Skocz do zawartości

WAKACJE A COVID podróże w 2021 roku


ignazz

Rekomendowane odpowiedzi

Rewaluacja Malagi - pisałem pod wpływem chwili, bo wieczorem wyszliśmy na stare miasto, przeszliśmy kawałek i zamówiliśmy jedzenie w Trattori zaraz pod Katedrą, która robi naprawdę ogromne wrażenie, chyba nawet większe od Notre Dame. Ale następnie dwa dni chodzenia na spokojnie i ocena spadła na spoko - na pewno polecę, ale nie zależy mi na powrocie. Alcazaba ogromna, Grimbalfaro ma dobry widok na miasto, muzeum Picasso punkt, który musiałem zaliczyć i który mnie znudził zgodnie z oczekiwaniami. Stare miasteczko urokliwie pochodzić tymi uliczkami i poczuć hiszpański klimat, ale nic za co warto umierać. Ogółem takie solidne 6/10. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Rewaluacja Malagi - pisałem pod wpływem chwili, bo wieczorem wyszliśmy na stare miasto, przeszliśmy kawałek i zamówiliśmy jedzenie w Trattori zaraz pod Katedrą, która robi naprawdę ogromne wrażenie, chyba nawet większe od Notre Dame. Ale następnie dwa dni chodzenia na spokojnie i ocena spadła na spoko - na pewno polecę, ale nie zależy mi na powrocie. Alcazaba ogromna, Grimbalfaro ma dobry widok na miasto, muzeum Picasso punkt, który musiałem zaliczyć i który mnie znudził zgodnie z oczekiwaniami. Stare miasteczko urokliwie pochodzić tymi uliczkami i poczuć hiszpański klimat, ale nic za co warto umierać. Ogółem takie solidne 6/10. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, RappaR napisał(a):

Rewaluacja Malagi - pisałem pod wpływem chwili, bo wieczorem wyszliśmy na stare miasto, przeszliśmy kawałek i zamówiliśmy jedzenie w Trattori zaraz pod Katedrą, która robi naprawdę ogromne wrażenie, chyba nawet większe od Notre Dame. Ale następnie dwa dni chodzenia na spokojnie i ocena spadła na spoko - na pewno polecę, ale nie zależy mi na powrocie. Alcazaba ogromna, Grimbalfaro ma dobry widok na miasto, muzeum Picasso punkt, który musiałem zaliczyć i który mnie znudził zgodnie z oczekiwaniami. Stare miasteczko urokliwie pochodzić tymi uliczkami i poczuć hiszpański klimat, ale nic za co warto umierać. Ogółem takie solidne 6/10. 

Zabierz dziewczyne do Sevilli - 2.25h autobusem za grosze albo szybkim pociagiem (rozpedza sie do 180km/h) 2h o ile pamietam.

Jak juz jesteś tak blisko to warto odwiedzić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

Wróciłem z Lizbony, drugie najpiękniejsze miasto w Europie jakie widziałem i najbardziej lubialne, niesamowita atmosfera, piękne uliczki, klimat. Naprawdę warto odwiedzić i to na dłużej by broń Boże się nie spieszyć 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

Wróciłem z Lizbony, drugie najpiękniejsze miasto w Europie jakie widziałem i najbardziej lubialne, niesamowita atmosfera, piękne uliczki, klimat. Naprawdę warto odwiedzić i to na dłużej by broń Boże się nie spieszyć 

Oczywiście że to fantastyczne miejsce. Od kultowych ciasteczek szalonych tramwajowych wycieczek 7 wzgórz wartych zaliczenia bo GRUBO solonych rybkach w lokalnych knajpkach 

IMG-7098.webp
 

przywiozłeś mi to czy się gniewamy? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mieszkałem tam 3 lata od 2018 i bywam kilka razy w roku - niestety miasto to piekło samochodowe, a ilość turystów wypierdoliła W KOSMOS, nie da się k**** chodzić po centrum.

 

47 minut temu, Koelner napisał(a):

ja tam wolę Porto, Lizbona pełna brudnych brudasów jak w centrum warszafki

Nowe zjawisko, zaraz dotrą do Porto, nie martw się (jeśli już nie dotarli).

 

Speaking of which, byłem na Malcie ostatnio i to będzie hinduska wyspa za jedno pokolenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Chytruz napisał(a):

Mieszkałem tam 3 lata od 2018 i bywam kilka razy w roku - niestety miasto to piekło samochodowe, a ilość turystów wypierdoliła W KOSMOS, nie da się k**** chodzić po centrum.

 

Nowe zjawisko, zaraz dotrą do Porto, nie martw się (jeśli już nie dotarli).

 

Speaking of which, byłem na Malcie ostatnio i to będzie hinduska wyspa za jedno pokolenie.

Lizbona to też już najbardziej mieszane miasto jakie widziałem, rdzenna ludność w mocnej mniejszości. 
Na Malcie tego tak nie odczułem, może dlatego że wszędzie widziałem turystów i stosunkowo mało mieszkańców. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, RappaR napisał(a):

Lizbona to też już najbardziej mieszane miasto jakie widziałem, rdzenna ludność w mocnej mniejszości. 
Na Malcie tego tak nie odczułem, może dlatego że wszędzie widziałem turystów i stosunkowo mało mieszkańców. 

