Playoff 2020/21 West 2nd round: Phoenix Suns (2) - Denver Nuggets (3)

[Lucas]

1 minutę temu, josephnba napisał:

Wiesz gdzie mam buków?

Tam gdzie Clipppers są faworytem z serii z jazz 

A to już Twój problem, ciezko o bardziej obiektywny czynnik wskazywania faworyt vs underdog niż kursy bukmacherskie czy/i typowania ekspertów przed serią

Za to jeśli Nuggets i Bucks odpadną w tej rundzie to zgadzam się z Tobą co do CP3 i ringa. 

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez Lucas

[julekstep]

Teraz, josephnba napisał:

Wiesz gdzie mam buków?

Tam gdzie Clipppers są faworytem z serii z jazz 

Jeden z ekspertow sie nie zgodzil z @Lucas jak widac!

[Lucas]

Teraz, julekstep napisał:

Jeden z ekspertow sie nie zgodzil z @Lucas jak widac!

To pewnie polskie konto Hollingera z The Athletic, widac analityke na najwyższym poziomie!

[josephnba]

Teraz, Lucas napisał:

To pewnie polskie konto Hollingera z The Athletic, widac analityke na najwyższym poziomie!

Zawsze to lepsze niż "Nuggets są underdogiem c***u"

[Lucas]

Teraz, josephnba napisał:

Zawsze to lepsze niż "Nuggets są underdogiem c***u"

No ale ja nie pisze w ten sposób. W obu seriach kurs na Denver przed startem był wyższy niż na rywala, więc formalnie byli underdogiem.

Choć Suns 1.40, a Portland 1.70, więc Portland było mniejszym faworytem przed serią 

Za to Suns byli underdogiem z Lakers i brawa dla nich 

[matek]

MPJ ma większą wartość, niż to co daje na boisku. Dodatkowo ma nieciekawą historię kontuzji, która w moich oczach go skreśla jako ważny element budowania zespołu. Ten offseason to idealny moment na handel tym gościem, zanim nie będzie za późno. 

[josephnba]

7 minut temu, matek napisał:

MPJ ma większą wartość, niż to co daje na boisku. Dodatkowo ma nieciekawą historię kontuzji, która w moich oczach go skreśla jako ważny element budowania zespołu. Ten offseason to idealny moment na handel tym gościem, zanim nie będzie za późno. 

Ale Murray ma dokładnie to samo przecież

[matek]

Teraz, josephnba napisał:

Ale Murray ma dokładnie to samo przecież

Ma też ogromny kontrakt na pięć lat.

[josephnba]

Ja się zgadzam że portera nie zdołają zatrzymać, bo chłopak ma sufit wysoko i znajdzie się team który mu ten sufit zechce finansowo zabezpieczyć. 

Ale pisanie że ma historię to tak jakby nie zauważać, że Jamal też zaliczył poważną kontuzje i nie wiadomo jaki wróci 

[Lucas]

Denver jest w najlepszym momencie w historii swojej organizacji (pierwszy raz MVP, pierwszy raz 3x z rzędu przeszli pierwszą rundę, a rok temu zaliczyli dopiero 4 występ w historii w Finałach Konferencji), przez trzy kolejne sezony robią HCA, a tu zaraz się okaże że pół składu ma byc do wymiany skoro pojawiają się takie głosy o #2 i #3 opcji w zespole.

Miło że doceniacie Jokicia i chcecie dla niego "czegoś więcej", ale polecałbym trochę mniej przereagowywać niż w momencie, gdy jest 0-2 z Suns, a Denver gra tyle czasu bez Jamala + teraz jeszcze Porter gra z bólami. Kontuzje to stety/niestety część tego sportu. Oni nie są tak dobrymi (i pewnie nigdy nie będą) zawodnikami jak Anthony Davis, ale to Lakers też mają AD wyjebać, bo ten ma historię kontuzji i teraz nie był zdrowy w Playoffs?

+nawet zakładając, że pozyskaliby jakiegoś superstara za jednego/dwóch z nich to ciekawe jak ten długo chciałby grać w Denver  Jeśli Kroenkes będą płacić to powinni się skupić na budowie wokół tej trójki, z perspektywy marketu Denver to najlepsza opcja, zwłaszcza że kwartet (dodając Gordona) to ciągle gracez tak naprawdę dopiero wchodzący w prime.

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez Lucas

[matek]

Luzik, ale jednak te plecy Portera nie są czymś, na czym ja bym budował swoją ekipę wokół lidera na lata. 

