Western Conference Round 1: (1) Phoenix Suns vs (8) New Orleans Pelicans

[Qooniu]

Okej

Ja, fan Suns od niedawna, circa 2010, wiadomo, Nash,JRich,Grant Hill,Amare, trochę po 7sec or less ale trochę nadal(najebka z Elwoodem na schodkach w Wwa jak mi opowiadał o czasie Barkleya i Johnsona)

Z oczywistego "timelinu" nie lubię LAL, kibicuje też Bostonowi. 

Rok walki o PO z Nashem i Gortatem, potem lata Agonii

2017 widzę ku.wa Dragicia, Bledsoe i Thomasa w jednym momencie na boisku

2017 albo 2018 w fantasy legacy drafcie wymieniam Klaya Thompsona na pick #13 z którym pozyskuję Devina Bookera.

Każdy, serio każdy w legacy się śmieje.

((Rok później mnie c***ki wyrzucają z Legacy bo niby gierki nie ogarniam xD

c*** że ogarnąłem majstra czego 90% typa w legacy nigdy nie zrobi))

(pozdrawiam z tego miejsca @evitacre i @mac)

2019 wygrywam legacy fantasy(no miałem KATa i  notabene CP3 strejdowanego za Ingrama)

2020 Suns są 8-0 w buble

2021 wchodzi CP3 na biało, myślę, staruch, niepotrzebny, zapcha salary, ogarniemy ten team inaczej, draftowalismy Cama, ogarniemy 

PO 2021 kurła dobry ten CP3, szkoda kontuzji 

2022 po co ten cały wywód?

Pomimo całej swojej starej niechęci do CP3, z racji flopowania itp, z całego serca życzę temu gnojkowi( i Suns) mistrza w tym roku. 

Ostatni raz byłem tak zachwycony czyjąś grą w  2010(Rose) i 2016(LeBron)

Jebać Bookera(mam jego Avatar od 5 lat, coś to mówi), jebac Aytona, jebać Bridgesa, jebać Montyego. Będzie czas o nich pisać później. Jako "niesympatyk" CP3 i fan Suns od paru(nastu) lat, niech PHX ogarnie tytuł chociażby dla tego małego (większy odemnie i 90%forum) gnojka.

Dziękuję, pozdrawiam 

P.S. 

Dzięki CP3 chwyciłem świetny kontakt poza forum z  Lafem, także NBA connecting people. Każdy obecny na zlocie potwierdzi 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 24 Kwietnia 2022 przez Qooniu

[Reikai]

Spodziewałem się, że tak się skończy G3, ale tam słaba gra liderow I out Haynesa przesadził sprawę więc przesunęło się na G4. CP3 jako koń pociągowy w ataku w sensie 23 PPG scorera na  przestrzeni całej serii jest mocno meh, dlatego te 4 punkty musialy się wydarzyć. Pytanie co dalej z Bookerem, bo Suns wydają się mieć mało w ataku bez niego.

 

[Kubbas]

Young bucks się stawili

Bardzo rowny mecz ale momentum się zmieniło w momencie gdzie Jones i Ingram zaczęli pyskować z CP3 pokazali ze nie mają zamiaru tutaj nikogo ze statusem w lidze traktować ulgowo

Jest bardzo ciekawie Pels wyglądają na lepszą drużynę 

[Koelner]

Alvaro to jest wariat 

[RonnieArtestics]

Dobra Pelicans pokazali już swój potencjał, Niech Suns pokażą teraz w game5 i 6 o co walczą w tym roku, bo narazie słabo to widać. Cp3 nie przystoi takie spotkania grać. Niech on się ogarnie, bo przeszedł obok tego meczu. 

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez RonnieArtestics

[Reikai]

Teraz, LAF napisał:

Co Ty chcesz od niego ? To nie jego wina, że arbitrzy postanowili obejrzeć sobie naszą ligę i gwizdać tak aby faworyt nie wygrał. 

Wiadomo, że ma 37 lat itd. ale nie może chlop oddać 8 rzutów i mieć 4 punkty, gdy Bookera nie ma. A jako, że CP3 lubi bywać nieagresywny w PO, to lepiej żeby wrócił do g1 i g3, bo inaczej Suns pojadą na ryby.