Nie no, do Londynu, niemieckich miast czy Marsylii to jeszcze dlugo nie beda miec podjazdu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, RappaR napisał(a):

Wróciłem z Lizbony, drugie najpiękniejsze miasto w Europie jakie widziałem i najbardziej lubialne, niesamowita atmosfera, piękne uliczki, klimat. Naprawdę warto odwiedzić i to na dłużej by broń Boże się nie spieszyć 

pierwszy raz mogę się zgodzić z Rapparem w sprawach turystyki

polecam też okoliczne wybrzeże, i na południe i na północ (~100km w każdą stronę), oryginalne & zróżnicowane
choć nie do kąpieli (albo inaczej: nie bez pianki), woda raczej zmina

 

@RappaR które miasto jest pierwsze?

19 godzin temu, ignazz napisał(a):

 

przywiozłeś mi to czy się gniewamy? 

 

kup se w lidlu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 28.11.2024 o 15:43, rw30 napisał(a):

które miasto jest pierwsze?

 

kup se w lidlu

BABECZKI PASTEIS DE BELEM TYLKO Z TEJ FABRYCZKI PRZYKLASZTORNEJ 

tam są kolejki i mimo że można znaleźć substytuty to rada kupić to z mrożonki trochę mnie martwi 

Belem i Pasteis de Belem, czyli słodka strona Lizbony i Portugalii. Babeczki z Belem (nazywane również Pasteis de Nata), to najpopularniejszy portugalski deser, który jest znany nie tylko w Lizbonie, ale w całej Portugalii i wszędzie tam, gdzie są Portugalczycy. To właśnie w lizbońskiej dzielnicy Belem narodziły się te słynne ciasteczka/babeczki, a fabryka je produkująca, ulokowana jest tuż obok Klasztoru Hieronimitów i sprzedaje ciasteczka Pasteis de Belem już od 1837 roku! 
 

dla takich smaczków się moim zdaniem między innymi zwiedza świat 

To że Polacy uwielbiają w weekendy zwiedzać między półkami czy paletami gdzie jest taniej dziwi mnie niezmiennie. To może martwić gdy w drodze do lasu parku lub nad jezioro mijam pełne parkingi galerii handlowej w słoneczną sobotę. 

Tłumy i sposób na rodzinny wspólny wypad do galerii mnie miażdży. 

Za radę kupna mrożonki podziękuję. 

Mieszkałeś bardzo długo w Hiszpanii bodajże ale nie spodziewałem się promocji Niemieckiego Lidla ;) 

Edytowane przez ignazz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Chytruz napisał(a):

A czteropak Tatry tylko z Zabki na Osiedlu Oswiecenia w Krakowie.

Ludzie idą za hype'm. No i potem 2 godziny w kolejce po kultowe portugalskie ciastko z budyniem albo po legendarnego kebaba w Berlinie. Smakuje jak wszędzie, ale przecież foto na insta bezcenne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja np Nie mam insta i jest to zamieszanie nieistotne na wręcz przeszkadza bo inni blokują kolejki :) ale ala niektóre rzeczy smakują bardziej inne mniej. Nie zawsze coś co ma szal w Internecie jest smaczniejszy. Dobrym przykładem jest właśnie Drwal ;) 

Czesc rzeczy jest smaczniejsze z samego faktu kwesti logistyki czyli świeże vs mrożone gdzie w magazynie czy tirze wiele rzeczy może się zadziać losowo. W tym kultowym miejscu też oczywiście. Ale można poprzez wybór minimalizować ryzyko tych wydarzeń które szkodzą „smacznosci” produktu. 
 

dlatego część produktów w danym miejscu uważam za smaczniejsze i nie widzę tu nic nadzwyczajnego. I nie ma tu podwójnego dna choć widzę w niektórych wpisach taką sugestię. Bo marketingowo robią nas firmy w Karola często. Jednakże jeżeli coś się wybija jakością uważam że warto pochwalić. Nic więcej nie mam na myśli. 
 

Jeżeli ktoś nie widzi różnicy w smaku podawanego na ciepło dania z okienka fabryki do podgrzania z mrożonki nie poradzę. Tak samo jak kebab z marynowanego 24ha w przyprawach mięsa vs kula mocy. 

Który produkt powinien być droższy nie mam wątpliwości. Ale więcej energii na wytłumaczenie kierowcy dacii że są lepsze i ładniejsze samochody nie zamierzam tracić. Po co? 

Tak jak mamy snobów którzy chwalą bez sensu coś co jest tylko drogie a nie idzie za tym jakość tak samo mamy osoby których nie stać na jakiś dobry ale drogi produkt więc dla ochrony swojego samopoczucia tworzy fikołki że nie warto przepłacać. 

Obie postawy takie se ale każdy sobie robi co chce. 

A dla chętnych polecam odcinek Kiepskich wiem co jem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, ignazz napisał(a):

 

Tak jak mamy snobów którzy chwalą bez sensu coś co jest tylko drogie a nie idzie za tym jakość tak samo mamy osoby których nie stać na jakiś dobry ale drogi produkt więc dla ochrony swojego samopoczucia tworzy fikołki że nie warto przepłacać. 

Obie postawy takie se ale każdy sobie robi co chce. 

Dla walorów smakowych najczęściej nie warto przepłacać, nawet jeżeli coś jest dużo lepsze niż tańsza wersja 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Dla walorów smakowych najczęściej nie warto przepłacać, nawet jeżeli coś jest dużo lepsze niż tańsza wersja 

Znaleźć dobre tańsze wino które smakuje jest  porządane. Nie neguje tego. Jednakże można rozwinąć słowo „przepłacać” wolę zjeść mniej smaczniejszego produktu niż więcej tańszego. Sumarycznie wyjdzie na to samo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.