Stanley Cup Playoffs 2020/21

[Wujek Wójcik]

Finał wg mnie to bedzie Tampa vs Habs, ale dzis mimo, ze za Rangers bede ogladal trzymajac kciuki za Isles. 

[ely3]

Realnie to Tampa powinna rozjechać Habs ale w sumie to samo eksperci wiidzieli vs Leafs czy Vegas a jest jak jest. Ciężko powiedzieć czy istnieje jeden aspekt w którym Habs mają więcej talentu ale nie wiem mimo powrotu na ile zdrowy jest Kuczerow. Zdrowie jest po stronie Kanadyjczyków. Energia wiara we własne siły tu też chyba Habs są mocniejsi . Ale Tampa jest bardzo mocna . Broni tytuły niemniej 4-2 dla Montrealu. Bo są na takiej fali ,że Tampa może nie dać rady tak jak Vegas nie byli w stanie odeprzeć nieustanne ataki Habs...

[Braveheart22]

W dniu 25.06.2021 o 21:06, Wujek Wójcik napisał:

bede ogladal trzymajac kciuki za Isles

Coś słabo trzymałeś

A już całkiem poważnie. No szkoda trochę tego meczu, tej bramki straconej w przewadze. Ewidentnie było w tej sytuacji widać, że Palmieri to nie obrońca. Niepotrzebnie zjechał w stronę bandy, gdzie było dwóch kolegów, a stracił z radaru wjeżdżającego przed bramkę Gourde'a. Mimo wszystko jak tu nie kochać tego zespołu? Może talentu trochę brakuje, ale charakter i determinację jakie ma ta grupa to coś pięknego. Barzal poraz kolejny pokazał, że jako lider zespołu to Tavares nie ma do niego podjazdu. Wielki szacunek dla Trotza i chłopaków. Btw, przerwali chociaż serię Pointa

Warto wspomnieć, że g6 to był ostatni mecz rozegrany w Nassau Coliseum. Kawał historii... Jak pięknie, by było zamknąć to wszystko tytułem. Tak czy siak kibice na pewno to pożegnanie zapamiętają

Pytanie co dalej z Wyspiarzami. Kilka kwestii do wyjaśnienia jest latem. Trzeba podpisać nowe umowy z Sorokinem, Pelechem, Cizikasem i Beauvillier, a budżet z gumy nie jest. Zajac i Greene chyba już koniec, chociaż może Green jeszcze rok pogra. Ciekawe czy Palmieri podpisze za jakieś mniejsze pieniądze kontrakt tutaj, bo fajnie się wpasował. Nie wiadomo jeszcze kogo Kraken zabiorą z Long Island. Poza tym, liczę, że młody fiński obrońca, Robin Salo dołączy do tej grupy już na następny sezon. No i jakiegoś talentu do przodu choć trochę jeszcze, by się przydało dołożyć. Wiem, że łatwo nie będzie, bo finanse itd., ale naprawdę widać jak nawet taki Palmieri (fajny strzelec, dobre PP) podniósł jakość zespołu w ataku. Czekam z niecierpliwością na to co Lamoriello zrobi. 

A teraz na spokojnie oglądamy finał i trzymamy chyba kciuki za Montreal. Ale będzie piekielnie trudno. Tampa to świetny zespół z topowymi graczami na każdej pozycji. Ale na przykładzie Islanders widać, że można z nimi powalczyć o zwycięstwo. 

Kończąc, jeszcze krótko o Vegas. To był cień zespołu w porównaniu do serii z Avs. Rozumiem, że playoffy są długie i wahania formy mogą występować, ale jednak dziwny spadek jakości. Choć patrząc na to, co było rok temu to wyglądało to podobnie (seria z Dallas). Druga obserwacja jest taka, że Vegas znacznie lepiej wyglądają przeciwko zespołom nastawionym typowo ofensywnie (Colorado, Vancouver, choć akurat Vancouver pod koniec ich postraszyło, bo już było widać spadek dyspozycji u Vegas), natomiast z drużynami, które są raczej nastawione w stronę obrony i twardej gry (Dallas, Montreal) mieli problem. Jednak płakać nie zamierzam, że tak się stało drugi rok z rzędu 

Edytowane 26 Czerwca 2021 przez Braveheart22

[Pepis21]

Chciałbym aby Habs wygrali, czy zrobią to w czterech czy w siedmiu meczach to nie jest ważnie ale niech Lord Stanley wróci tam gdzie jest jego dom.

