Skocz do zawartości

Eastern Conference 2020/2021


nba2midnight

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, RonnieArtestics napisał:

@Chytruz co ty masz do tego Randle? Jest ułomny w obronie, ale jak w Pelicans był dobrze wykorzystywany w ataku to po tej stronie wyglądał legit w c***, może to bardziej wina trenerów jak sam nazwałeś retardów, że chcieli z niego zrobić point guarda, a nie wina Juliusa. Zobaczymy czy Tom będzie go lepiej wykorzystywał, moim zdaniem tak. 

Moze mial jakis lepszy moment w Pelicans, nie wiem.

Low IQ, czarna dziura, zabojca ball/man movement i maszyna do strat. W obronie wiadomo, dramat. Ogolem ciezko sie go oglada. Pewnie nie bylby az tak zly w zespole, gdzie nie bylby 1 lub 2 lub 3 graczem do pilki, zgadzam sie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Chytruz napisał:

Moze mial jakis lepszy moment w Pelicans, nie wiem.

Low IQ, czarna dziura, zabojca ball/man movement i maszyna do strat. W obronie wiadomo, dramat. Ogolem ciezko sie go oglada. Pewnie nie bylby az tak zly w zespole, gdzie nie bylby 1 lub 2 lub 3 graczem do pilki, zgadzam sie.

Nie oglądałem go dawno, ale widze że nic się nie zmieniło od czasów Lakers. Nauczył się stawiać zasłony?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, january napisał:

Interesujący będzie ten start sezonu Celtics skoro zaczynają bez kontuzjowanego Kemby (i Langforda też jak coś).

Teague, Nesmith, Edwards, Pritchard, Waters, Green? Bardzo tak sobie to wygląda jak chodzi o ławkę na pozycjach 1-3, ciekawe czy któryś z młodych odpali.

Oni mają jeszcze miejsce w rosterze? Na TT mi coś mignęło, że mogliby Napiera zatrudnić, ale to był artykuł z cyklu "FA którzy przydaliby się Celtics", a nie to, ze jest z nimi łączony według sources.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Nie tak mocna i zapewne nie tak ciekawa jak Zachodnia, Konferencja Wschodnia nie jest jednak na pewno nudna. Podobnie jak w przypadku Zachodu, mozna i tutaj wyroznic pewne bloki, w ktorych ekipy powinny pozostac na koniec sezonu - same jednak ruchy w tychze blokach moga byc jeszcze spore, w zaleznosci oczywiscie od terminarza i wielu (zwlaszcza w tym sezonie nieprzewidywalnych) okolicznosci.

 

1. Miejsca 1-3 - Sixes, Nets, Bucks. Te trzy ekipy sa poza konkurencja w regularze w EC poki co i tak juz raczej zostanie. Biorad pod uwage problemy Nets (czekamy ciagle na update o Durancie) i roznice w bilansie Sixes oraz Bucks, wydaje sie ze to Sixers zostana zwyciezcami RS na Wschodzie. W obliczu problemow Nets, Bucks moga nie byc bez szans na drugi seed i to chyba bedzie ciekawsza rywalizacja niz o pierwsze miejsce na te chwile. Czy tu rozstawienie jest takie wazne? Wg mnie tak. Druzyna z pierwszego seeda np. Sixers beda musieli grac z kims z dwojki Nets/Bucks tylko raz. Paradoksalnie, moim zdaniem, to Nets z ich mizeria pod koszem najbardziej powinno zalezec na 1 seedzie, aby uniknac koniecznosci walki najpierw z Giannisem, a potem Embildem. Tymczasem mozliwe jest, ze nawet z Bucks beda bez HCA, ale tu poczekajmy na newsy odnosnie Duranta i jeszcze Hardena przeciez.

2. To juz bardzo subiektywny podzial (ale i chyba najbardziej interesujaca walka), ale o miejsce nr 4 widze walczace tak naprawde Hawks, Celtics, Knicks i Heat. Oczywiscie, daleko w tyle bilansem nie sa ani Hornets, ani Pacers i moga w teorii powalczyc, ale pierwsi sa przetrzebieni (choc z Blazers W warty odnotowania), a drudzy to w ogole jacys sa nie tacy w tym sezonie.

