Tokyo 2020 czyli Tokio 2021

[fluber]

18 minut temu, jack napisał:

Ja na to patrzę z perspektywy rodzica. I widzę, że jeżeli chcesz dziecko pchnąć do sportu od najmłodszego wieku, tak jak to powinno się robić, to właściwie poza piłką nożną nie ma ogólnodostępnego żadnego innego sportu. Tu faktycznie możesz zaczynać bez większych problemów w wieku w którym zaczynają najlepsi na świecie (chłopcy, z dziewczynkami jest już trudniej). Reszta dyscyplin to już albo jakieś strzały typu, że jakiś zapalenie otwiera w miasteczku np. klub zapaśniczy albo rodzice sami uprawiali dany sport i pchają dzieciaka opierając się na własnej wiedzy. Jeżeli sport nie wejdzie z ofertą do najmłodszych klas szkół podstawowych to efektów nie będzie. 

W moim mieście które nawet nie jest powiatowe jakieś 25 lat temu można było na luzie zapisać 7-latka do sekcji karate, taekwoondo, piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, pływania, kolarstwa szosowego, kolarstwa górskiego, szachów oraz ping ponga. Aż tak się pogorszyło??? 

[ely3]

39 minut temu, polskignom napisał:

naklady na sport w Pl są na żenujacym poziomie, kolarstwo torowe w uk ma większe finansowanie niż cały polski sport (nie licząc piłkarzy, ale w ekstraklasie nie uznaje tego za sport), wiec z czym do ludzi.

W Rumunii są mniejsze niż u nas. Na Słowacji też a jednak sukcesy mają lepsze choćby w wioślarstwie a w Polsce naprawdę wiele dyscyplin się zwija....

Suiatkówka ma sukcesy dzięki klubom. Pamiętam jak zawodnicy kilka lat temu wkurzali się, że musieli sami so bie kupować skarpetki bo działacze myśleli ,że dwie pary na całe MŚ powinny wystarczyć. Nie rozuemili ,że trzeba wiecej niż jeden komplet strojów itp. PZN ma wielkie pieniądze dzięki skokom narciarkim i się to kompletnie nie przekłada na inne dyscypliny bo nadal pieniądze nie idą na szkolenie , trenerów itp

[Pepis21]

Ale Nigeryjczyka wykiwali patrząc jak wcześniej potraktowali Brytyjczyka. Widać, że kto dla bogatszego kraju startuje ten na przywileje może liczyć. Oby się Nigeryjczyk odwołał i startował sam w osobnym biegu.

[starYfaN]

3 minuty temu, ely3 napisał:

PZN ma wielkie pieniądze dzięki skokom narciarkim i się to kompletnie nie przekłada na inne dyscypliny bo nadal pieniądze nie idą na szkolenie , trenerów itp

Nie idą, bo prezes się zakochał w koleżance wnucząt i ma swoje potrzeby.

[fluber]

3 minuty temu, Pepis21 napisał:

Ale Nigeryjczyka wykiwali patrząc jak wcześniej potraktowali Brytyjczyka. Widać, że kto dla bogatszego kraju startuje ten na przywileje może liczyć. Oby się Nigeryjczyk odwołał i startował sam w osobnym biegu.

Po tym pierwszym falstarcie pomyślałem sobie ze fajnie ze się sztywno reguł nie trzymają ale widzę ze się wyjaśniło przy kolejnym:) 

12 minut temu, Pepis21 napisał:

 Oby się Nigeryjczyk odwołał i startował sam w osobnym biegu.

Będzie startował z tym z Togo:) 

[polskignom]

51 minut temu, ely3 napisał:

W Rumunii są mniejsze niż u nas. Na Słowacji też a jednak sukcesy mają lepsze choćby w wioślarstwie a w Polsce naprawdę wiele dyscyplin się zwija....