[RonnieArtestics]

7 minut temu, LAF napisał:

Co Ty chcesz od niego ? To nie jego wina, że arbitrzy postanowili obejrzeć sobie naszą ligę i gwizdać tak aby faworyt nie wygrał. 

Najzwyczajniej czegos więcej niż 2/8 gdy brakuje lidera ataku. Obejrzałem obszerny skrót jak narazie, wiec sędziowskiej pracy narazie nie ocenie. Po południu obejrzę na spokojnie. 

[ozzy110]

No i już zaczynają się tłumaczenia i obrony Krzysia

[Reikai]

Godzinę temu, LAF napisał:

Uważam, że zrzucanie porażki na CP3 jest nieuzasadnione i będę go tutaj bronił. 
 

Kiedy trzeba zganić go to to czynie to, ale w tym meczu nie mógł agresywniej zagrać bo pewnie zaraz miałby 6 fauli i tyle by z tego było.  Ten Meksykaniec napiera całym ciałem i nic żadnego gwizdka. Tak jak pisałem. Prędzej Cameron Johnson zawinił w tym meczu niż CP3. 

Ogólnie to Monty może zadzwonić do Frasunkiewicza i mogą sobie współczuć nawzajem, że musza się jeszcze męczyć w tych Play-Off

Zaraz by gwizdnęli ruchoma zasłonę albo co innego by wymyślili arbitrzy aby przypadkiem CP3 się nie rozpędził 

Nie jestem fanem gdybologii i zakładania, że nie mógł rzucać do kosza, bo odgwizdaliby mu faul w ataku.

 

Wiadomo, nie jest to całkowicie jego wina ten mecz, ale bez Bookera i dobrej gry rolesow mają za malo w ataku, żeby CP3 mógł sobie przechodzić obok meczu w ten sposób. A lubi tak robic 2 mecze na serie co playoffy, więc mogą mieć za chwile problemy Suns.

[Suns Fever]

Dla mnie dziś wygrał Pelikanom mecz Chris Paul w 4 kwarcie i Ingram w 3, "kryty" przez Craiga. Ogólnie Pelikany wyglądają na dziś lepiej niż Suns Na pewno jaja ma Aaron Holiday, ale on nie gra. Payne też ma jaja i gra, ale słabo. Alvarado dla fanów Suns mega irytujący. Trójka Sunsom nadal nie siedzi. Ayton zagrał bardzo dobrze. Mega wsad Ingrama w 3 kwarcie i 2 bloki Pelikanów przy rzutach za 3 pkt. Willie Green dobrze ich motywuje jednocześnie dobrze zna przeciwnika. W trakcie meczu pokazali video trenującego Ziona. Ale jest tłusty. Game 5 zapowiada sę epicko Fajna seria, jeśli ktoś nie kibicuje Suns.

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez Suns Fever

[jordan20]

1 godzinę temu, LAF napisał:

Prędzej Cameron Johnson zawinił w tym meczu niż CP3. 

tak. na pewno.

26-letni roles zarabiajacy ledwo 4,5 mln jest bardziej winny niz lider, 37 -letni  weteran za 30 mln rocznie...

[ely3]

CP3 wygrał Suns mecz nr 3 . Ale też przegrał mecz nr 4.

Pelicans grają dobrze w tej serii. Są bardzo zmotywowani na fali i wierzą w zwycięstwo. W Meczu nr 3 zabrakło im doświadczenia bo po tym jak Alvorado trafił 4 rzuty z rżedu to uznali ,że on będzie ich go to guyem co skończyło się tak ,że Paul swoje rzuty trafiał a Alvorado nie i jak Ingram próbował przejąc rolę lidera to było po meczu. NOP ma dobre odpowiedzi na żądła ofensywne Suns. Valanciunas dobrze sobie radzi z Aytonem. Dobrze rotują na obwodzie i Suns ma te trójki rzucane w pośpiechu przez co pudlują. Herb jones jest cichym bohaterem tej serii. Fantastyczny gracz. Gwiazdą nie będzie ale zadaniowcem może być jednym z najlepszych w tej lidze. Do tego dochodzi Larry Nance Jr... A pozyskali go i McColluma za fałszywy wybór pierwszorundowy . Jak na razie McCollum i Larry są bardzo dobrzy w tej serri a CJ może odpalić tak jak w meczu nr 7 słynnej serii z Denver. 

