Skocz do zawartości

za miesiac o tej porze, czyli odliczanie do sezonu 09/10


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

Jendras, no prosze Cie. Gdzie Rzym, a gdzie Krym? Zejdzmy na ziemie. Gracze pokroju Feltona (czyli na rookie kontrakt) za MLE grac nie beda (jest zwyczajnie za dobry), a na walke o tytuly ma czas. Najpierw musi zarobic na emeryture. Duhon grajac u Mike`a wyrabia sobie sliczne cyferki pod nowy kontrakt gdziekolwiek, bo jakos nie moge sobie przypomniec konkurenta do rozgrywania w Knicks. Jak popatrzylem na FA w 2010 to slabo z tymi rozsadnymi i dostepnymi placowo rozgrywajacymi.

 

Obaj tez zapominacie, ze salary w przyszlym roku spada. Co to oznacza? Ze podatek dla Bussa rosnie. Bo spada tez pulap, od ktorego ow sie zaczyna. Jak dla mnie jedyna szansa jest luty i Morrison/Farmar. Za ich spadajace kontrakty mozna probowac cos wyciagnac dlugoterminowego i sensownego. Latem nikle szanse.

 

Generalnie dla mnie mało prawdopodobne, że jednocześnie zostanie Brown i dojdzie nowy rozgrywający.

Dla mnie tez, ale tylko z jednego powodu - Brown bedzie chcial wiekszej kasy i pojdzie, gdzie mu ja dadza. Gdyby to byli Lakers - zostalby w LAL, ale watpie, zeby tak bylo. Chociaz jak przypomniec sobie historie ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felton za dobry na MLE? Mówimy o tym samym graczu? Na pewno będzie szukał większych pieniędzy, ale ile klubów będzie skłonnych mu ją dać? Jeśli dostanie gdzieś, powiedzmy, 7 na sezon, to tam pójdzie, ale przypominam sobie, jak się ze mnie śmiali (chyba Bast), kiedy pisałem, że Odom latem będzie miał do wyboru Lakers lub MLE.

 

 

W każdym razie, Felton jak Felton, ale dalej masz Duhona, potem Blake'a, CJ Watsona, Lowry'ego, Doolinga, Crittetona. Jakąś opcją pozostaje trade Odoma, gdyby pojawiło się na rynku większe nazwisko, choć to myślę wyjście awaryjne. Natomiast kompletnie nie rozumiem, jak to z jednej strony krytykujesz pozyskanie wolnego agenta, a z drugiej proponujesz wymianę za Farmara i Morrisona. I kogo lepszego chcesz w zamian wyciągnąć? Czy wtedy Buss nagle nie będzie musiał płacić podatku? Przecież finansowo to na jedno wychodzi.

 

 

W kwesti salary, to na razie tylko prognozy. Pewnie spadnie, ale o ile - tego jeszcze nie wiadomo. W tym sezonie Buss też miał się ograniczyć do 100 milionów, a dość wyraźnie tę kwotę przekroczył.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

imo pozyskanie kogos za farmar+adam czy to do lutego czy w offseason podpisanie kogos za mle to prawie to samo. i pewnie tego bedzie szukal mitch. w 1 wypadku i 2 potrzebujemy odrobiny szczescia, odpowiedniej sytuacji.

 

prawda jednak jest taka, ze gracze sa tyle warci ile daje rynek. a za rok feltonowi nikt nie da wiekszych pieniedzy niz mle. jezeli ktos bedzie mial wiecej niz mle to bedzie chcial to wydac na koscia, ktory bedzie kims w tej lidze, i napewno nie bedzie to felton. tegoroczny przyklad odoma to tylko przyklad tego jak za rok bedzie wygladal market.

 

swoja droga buss tej 100 mial nie przekraczac, przekroczyl, wiec wielce prawdopodobne, ze nasawia sie na to by do lutego to salary sobie nieco przeczyscic. ko wie, moze do zabawy dolaczy sasha, ktory bedzie juz "wymienialny" w tym okresie.

 

qrwa gdyby nie kontrak luke'a waltona. przeciez ten chlopak bylby najszczesliwszym gosciem w nba gdyby mogl grac za 2-3 banki za sezon....

 

btw

lowry, critt, dooling to imo ta sama polka co brown i farmar, wiec jak mamy sie bawic w takie rzeczy to wole pozostac z ogranymi w systemie chlopakami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Felton, a obecne lato? Jendras - zapominasz wciaz o specyfice tegorocznej. Kazdy kto mial kase, trzyma ja na 2010. Nie wiem po co, ale taka panuje psychoza w lidze. I to widac po ruchach kadrowych i zachowaniach wielu graczy. Pare ekip jakis cash miec bedzie, a FA na ktorych sie czaja jest sporo mniej. A wiec sporo wolnej gotowki pozostanie. Felton nie jest gwiazda pierwszego formatu, ale te 7mln mysle, ze spoko wyciagnie gdzies.

 

Inni? Ale szukamy lepszych niz Farmar, czy jak leci? Bo jak wymieniasz Doolinga, czy Critta, to szczena mi opada. Nawet przy Watsonie. Blake poki co wygrywa rywalizacje z Millerem. Nawet jesli to teraz, to mysle, ze beda go chcieli zatrzymac, bo jakos w Baylessa nie wierza i raczej nie zacznal nagle - zwlaszcza po pozyskaniu Millera.