Suiatkówka ma sukcesy dzięki klubom. Pamiętam jak zawodnicy kilka lat temu wkurzali się, że musieli sami so bie kupować skarpetki bo działacze myśleli ,że dwie pary na całe MŚ powinny wystarczyć. Nie rozuemili ,że trzeba wiecej niż jeden komplet strojów itp. PZN ma wielkie pieniądze dzięki skokom narciarkim i się to kompletnie nie przekłada na inne dyscypliny bo nadal pieniądze nie idą na szkolenie , trenerów itp

Rumunia zdobyła 4 medale, z czego 3 na wiosłach. Masz małe nakłady, idziesz w specjalizacje. U nas kuleje wszystko. Od tego co Jack napisał, do chętnych rodziców na l4 na wf, do prlowskich zwyczajów w związkach (PZKol, pzlucz, pzp i można wymieniać, wioślarski tez ma sporo za uszami), po mental sportowców i stypendialne podejście, to nie przypadek, ze na ms rok po IO mamy najlepsze wyniki. Chcesz mieć względny spokój jako sportowiec, to musisz rok w rok się pokazywać, a IO dla wielu to jest nie tylko walka o medal, ale tez o emeryturę, bo gros sportów kończy się tak, ze masz 30+ lat, nie masz wykształcenia, masz zrąbane zdrowie, bo sport to nie zdrowie i tyle.

A na koniec fani, jest medal, to każdy wiesza na szyi, kończysz piąty, to hejt jest nieziemski. A na koniec dyskusje o wycieczce, co tam, ze nakład na ta wycieczkę jest mniej więcej kosztowo podobny do nakładu na 1 dzień TVP czy mniejszy od rocznych dotacji dla Rydzyka.

A specjalizacji u nas nie, bo oczywiście nasi sportowcy powinni być najlepsi we wszystkim  

Edytowane 31 Lipca 2021 przez polskignom

[ely3]

54 minuty temu, fluber napisał:

W moim mieście które nawet nie jest powiatowe jakieś 25 lat temu można było na luzie zapisać 7-latka do sekcji karate, taekwoondo, piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, pływania, kolarstwa szosowego, kolarstwa górskiego, szachów oraz ping ponga. Aż tak się pogorszyło???

Tak... W Gnieźnie kiedy były 3 kluby w hokeju na trawie , które rywalizowały ze sobą w 1 lidze... Połowa mojego rocznika w podstawówce chcodziła na treningi więc selekcja była spora. Teraz ostał się 1 i jeden kadłubkowy uczniowski ... Zlikwidowano aż dwie hale gdzie trenowano boks czy ping pong. Gdzie można było przyjść potrenować amatorsko.

Zlikwidowano kosz, siatkówkę.. Kolarstwo a Gniezno miało Mistrza Świata....

[polskignom]

Godzinę temu, RappaR napisał:

Ale hajs mają chyba że Ty same budżety związków porównujesz czy jak?

Hajsu nie maja, nie ma bazy, nie ma szkolenia -> przynajmniej jeszcze niedawno tak było. Hajs się pojawia dopiero przy sukcesach. 

[ely3]

6 minut temu, polskignom napisał:

A specjalizacji u nas nie, bo oczywiście nasi sportowcy powinni być najlepsi we wszystkim

Trochę jednak jest bo wioślarstwo czy kajaki zawsze były naszą specjalnością ale lata zaniedbań w końcu dają znać o sobie..

[fluber]

2 minuty temu, ely3 napisał:

Tak... W Gnieźnie kiedy były 3 kluby w hokeju na trawie , które rywalizowały ze sobą w 1 lidze... Połowa mojego rocznika w podstawówce chcodziła na treningi więc selekcja była spora. Teraz ostał się 1 i jeden kadłubkowy uczniowski ... Zlikwidowano aż dwie hale gdzie trenowano boks czy ping pong. Gdzie można było przyjść potrenować amatorsko.

Zlikwidowano kosz, siatkówkę.. Kolarstwo a Gniezno miało Mistrza Świata....

No to za 25 lat będzie jeszcze gorzej:) 

[polskignom]

1 minutę temu, ely3 napisał:

Trochę jednak jest bo wioślarstwo czy kajaki zawsze były naszą specjalnością ale lata zaniedbań w końcu dają znać o sobie..

No, ale ja mam na mysli specjalizacje going forward, a nie wstecz. Uważam, ze powinnismy zwiększyć nakłady na cześć sportów, olać inne. Sport i IO to jest naprawdę super promocja, a przy okazji sukcesy by spowodowały, ze młodzi by się do sportu garnęli. Wiec jest win win małym kosztem.

[jack]

Godzinę temu, fluber napisał:

W moim mieście które nawet nie jest powiatowe jakieś 25 lat temu można było na luzie zapisać 7-latka do sekcji karate, taekwoondo, piłki nożnej, koszykówki, siatkówki, pływania, kolarstwa szosowego, kolarstwa górskiego, szachów oraz ping ponga. Aż tak się pogorszyło??? 