Dlatego dla mnie w walce o 4 miejsce i HCA w pierwszej rundzie zostaja Hawks, Celtics, Knicks i Heat. Celtics ostatnio w formie, Knicks tez dobrze sobie poczynaja. Heat niby wygrali z Nets, ale ta ekipa nie jest soba poki co w tym sezonie, a Hawks to w sumie dla mnie troche niewiadoma - nie lekcewalzym ich, ale nie wiem czy dadza radze wytrzymac napor grupy poscigowej. Z pewnego sentymntu zyczylbym Knicks miejsca nr 4, ale jesli mialbym obstawiac to chyba jednak Celtics - niemniej rywalizacja na pewno bedzie ciekawa.

3. Walka o PO/Play in - tu musi wpasc jedna z ekip z punktu 2 - Hawks, Celtics, Knicks i Heat - niezaleznie kto to bedzie, to jedna z tych ekip wejdzie wg mnie do PO. Pozostanie wiec walka o seed nr 8 - Hornets, Pacers, a za nimi Raps, Bulls i Wizards. I szczerze mowiac w formule play in wcale by mnie az tak nie zaskoczylo jak psim swedem tacy Wizards/Bulls z pozycji nr 10 daliby rade wejsc do PO. Na Wschodzie predzej bym takiej niespodzianki oczekiwal niz na Zachodzie. Niepelne Hornets czy chimeryczne Pacers na 8 miejscu moga jak najbardziej polec w takim dosc randomowym turnieju z nizej notowanymi rywalami, ktorzy maja dobry dzien.

Nie chce tutaj typowac czy cos, ale mnie osobiscie ucieszylyby ostateczne rozstawienia w mniej wiecej taki desen:

Sixers -  Bulls

Bucks - Hawks

Nets - Celtics

Knicks - Heat

 

To nawet nie typowanie, a zyczenia osobiste bardziej. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

w pierwszej rundzie poprosze tylko o pare miami-milwaukee,by znowu heat sprawili niespodzianke i max 6 meczach odprawili kozly.

moze dzieki temu giannis wiecej czasu poswieci latem na trening osobistych i trojek,bo niecale 70% z linii to wstyd.

poza tym warto by zdal sobie sprawe,ze nie wygra mistrzostwa jako pierwsza opcja (ze wzgledu na  niepewny rzut poza trumna) i zlozyl trade request.

najlepiej jakby dolaczyl do stepha i wtedy przy takim spacingu mialby latwiej.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, jordan20 napisał:

w drugiej juz nie.

jestem fanem talentu kd i hardena,wiec zucze mu pierwszego mistrzostwa.

poza tym jedynie nets maja szanse 4 razy pokonac lakers.

Na razie to zarowno Lakers, jak i Nets musza pokonac samych siebie. 

Ja akurat specjalnych sentymentow zwiazanych z KD, a juz zwlaszcza z Hardenem nie mam, wiec duzo chetniej bym widzial Heat eliminujacych Nets niz na odwrot ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i koniec! Moze nie tak silna i ciekawa jak zachodnia, wschodnia konferencja nie byla na pewno nudna. Powieidzialbym ze najciekawsza od dluzszego czasu jak dla mnie i na pewno bylo pare niespodzianek!

Osobiscie, najbardziej ciesza ... Knicks w PO! Przed sezonem pochwale sie, ze nawet tak obstawilem zyczeniowo i ... udalo sie! I najlepsze jest to, ze maja nawet niemale szanse na druga runde, co juz bedzie naprawde interesujace.

Po kolei jednak.

