Power ranikng NBA- post Harden trade edition

[LeweBiodroSmoka]

3 minuty temu, Eld napisał:

To mów do mnie króliczku bo jak tylko skończą DPSy i seniorów szczepić to od razu mnie biorą pod igłe.

Dam znać gdzie mi trzecia ręka wyrosła. 

to jest w ogóle tam sama szczepionka co w US?

[Eld]

1 minutę temu, LeweBiodroSmoka napisał:

to jest w ogóle tam sama szczepionka co w US?

Chyba tak. Rappar będzie więcej wiedział. 

[ely3]

15 minut temu, LeweBiodroSmoka napisał:

to jest w ogóle tam sama szczepionka co w US?

Ta sama tylko tam produkuje Pfizer a w Europie w belgijskiej fabryce i tu we współpracy z niemieckim BionTechem więc są ciut inne składniki ale to raczej ciut na plus

A Ty @Eld  to prokurator czy skarb owka?

[Eld]

2 godziny temu, ely3 napisał:

A Ty @Eld  to prokurator czy skarb owka?

Ani jedno, ani drugie. Oczywiście ja jestem za nimi w kolejce, ale na pewno przed wszystkimi zdrowymi tu na forum. Powiedzmy, że mam chorobę przewlekłą i należę do I grupy wysokiego ryzyka. Mój lekarz który ma własny NZOZ i zgłosił go do punktów w którym będzie się można zaszczepić, a którego znam 30 lat zapewnił mnie, że jak tylko dostanie i wszystkich priorytetowych zaszczepią to pójdę jako jeden z pierwszych.

Edytowane 19 Stycznia 2021 przez Eld

[Qbajag]

Godzinę temu, Eld napisał:

To mów do mnie króliczku bo jak tylko skończą DPSy i seniorów szczepić to od razu mnie biorą pod igłe.

Dam znać gdzie mi trzecia ręka wyrosła. 

Żeby było jasne gdybym miał możliwość to też bym się teraz zaszczepił. I nie boję się skutków ubocznych. Tylko nie wiem czy ta szczepionka rzeczywiście będzie skuteczna.
Więc z tym twierdzeniem, że jak się NBA zaszczepi to już nie będzie Covid i przekładania spotkań to bym się wstrzymał.

Edytowane 19 Stycznia 2021 przez Qbajag

[Eld]

46 minut temu, Qbajag napisał:

Żeby było jasne gdybym miał możliwość to też bym się teraz zaszczepił. I nie boję się skutków ubocznych. Tylko nie wiem czy ta szczepionka rzeczywiście będzie skuteczna.
Więc z tym twierdzeniem, że jak się NBA zaszczepi to już nie będzie Covid i przekładania spotkań to bym się wstrzymał.

Naturalnie, że covid będzie, ale jak będziesz miał zaszczepionych wszystkich graczy, trenerów, lekarzy, masażystów to jednak ta droga transmisji będzie znacznie ograniczona. Już nie będzie takiej sytuacji, że Wizards zarazili kilka drużyn.

Przynajmniej na to liczę.

[dannygd]

18 godzin temu, LeweBiodroSmoka napisał:

dla wielu zespołowów brak skutecznych obwodowych strzelców

Mówimy o THJ czy o Currym? Śmiesznie to brzmi w sytuacji, kiedy sie mówi, że DAL nie wygrali bo jego zabrakło, a on wraca i robi 0/12. To jest typowy stricky shooter, który wprawdzie z Luką (nie ukrywajmy, jest to duże adj) ma 38% za 3, ale one głównie wynikają z tego, że przy tak dużym wolumenie rzutów, raz na 6-7 gier trafi mu się te 8/12 za 3 bo jest on fire, a potem lecą kolejne 2/12 3/10 itd.... c'mon, nie idźmy tą drogą. Taki JRS to podobny strzelec, ale choć bronić umiał;)

[mac]

W nazwie tematu jest chyba błąd, powinno być ranking a nie ranikng ?

