Offseason 2009

[ignazz]

ignazz, ale zdrowy Bynum >> Odom. Mówisz tak jakby Lakers przez ostatnie dwa lata mieli komfort grania nie wiem jak długą ławką i dlatego wygrywali, ale przecież Bynum był kontuzjowany, a potem nawet jak wrócił to zdecydowanie nie był w formie do tego Artest w miejsce Arizy to jednak kolejne wzmocnienie.

.

tylko ja w pojecie zdrowy Andrew nie do końca wierze

tak to juz jest z tymi wysokimi i zgadzam się że Artest jeżeli zagra tak jak potrafi to nawet po odejsciu Odoma robi seed #1

 

jedyna różnica to fakt że bez Odoma da się z wami jakoś powalczyć ale i tak trzeba liczyć na jakiś cud w postaci konfliktu artesta, słabszej gry Bynuma lub Gasola lub powrotu do ( mało możliwe) gry antyzespołowej KB

z Odomem nie widze szans najwyżej na ładna serię a szkoda bo skład spurs wydaje sie w końcu kompletny i marnuje się przy takiej sile LA

 

pewnie podobnego zdania są fani Magic Cavs czy Celts

 

najgorsze to to ze taki skład może grać równie silnie przez conajmniej 3 lata....

stad wolałbym Odoma w Heat aby z Wami powalczyć

[travisc]

Nie przesadzajmy ignazz

 

Nazwiska to jedno, a parkiet drugie

 

TO teżsąludzie i do ogrania. Ja na zachodzie obawiam się Spurs bo choć wielu tą drużynę opluwa to ja zawsze ją niezwykle szanowałem i miałem ogromny respekt ( w końcu czwarta drużyna w historii NBA jeśli chodzi o ilość tytułów ! Wielu zdaje się o tym zapominać)

 

TO fakt, że Lakers mają mega s5, ale Wy też macie niczego sobie i już nie mogę się tych pojedynków doczekać

 

A co Bynuma to ja też nie wierzę do końca w to, że będzie zdrowy. Ale jak to mówią w X FIles : I want to believe

 

 

EDIT

 

Z ostatniej chwili : Ike Diogu w Hornets.

 

Czyżby zbrojenia szerszeni ? Nie ma co - chłopaki ostro się zbroja ;?)

 

EDIT 2

 

Podobno Shelden Williams ma dostać ofertę od Lakersów obojętnie od tego czy Odom podpisze czy nie. Co Wy o tym myślicie ?

[karl]

Z ostatniej chwili : Ike Diogu w Hornets.

 

Czyżby zbrojenia szerszeni ? Nie ma co - chłopaki ostro się zbroja ;?)

 

Całe offseason cicho, teraz dwa dni i dwa świetne transfery. Myślałem, że Hornets się już nie podniosą (rozczarowujący sezon, problemy z finansami) tak teraz widzę, że będą walczyć z Dallas i Nuggets o 3 miejsce w konferencji, może też z SAS o 2. Brawo dla nich. Cichy bohater tego lata ...póki co.

[badboys2]

hm. nie bardzo widze miejsce sheldena williamsa w lakers. ale jezeli ktos za tym stoi to... candace parker. pewnie powiedziala, ze jezeli sparks chca jej jako franchise playera to shelden ma byc w lakers:) to moze byc ciekawe wsparcie, choc nie widze go w meczowej 12-stce w momencie gdy podpiszemy odoma. pewnie dostanie minimum.

 

nie wiem czemu niektorzy tak mocno wierza w spurs. halo?

tak jak mozna nie wierzyc w to, ze bynum ozdrowieje nareszcie i rozega caly sezon, tak ja nie widze zdrowego manu i zdrowszego duncana.

 

manu 32 lata. mlodszy nie bedzie. srednio w tej lidze co roku nie ogral ok 10 spotkan. kto wie czy wrzucenie go do rezerwy nie bylo nei tyle zagraniem pokerowym, co daniem mu jak najmniejszej ilosci minut, by go nie zajechac. ale manu ostatnie 2 sezony byl cieniem samego siebie i obawiam sie, ze do dyspozycji takiej jak w finalach kiedys juz nie wroci.

