Skocz do zawartości

[beGM Play-off '20 West Semifinals] Los Angeles Lakers (54-17) – Houston Rockets (46-25)


january

Rekomendowane odpowiedzi

Pojedynek już rozstrzygnięty, ja do końca tygodnia jednak nie będę miał dostępu do laptopa, a pisanie dłuższych wywodów z telefonu w tej sytuacji nie ma chyba większego sensu. Tym bardziej, że opis który już zacząłem uwzględniał zarówno Porzingis'a (tutaj widzę u kilku osób jest narracja, że by nie zagrał, którą rozumiem i przyjmuję, choć uważam, że jakaś tam szansa na jego grę by była - ale o tym się już nie przekonamy) oraz Beal'a ( tu to nadal nie wiem, jak go liczycie - dla mnie jest oczywiste, że by grał co kilka razy argumentowałem). Dla Januarego uwzględnianie go to bezczelność, nie wiem może szuka sobie kolegów. 

Jestem bardzo zadowolony z tego, jaki roster zbudowałem.

Goran Dragic 

Rewelacyjnie play-offs, gra najlepszy basket w karierze. Świetnie rozgrywa, jest skuteczny, do tego ponadprzeciętne bbIQ i zaskakująco dobra obrona. Nie trzeba sobie wyobrażać jak wygląda Łaby jego współpraca z Bamem - wystarcza pooglądać Heat.

Bradley Beal 

Nie jest Hardenem, ale zagrał dobry sezon, w szczególności jego drugą część. U mnie, w odróżnieniu od real, obrona przeciwnika nie byłaby skupioną tylko na nim więc byłoby łatwiej. Do tego miałby obok siebie Dragica, który odciążyłoby go od gry z piłką w ręce. Powinien też fajnie wyglądać z Bamem (handoffy, pnr). Problem jest oczywiście obrona, choć walcząc o CF pewnie starałby się bardziej niż w realNBA. 

Jalen Brown

Wart każdego z oddanych Elfowi picków:) Jeszcze trochę nierówny, ale miewa mecze gdzie jest najlepszym z Celtów. Bardzo solidny po obu stronach parkietu, jako ten 3-4 gracz rotacji idealny - da sporo i w ataku i w obronie, nie zabiera posiadań, zna swoje miejsce w rotacji, nie ma wybujałego ego. 

Kristaps Porzingis 

Decydując się na niego obawiałem się zarówno zdrowia jak i formy po długiej przerwie. Uraz przyszedł w najgorszym możliwym momencie, ale ogólnie że zdrowiem nie było źle. Gra natomiast przeszła moje oczekiwania, trochę nierówny, ale overall po tak długiej przerwie było bardzo dobrze, w play-offs do kontuzji świetnie , a może być już tylko lepiej. 

Bam Adebayo 

Bardzo zależało mi na tym, żeby znalazł się w paczce od Sylvinho i jak widać było warto. Impact, jaki daje w Miami nie da się opisać cyferkami (które i tak są bardzo dobre).  Choćby nie wiem jak mój szanowny rywal zaklinał rzeczywistość to fakt jest taki, że 2 z 3 najlepszych graczy real Heat jest u mnie:) Bam oprócz rewelacyjnej obrony (mocno ograniczył Giannisa, więc i z LeBronem dałby sobie radę) wyrósł na absolutny top jeśli chodzi o kreowanie wśród wysokich. A u mnie miałby kogo kreować. 

Eric Gordon 

Ostatni ze starej gwardii

 Nierówne play-offs, ale jak zawsze potrafi odpalić i ładować tróje jak na zawołanie. 

Josh Hart 

Pozyskany tanim kosztem, mało zarabia. Zagrał dobry, solidny sezon, powinien się sprawdzić w play-offs. 

Green + Williams - zakładając kontuzje Porzingis'a dostaliby stosunkowo dużo minut. Przeciętne sezony, więcej grałby pewnie Williams, który jest lepszym obrońcą i mógłby pograć na C. Green miał nierówne mecze w play-offs, kilka zagrał nadspodziewanie dobrze, kilka słabiej.

Elfrid Payton - kilka minut w rotacji dla niego się znajdzie, ktoś gdzieś ostatnio wrzucał, że jest w top 5 jeśli chodzi o kreowanie? I wszystko jasne:) 

Edit: rotacja

Dragic 34/Beal 6/ Payton 8 

Beal 28/Gordon 20

Brown 34/Hart 14

Porzingis 20/Hart 6/ Green 12/Williams 10

Adebayo 36/ Porzingis 12

 

Bez Porzingis'a

Dragic 34/Payton 14

Beal 34/Gordon 14

Brown 34/Gordon 10/Hart 4 

Green 20/Hart 20/ Williams 8

Adebayo 36/ Williams 12

 

Bez Beal'a i Porzingis'a

Dragic 34/Payton 14

Gordon 32/Brown 16

Brown 20/Hart 28

Green 28/Williams 20

Adebayo 38/ Williams 10

 

Nie miałem za bardzo czasu dokładnie wczytać się w opis Januarego, jak go znajdę to chętnie się do niektórych rzeczy odniosę, bo nie wątpię że propagandy i hiperbolicznych opisów jego graczy i tego co to oni nie potrafią nie brakuje. 

Niemniej - Januaremu gratuluję zwycięstwa (czy tam prowadzenia 2-0 w serii). Jak już pisałem absolutnie nie jestem fanem tego co zrobił w Lakers (Butlera tam nie powinno być, a będąc nie byłby tak efektywny jak w Heat, Russell i Ingram kompletnie nie sprawdzili się jako 3-4 opcje i w ogóle tu nie pasują, jeden solidny Theis pod koszem). Tymczasem zanosi się, że dzięki kontuzjom w innych zespołach, A. Davisowi wyrasta na głównego faworyta do tytułu. Tym bardziej jeśli kolejna z najbardziej niezrozumiałych dla mnie decyzji o zwycięstwie Philli nad NYK stałaby się faktem. 

Pozdrawiam, na pytania jeśli będą odpowiadał będę chętnie w miarę czasowych możliwości.

Edytowane przez Regis
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Krótko, bo to najmniej zacięta seria w 2nd round. W pełnym składzie Houston by powalczylo. Doceniam trio Dragic, Brown i Adebayo ale to troszkę za mało na Lebrona i butlera. Beal jest tu kontrowersyjnym przypadkiem, nie wiadomo jak go traktować, a Porzingis chyba by już nie wrócił w tym sezonie. Za fenomenalną postawę wyżej wymienionej trójki Rockets należą się jednak ze dwa zwycięstwa, skoro lebron wtopił tez jeden mecz w realu. 

 

4:2 dla lakers. Takie z pełną kontrolą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • january odpiął/ęła ten temat

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.