[ely3]

 

[ely3]

Myśle ,że powoli następuje ten moment ,że Zachód odjedża Wschodowi.

Lakers i Clippers są obecnie najlepsi.  I nawet ostatnio Clippers gra na większym luzie. Nie mają tych momentów odpuszczania. Mają 7 zwycięstw z rzędu. Lakers gdyby nie dziwna dekoncentracja z Golden mieliby 8. 

Jazz jest poziom niżej ale też mają 8 zwycięstw pod rząd. Mają TOP5 obronę i atak . I też nie są w optymalnej formie. 

Denver wchodzi powoli na swoje obroty. Po 1 ich obrona była najbardziej pechowa w całej lidze tzn rywale z czystych pozycji trafiali o 6% skuteczniej niż wynosi ich średnia. Ostatnio to wraca do średniej ligowej i obrona Denver jest za ostatnie 5 meczów w pierwszej 10 tce. A atak nawet ciut wyżej.  Golden gra falami ale kiedy wszystko im wychodzi to wygrywają z Clippers czy Lakers a jak nie to dostają łomot od Knicks. Ale ja bym ich nie skreślał . Potrzebują zgrania i mogą być tylko lepsi 

A na Wschodzi na tym etapie tylko 76ers jest obecnie na tym etapie. Boston gra średnio. Brooklyn ma obronę na poziom Kings odkąd dołączył do nich Harden. Naprawdę nie myślałem, że to będzie aż tak źle wyglądać i nawet 3 atak ligi im nie pomaga. Bucks przegrywają jak na razie z każdym mocnym rywalem . Z czego z Lakers i Jazz nawet przez chwilę nie byli w stanie zagrozić. I to u siebie. Ich obrona bardzo skupiona na obronie pomalowanego i odpuszczająca lekko rzuty za 3 to może działać vs Pacers czy 76ers ale nie kiedy po drugiej stronie staje zespół dobrze i dużo rzucający za 3 

Czołowa 10 Wschodu ma bilans 20-28 z Zachodem a czołowa 10 Zachodu ma 30-19

[nba2midnight]

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Myśle ,że powoli następuje ten moment ,że Zachód odjedża Wschodowi.

Lakers i Clippers są obecnie najlepsi.  I nawet ostatnio Clippers gra na większym luzie. Nie mają tych momentów odpuszczania. Mają 7 zwycięstw z rzędu. Lakers gdyby nie dziwna dekoncentracja z Golden mieliby 8. 

 

Jak tak stawiamy sprawe, to (jak slusznie zauwazyles) Lakers nie mieli najtrudniejszego kalendarza, to to samo mozna o Clippers powiedziec (o ile nawet nie mieli latwiejszego), wiec z tym luzem to nie bylbym tak do konca przekonany.

Clippers wyglada coraz lepiej mimo wszystko, ale sam ciekaw jestem jak pokaza sie w trudniejszych seriach, pod sciana czy jak rzut przestanie siedziec (nie mowie nawet o PO).

 

 

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Jazz jest poziom niżej ale też mają 8 zwycięstw pod rząd. Mają TOP5 obronę i atak . I też nie są w optymalnej formie. 

 

Jazz akurat jak zawsze niedoceniani. Sadze ze w tym sezonie moze byc lepiej niz wielu sie wydaje.

 

1 godzinę temu, ely3 napisał:

Denver wchodzi powoli na swoje obroty. Po 1 ich obrona była najbardziej pechowa w całej lidze tzn rywale z czystych pozycji trafiali o 6% skuteczniej niż wynosi ich średnia. Ostatnio to wraca do średniej ligowej i obrona Denver jest za ostatnie 5 meczów w pierwszej 10 tce. A atak nawet ciut wyżej.  Golden gra falami ale kiedy wszystko im wychodzi to wygrywają z Clippers czy Lakers a jak nie to dostają łomot od Knicks. Ale ja bym ich nie skreślał . Potrzebują zgrania i mogą być tylko lepsi 

