North Division 20/21

[ely3]

@Raven2156 A Draisatl to chyba 5-6 zawodnik ligi ale u nich nawet atak zawodzi. Źle weszli w sezon. Montreal też nie ma obrony z kosmosu za to ich atak wygląda jak najlepszy w lidze no jeden z lepszych

[Braveheart22]

Z innych ciekawostek. Brandon Sutter (członek słynnej rodziny Sutter'ów) strzelił swojego pierwszego hattricka w karierze:

Canucks rozgromili Senators 7-1, a mimo to, młody gwiazdor tego zespołu, Elias Pettersson, nie zdobył żadnego punktu. Tylko dwa punkty (1g + 1a) w pierwszych ośmiu meczach to na razie spory zawód, ale to za dobry gracz, by taka zła passa trwała w nieskończoność. 

Na uwagę zasługuje za to inny młody Szwed, Nils Hoglander, który w tym meczu zaliczył całkiem efektowną asystę

 

[Wujek Wójcik]

Canucs i Canadiens oni będą cisnąć w North. Odnosnie Canucs to wychodzi na to, że Holtby będzie backupem...szkoda ale wiem nie ta forma. 

[Wujek Wójcik]

W dniu 28.01.2021 o 23:29, Wujek Wójcik napisał:

Canucs i Canadiens oni będą cisnąć w North. Odnosnie Canucs to wychodzi na to, że Holtby będzie backupem...szkoda ale wiem nie ta forma. 

Ojjj po tym jak szwajcarska jest  defensywa od kilku meczy zaczynam twierdzić, że grubo się pomyliłem z Canucs. Szkoda mi było patrzyć jak minionej nocy masakrowano Holtbyego na bramce. Matthews ładną bramkę mu zasadził (tą pierwszą) i Toronto ich rozjechało, wcześniej Canadiens...

[Braveheart22]

No ciężko będzie. Słabo to wygląda. Pozostaje trzymać kciuki za Jets w tej dywizji

Btw, stroje retro Calgary dramatyczne. Z drugiej strony te niebieskie Maple Leafs z popielatymi wstawkami mega trafiają w mój gust

Aa, jeszcze jedno. Toffoli to kozak. 

 

@Raven2156 @Paolo_

sorki, że nie chwalę Matthewsa, ale wiadome było, że on swoje nastrzela. Zobaczymy tylko czy na PO formę przełożą czy znowu klops

Btw, Edmonton (mimo posiadania dwóch wybitnych graczy) to meme-team XD

[Raven2156]

Cała kanadyjska dywizja jest pełna niespodzianek i wydarzyć może się wszystko... Co do Leafs niejednokrotnie duo Matthews & Tavares było jednym z najlepszych w lidze do tego silny młody core i fajna obrona tylko co z tego kiedy w Playoffs to po prostu nie działa?

Chciałbym wierzyć, że w tym roku będzie inaczej ale wole się miło zaskoczyć niż znowu robić sobie złudne nadzieje.  

Na chwile obecną wierzę, że Marner ma szanse wyprzedzić dwójkę niesamowitych z Edmontonu a Matthews spokojnie może się liczyć w walce o najlepszego strzelca.  

[ely3]

12 godzin temu, Braveheart22 napisał:

Btw, Edmonton (mimo posiadania dwóch wybitnych graczy) to meme-team XD

No i dlatego sobie chwilowo odpuściłem oglądanie NHL bo nie da sie oglądać Oilers. Dwóch magików a reszta to jakieś manekiny... Toronto ma mega formę . Ciężko powiedzieć czy utrzymają na PO ale pamiętajcie jak wiele lat Oviechkin i Capitals byli takim samym pośmiewiskiem . Toronto są mocne w tym roku. Widać zmiany mentalne i powinien przejśc jak walec w tej dywizji. Canadiens co oglądam ( ale ostatnio skróty niestety ) to są nisamowici. Toffoli to mimo wszystko jednak sensacja. No chyba ,że ktoś z Was zakładał u niego taki sezon. No Canadiens to nie jest zespół na finał dywizji 

[Szabla]

11 minut temu, ely3 napisał:

Toffoli to mimo wszystko jednak sensacja. No chyba ,że ktoś z Was zakładał u niego taki sezon.