 

duncan 33 lata. 2 ostatnie lata fizycznie tez nie wyglada fajnie. statystycznie tego nie widac, choc zbiorki, bloki i przechwyty najgorsze w karierze. i nie bedzie lepiej. wiara w to, ze w tym wieku przy tych kolanach i minutach rozegranych nagle zacznie grac jak za najlepszych czasow i to na pf jest bezpodstawna. fajnie, ze doszedl jr i blair. ale w tym momencie widze ich przegrywajacych serie z dallas. brakuje im srodkowego.

[travisc]

Badboys - wszystko można sprowadzić do kontuzji Jednak Spurs zdrowi cały sezon to wg mnie najgroźniejszy rywal Lakers.

Jednak jak się posypią jak mówisz to faktycznie nawet o WCF może być ciężko

[antek]

Kolejny ciekawy ruch Colangelo. Za spadajacy kontrakt Deveana George'a pozyskal chyba najbardziej ready dwojke europejska- zyli Marco Belinelliego. Znakomitego strzelca, o bardzo dobrym przegladzie pola i naprawde niezlych warunkach jak na SG. Na pewno jest on tansza opcja niz ceniacy sie Delfino czy ew. bedacy rowniez w kregu zainteresoawania przez Dinozaury- Klezia. Ci dwa ostatni liczyli na wieloletnie umowy zaczynajace sie za pewne od conamniej 4-5 milionów.

 

Problemem Włocha jak i kazdego gracza GSW, oprocz Biedrinsa, Stephena Jacksona i Monty Ellisa byla slynna rotacja Dona Nelsona, polegajaca na tym ze jak swietnie nie zagrales dzis to jutro mozesz nie wyjsc na sekunde na bosiku. Nie chce patrzec na mecze wojownikow, lecz pamietam okres bodajze z grudnia czy tez stycznia kiedy Wlóch dostawal wiele minut i krecil naprawde swietne cyfry i co wazne grał nie tak jak zapamietalem z go z Europy czy tez z reprezentacji Włoch- czyli jak shoter. Był wszystkim troche rzutow, sporo penetracji, podania. Naprawde jesli dostanie minuty wydaje mi sie na dzien dzisiejszy najlepsza opcje na SG, choc rywali nie ma zbyt "mocnych" to ma ich kilku wpostaci rookie DeRozana, Antoine'a Wrighta i na pewno po czescie Jacka, ktry nie zadowoli sie ochlapami na PG po Jose Calderonie.

 

A i jeszce inna sprawa: Hiszpan / Włoch / Turek / Włoch / Słoweniec / Chorwat / Brytyjczyk+ kilku Amerykanow z Jackiem i Boshem na czele. Pewnie zapytacie czy to skład Prokomu Trefl Sopt czy innego Olympiakosu Piresu. Nie to kolonica zagranicznych graczy w jedynym nie amerykanskim zespole w calej lidze nba. W koncu sa nie amerykanscy to zrobili sie europejscy 8)

[travisc]

Toronto to moja druga ulubiona ekipa i wg mnie świetny ruch z ich strony. Co by nie mówić paczka się tam ciekawa zrobiła i dobrze jest, ze jest taka jedna NIE stricte amerykańska ekipa. Widać, że zależy im na powrocie do PO. W tym roku stawka jest wyjątkowo mocna, ale wg mnie mają szansę nawet na 6 seed jeśli wszystko zaskoczy i kontuzji nie będzie

[VeGi]

Fani Toronto (z RealGM) są zachwyceni ruchami BC tego lata. Jak dla mnie nie są to jakieś nadzwyczajne posunięcia, 50 baniek dla Turkoglu, sprowadzenie kilku rolsów typu Rasho i jednocześnie oddanie najlepszego zbieracza i defensora w postaci Matrixa. Właściwie to kto tam ma bronić? Zespół ma wręcz nieprawdopodobny potencjał jeśli chodzi o jumpshooting offense ale co z obroną? Calderon, Turek, Bargs? Nie mają nawet zawodników od nabijania steali. W PO pewnie będą ale czy to jest dobra droga na przyszłość? Wpakowali się w kilka solidnych kontraktów co przy ewentualnym odejściu Bosha może ich bardzo drogo kosztować.