[Angrilu]

To jest taki moment, że jesteś fanem Lightning, wiesz, że to najlepszy zespół ligi, wszystkie argumenty są po ich stronie ale chcesz Pucharu dla Canadiens i Price'a. Piękna historia, coś jak LA Kings 2012. Chociaż tamci z 8 seeda gwałcili faworytów a Habs ciężką solidną walką wygrywają serie na styku i za to chyba jeszcze większe uznanie. Ciekawe jak Lightning zagrają bo patrząc na poprzednie i obecne PO to oni mają 14-0 bilans po przegranym meczu. Nie przegrali 2 z rzędu spotkań w PO. 4 serie zamykali z czystym kontem. Mają trzech geniuszy, solidnego bramkarza, który pokazuje, że nie pęka, trzecią linię, która potrafi wyłączyć wszystkich i kapitana, który potencjał ma niesamowity i ma co coś do udowodnienia w końcu. 

[Wujek Wójcik]

Tampa Canadiens 4:2 aleeeee Aleez Canadiens!!!! Mam nadzieje, że to wygrają i napiszą piękną historie. 

Pozdrawiam

[elwariato]

We szoku jestem dalej ze isles udupili i tutaj ciezka sprawa, bo fajnie jakby puchar pojechał w końcu do kanady ale z drugiej strony z wszystkich kanadyjskich ekip ta darzę najmniejszą sympatią

[Wujek Wójcik]

Eeee wczoraj Tampa zdecydowanie lepsza, byly momenty, że to byl mecze Price vs Tampa, jesli tak będą grać to do kanady co najwyżej spocone bluzy wrócą, a nie puchar. 

Kutcherow co za sezon co on kreuje gre petarda, znow potencjalnie bedzie ciezko dać Conn smyth mu albo Pointowi. 

No nic jeszcze wszystko w grze, większość serii w tych PO Habs zaczynali od porażki, Allez Canadiens!

 

No to cieńko to widzę, żeby Habs mieli to wygrać.

Edytowane 1 Lipca 2021 przez Wujek Wójcik

[Braveheart22]

Wychodzi na to, że przedwczesny finał mieliśmy już w półfinale. Tym bardziej brawo dla Wyspiarzy

[Wujek Wójcik]

2 godziny temu, Braveheart22 napisał:

Wychodzi na to, że przedwczesny finał mieliśmy już w półfinale. Tym bardziej brawo dla Wyspiarzy

No wlasnie chcialem pisac, czy ktos procz mnie ogląda tę egzekucje. Price ma przed sobą firany a nie obrońców i sam też nie do końca mnie przekonał. Albo Tampa jest tak mocna i wyglada jak druzyna level wyżej albo Montreal tak słaby w tej rundzie i paliwa zabrakło na finał. Szkoda, nie wiem czy w historii finału ktoś sie wyciągnał z 0:3 ale chyba nie, z 0:2 tylko pięć teamów dało radę. 

Tak jak playoffy były niesamowicie ciekawe w tym roku, tak finał...

[Szabla]

@Wujek Wójcik

W 1942 roku Toronto w finale Pucharu wyciągnęło z 0-3 na 4-3 z Detroit.

Nie przepadam za Montrealem, ale szkoda, że nie spełni im się sen o Kopciuszku. Nie spelni, bo wszystkie znaki na niebie i Ziemi na to wskazują. Statystyki historyczne, forma drużyn, doszło do tego na pewno morale...

Edytowane 3 Lipca 2021 przez Szabla

[Braveheart22]

Na poziomie finałów tak jak pisze @Szabla, tylko Toronto wyszło z 0-3, ale to odległe czasy.

Z serii na wcześniejszym etapie playoffs, Islanders kiedyś wyszli z 0-3, dokładnie 1975 rok, starcie przeciwko Penguins. 

No i dwie dosyć świeże historie, mianowicie:

- 2010 Flyers wychodzą z 0-3 w serii przeciwko Bruins

- 2014 LA Kings pokonują tak samo San Jose

Nie no szczerze, już nie wierzę w Montreal. Fajnie jakby Habs choć jeden mecz sobie urwali, żeby sweepa nie dostać

[Pepis21]

No i c..j no i cześć. Chyba już nic z tego nie będzie a Tampa Maple Wings zdobędą back to back. Szkoda, oby chociaż Habs zdołali jeden mecz urwać na pocieszenie.

[ely3]

Tampa od kilku lat tak naprawdę dominuje w NHL bo oni przeciez mają 3 finał od 2015 do tego mają po drodze dwa razy przegrany mecz nr 7 Finału Wschodu.. Jakby nie spojrzeć... Oni mieli tylko 2 słabe lata z ostatnich 7 a tak to finał albo porażka w meczu nr 7 walki o finał i to z późniejszymi triumfatorami. Wiedziałem ,że Tamp zmiecie  Montreal bo na tym etapie liczy się też doświadczenie i pewność a Canadiens po prostu szli na niesamowitym zaangażowaniu i energii ale to na finał nie wystarczy... Chciałem historii o Kopciuszku ale jednak Tampa gra teraz o wiele lepiej niż w poprzednich rundach bo oni z kolei mieli n sobie ciężar ,że wszystko poniżej finału to porażka a jak już weszli to grają na luzie bez nerwowości