Toffoli ładnie odpalił w tym sezonie. Punktuje, ładne akcje. Duży progres. W ogóle po powrocie na łono ojczyzny (od czasów juniorskich, bo zaczynał w NHL w LA oczywiscie), to ma średnią około 1 pkt na mecz, gdzie wczesniej punktował 0,5 na mecz (tak na oko, bez dokładnego liczenia). Tak więc kanadyjski klimat Toffoli'emu sluży.

[Braveheart22]

Tak serio to Toffoli odpalił jeszcze w ostatnim meczu, w barwach Kings (hattrick na pożegnanie przeciwko Avs). Potem przy Petterssonie w Canucks wyglądał bdb (w PO miał problem z kontuzją i przez to słabiej wyszło). Byłem pewny, że zostanie w Canucks, ale on wybrał Canadiens. I wyszło, że gra jeszcze lepiej

[Szabla]

Tak, pamietam pozegnalny wystep w Kings. Godnie sie pożegnał

[Sewer]

Wiem że może wybiegam za bardzo w przyszłość ale myślicie że Matthews jest w stanie przejąć pałeczkę po Ovim jeśli chodzi o goal scoring? Moim zdaniem jest na to duża szansa ale mogę być stronniczy jako big fan obserwujący go jeszcze za czasów ZSC Lions. Podchodząc już bardziej merytorycznie Auston nie ma takiej dynamiki jak Ovi wchodzący do ligi czy będąc w swoim prime ale potrafi zdobywać bramki na więcej sposobów, może być bardziej uniwersalny (dzięki czemu może być lepszy OVR ale nie o tym  ) Matthews ma świetny strzał z nadgarstka za to Ovi ma prawdopodobnie najlepszy one timer w historii  Dużo oczywiście będzie zależało od jego zdrowia i zgrania z zespołem, szczególnie z Marnerem.

Na koniec ciekawa statystyka:

Career through the exact age Matthews is now, to the day...

ES Goals/60

Matthews: 1.61
Ovechkin: 1.61

PP Goals/60

Matthews: 3.12
Ovechkin: 2.43

Matthews entered the league a year younger too, which skews this in favour of Ovechkin, as this represents an older average age for him.
 

[Braveheart22]

Ciekawy temat poruszyłeś. Matthews to oczywiście świetny snajper, ale styl gry zupełnie inny (inna też pozycja, bo center, a nie skrzydłowy). Naturalnym następcą Oviego miał być Laine, który bardzo go przypomina. Z resztą zobaczmy, świeży przykład z przedwczoraj:

Istny Ovi. No i wejście do Ligi Laine miał mocne, ale ostatnie dwa sezony słabsze i wszyscy zaczynają mieć wątpliwości czy zrobi krok w przód na miarę potencjału. Sezon zaczął bdb, wreszcie dostanie większą rolę, nie skreślałbym go, bo to profilowo chyba najbardziej podobny gracz do Owieczkina. 

Kolejny gracz, który aspiruje do tego, by wskoczyć w buty Oviego to bez wątpienia Pastrnak. Ostatnio wspominałem o nim jak ustrzelił hattricka. Kolejny kapitalny strzelec. Popatrzmy na średnią, co ile meczów dany zawodnik zdobywa hattricka (liczymy 3 lub więcej bramek w meczu):

Owieczkin (28 razy) - średnio co 41 meczów

Pastrnak (10 razy) - średnio co 39 (39.4) meczów! 

Laine (8 razy) - średnio co 39 (38.75) meczów! 

Matthews (2 razy) - średnio co 147 meczów.

