowiek...morza]

New York Knicks:

Cóż, na wstępie według mnie Lillard jest wykluczony z tej serii. Tu nie mówimy o absencji jednego zawodnika, tylko aż trzech istotnych, które nie wiadomo jak rozliczać. Rozumiem jeden przypadek na korzyść, dwa, ale nie trzy(simons, Turner). Lillard rozegrał w tym sezonie zaledwie 29 spotkań i teraz mamy nagle go liczyć w play-in? Historia już raz mnie pokarała za to w osobie jednonogiego Klaya Thompson'a. System jest jaki jest,  trzeba trochę szczęścia także, a powrót Lillarda tylko po to by wypaść w 1 rundzie mija się w logice z celem i jest niepotrzebnym ryzykiem przy długofalowych planach, gdzie w przyszlym sezonie Raptors rzeczywiście moga namieszać.

Deptch chart:

Morris 36
Poole 40. DiVincenzo 36
Bridges 47
Mobley 37 Bertans 12
Collins 32  

Pozycje umowne. Na parkiecie zawsze ktoś z dwójki Collins/Mobley. Pierwszy kreator Poole, secondary Morris/Divincenzo. Jednakże warto mieć na uwadze, że Bridges, Mobley, Collins bardzo dobrze dzielą się piłką (są to tzw. high-iq playerzy) przez co o wiele łatwiej zapewnić możliwości punktowania, płynny ruch piłki etc. z pominięciem dominującego ball-handera.

Krycie w defensywie:
Bridges - Simons
Poole - Beverley
Morris  - DFS
Mobley - Siakam
Collins - Turner

Resztę myślę można jakoś się domyślić
 

Jednocześnie na wypadek, gdyby ktoś uznał, że Lillard gra, to jego krycie przejmuje Bridges, zaś Simonsem zajmuje się DiVincenzo.

Gdzie widzę swoje przewagi?

1. Aktualna dyspozycja.

Jak już był wspomniane, w przeciwieństwie do rywala nie opieram rotacji na 2/3 niegrających zawodnikach. Co się zaś dzieje u mnie?

a). Jordan Poole jest w gazie. Dojrzewa, jest jak ta 18 hotowa, która jak patrzysz na jej siostrę i matkę, to wiesz, ze prime jeszcze nadejdzie. Nie zmienia to natomiast clue sprawy, to znaczy nie możesz oprzeć się pokusie zrobienia z nia wszystkich pozycji już teraz. Moje ciało plonie. Jeżeli u was wszystko działa, wasze tez powinno.

ad rem, przeciw najlepszym ruchaczom tego miasta, tj. top10 defensywom ligi w ostatnim miesiącu notował odpowiednio pkt 30 (MIL), 29 (BOS), 30 (MIA), 25( MEM), PHX (38), UTA (31). reasumując średnie:
30.5 pkt
fantastyczne procenty, FG 49 %,
3pt 47.2 % przy 12 próbach  - najlepszy w lidze
najlepszy w lidze w wolnych
5.5 as
+22 w +/-

Odnośnie zastrzeżeń kolegi, którego imienia nie wymieniam, wszystkie te mecze były bez Currego, bilans 3-3, gdzie jedna frajerska porażka była z Suns. Poole grał w tych spotkaniach jak superstar i nie są to gołosłowne deklaracje. Primary ballhander, który dobrze kreuje. Wielkie wyjazdowe zwycięstwa w Miami czy Milwauke, których on jest głównym autorem.

Na przeciw  overrated obrońca Beverley (oczywiście jest dobry, ale to nie poziom all-d), który ustępuje Poole'owi szybkością i atletyzmem. Do tego jeśli przyczepić się do jego obrony, to ma problem z bieganiem po zasłonach (pick&roll, off&ball), do przechodzenia których brakuje mu po prostu fizyczności (via słynne problemy w kryciu Curry'ego i jego nieprzydatność), a Poole właśnie w takim stylu często gra. 