 

Trade daje mozliwosci zaoszczedzenia, bo np: gosc jest wart tych 6mln, a nie jest przeplacony, bo jestesmy potrzebalscy na PG, a nasz kandydat grajac w leszczach nastukal sobie ladnie cyferki. Poza tym poprzez trade wybierasz swiadomie gracza, a nie jestes skazany na lapanke z ochlapow ligowych, bo i tak tanczysz z jednym MLE wsrod rekinow majacych wolny cash pod salary. Nie wierze tez w tak oczywisty dla Ciebie scenariusz pozbycia sie Farmara. Fisher jest stary i Lakers raczej nie beda chcieli go przedluzac, bo gra naprawde coraz slabiej. Farmar moze sie okazac tanim wyjsciem awaryjnym. A system juz zna (bo zakladam, ze nawet jak Jax odejdzie, to przejmie Lakersow ktos z asystsentow - po cichu obstawiam Shawa). Poki w LAL gra Kobe raczej nie bedzie prob zmiany systemu gry.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poki w LAL gra Kobe raczej nie bedzie prob zmiany systemu gry.

 

I między innymi dlatego odejdzie. Farmar nie pasuje do triangle, nie lubi triangle i sprawdza się w second unit, gdzie więcej jest szybszej gry. Co do wymienianych przeze mnie kandydatów, to czy ci szczena opadła czy nie, wszyscy oni (poza Crittetonem) są w tym momencie lepszymi kandydatami. Dooling czy Watson to są systemowi gracze, którzy potrafią bronić. Farmar gra pod siebie, ma gorącą głowę, dominuje nad piłką i nie umie bronić. W Golden State albo innym naparzającym do przodu zespole może się sprawdzić. U nas jest niepotrzebny. A jeśli chodzi o scenariusz jego pozbycia się, to radzę się obudzić - Lakers jeszcze na początku offseason chcieli go opchnąć Houston za trade exception. Tej facet w swoim trzecim sezonie zrobił krok w tył - nie będziemy mu proponować nowego kontraktu za bycie energizerem z ławki. Zwłaszcza, że i sam Farmar raczej nie będzie chciał zostać.

 

 

Co do Blake'a, to już widzę jak Blazers go zatrzymują, mając w obwodzie Millera z Baylessem oraz extensions dla Roya i Aldridge'a w kolejce.

 

 

 

Trade daje mozliwosci zaoszczedzenia, bo np: gosc jest wart tych 6mln, a nie jest przeplacony, bo jestesmy potrzebalscy na PG, a nasz kandydat grajac w leszczach nastukal sobie ladnie cyferki. Poza tym poprzez trade wybierasz swiadomie gracza, a nie jestes skazany na lapanke z ochlapow ligowych, bo i tak tanczysz z jednym MLE wsrod rekinow majacych wolny cash pod salary.

 

1. Gdzie jest ta możliwość zaoszczędzenia, o której mówisz?

2. Świadomy wybór gracza? Poprzez trade? Cal, o czym ty, stary, mówisz? Jesteś w stanie wymienić tych kilku kandydatów, z których będziemy mogli wybierać? Tych kilka klubów, które będą chciały na to pójść? Cokolwiek?

 

 

To samo z Feltonem - kto mu da te 7 baniek? ile spośród tych drużyn szykujących się na zakupy potrzebuje właśnie rozgrywającego?

 

 

Transfer z udziałem Morrisona i Farmara jest wątpliwy, chyba że faktycznie trafi się okazja, a Lakers będą już wiedzieć, że Brown nie będzie ich długoterminową opcją na pg. Tylko że póki co nie widzę żadnego potencjalnego kandydata. Żadnego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dawno nie pisałem nic ciekawego, ale ostatnimi czasy naszła mnie taka myśl w kontekście rywalizacji z Magic/Celtics

Czy nie byłoby złym pomysłem wystawienie S5

 

Kobe

Ron

Lamar

Pau

Bynum

 

W triangle nie potrzeba nam rozgrywającego, Kobe posiada wystarczająco dobry ballhandling i już nie raz pokazywał, iż potrafi zająć się rozegraniem w sposób należyty.

Druga sprawa, każdy z tych zawodników jest przynajmniej w miarę dobrym podającym, a na pewno przeciętnym.

IMO to stwarza duże możliwości mismatchy na naszą korzysc zarówno w D jak i w ataku, Kobe powinien sobie poradzić z Jameerem i w D i Offense, Ron również z Carterem bądź Allenem, potężny mismatch na naszą korzyść mógłby się wytworzyć w przypadku Pierce'a, gdyby rzucić na niego Lamar'a z jego długimi łapskami, mogłoby to naprawdę przynieść spore plusy, dalej Pau wystawiony na Rashard'a, coś pięknego, A Bynum zdrowy z Dwight'em jako tako będzie sobie radził, zwłaszcza, że w zeszłym sezonie Pau to się udawało, w razie czego zawsze można się zamienić przy kryciu.

 

Chciałbym poznać Wasze zdanie na ten temat, wiem, że Lamar to "urodzony" 6th man, ale chciałbym pogadać w kontekscie czysto Playoffowym, a właściwie to z myślą o finałach, gdzie wszyscy grają na maxa i minuty dla ławki to rzecz zbędna(niedosłownie, ale wiecie o co mi chodzi)

 

Swoją drogą na ławce zawsze by był Fish/Farmar/Brown/Sasha/Walton/Morrison/Powell/Mbenga i zawsze dwóch/trzech z S5 moze grać ze zmiennikami, jakbyscie sie na to zapatrywali?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.