Co do statystyki, którą wrzuciłeś. Sprawdziłem na quanthockey i trochę inaczej te dane wyglądają, bo:

PP Goals/60:

Matthews - 3.102

Owieczkin - 2.841

Ale czekaj, bo wjeżdża top3 obecnych graczy w tej statystyce:

Stamkos - 3.138

Laine - 3.283

Pastrnak - 3.639!!! 

Ale w ES Goals/60 już Matthews jest zdecydowanie najlepszy z tej grupy:

Matthews - 1.621

Owieczkin - 1.441

Stamkos - 1.291

Pastrnak - 1.262

Laine - 1.199

 

Btw, Stammer miał wszystko, by być drugim Owieczkinem. Z resztą on ma w cv sezony z 50-60 bramkami. Niestety kontuzje mu przeszkodziły w pełni rozwinąć skrzydła. @J. Lo jest fanem Stamkosa i pewnie tylko przytaknie.

Poruszając temat snajperów, nie można pominąć też Draisaitla, który ostatnie dwa sezony wskoczył na poziom 40-50 bramek, a to pokaźna liczba. 

Podoba mi się Kyle Connor z Winnipeg. Na razie jest +30 strzelcem, ale widzę w nim możliwości, żeby wskoczyć na te +40 spokojnie. Zobaczymy. 

Zawiódł mnie trochę Filip Forsberg, bo kilka lat temu miałem duże oczekiwania wobec niego. 

Podsumowując. Wydaje się, że Owieczkin ma godnych następców (Pastrnak, Matthews, wierzę też w Laine), ale z drugiej strony, ciężko porównywać kogokolwiek do Owieczkina. Tyle lat na szczycie. Gość jest jedyny w swoim rodzaju. Btw, biorąc pod uwagę wszystkich wielkich napastników tej Ligi, mam wrażenie, że nikt nie skupia aż tak uwagi obrony jak Ovi dostający krążek od Backstroma w tercji obronnej przeciwnika. Do tego to twardy skurczybyk, często chamski, bezczelny, ale wielki

Edytowane 9 Lutego 2021 przez Braveheart22

[Sewer]

Jeśli chodzi o Laine pełna zgoda, oczekiwania kiedy wchodził do ligi były dużo większe niż to co prezentuje przez te 5 sezonów ale potencjał ma ogromny a i statystyki wcale nie takie złe   Na pewno jego wadą jest słaba gra w defensywie, powinien grać intensywniej, ostrzej z krążkiem czy bez to już tak pomijając goal scoring  

 Pastrnak super się rozwija, z sezonu na sezon co raz więcej bramek i tak jak wspomniałeś razem z Austonem są głównymi kandydatami do przejęcia schedy po Ovim.Tak, charakter Ovechkina też robi tutaj swoje

Edytowane 9 Lutego 2021 przez Sewer

[Braveheart22]

Oglądnąłem sobie mecz Flames - Canucks i mogę powiedzieć, że zatrudnienie Markstroma to był świetny ruch ekipy z Calgary. Oczywiście kontrakt trochę za długi, bo 36/6 (4-letni byłby bezpieczniejszy), ale jeśli nie było innego wyjścia to lepiej zaryzykować i mieć pewnego bramkarza między słupkami, niż znowu się męczyć. Dzisiaj to praktycznie w pojedynkę wygrał im ten mecz przeciwko byłym kolegom. Na drugim biegunie Canucks. Ich strata Markstroma bardzo boli. Demko to na razie cień gracza z PO. Holtby (odkąd trener bramkarzy Mitch Korn odszedł wraz z Trotzem do Islanders) zalicza zjazd. Słabo to wygląda. Cieszy, że ostatnio Pettersson zaczął trochę lepiej grać, no i świetna dyspozycja strzelecka Boesera (już 10 bramek), ale Vanvouver jak na razie to spore rozczarowanie. 

