Skocz do zawartości

Offseason 2009


badboys2

Rekomendowane odpowiedzi

po pierwsze brakowało im dobrego PG wiec to wzmocnienie.....

 

po drugie problem Roya i laMarcusa i tak za rok by wrocil ale jak pokazuja losy niektorych PG/ SG i PF (Kirk, AI, Booz, Lee, Nate) nie ma az tak wielkich kwotowan a obnizenie za rok znaczaco salary i taxlevell NA MAXA pomoze PTB przedluzyc RFA

 

oni beda mogli dac najwiecej a do tego moga czekac aby wyrownac....sa w coraz lepszej sytuacji a 9.000.000 kontrakt Milesa im to umozliwi bo moga dac razem po 4,5mln podwyzki kazdemu z nich

 

sytuacja finansowa IMO im bardzo pomaga

 

a dalej moga poszukac wzmocnien bo maja 3 utalentowanych PG i Fernandeza na lawce wiec przyjscie ciekawego SF moze jeszcze nadejsc ( szkodas ze nie przyatakowali Arize)

 

co do Spurs to dodali kolejny fajny ruch: Teo Ratliff doswiadczenie i troche wzrostu jako opcja pod koszem nr 4-5 uwalniajaca bonnera w koncu na 4

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ignazz jasne ze Andre to wzmocnienie, ale przypomnij sobie po jakie nazwiska Blazers w tym offseason starali się sięgnąc i patrzac z tej perspektywy mozna stwierdzić, ze jednak zaliczamy ich do przegranych okienka.

 

Theo w SAS- czy on sie jeszcze rusza wogule? Bardzo fajny inteligentny grajek, d otego skarb w szatnii, ale czy na parkiecie jest jeszcze w stanie cos dać zespołowi poza zasłonami? Jedno jest pewne- wiekiem pasuje do Spurs :)

A jak juz przy dziadkach jestesmy to podobno Bucks chca sprzedać Bowena. Kilka zespołów miałoby chyba chęc się do niego uśmiechnąć

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na 10 minut powinien wystarczyc..

 

ale o theo nalezy pytac 76ers czy po ostatnim sezonie cos jeszcze da rade zrobic

 

 

jasne, widze go jak kiedys kevina Willisa ale wrzucajac go czasem na 5 moze jeszcze TD zobacze na PF?

w PO zagral z Magic we wszystkich 6 meczach po 15 minut nawet ale jakos go nie kojarze a 2-3 mecze tamtej serii widzialem

 

coz powtorka

 

fani 76 co myslicie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy ptb potrzebny byl rezerwowy millsap? czy hedo zabierajacy gre royowi?

nie, nie.

oni nie byli potrzebni. potrzebny byl solidny rozgrywajek z 1 polki. takiego zyskuja w osobie andre. i za male pieniadze. przepraszam bardzo ale chlopak chcial 10 na sezon. oni daja mu 21 na 3 lata. w sam raz by cos osiagnac.

w tym offseason nie bylo gracza, ktory by im sie bardziej przydal. moze poza odomem. odom dalby im luksus rotacji podkoszowej, choc to tez zbedne w ich przypadku. jezeli oden sie rozwinei to spokojnei wystarczy im jakis rooke na pf.

 

sytuacja kadrowo/placowa ptb jest idea;lna. nie widzialem dawno klubu z lepsza sytuacja. dlaczego?

pokazcie mi zespol, ktory ma prawa do 2 potencjalnych allstarow, na ich przedluzenie/zmatchupowanie ofert innych klubow, ma w skladzie nr 1 draftu do tego ma rotacje gdzie na kazdej pozycji gra 2 gosci, ktorzy mogliby grac w 1 piatce kazdego niemal zespolu i co najwazniejsze. wszyscy sa mlodzi.

 

i co jeszcze wazniejsze. ptb ma kase by w przyszle wakacje wydac maxa na gwiazde. na supergwiazde. kto wie. moze uda im sie nawet sciagnac lebrona? to byloby cos. owszem miejsce nie jest fajne bo pogoda. ale miasto jest najprzyjazniejsze do mieszkania w calych usa. klub ma swietnych kibicow, swietne perspektywy, i nie ma problemow finansowych.

 

dodajcie tu lebrona i macie sklad mistrzow nba 2011.