A na Wschodzi na tym etapie tylko 76ers jest obecnie na tym etapie. Boston gra średnio. Brooklyn ma obronę na poziom Kings odkąd dołączył do nich Harden. Naprawdę nie myślałem, że to będzie aż tak źle wyglądać i nawet 3 atak ligi im nie pomaga. Bucks przegrywają jak na razie z każdym mocnym rywalem . Z czego z Lakers i Jazz nawet przez chwilę nie byli w stanie zagrozić. I to u siebie. Ich obrona bardzo skupiona na obronie pomalowanego i odpuszczająca lekko rzuty za 3 to może działać vs Pacers czy 76ers ale nie kiedy po drugiej stronie staje zespół dobrze i dużo rzucający za 3 

 

Zgoda. Na Wschodzie brak jakiegos wyraznego faworyta poki co, a Sixers dopoki tam jest Doc, to (ja przynajmniej) nie bede bral na powaznie.

 

 

[Konto usunięte (BullsFaN)]

3 godziny temu, ely3 napisał:

 Lakers gdyby nie dziwna dekoncentracja z Golden mieliby 8.

No muszę wtrącić swoje, bo jeśli tak stawiasz sprawę to pragnę przypomnieć to:
 

Zajebista dobitka Pata...

[ely3]

@BullsFaN

Oczywiście ,że Lakers miewają momenty rozkojarzenia i rywale potrafią odrobić straty i nawet wygrać ale kolejny mecz pokazał ,że Lakers jednak to mega dominująca drużyna. Rzucają o wiele lepiej za 3 niż rok temu. Bronią nawet lepiej. Mogą grać sporo krócej liderami a i tak wygrywają . Oczywiście brak optymalnej formy sprawia ,że czasem niewygodni rywale potrafią ich dopaść i wygrać. By było jasne Clippers ma łatwy terminarz ale oni tez wciąż dopiero się docierają. Ich obrona , która była słaba zaczyna coraz lepiej klikać choć wciąz jeszcze nie jest cały mecz tak mocna jak mogłaby być

Z Twojego ogródka Bulls wyglądają krótko i długotermino ciekawie. Ich młodzież potrzebuje ogrania ale dla mnie macie niezłe perspektywy. Lepsze niż obecne Magic, Pistons czy Knicks..Ale ten rok to jeszcze nie będzie należał do Was choć są takie mecze w których Bulls wyglądają naprawdę dobrze

[Konto usunięte (BullsFaN)]

Chicago to ma przede wszystkim problemy, których będzie jeszcze więcej. Trzeba podjąć decyzję co dalej z Laurim, który celuje w wysoki kontrakt, na który zwyczajnie nie zasługuje. Niestety, ale Fin jest gorszy niż w swoim debiutanckim sezonie. Za chwilę też trzeba będzie rzucić siano dla WCJ i Lavine'a, który drugi raz drobnych nie przyjmie. W tej całej sytuacji szkoda mi Zacha, który owszem dostał nareszcie dobrego trenera, ale brakuje mu solidnej drugiej/pierwszej opcji obok siebie lub chociaż takiego Rubio jak miał w Socie.

[KyleLowryass]

3 godziny temu, nba2midnight napisał:

goda. Na Wschodzie brak jakiegos wyraznego faworyta poki co, a Sixers dopoki tam jest Doc, to (ja przynajmniej) nie bede bral na powaznie.

z Dociem może nie, ale on ma bardzo ciekawy sztab i widać, że Cassell musi bardzo dużo pracować z Miltonem, bo on mocno progresuje mając bardzo podobne cechy a też na boisku biegał w ofensywach skrojonych pod big mana, Dan Burke też sporo dobrej pracy wykonał, chociaż Sixers mają taką sobie obronę i Joerger ma świetny warsztat taktyczny, wszystko to z autorytetem Doca i zdrowiem Embiia tworzy bardzo dobrą mieszankę, która kliknęła bardzo szybko, problemem są jedynie te lene-upy bez Joela, bo one umierają w ofensywie i tutaj się przyda coś wymyśleć