Zerknąłem sobie też mocniej na mecz Winnipeg - Ottawa. Co się dzieje z tym Murrayem w bramce. Chłop od dłuższego czasu zaginął w akcji. Wprost juniorskie błędy. Oj, ten jego kontrakt to może być wtopa. Znowu, z drugiej strony zupełne przeciwieństwo, czyli Connor Hellebuyck, który daje niesamowity spokój swojemu zespołowi. Oczywiście i jemu zdarzają się czasem błędy (np. ostatnio Tanev wrzucił mu bramkę z połowy), ale ogólnie świetny bramkarz. Btw, byłem ciekaw jak Maurice rozwiąże problem nadmiaru dobrych centrów. I Dubois gra wyjściowo jako 2C, Lowry jako 3C, a Stastny został przeniesiony na skrzydło i w tym spotkaniu to ustawienie się opłaciło. 

Zaskoczenie ubiegłej nocy to wygrana Edmonton bez straty żadnej bramki w Montrealu. 40 w karierze shutout starego M. Smitha

Btw, coraz więcej znaków na niebie wskazuje, że Maple Leafs zdominują tę dywizję w RS i do PO przystąpią w roli faworyta. 

 

Edit:

W ramach uzupełnienia wypowiedzi na temat świetnego Markstroma i na temat grających poniżej oczekiwań Canucks:

"The Calgary Flames goalie has been the most consistent starter in the high-scoring Scotia North Division this season, going 7-3-1 with a .921 save percentage and two shutouts in 11 games. Markstrom defeated the Vancouver Canucks, his former team, on Thursday, stopping 33 of 34 shots. The Canucks' power play has taken a big step back (16.1 percent, 21st in NHL) compared to last season (24.2; fourth); Vancouver is on a six-game losing streak."

Edytowane 13 Lutego 2021 przez Braveheart22

[Szabla]

Dzingel wraca do Ottawy. W drugą stronę, do Caroliny wędrują Paquette i Galchenyuk.

[Szabla]

Galchanyuk przeszedl z Caroliny do Toronto (za Korszkowa i Warsofskiegi). To się nagral w Carolinie...

 

 

Nawiasem mowiac niezły numer Toronto odstawiło z Ottawą. Roztrwonić prowadzenie 5-1, to jest sztuka...

[Braveheart22]

Galchenyuk od ponad roku lata od klubu do klubu. Wydawał się zawsze solidnym graczem, ale jak tak dalej pójdzie to zaraz go w NHL może nie być...

Btw, wesoła kanadyjska noc za nami. Na 3 mecze - 29 bramek łącznie. Współczuję bramkarzom 

 

[Sewer]

To jak Toronto oddało mecz to jest po prostu niepojęte  Dodatkowo miałem ten mecz na kuponie i tak, tylko to nie weszło  

[Raven2156]

14 godzin temu, Sewer napisał:

To jak Toronto oddało mecz to jest po prostu niepojęte  Dodatkowo miałem ten mecz na kuponie i tak, tylko to nie weszło  

Liczba memów ośmieszających Leafs po tym meczu które pojawiły się w sieci jest po prostu niezliczona...

To nie miało prawa się wydarzyć a jednak... Dodatkowo mówimy o ekipie z Ottawy która wykonała coś niesamowitego. Mimo wielkiego bólu chylę czoła...

[Braveheart22]

Matthews w takiej formie strzeleckiej i przy takich wynikach Toronto to bardzo poważny kandydat do nagrody mvp tego sezonu. Niesamowity jest. 

Śmialiśmy się z Edmonton, a oni w lutym robią bilans 8-2-0 i są w dywizji tylko za Toronto. Connor niszczy klasyfikację kanadyjską. @ely3 chyba odpowiedni czas, żeby sobie włączyć Oilers

Podoba mnie się solidność ekipy Winnipeg. Dosyć fajnie grają i nawet jak przydarzą się jakieś porażki, to z reguły minimalne. Mam nadzieję, że zaprowadzi ich to do PO