[Wujek Wójcik]

3 godziny temu, ely3 napisał:

Tampa od kilku lat tak naprawdę dominuje w NHL bo oni przeciez mają 3 finał od 2015 do tego mają po drodze dwa razy przegrany mecz nr 7 Finału Wschodu.. Jakby nie spojrzeć... Oni mieli tylko 2 słabe lata z ostatnich 7 a tak to finał albo porażka w meczu nr 7 walki o finał i to z późniejszymi triumfatorami. Wiedziałem ,że Tamp zmiecie  Montreal bo na tym etapie liczy się też doświadczenie i pewność a Canadiens po prostu szli na niesamowitym zaangażowaniu i energii ale to na finał nie wystarczy... Chciałem historii o Kopciuszku ale jednak Tampa gra teraz o wiele lepiej niż w poprzednich rundach bo oni z kolei mieli n sobie ciężar ,że wszystko poniżej finału to porażka a jak już weszli to grają na luzie bez nerwowości

Pełna zgoda. Yzerman świetnie to wykombinował, ciekawe czy z Detroit tez mu wyjdzie. Jedyne co w finale w Tampie mam wrażenie zawodzi to chyba gra Stamkosa i nie tylko w finale. 

Kutch z Conn smyth? Point po raz kolejny o włos od tego trofeum?

[Braveheart22]

Tampa jest oczywiście bardzo mocna, ale nie powiedziałbym, że grają lepiej niż w poprzednich rundach. Wielki szacunek dla Montrealu, ale imho to najsłabszy zespół, z którym przyszło się mierzyć Tampie w tegorocznych PO. Ale niech mnie dzisiaj Habs zaskoczą

Btw, zespół, który mógłby talentem się przeciwstawić Tampie to obecnie chyba tylko Colorado, u których jednak coś zawodzi po drodze...

W dniu 4.07.2021 o 11:52, Wujek Wójcik napisał:

Kutch z Conn smyth? Point po raz kolejny o włos od tego trofeum?

Point był kapitalny przez trzy rundy, w sumie najlepszy w zespole, ale na jego nieszczęście wyhamował w finale i Conn Smythe pójdzie raczej do Kucherova.

W dniu 4.07.2021 o 08:24, ely3 napisał:

Tampa od kilku lat tak naprawdę dominuje w NHL bo oni przeciez mają 3 finał od 2015 do tego mają po drodze dwa razy przegrany mecz nr 7 Finału Wschodu.. Jakby nie spojrzeć... Oni mieli tylko 2 słabe lata z ostatnich 7 a tak to finał albo porażka w meczu nr 7 walki o finał i to z późniejszymi triumfatorami.

Po b2b fajnie się mówi, ale pomijając to, to tamte cztery lata z rzędu były ostrym zawodem. Zarówno z Penguins, jak i z Capitals prowadzili już 3-2 w serii i kompletnie nie wytrzymywali presji, a ówczesna drużyna Trotza to wręcz ich ośmieszyła, bo Tampa w g6 i g7 nie strzeliła nawet bramki i dostała łącznie 7-0. Do tego raz brak awansu do playoffs, a raz kompromitująca porażka w pierwszej rundzie z Columbus. Dzisiaj patrzymy oczywiście inaczej na to, a największy zwycięzca to Jon Cooper, którego media/kibice już kilkukrotnie zwalniały. Cierpliwość się opłaciła, żeby ten zespół zaskoczył. Choć te manewry z salary na pewno pozostawiają niesmak. 

 

[Pepis21]

G4 toczy się w cieniu śmierci Mattisa Kivlenieksa z CBJ, który zmarł w wyniku ostrzału petard w klatkę piersiową: https://www.espn.com/nhl/story/_/id/31764017/columbus-blue-jackets-goalie-matiss-kivlenieks-24-dies-tragic-accident    :(

[Wujek Wójcik]

To co dziś kończymy? Dla mnie fenomenalne playoffs rozgrywa Ryan McDonagh, gość jest wszędzie, płuca i serce teamu, o mały włos strzliłby z obrotu piękna brame Isles ale akcja przeszła jako fenomenalne wybronienie sie wyspiarzy. Net troche podsycił cień nadzieji na dalszą walke Habs, ale no nie widzę tego.

[Braveheart22]

+1

McDonagh gra świetne playoffy. Zresztą jego kolega z drugiej pary obrońców, czyli Cernak, też wygląda bdb. Robią robotę. 

Edytowane 7 Lipca 2021 przez Braveheart22

[Braveheart22]

W dniu 4.07.2021 o 11:52, Wujek Wójcik napisał:

Kutch z Conn smyth? Point po raz kolejny o włos od tego trofeum?

Wasyl pogodził towarzystwo

Btw, Tampa wiadomo b2b, ale sam Pat Maroon już trzeci tytuł z rzędu