Ergo prawdopodobieństwo, że to właśnie Beverley zatrzyma Poole'a w świetle wyżej przedstawionych okoliczności jest według mnie znikome.

 

Mikal Bridges. Co ja tu mam rzec? DPOY, do tego w ostatnim trymestrze pokazał, że może stawić się jako 2/3 opcja notując średnio w ostatnich 14 spotkaniach średnio 17.6 pkt na 56.2 % z gry, 41.5 % za 3, gdzie suns zaliczyli 10W bez paula. On już ma na koncie całe przebiegane spotkania. Gra najdłuższe minuty w lidze, spotkań nie opuszcza. ironman. Impakt all-stara

top 4 defender this playoffs based on opponent FG% difference:
-11.9% — Mikal Bridges
-13.4% — Deandre Ayton
-13.9%— Bam Adebayo
-16.8% — Jrue Holiday

Evan Mobley

Bardzo dobra postawa w play-in, gdzie notował średnio:
18.5 pkt,
FG 60 % (33 % za 3), 75 % FT,
7.5 reb,
3.5 as,
2 blk,
+/- na 0 pomimo 2 porażek

Jeśli szukasz odpowiedniego obrońcy na Siakama, to jest to właśnie Mobley. Ma większe wymiary, mobilny, nieustępujący fizycznością. Jeśli nie w pierwszych dwóch all-d starting5, to w trzeciej już na pewno rookie Mobley by się znalazł. To jego przyjście i postęp Allena zamieniły obronę Cavs z jednej z najgorszych w jedną z najlepszych.

Aktualna dyspozycja, odpowiednie umiejętości i warunki to wszystko czego potrzeba by Siakam miał w tej rywalizacji ciężko.

Monte Morris,

Stabilna forma przez cały sezon, ale i także w końcówce sezonu. Solidny w obronie, bez problemu poradzi sobie ze słabym 1 na 1 DFS.


Zach Collins

W ostatnich 10 spotkaniach średnio przez 20.8 min 10.9 pkt, 6.4 zb, 2.7 as., 0.8 blk, 55.4 fg%, 33% za 3, 78.6 ft%.  Żeby nie być gołosłownym, posłużę się tu także cytatami z naszego forum @jack i @ignazz  Wbrew temu co longer napisal jak widać straszy blokiem.

Cytat

Gdyby ktoś nie zauważył to Spurs z Collinsem w składzie maja bilans 14-11. A gdy Zach gra dłużej niż 20 minut bilans wynosi 5-1 

Zdrowy gra bardzo dobrze. 

Dobry obrońca, inteligentny na boisku z dużym polem widzenia. Biorący na siebie centrów rywali zamiast Mobleya.

Donte Divincenzo

I on także forma zwyżkująca 12.6 pkt, 5 reb , 3.9 as (40 % za 3). Nawiązał do swojej najlepszej formy z Bucks. Dobry obrońca na obwodowych rywali, hustler, świetna trójka, chcesz mieć kogoś w takim spotkaniu po swojej stronie.

Devis Bertans

i on także forma zwyżkująca na koniec sezonu, gdzie w ostatnich 7 spotkaniach w 14 minut trafiał 2 trójki na 53.8 %.

 

2. Match-upy.

W mojej opinii match-upy są po prostu po mojej stronie. Mam obrońców na liderów przeciwnika (Bridges, Divincenzo vs Simons, Lillard(?), Mobley vs Siakam),  gdzie przeciwnik ma obrońcę, ale po prostu gorszej jakości. Do tego moi obrońcy bardzo, ale to bardzo z rzadka wpadają w foul trouble, co czyni ich tym bardziej wyjątkowymi.

*jeśli rywal ma zamiar grac najgorszym w historii w obronie duo obwodym lillard-simons, to katuje to do granic możliwości.