Różnica jest też taka, że Porter w tej chwili jest zdrowy, a Murray nie. Wartość Portera jest w c*** większa. Powinni próbować to wykorzystać na rynku. 

[Lucas]

Teraz, matek napisał:

Luzik, ale jednak te plecy Portera nie są czymś, na czym ja bym budował swoją ekipę wokół lidera na lata. 

Różnica jest też taka, że Porter w tej chwili jest zdrowy, a Murray nie. Wartość Portera jest w c*** większa. Powinni próbować to wykorzystać na rynku. 

Tylko Portera masz długo pod kontrolą (RFA)  i ma ogromny upside (zakładając, że będzie w miarę zdrowy, wielu zawodników ma "IF" względem zdrowia, w sumie każdy ma takie mniejsze lub większe "IF", bo to element sporu niestety), a zakładając nawet że wezmą za niego kogoś lepszego to na jak długo?  No i ktoś lepszy od Portera (nie wiem kogo miałbyś na myśli dokładnie) to też kosztowałby swoje w salary.

Uwielbiam Jrue Holidaya od lat, załóżmy że Denver w grudniu dałoby Portera za Jrue i daliby Jrue maksa to i tak mieliby trzy maksymalne umowy, a w tak utalentowanej lidze nie ma sensu "rozmieniać" Portera na 2-3 mniejsze umowy "średniaków". W sensie nie mam pojęcia za kogo chciałbyś tego MPJ wymienić nawet.

[matek]

Nie mówię, że na siłę byle wypchnąć. 

Nie wiem, jaki superstar może być dostępny, ale jest taki by był, to z miejsca trzeba proponować Portera jako część paczki i czekać na odpowiedź. 

 

[Lucas]

3 minuty temu, matek napisał:

Nie mówię, że na siłę byle wypchnąć. 

Nie wiem, jaki superstar może być dostępny, ale jest taki by był, to z miejsca trzeba proponować Portera jako część paczki i czekać na odpowiedź. 

 

Moim zdaniem organizacje takie jak Denver czy Utah to musza jednak budowac sie wokol graczy wydraftowanych/sciagnietych "za młodu" (Jokic, Murray, Porter czy Mitchell i Gobert), a jak ściągać w wymianach/FA to graczy trochę starszych (Conley, Sap) lub zawodników bez statusu gwiazd (Bojan Bogdanovic, Aaron Gordon). Chyba ze jest naprawdę okazja (Kawhi w Raptors) to warto nawet na rok kogoś wziąć w takiej sytuacji, lecz no dawanie Portera za powiedzmy Bradleya Beala (Beal to lepszy na ten moment zawodnik, ale jeszcze większa dziura w obronie niż Porter, więc wolałbym MPJ długofalowo), który zaraz może uciec to nie wiem czy najlepsze wyjście.

Trochę łatwiej takie odważniejsze manewry robić w Clippersach po duet superstarów czy w Nets po tercet niż w drużynie z mało ciekawego dla superstarów rynku. Maks dla Bucks/Denver/Jazz etc. to branie graczy typu Holiday, więc też świetny zawodnik któremu trzeba dużo zapłacić, ale nie ta największa półka gwiazd.

Edytowane 10 Czerwca 2021 przez Lucas

[karpik]

30 minut temu, Lucas napisał:

dawanie Portera za powiedzmy Bradleya Beala (Beal to lepszy na ten moment zawodnik, ale jeszcze większa dziura w obronie niż Porter, więc wolałbym MPJ długofalowo), który zaraz może uciec to nie wiem czy najlepsze wyjście.

Generalnie to masz rację, ale Beal to nie jest większa dziura w obronie. Klasyczny przykład gracza, który ze względu na zadania w ataku, nie broni w RS, ale w PO jest już zdecydowanie ok. No i przede wszystkim wymieniając Portera na Beala, możesz sobie sprowadzić w miejsce Portera dobrego obrońcę na pozycje 3/4, co jest znacznie łatwiejsze niż znalezienie impakt defendera na pozycję nr 2.

[Lucas]

4 minuty temu, karpik napisał:

Generalnie to masz rację, ale Beal to nie jest większa dziura w obronie. Klasyczny przykład gracza, który ze względu na zadania w ataku, nie broni w RS, ale w PO jest już zdecydowanie ok. No i przede wszystkim wymieniając Portera na Beala, możesz sobie sprowadzić w miejsce Portera dobrego obrońcę na pozycje 3/4, co jest znacznie łatwiejsze niż znalezienie impakt defendera na pozycję nr 2.