 

ale nawet bez lebrona, ptb moga w tej chwili bazowac n swoich gwiazdach, w ogole na calym skladzie i zle na tym nie wyjda. oni zdaja sobie sprawe z tego, ze wydawac pieniadze musz teraz, poki roy i lamarcus nie maja "doroslych" kontraktow. bo wtedy beda powyzej salary i dupa z pozyskiwania nowych/. ale nie ma klubu w tej chwili w nba z takimi perspektywami, trenerem, kasa i sytuacja placowa. nie ma.

 

i uwazam, ze ani roy ani lamarcus nie opuszcz portland w przyszle wakacje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lebron to wg mnie ostatnia osoba, która tam zawita. On potrzebuje fleszy, świateł itd., a Portland to trochę takie zadupie. Większe niż Clevelend z pewnością ;)

 

Co do Spurs to kurde. Taki skład pod koszem jakby 5 lat temu mieli to hoho. Dziś wzbudza respekt i można powiedzieć, że bardzo dobry i to chyba max co można o tym powiedzieć:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No jak dla mnie to uważam że PTB zrobili świetny ruch, teraz właściwie mają kompletny skład, dziwi że sixers nie postarali się zatrzymać Andre bo nie mają tam dla niego żadnej alternatywy, no chyba że chcą kogoś pozyskać, niedługo się okaże że Sessions wyląduje z max kontraktem gdzieś :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sixers to idealny przyklad na tojak spier.... przebudowe swojego zespolu.

pozbyli sie wielkiego problemu jakim byl ai. mieli mlodego lidera, mlody zespol, ktoryawansowal do po, podpisali fajnego pf'a i wyszlojak wyszlo. teraz mieli szanse pozyskac ai'a za mle,przedluzyc andre imieliby realne szanse na to by dolaczyc do wielkiej trojcy wschodu. a tak sa w dupie w tym momencie.

 

phily to jedno z2-3 miejsc gdzie ai moze jeszcze cos ugrac. clippers i grizzlies to 2 pozostale opcje, gdzie jest jeszcze dla niego miejsce ale... philly to jes to miejsce, w ktorym chlopak powinine dograc swoja kariere. szkoda, ze to nei wyjdzie.ale w philly ai moglby naprawde grac dla zespolu i kibicow.

 

podobno mozliwy jest s'n't davida lee za boozera. lol. lee idealnie pasuje do utah i sloana. jest bialy:) ale maja millsapa...

i 3 sprawa. jezelilbj w tym roku nie wygra ligi to wcale nie jest powiedziane, ze pojdzie tam gdzie jest blysk fleszy. budowa druzyny w nowym jorku potrwa dobre 2 lata. lbj bedzie mial juz 27? 28 lat? dlatego przyjscie do zespolu na gotowe, gdzie stworzyliby na dzien dobry mlody dream team wcale nie jest niemozliwe. imo bardziej prawdopodobne niz nyc.

 

chociaz z 2 strony faktycznie tyle sie mowio 2010 w kontekscielbj'a w knicks, ze moze faktycznie cos wtym jest.

swoja droga juz widze co sie bedzie dzialo jak ruszy sezon.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W USA istnieje trochę taka dziwna specyfika. Tam się trzyma głównie wielkich ośrodków miejskich. Zwłaszcza jak się chce robić karierę. Dlatego wg mnie LBJ w Portland - this not gonna happen ;) Mogę się mylić, ale tak czuję.

 

A co do Phily to cholera wie jak to była. Ogólnie ludzie uciekają z Philadelphii bo to miasto z każdym rokiem coraz bardziej trupa przypomina. Kiedyś najważniejsze miasto w USA dziś jest takim Krakowem - skostniałym do granic możliwości skansenem (jak na amerykańskie warunki) i tu żadnego show-biznesu, gwiazd nie ma. Ciężko będzie tam w najbliższych latach mocną ekipę, na długie lata stworzyć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jest jedno ale na linii nyk jazz

 

utah posiada unprotected #1 pick NY i nie w smak im gra booza dla NY jak mozna zgarnąć coś ala 8 wybór w drafcie pelnym PF podobnych do millsupa!