3. Podsumowanie.

Cóż, mówimy o zaledwie jednym spotkaniu. Tu nie będzie liczyć się długość rotacji, czy to jak zawodnicy grali przez cały sezon.

Liczy się tu i teraz, aktualna dyspozycja. A gdy odłożymy papier i nazwiska na bok, fakty są takie - to moi zawodnicy są w gazie (wszyscy. zwracam uwage na niezuwazana, a niesamowita skutecznosc), i w lepszej formie. Tymczasem u przeciwnika ciężko powiedzieć w jakim składzie gra (out Simons, Turner, nie wspominając o Lillardzie), w jakiej jest formie, ile Ci zawodnicy de facto zagrali ze sobą spotkań.

Do tego pod wątpliwość zgranie Raptors, gdzie gracze odpowiadający za zagrywki przyszli dopiero na ostatni trymestr (Beverly, Simons).

Wbrew powielanej opinii, mam tu legitną 1 opcje, mam opcje 2/3, mam na kim oprzeć kreowanie i w żaden sposób nie ustępuje tu przeciwnikowi. Tak jak wspomniałem wyżej, bezpośrednie match-upy są na moja korzysc, gdzie mam jak ograniczyć jego liderów. To nie Dwight Powell czy Achiuwa będą decydować o wyniku tej serii ani match-up Collins-Turner.

Reasumując obstawiam wygraną Knicks. W serii pewnie ta długość rotacji mogłaby zadecydować, niemniej 1 spotkanie z uwagi na forme idzie na moją korzyść.

 

Edytowane 29 Kwietnia 2022 przez człowiek...morza

[LONGER01]

W dniu 27.04.2022 o 15:12, jordan20 napisał:

 

Od 34:33 

[ignazz]

26 minut temu, january napisał:

Collins-Bertans mający grać +- 1/4 meczu razem? Collins (nie poradził sobie w meczu play-in) 32 minuty aż?
-akurat podawanie stats wyłącznie z ostatnich 10 gier RS, gdzie masa graczy odpoczywała i często naprzeciw biegały g-league randomy jest bez sensu. Podanie statystyk Mikala z g5 

Collins miał na początku kwietnia 4 z 5 gier z rzędu gdzie dostał od 22-30 minut i tam mimo słabszych przeciwników POR x 2 ale i DEN i GSW robił bardzo imponujące

15/9

18/13

13/7

7/11

dodatkowo robiąc około 3-5 asyst co otwierało innych graczy

tu bym jednak doceniał zdrowego zacha

[człowiek...morza]

3 godziny temu, january napisał:

Głos na Raptors, bo:

-przewaga parkietu
-najlepszy przynajmniej 1 zawodnik w tej serii (Siakam)
-Knicks mają ogromne problemy poza Mobleyem z rotacją podkoszową. Collins-Bertans mający grać +- 1/4 meczu razem? Collins (nie poradził sobie w meczu play-in) 32 minuty aż?
-akurat podawanie stats wyłącznie z ostatnich 10 gier RS, gdzie masa graczy odpoczywała i często naprzeciw biegały g-league randomy jest bez sensu. Podanie statystyk Mikala z g5 PO, gdy w grach 1-4 zawodził najbardziej w Suns jest mocno podejrzane.
-Raps mają 4 bardzo dobrych obrońców w s5, a atak Knicks jest dość toporny.
-faktycznie Lillard jest mocno problematyczny z liczeniem jego impactu, ale jak dla mnie to Raps idą dalej nawet bez Lillarda w tym pojedynczym spotkaniu.

Znikoma czesc z tych 10 meczów stanowiła grę przeciw kasztanom, wiec nie doszło tu do wypaczenia. Myśle ze to bardziej miarodajne od podawania statsow z całego sezonu.  Przy mikalu chodziło o wykazanie, ze nie jest dla niego problemem granie całego spotkania. 

[człowiek...morza]

dzieki @LONGER01 i powodzenia