 

Sprowadzenie Marco to dobre posunięcie jeśli chodzi o marketing. Na pewno przybędzie fanów we Włoszech. Belinelli powinien również dobrze współpracować z Bargnianim. Nie wiem co planuję BC ale w Suns Raptors raczej się nie przeistoczą. Calderon to nie jest idealny zawodnik do kontr, do tego dochodzi brak szybkich swingmenów. Jumpshooting half-court offense jeszcze nikomu nie przyniósł powodzenia. Ale może do czasu... :wink:

[travisc]

Ja akurat turka nie uważam za wzmocniene specjalne

 

Niemniej na wschodzie, który poza 5 ekipami jest wyrównany uważam, że Toronto ma szansę wejść do PO. Jednak obiektywnie rzecz biorąc to poza pierwszą rundą jeśli się tam nawet znajdą to nie wróżę im sukcesów. Jak zajmą moim zdaniem maksymalne miejsce jakie mogą zdobyć czyli 6 to i tak trafią na kogoś z trójki Cavs, Magic, Celtics i jadą na ryby. Na wyższy seed ich po prostu nie stać. Chyba, że zaliczą MEGA sezon przy jednocześnie bardzo słabym i kontuzjogennym takich ekip jak Chicago, Detroit czy Miami.

 

 

EDIT

 

Garść śmieciowych newsów z dziś. Ponoć istnieje przekonanie, że Lakers jeśli nie dogadają się z Odomem to wezmą pod uwagę opcję S'N'T za Haslema i D. Wrighta.

[badboys2]

i caly misterny plan poszedl w... wiecie gdzie.

odom zostaje w lakers. 33/4 z opcja zespolu w ostatnim roku. nie wiem czy moglo byc lepiej. pewnie moglo ale nie jest zle. w tym momencie ten zespol ma duze szanse na 3peat. nareszcie mozna spokojnie spac.........

[Gierap]

i caly misterny plan poszedl w... wiecie gdzie.

odom zostaje w lakers. 33/4 z opcja zespolu w ostatnim roku. nie wiem czy moglo byc lepiej. pewnie moglo ale nie jest zle. w tym momencie ten zespol ma duze szanse na 3peat. nareszcie mozna spokojnie spac.........

 

Spokojnie :wink: jeszcze LA nie zdobyło drugiego tytułu mistrzowskiego pod rząd, a Ty już snujesz marzenia o 3peacie

Dobrze, że Odom się dogadał, chociaż szopki przy tym narobił solidnej, a co do LA to miejmy nadzieję, że wcale tak łatwo obronić misia im nie będzie i wierzę w to, że nie będzie 2nd back to back championship z ich strony :twisted:

[kore_old]

wielki szacun dla bussa i kupchacka za zachowanie zimnej krwi w tym calym zamieszaniu. nie dali sie nabrac na zadne gierki. odom troche narobil smrodu po tym jak deklarowal gre za mniejsza kase no ale z dystansu patrzac - co sie dziwic, kazdy chce zarobic.

 

gdyby poszedl do heat za mniejsza kase inna gadka by byla. a tak... no coz, jest dobrze

[danp]

Moze kolejnego tytulu z automatu nie bedziemy im przyznawac, ale nie zmienia to faktu ze LAL sa glowwnymi faworytami w takiej sytuacji do Misia 2010 i 2011, dalej nie bede wybiegal bo nie wiadomo jak bedzie ze zdrowiem, glownie Bynuma i Kobasa (tu ze wzgledu na wiek raczej).

 

Memphis szukaja back-upa na pozycji PG, sa niby blisko podpisania Marcusa Williamsa, badz Jaysona Williamsa ktory chce wrocic z emerytury.

[VeGi]

Buss dobrze to rozegrał. Wiedział, że LO będzie chciał za wszelką cenę zostać w LA i sprytnie skorzystał z faktu, iż jedynym konkurentem Lakers byli Heat z MLE. Odom podobno nie spotkał się z Rilesem i Wadem a głównym motywem zostania w Lakers było 'let's win one for Ron'. Kilka lat temu podobne hasła wygłaszali weterani Heat, kiedy Eddie Jones dołączył do Miami w środku sezonu... wszyscy wiemy jak się to skończyło Ale tutaj mamy do czynienia z zupełnie inną sytuacją. Zastanawia mnie jak Lamar będzie grał w przyszłym sezonie, w końcu musi być lekko zawiedziony bo liczył na troszkę większą kasę.