Sezon zasadniczy zakonczony w nastepujacej kolejnosci:

1. Sixers.

2. Nets

3. Bucks

4. Knicks

5. Hawks

6. Heat

7/8. - Celtics/Wizards/Pacers/Hornets

 

Rozstawienie par:

1. Sixers - Celtics/Wizards/Pacers/Hornets

2. Nets - Celtics/Wizards/Pacers/Hornets

3. Bucks - Heat

4. Knicks - Hawks

 

Najciekawsza para? Dla mnie zdecydowanie Bucks-Heat! Zacznijmy jednak od play in:

1. Celtics-Wizards

2. Pacers-Hornets.

Pierwsza para to po prostu druzyny, ktore powinny (brawo Wizards za run w drugiej czesci sezonu!) wejsc do PO, obojetnie w jakiej kolejnosci, a druga para to na chwile obecna po prostu slabsze ekipy. Bede zaskoczony jak to Pacers lub Horners sie w PO zamelduja. W teorii mamy tez sytuacje, gdzie widac jak niespdrawieliwy jest/moze byc play in. Szoste Heat zakonczylo sezon z 32 L, a walczace w play in Hornets z ... 39L. I w teorii, wygrywajac zaledwie dwa mecze, moze sie znalezc tuz za Heat z 7 W mniej ... na szczescie dla jakis tam resztek przyzwoitosci i sprawiedliwosci jest to malo mozliwe.

 

Pewne pary 1szej rundy:

 

3. Bucks - Heat

4. Knicks - Hawks

 

Obydwie ciekawe. Z pozycji nr 4 i 5 weszly najwieksze niespodzianki. Hawks wyladowali wyzej niz sadzilem, a Knicks to juz naprawde absolutna sensacja dla ludzi, ktorzy mieli obstawiac PRZED sezonem. Tim zrobil tam monstrualna robote i defensywa Knicks to klasa. Sadze ze to oni okaza sie zwyciezcy w tej serii i w drugiej rundzie, trafiajac pewnie na Sixers, raczej zakoncza przygode z PO, ale ... ale! Z taka organizacja gry, obrona i faktem ze Sixers na lawce ma Doca, to wcale nie musi byc latwa przeprawa dla Sixers. Wrecz przeciwnie. Twarde szesc (moze siedem?) gier nie jest wykluczonych. Inna sprawa, na szczescie dla Sixers, to tym fizycznosci nie brakuje.

Bucks-Heat ... gdyby to byla druga runda i Heat juz zaczeliby lapac ten swoj PO rytm to powiedzialby, ze szanse sa bliskie 50/50. Tak jednak faworytem sa Bucks, ale Heat absolutnie nie mozna lekcewazyc. Za to co ta ekipa zrobila w zeszle PO, za to ze tam jest Pat, Spoelstra i Jimmy (szkoda tego Dipo, oj szkoda) i za to, ze oni na pewno sie latwo nie poddadza. Bucks na wlasne zyczenie sobie zgotowali taka trudna pierwsza runde, bo mogli na te mine wladowac Nets.

 

Przechodzac do reszty zestawienia:

1. Sixers - Celtics/Wizards/Pacers/Hornets

2. Nets - Celtics/Wizards/Pacers/Hornets

 

Tu niby wszystko jasne i faworycie sa pewni, ale ... tacy Wizards sa w formie i naprawde sie dobrze pokazali ostatnimi czasy. Watpie aby Sixers czy Nets mieli pelna zbroje na mysl o grze z takimi Wizards, ale takie druzyny moga napsuc krwi. I choc moze skonczyc sie sweepem, to kazda z tych gier moze byc dosc wymagajaca walka. Jesli mialbym obstawiac, to sadze iz wlasnie Nets przyjdzie zmierzyc sie z Wizards, a Sixers z Celtics. W obydwu przypadkach 4-5 gier (moze 6 przy sprzyjajacych wiatrach jednorazowo) i do domu zapewne, ale tez nie powinny to byc calkiem lekkie przeprawy. Zwlaszcza Nets musza ten czas wykorzystac produktywnie. Oczywiscie mozna powiedziec, ze c*** nie wyzwanie i niech sobie Harden czy inny z BIG 3 przesiedzi wiekszosc serii, co by byc zdrowym na druga runde, ale tak to nie dziala. Oni musza sie zgrywac i lapac chemie, jesli mysla o dlugim runie, o mistrzostwie nie wspominajac. Druga runda to juz nie bedzie zabawa, bo tam Bucks lub Heat, wiec trzeba bedzi zapierdalac. To samo zreszta Sixers w ich potencjalnej drugiej rundzie.