Tu nawet nie chodzi o samą dostępność. Bo jak poszukasz to znajdziesz. Ale co z tego, że będziesz szukał czegoś dla 10 latka skoro to będzie o 4 lata za późno. Sport powinien bardziej wychodzić do dzieci. 

@fluber dziwne to Twoje miasto, u mnie 25 lat temu był tylko KSM

Edytowane 31 Lipca 2021 przez jack

[ely3]

3 minuty temu, polskignom napisał:

No, ale ja mam na mysli specjalizacje going forward, a nie wstecz. Uważam, ze powinnismy zwiększyć nakłady na cześć sportów, olać inne. Sport i IO to jest naprawdę super promocja, a przy okazji sukcesy by spowodowały, ze młodzi by się do sportu garnęli. Wiec jest win win małym kosztem

ALe niby w wioślarstwe u nas pi razy drzwi to samo co w Rumunii ale raz ,że nie ma promocji tego sportu wśród młodzieży więc mało osób się garnie.. Niy inwestuje w ergometry ale w związku siedzą dziadkowie . Brak jest menedźerstwa... Oczywiście rząd mógłby dołożyć więcej pieniędzy by te pieniądze były atrakcyjne a nie ,że rezerwowy dominatorów z Pekinu pracował jako BHPowiec bo ze sportu nie był w stanie się wyżyć a większość zgrupowań pokrywał mu ojciec który miał własną firmę... Poza tym jak w ostatniej chwili go wycofali z Pekinu bo uznano ,że pojedzie ktoś inny to od razu odpuścił sobie sport bo już praktycznie nie miało sensu dla niego... Od razu przestano mu płacić nawet minimalne stypendia

A sportowcy wielokrotnie nawet nie mają minimalnej krajowej bo przecież oni nie są objęci kodeksem pracy .....A powinni być

[jack]

Co tam się odjeb....

 

Edytowane 31 Lipca 2021 przez jack

[fluber]

Duszynski bieg życia:) 

[ely3]

Mamy złoto - sztafety to jednak nasza specjalność

[polskignom]

5 minut temu, ely3 napisał:

ALe niby w wioślarstwe u nas pi razy drzwi to samo co w Rumunii ale raz ,że nie ma promocji tego sportu wśród młodzieży więc mało osób się garnie.. Niy inwestuje w ergometry ale w związku siedzą dziadkowie . Brak jest menedźerstwa... Oczywiście rząd mógłby dołożyć więcej pieniędzy by te pieniądze były atrakcyjne a nie ,że rezerwowy dominatorów z Pekinu pracował jako BHPowiec bo ze sportu nie był w stanie się wyżyć a większość zgrupowań pokrywał mu ojciec który miał własną firmę... Poza tym jak w ostatniej chwili go wycofali z Pekinu bo uznano ,że pojedzie ktoś inny to od razu odpuścił sobie sport bo już praktycznie nie miało sensu dla niego... Od razu przestano mu płacić nawet minimalne stypendia

A sportowcy wielokrotnie nawet nie mają minimalnej krajowej bo przecież oni nie są objęci kodeksem pracy .....A powinni być

No ja właśnie o tym pisze, wiec naprawdę ciężko od tych ludzi wymagać cudów. 
 

ps. Mamy złoto, a dziewczyny są turbo mocne! Wiec to dopiero początek w sztafetach.

[ely3]

Cud ,że na peirwszej zmianie Dominikanin nie skasował naszej zawodniczki bo było na styk

[Sebastian]

20 minut temu, ely3 napisał:

Trochę jednak jest bo wioślarstwo czy kajaki zawsze były naszą specjalnością ale lata zaniedbań w końcu dają znać o sobie..

Nie lata zaniedbań tylko po sukcesach inni kupowali naszych trenerów. Proste. I znów wracamy do tego co pisałem wcześniej. Nie finansujemy, nie płacimy to nie mamy.

[fluber]

5 minut temu, polskignom napisał:

No ja właśnie o tym pisze, wiec naprawdę ciężko od tych ludzi wymagać cudów. 
 

ps. Mamy złoto, a dziewczyny są turbo mocne! Wiec to dopiero początek w sztafetach.

Duszynski który w tym sezonie biegał powyżej 45.5 sekundy pobiegł na ostatniej zmianie jakieś 44 i to z wyprzedzaniem na wirazu. A byłem pewien że już po nas:)