 Co do obrony Beala to nie zgodziłbym się chyba do końca, ale może jestem uprzedzony. Uważam że docelowo Porter (choćby przez warunki fizyczne) może być lepszym obrońcą od Beala. Ja w Denver już wolałbym gracza typu Holiday niż Beal, ale to może wynikać z moich prywatnych preferencji, bo wolę Jrue niż Bradleya i bardziej cenię Holidaya jako opcję 2-3 w jakimś zespole*, a pewnie większość wybrałaby Beala.

 

*chyba, ze liderem miałby być ktoś typu Gobert, wtedy Beal > Jrue, ale tu kwestia fitu, do Jokicia i Jamala mi bardziej pasuje Jrue.

[karpik]

2 minuty temu, Lucas napisał:

Co do obrony Beala to nie zgodziłbym się chyba do końca, ale może jestem uprzedzony. Uważam że docelowo Porter (choćby przez warunki fizyczne) może być lepszym obrońcą od Beala.

No docelowo to może i tak, ale Ty pisałeś, że teraz jest Beal większą dziurą z czym się nie zgadzam, bo raz, że porównujesz pierwszą opcję z trzecią, a dwa, to to, co pisałem już wyżej.

[Lucas]

Teraz, karpik napisał:

No docelowo to może i tak, ale Ty pisałeś, że teraz jest Beal większą dziurą z czym się nie zgadzam, bo raz, że porównujesz pierwszą opcję z trzecią, a dwa, to to, co pisałem już wyżej.

Nie ogladalem nawet meczu Wizards w tych Playoffs jednego, wiec tu ciezko mi sie odniesc tak naprawdę, mozliwe ze masz rację, mozliwe ze nie masz, nie podejmuje dyskusji przez brak próbki. Z tego co widywałem Beala w ostatnich latach w RS to wydawał mi się dziurą jeszcze większa niż Porter w obecnym sezonie, ale tez uczciwie musze przyznac, ze to moze wynikac z tej wiekszej roli (Kawhi w RS tez broni gorzej niz w PO / crunch time) w ataku + tego ze Wizards po prostu nie mieli (zwlaszcza w tym sezonie) za bardzo kim bronić, zwłaszcza do momentu sciagniecia Gafforda. 

Btw to podaje bardziej jako ciekawostkę niż argument, ale tak sprawdziłem z ciekawości właśnie (i tak dotyczy to RS tylko :P) to choćby przez te dobre warunki (nawet jak nie są jeszcze w pełni wykorzystywane) fizyczne Porter może mieć już teraz lepszy wpływ na D niż Beal, częściowo wynika to też z pozycji na parkiecie obu zawodników:

 

[Kubbas]

8 godzin temu, julekstep napisał:

Kubbas - Czemu LeBron nie wziął piłki i nie rzucał, dejcie MAMBA MENTALITY

MPJ pokazuje MAMBA MENTALITY

Kubbas - oezu ale ma złe shot selection!

widze obrales sobie hip hopowy kawalek na hymn, trzeba bylo dyskutowac z moimi tezami w temacie o Lebronie jakżeś taki mądry

how low can you go

lower than you know

8 godzin temu, ely3 napisał:

Ofewnsywną bestią już jest tylko ,że brakuje mu wizji w ataku , którą ma Durant. MPJ  zbyt często patrzy tylko na swoja opcje bez szukania partnerów. Poza tym on jako 3 opcja się dusi . Ma za mało posiadań i tym bardziej chce się wykazać rzucając . No i dostanie maxa i pytanie czy Nuggets stać na 3 maxy

Zbyt często zamienilbym na zawsze i wszystko sie zgadza

8 godzin temu, julekstep napisał:

no właśnie póki mu się co chwila włącza tunnel vision to tą prawdziwą ofensywną bestię nie będzie 

ja liczę że się ogarnie w tym elemencie - dzięki czemu faktycznie zostanie grajkiem na miarę swojego potencjału

aha, czyli mialem racje z tym co pisalem i musiales wbic sie dojebac?

brawo ty 

[julekstep]

27 minut temu, Kubbas napisał:

aha, czyli mialem racje z tym co pisalem i musiales wbic sie dojebac?

brawo ty 

a ja gdzieś pisałem że nie masz racji jeśli chodzi o MPJota (poza przereagowaniem ofc)?

ja się śmiałem z tego że... albo nie, trochę przypał tłumaczyć takie oczywistości