Dla mnie osobiscie (mam nadzieje, ze wypali) szykuja sie najciekawsze PO od lat na Wschodzie i juz w pierwszej rundzie mamy najciekawszy pojedynek ze wszystkich pierwszorundowych w calej lidze (Bucks-Heat). Niech leca wiory!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kilka luźnych przemyśleń po obejrzeniu tego śmiesznego meczu Celtics-Wizards.

1. Brooks to debil. Nie, żeby mi się wydawało przed meczem inaczej, ale pewne rzeczy warto od czasu do czasu zweryfikować, a pomysł, żeby Bradley Beal zatrzymał Tatuma, to jednak dość wyjątkowo głupi koncept, nawet jak na takiego proven debila jak Brooks.

2. Westbrook tradycyjnie sabotuje w kluczowym meczu.

3. Bertans to jakiś żart...

4. Ale nie tak śmieszny jak Fournier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No i Play In na Wschodzie zakonczony! Gratulujemy Wizards, ktorzy zamykaja stawke i trafiaja na Sixers.

 

Mamy wiec w pierwszej rundzie ostatecznie:

 

1. Sixers - Wizards

2. Nets - Celtics

3. Bucks - Heat

4. Knicks - Hawks

 

Na Wschodzie rozpoczynamy w sobote od Bucks-Heat i Nets-Celtics. Jakiego rozpoczecia sie spodziewacie? Ja stawiam ze Nets raczej spokojnie wygraja, a Heat moga sprawic niespodzianke i bedzie 1-0 dla Miami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, RonnieArtestics napisał:

Wychodzi w sumie na to ze cały ten śmieszny  playin był zbedny, bo wątpię aby Memphis pykneli dziś Warriors. 

Nie był zbędny bo gdyby nie było to od miesiąca połowa meczów w NBA byłaby o pietruszkę . A i same play -in były ciekawe .....na Zachodzie. Bo Wschód jak na razie to same pogromy bez emocji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, ely3 napisał:

Nie był zbędny bo gdyby nie było to od miesiąca połowa meczów w NBA byłaby o pietruszkę . A i same play -in były ciekawe .....na Zachodzie. Bo Wschód jak na razie to same pogromy bez emocji

Z jednym sie z Toba zgodze - emocje byly i bylo ciekawie, ale ... w tylko jednym meczu (niech bedzie od biedy ze Grizzlies-Spurs cos tam jeszcze sie dzialo) Na piec poki co i to tez dlatego, ze w wyniku roznych zbiegow okolicznosci spotkaly sie w tym jednym meczu ekipy, ktore normalnie powinny byc w TOP 5-6.

Sama formula dalej jest niesprawiedliwa, krzywdzaca i niepotrzebne narazajaca graczy na dodatkowy stres i utrate sil/zdrowia (vide akcja Greena z Lebronem) - moim zdaniem oczywiscie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, RonnieArtestics napisał:

Wychodzi w sumie na to ze cały ten śmieszny  playin był zbedny, bo wątpię aby Memphis pykneli dziś Warriors. 

tak samo można napisać że w 1st rd serie 1st vs 8th & 2nd vs 7th są zbędne .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nba2midnight napisał:

Sama formula dalej jest niesprawiedliwa, krzywdzaca i niepotrzebne narazajaca graczy na dodatkowy stres i utrate sil/zdrowia (vide akcja Greena z Lebronem) - moim zdaniem oczywiscie.

Kiedyś było tylko 6 ekip w PO. Za mojego żywota to juz kilka razy zmieniały się zasady .Kiedyś było do 3 zwycięstw pierwsza runda. Kiedyś HCA miał zwycięzca dywizji . Mniej jest niespawidlowiści w pojedynku pomiędzy 7 a 10 niż pomiędzy 1 a 8 bo niby dlaczego ktoś się ledwo przesmyknął do PO ma mieć szansę pokonać lidera konferencji.

Poza tym nikt nikomu nie bronił dostać się do TOP6 . Jeśli dla kogoś jest niesprawidlewe ,że 7 może przegrać z 10 to powinnismy od początku mieć tylko półfinały a potem finały . Wtedy nawet spotkają się najlepsi

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.