 

co do PTB to sa typy graczy ktorym spokoj nie przeszkadza (Roy, Duncan, Howard, Lewis) ale LBJ jakby to wybral i powiedzial ze ze wzgledow sportowych to by mi zainponowal :lol:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A to prawda dla nas wzmacnianie NYK to strzał w pietę, muszę przeprosić fanów Knicks ale nam w smak najbardziej gdyby NY kosiło totalne doły w tym sezonie. Teoretycznie to Booz byłby wzmocnieniem w wymianie za Lee, no chyba żeby się znowu połamał co nie jest wykluczone. Ciekawe czy kolesiom z NY zależałoby zeby wymienić takiego Davida np. za ten przyszłoroczny nabór, ale z drugiej strony dla nas to by było bez sensu bo nam na zrzuceniu kontraktu Carlosa zależy. Plus Kirilenko zostaje więc znowu tłok pod koszem nam najbardziej sf, w ostateczności sg potrzebny. To by było ładnie za rok gdybyśmy w tym nieźle grali a za sezon top 5 np. pick :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już rzygać się chce tymi plotami.

 

Czytam dziś, że Odom bliżej Miami wg jednego gościa, a od drugiego, że prawie dogadał się z Lakersami. I to są te tzw. dobrze poinformowane źródła.

 

Tydzień temu czytałem, że prawie jest podpisany kontrakt, a dzień później oficjalne info, że ofertę wycofano...

 

Mam już tego dość szczerze mówiąc.

 

A dziś tak na spokojnie przeanalizowałem sobie off season i wg mnie zwycięzcą zostali SA Spurs. Na bliskim drugim miejscu Orlando Magic. Czemu postawiłem na Spurs ? Tylko, dlatego, że NIKT kluczowy od nich nie odszedł, a Turkoglu choć za nim nie przepadałem wiele dawał Magic, dodatkowo Lee bardzo obiecujący, a od Spurs jedynie stary Bowen znaczył jeszcze coś w tej ekipie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

chce wam tylko przypomniec, ze piszac o lbj'u piszecie o gosciu, ktory gra od 6 lat w cleveland. i mu to zbytnio nie przeszkadza. cleveland, przeliterowac?

2 sprawa, ze jezeli lbj znowu misia nie wygra to moze kierowac sie tam gdzie z miejsca ma na to szanse. ja wiem, ze to mlody chlopak ale on nie byl na studiach i kolejny sezon porazek moze pozmieniac mu w glowie. dosc upokorzen.

 

saga z odomem jest smieszna.

ale wiadomo o co chodzi. chodiz o kase. odom chce pieniazkow. nawet 5 letnia umowa heat nie jest fajna bo po 3 latach jest chyba team opt.

wiec porownujac pierwotne 30/3 od lakers z 19/3 z mle od heat to chlopak po 3 latach traci 11 baniek.

 

do tego poczytalem o tych podatkach. w ciagu roku przy 40 meczach bez podatku w miami, zarobilby na sezon 30 tys dolarow. w tym wypadku wystarcyz by oferta lakers byla tylko 3% wyzsza od oferty miami i odom ma wieksze pieniadze w la.

 

i tutaj dochodzimy do meritum. buss sie wqrwil na odoma i zabawil w hard ball. wg bussa majac bynuma, powella i mozliwosc pozyskania weterana, odom dla lakers to nie przymus tylko luksus. i nie zamierza go przeplacic. twardo negocjuje tym bardziej, ze reszta ligi moze mu dac max mle. okc w gre nie wchodzi, ptb oficjalnie zdementowali iz interesuja sie odomem.

 

dlatego odom jest tu slabej pozycji wyjsciowej. on probuje przymusic lakers do oferty wyjsciowej 50/5. lakers chca dac mu jak najmniej maxa jaki oferuje mu liga, czyli ponad mle. i o to sie wszystko rozchodzi. jezeli odom sie obrazi i pojdzie do miami zarobi tylko mle. tego napewno nie chcial. jezeli sie dogada wyciagnie 1-2 banki wiecej w los angeles. kontrakt nieco wyzszy od artesta. i tu ma chlopak przesrane. owszem moze podpisac jednoroczny kontrakt, ale za rok o maxa w jego przypadku bedzie jeszcze trudniej.