Suns nadal mają przewagę parkietu. Większe doświadczenie i lepszych liderów ale bez Bookera mają niekorzystne układy w tej rywalizacji bo Pelicans łatwiej ich moga neutralizować niż oni Pelicans zwłaszcza ,że Mikal nie gra dobrej serii w obronie.. 

2 minuty temu, LAF napisał:

Ja wiem, że nie ma co oczekiwać od niego nie wiadomo jakiej gry , ale to co zagrał to kryminał 

Chyba musisz wyjaśnić definicję kryminału bo Cameron rzucał za 3 z 43% skutecznością. Trafił 3 trójki  a cała reszta suns 4. Był w tym meczu lepszy od Mikala czy Paula więc nie wiem o czym tak do końca piszesz

[człowiek...morza]

41 minut temu, ely3 napisał:

Chyba musisz wyjaśnić definicję kryminału bo Cameron rzucał za 3 z 43% skutecznością. Trafił 3 trójki

jak ogladales mecz, to z pewnoscia zworciles uwage na to, ze przestrzelil jakies piec wide-open 3, w sytuacji gdy wynik byl sporny.

 

imo jeden z glownych powodow porazki

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez człowiek...morza

[ely3]

13 minut temu, człowiek...morza napisał:

jak ogladales mecz, to z pewnoscia zworciles uwage na to, ze przestrzelil jakies piec wide-open 3, w sytuacji gdy wynik byl sporny.

 

imo jeden z glownych powodow porazki

Biorąc pod uwagę że miał 3/7 żal 3 to raczej nie. I pudłował tak jak cp3 pudłował. Więc ty oczekujesz że Cameron ma trafić 8 trójek na 7 oddanych rzutów? Tak to nawet curry nie potrafi. Na on jako jedyny trafiał te trojki

14 minut temu, LAF napisał:

Nikt nie wymaga od Camerona Johnsona nagle 20 + punktów, ale zdobył tylko 3 punkty w II połowie a jak pisałem z racji nieobecności DB wszystkie ręce na pokład. 
 

2x airball i pudło sam na sam z koszem. Tego nie było widać na BoxScorze

@człowiek...morza nie patrzyłem tak skrupulatnie bo później zaczęli go odpuszczać trochę 

Czyli jak roles trafia 3 punkty to kryminał a jak lider tylko 8 to winni są sędziowie. Mecz oglądałem na żywca od połowy drugiej kwarty i jak dla mnie Cameron robił swoje chyba że ktoś oczekuje od trafiania każdej trójki. Taki Miał był dziś gorszy i w ataku i obronie. W ogóle jak Minął nie zacznie bronić na poziomie top 5 obrońców ligi to Suns mogą przegrać serię 

[człowiek...morza]

11 minut temu, ely3 napisał:

Biorąc pod uwagę że miał 3/7 żal 3 to raczej nie. I pudłował tak jak cp3 pudłował. Więc ty oczekujesz że Cameron ma trafić 8 trójek na 7 oddanych rzutów? Tak to nawet curry nie potrafi. Na on jako jedyny trafiał te trojki

abstrahując od twojej zbędnej docinki (mogłem sie pomylic o jeden rzut, mogl tez przekroczyc linie minimalnie),

twierdze, ze nie trafial wide-open 3 w istotnych momentach spotkania.

to naturalne, ze mialo wplyw na wynik. istotny wplyw.

 

to nie jest torrey craig, zeby nie oczekiwac, ze takie rzuty moga wpasc/nie wpasc

konsekwencja takiego stnau rzeczy jest nei tylko brak punktow, ale hipotetycznie i ustawienie obrony na kolejnych posiadaniach, gdzie mozesz bardziej zaciesniac krzyska (bo widzisz, ze camron psuje kazda akcje)

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez człowiek...morza

[ely3]

Ale on trafił 3 na 7.. czego oczekujesz od niego? 80l/% skuteczności za3? On trafił /3 na7 . Cała reszta Suns chyba4 na20. Robienie z Calmerona ojca porażki brzmi dziwnie. Powiem więcej każdy nie trafiony rzut ma wpływ na wynik końcowy. Tych pudel Suns miało sporo. To że gracz nie trafia za 3 jest normalne nawet wide open. Jeśli jednak w meczu zrobił 3/7 to rzucił swoje jak Paul rzuca 2/8 z czego kilka też z czystych pozycji to raczej slabo

[Bostonian]

Wg mnie sukcesem Suns jest wynik 2-2 i utrzymanie hca. Na przestrzeni rozegranych 16 kwart to Pels byli blizsi wygrania 3 (lub wiecej) meczow.