[Me Myself and I]

Tak prawdę powiedziawszy to 75% całej afery to wymysły dziennikarzy i fanów wymyślających coraz to ciekawsze teorie, a w rzeczywistości negocjacje były ciężkie ale skoro Odom się nie spotykał Rilesem to jego przenosiny do Miami były raczej sci-fi niż realnym scenariuszem. Dobrze że Buss się nie dał zmiękczyć i oby tak na przyszłość!

[travisc]

Super wiadomość o poranku :D:D GO LAKERS GO chce się rzec

 

Co do Miami to ja powiem szczerze uważałem, że jakby chciał tam pójść to by juz wcześniej to zrobił. Jednak liczyłem się z tym, że może nie podpisać i tyle.

 

Tak czy inaczej super, że zostaje !

 

33/4 - brawo Buss i Kupchak ! Pięknie rozegrane !

 

Ok. 8 milionów za sezon jest wg mnie niezwykle fair dla Odoma i dla nas. Czyżby zbijali bo jednak coś jest na rzeczy z S. Williamsem ?

 

Teraz Kobe tak jak obiecał powinien przedłużyć kontrakt i będzie wisienka na torcie

[badboys2]

gierap, dla mnie to ekipa majaca papiery na 3peat. najlepsze papiery od lakers'00 i celtics'08 z poseyem.

pisalem to juz miesiac temu i zdania nie zmienie. owszem bedzie brakowalo kontr z ariza. ale w defensywie pozycyjnej z artestem, lakers beda prezentowali sie duzo lepiej. no i artest to scorer. potrafi seryjnie zdobywac punkty, brac ciezar gry po obu koncach parkietu na siebie. ariza tego nie potrafil.

 

dla mnie dojscie artesta jest prawie takim wzmocnieniem jak dojscie rodmana do bulls. i to wyjdzie w trakcie sezonu. w tym momencie w optymalnych warunkach, lakers maja papiery na to by wygrac z kazdym pojedynczy mecz jak i serie. poprzez granie srodkiem, obwodem, trojkami czy szybkim atakiem. rezerwowymi i swoim sg. na kazdy sposob z kazdym.

 

nie zrozumcie mnie zle. to nie jest pycha. ale tak to widze.

 

btw. 17 baniek=artest,odom,brown. wartosc rynkowa tych zawodnikow to imo 25-27 baniek

[travisc]

Ja rozumiem, że niktórzy już zaczęli Arizę widzieć jako all-stara. Ja również byłem pod wrażeniem jego występu. I w sumie normalne, ze wielu będzie go brakować. Ale prawda jest taka, że on do tej pory miał jedne super sezon tylko, a i tak nie cały. W dodatku CY ! Artest to sprawdzona najwyższej klasy marka od lat. Dla mnie nie ma tu się nad czym zastanawiać. Ron jest w każdym aspekcie koszykarskim lepszy, a w defensywie to niebo, a ziemia.

 

Trevora ogromnie lubię i mu życzę jak najlepiej, ale póki co on na razie tylko szybkością Artesta przewyższa. Jakby nawet ktoś nam oferował wymianę (nie wspominając, że zapłaciliśmy za Artesta mniej !) samego Rona na Arizę to wziąłbym to bez wahania !!!

 

Zresztą Panowie ! Czym my się martwimy ? Teraz niech się martwią inni

[josephnba]

teraz LAL moga mieć tylko jeden kłopot pt. "Co za dużo to nie zdrowo"

I oby tak sie stało

[spabloo]

no i artest to scorer. potrafi seryjnie zdobywac punkty, brac ciezar gry po obu koncach parkietu na siebie

Ja znam doskonale zalety Artesta, ale chyba powinieneś brać pod uwagę, że również potrafi seryjnie pudłować. Jego skuteczność z kariery jest niższa niż namiętnie krytykowanego Iversona. W PO to już w ogóle tragedia. W tym wszystkim ratuje go to, że ma bardzo dobrą trójkę.