 

powoli zaczyna mnie to meczyc. ale na dluzsza mete mitch i buss robia tu bardzo dobra robote. liga jest przesycona kontraktami. w ogole wg mitcha powell przy zdrowym bynumie jest w stanie spokojnie zastapic odoma. moze nie tyle zastapic, co wniesc inny klimat grania na pf. chlopak faktycznie w trakcie sezonu, gdy dostawal wiecej minut potrafil fajnie zagrac vide mecz ze spurs. i w sumie zgodzil sie na gre u nas za male pieniadze. to jest typ pracusia i czemu nei dac mu wiecej minut kosztem goscia, dla ktorego nade wszystko liczy sie kasa.

 

buss wychodzi z prostego zalozenia. jezeli gra dla lakers nie jest dla ciebie odpowiednia nobilitacja to wyp........

i bardzo dobrze.

 

co do samych kontraktow, sytuacji itd. gdzies ostatnio czytalem o tym jak zatoczylo sie kolo w nba pod wzgledem wyrownywania szans. po latach, w ktorych panowaly 3-4 ekipy w tej lidze postanowiono wyrownywac szanse salary, tworzeniem nowych zespolow, prawami birda i innymi. ale ponownie dochodzi do sytuacji, w ktorej licza sie te same osrodki co kiedys. gwiazdy nie chca grac na prowincji. i tworzy sie przepasc pomiedzy czolowka a...... tylowka:) i nie zanosi sie na ot by to sie poprawilo w niedalekiej przyszlosci

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nawet 5 letnia umowa heat nie jest fajna bo po 3 latach jest chyba team opt.

właśnie odwrotnie, Heat chcą go skusić tym że po 3 latach ma Player Option i może sobie poszukać czegoś lepszego

 

moim zdaniem Lakers w końcu poszli po rozum do głowy i nie chcą podpisywać (było nie było) rezerwowego gracza, który nie jest im niezbędny za 10M$m/sezon.... szkoda że nie wpadli na to przy przedłużaniu Sashy czy Waltona to teraz spokojnie mogliby dać Odomowi to czego chce (i to co mu się należy patrząc na wysokość kontraktów w/w graczy i ich wkładu w wyniki zespołu)

 

a w perspektywie salary spadającego z roku na rok o kilka milionów to podpisanie Odoma za tyle ile chce uziemi ruchy Lakers na dobrych kilka lat (nie licząc cudów czy megaprzepłacania)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Riles chce dać po 3 latach player option Odomowi, żeby mógł wynegocjować lepszą umowę (wiadomo, że to bzdura bo kto mu da lepszą kasę w wieku 33 lat...). Wojnarowski to dosyć pewne źródło aczkolwiek nie wiem czy Odom jest tak na prawdę potrzebny Miami. Owszem, Wade go lubi a w tej chwili Wade=Miami ale podpisując go tracimy szansę na drugiego max FA latem 2010. Spekuluje się, że pozyskując Lamara Riley od razu przystępuje do działań i robi kolejne transfery tak, żebyśmy już w tym sezonie liczyli się w stawce. Najgorsze jest to, że Odom to nie SF i trzeba byłoby poświęcić B-Easyego (za trójkę typu Butlera) bo trzymanie Michaela kolejny sezon na ławce jest bezsensowne. Wolałbym przeczekać jeszcze jeden sezon, sprawdzić jak Beasley będzie grał jako SF i podpisać w 2010 jakichś porządnych grajków.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiesz ignazz jasne ze Andre to wzmocnienie, ale przypomnij sobie po jakie nazwiska Blazers w tym offseason starali się sięgnąc i patrzac z tej perspektywy mozna stwierdzić, ze jednak zaliczamy ich do przegranych okienka.

 

moim zdaniem wręcz przeciwnie przepłacenia Turkoglu to byłaby głupota mają na SF dobrze zapowiadającego się Batuma i jest jeszcze Outlaw i Rodriguez, Milsap tez byłby tylko rezerwowym pod koszem jest Aldridge, Oden i Przybilla, a Miller to weteran, który odciązy Roya w roli playmakera, pozwoli mu się w większym stopniu skupić na zdobywaniu punktów jak dla mnie zrobili najlepszy ruch jaki mogli tego lata i strasznie dziwią mnie te wszystkie negatywne opinie :?