Obawialem sie czy wypuszczenie game 3 nie odbije sie na ich postawie. Na szczescie nic takiego nie mialo miejsca. Duzo agresywnej gry w ataku i defensywie,    naciskanie cp3 ktoremu zabraklo sil na kolejny zryw. Flagrant na Herbie byl tylko potwierdzeniem wlasciwiej strategi obranej na ten mecz.

Postronny kibic bawi sie wysmienicie ogladaja ten pojedynek. Licze na upset chociaz realnie to Suns caly czas maja wszystko w swoich rekach

 

 

[człowiek...morza]

27 minut temu, ely3 napisał:

 To że gracz nie trafia za 3 jest normalne nawet wide open. Jeśli jednak w meczu zrobił 3/7 to rzucił swoje jak Paul rzuca 2/8 z czego kilka też z czystych pozycji to raczej slabo

normalne, ale jeżeli do tego dochodzi nieskuteczność we wszsytkich innych akcjach, to znaczy, ze zagral c***owo. (skonczyl z 4/12, w tym m.in lay-up prosty nietrafiony)

oczekiwales kroku w gore, a zrobil krok w doł, mimo, ze otrzymal swietne narzedzia (wide-open), ktorych nie powinien miec (w koncu mowimy o topie strzelcow dystansowych, wiec krycie scisle powinien miec. tym bardziej bez bookera. obrona pelicans dala wielkiego ciała i z pewnoscia maja sporo do omowienia w tym wzgledzie).

jest jednym z glownych ojcow porazki (cp3 glownym. byl soft). tyle ode mnie

Edytowane 25 Kwietnia 2022 przez człowiek...morza

[ely3]

Godzinę temu, LAF napisał:

A jak robi airball to już w ogóle normalność 

Ale powtarzam czego oczekujesz od Camerona? Że będzie trafiał 100% rzutów? ze za 3 trafi 6 na 7 prób?

On trafił za 3 aż 3 razy na 7 prób. Czyli 42% skuteczności

Cała reszta Suns rzuciła 4 na 20 rzutów czyli 25% . Robienie winnego z gościa który jako jedyny trafiał za 3 jest dziwne. I tak nie trafiał layupów

Ja się zgodzę ,że pudłował ale kto w Suns nie pudłował ? JEdynie centrzy. Cały obwód grał źle 

Godzinę temu, człowiek...morza napisał:

(skonczyl z 4/12, w tym m.in lay-up prosty nietrafiony)

Te 4/12 i tak jest lepsze niż 2/8 CP3 . I w ogóle cały obwód Suns grał słabo w tym meczu a Cameron wcale nie najgorzej z trójki Mikal-Paul-Cameron to ten ostatni zagrał najlepiej. Mikal w tym meczu dał ciała po obu stronach parkietu , Cameron nie jest liderem. Jeśli od kogoś wymagać rzeczy wielkich to od liderów. Ayton zagrał swoje i do niego pretensji mieć nie można

Crowder się stara ale to taki gracz ,że raz mu wychodzi każdy rzut a czasem żaden. Ale pod nieobecność Bookera to Mikal z PAulem powinni ciągnać atak i obronę a nie zrobili tego w tym meczu

[dannygd]

Ja trochę innych wniosków:

1. Ayton przy grze dwójkowej w PO z Point (CP3) wygląda jak "poor's man Robinson" w tej serii - bo obrona to jednak nie to co David, ale niektóre zagrania, ruchy, to wypisz wymaluj Robinson.

2. Ingram po naprawdę słabym początku sezonu, wygląda w PO i pod koniec RS, jak Real Franchise Player - efekt CJ-a i odciążenia go/obrony na nim w ataku? Sam nie wiem, bo jednak na zmianę kryja go Crowder, Bridges i Craig - czy poniekąd najlepsi obrońcy...

3. Herbet... normalnie uwielbiam gości. Gościu przypomina mi trochę Artesta, trochę Pippena - choć na razie głównie w obronie. Co za steal!

4. Jose - żaden przeciwny team nie będzie go lubił, ale może być bardziej lubiany we własnym od Beverly-ego

5. Zion niech zostanie na trybunach i je te przekąski...