 

Jeżeli chodzi o Odoma to zaczynam mieć powoli dosyć tej szopki, po podpisaniu Millera przez Blazers nie ma dla niego już innej lepszej opcji niż Lakers, lubię Lamara, ale prawda jest taka, że jego stratę odczulibyśmy jedynie w przypadku kontuzji Bynuma czy Gasola, posiadanie Lamara to luksus, dodatkowe zabezpieczenie, ale w żadnym wypadku konieczność, coś niezbędnego do obrony tytułu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do samych kontraktow, sytuacji itd. gdzies ostatnio czytalem o tym jak zatoczylo sie kolo w nba pod wzgledem wyrownywania szans. po latach, w ktorych panowaly 3-4 ekipy w tej lidze postanowiono wyrownywac szanse salary, tworzeniem nowych zespolow, prawami birda i innymi. ale ponownie dochodzi do sytuacji, w ktorej licza sie te same osrodki co kiedys. gwiazdy nie chca grac na prowincji. i tworzy sie przepasc pomiedzy czolowka a...... tylowka:) i nie zanosi sie na ot by to sie poprawilo w niedalekiej przyszlosci

Tak zawsze było, jest i będzie ;)

 

To nie Robin Hood. Tu zawsze mocni będą mocniejsi, a słabsi tylko cudem do nich dołączą. Life is brutal.

 

Ja Ci szczerze powiem, że wolę nawet taką sytuację gdy jest 5-6 mega ekip niż gdyby miałoby być 30 dobrych, wyrównanych, ale żadnej super:)

 

Co do Odoma to wszyscy macie rację. To już jest szopka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od zawsze jestem takiego zdania, a kibicuję Lakers od 15 lat :) Byłem z tą ekipą po odejściu Shaqa i zdanie miałem podobne.

 

W ekipie musi być zawsze kilka super ekip, żeby inne miały do czego dociągać. Inaczej liga równa w dół. A tak to przynajmniej reszta musi kombinować :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mmai

w momencie gdy podpisywalismy waltona, by naszym podstawowym sf. do tego zagral swietne playoffs. to bylo w pamietnej 1 serii z suns, gdzie poleglismy 4-3. ale walton naprawde fajnie gral. nastepny sezon mial calkiem udany ale pozniej...

niemniej dawanie tak dlugiego kontraktu(7lat?!) gosciowi, ktory nie rokowal nadziej na cos wiecej niz to co gral bylo bledem. w ogole druzyny jesli komus daja 7-letni kontrakt to rylko gosciom pokroju allstar, a to tez nie wszystkim.

 

zreszta o kontrakcie waltona juz duzo napisalismy w przeszlosci.

 

z sasha bylo podobnie ale imo to nie jest zly kontrakt. 15/3 za to co robil to byla dobra cena. teraz mial slabszy sezon, wiec nei zasluzyl na taka kase. ale to tylko 2 lata kontraktu pozostaly. juz w tym roku mozna na upartego znalezc jakiegos chetnego na jego kontrakt. zreszta sasha imo zaskoczy w tym sezonie.

 

podpisanie odoma byloby o tyle pozytywne, bo daloby nam mozliwosc wytransferowania go gdzies jezeli cos by nie poszlo tak jak powinno. odom ma niezla wartosc transferowa i o ile teraz nie ma chetnych o tyle w pewnym momencie moglby sie ktos po niego zglosic dajac np rozgrywajka (patrz np. bulls)

 

problem polega jednak na tym, ze odom ewidentnie strzelil foha. w tym momencie woli podpisac mle z heat niz z nami chocby za 7 baniek. co jest smieszne. nei dajecie mi 10 to biore 5-6 od heat. brawo lamar. a zeby bylo zabawniej on wcale heat nie jest niezbedny bo maja beasleya, z ktorym on sie dubluje, wiec ten pewnie poleci gdzies albo odom bedzie rezerwowym w heat. czyli bedzie robil to samo w innym zespole.

 

jak dla mnie dramat. ale moze faktycznie lepiej go odpuscic, po sezonie spadna kontrakty farmarow, morrisonow, fishow i innych. podpiszemy wtedy pg za mle, przedluzymy fisha na lawke i jedziemy dalej z tym koksem.

 

choc posiadanie odoma na lawce to naprawde fajny luksus.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.