[1st Round] Denver vs Jazz

[Lucas]

Początek jak widzę w poniedziałek o 19:30 czasu polskiego, więc całkiem przyjemna godzina. Niedawno oba zespoły dały bardzo przyjemny mecz w bańce, który skończył się dwiema dogrywkami, no i mamy bezpośrednia rywalizację topki centrów, gdzie Gobert będzie próbował spowolnić Jokicia.

Zapraszam do dyskusji, pewnie potem spróbuję się bardziej rozpisać.

[karl]

Jazz już wygrali - omijając Rockets w pierwszej rundzie. 
 

Bez Bogdanovica będzie ciężko, dlatego  Jazz w 6. 
 

[Lucas]

 godziny meczów dla nas sympatyczne

[rw30]

czy mi się zdaje czy, pomijając Goberta, to taki Harden byłby dla Jazz defensywnym wzmocnieniem? a w dodatku Gobert będzie musiał kryć Joka daleko od kosza, a to woda na młyn dla licznych cutterów Nuggets, zwłaszcza MPJa

mało obczajałem Jazz w tym roku , ale raczej Nuggets w 5

 

[karl]

  W dniu 14.08.2020 o 11:44, rw30 napisał(a):

 

czy mi się zdaje czy, pomijając Goberta, to taki Harden byłby dla Jazz defensywnym wzmocnieniem?

 

Rozwiń  

Zdaje ci się. Chociażby z pierwszej piątki: Conley, O’Neale, Ingles. Wszyscy są lepsi od Hardena. 
 

Szansa dla Jazz jest obrona jokicia na gobercie. Jeśli w serii będziemy mieć często taka obronę Serba jak w pierwszej połowie ostatniego meczu to jest szansa. Dużo pnr i może być ciekawie. 

[ignazz]

Świetna seria będzie bo dwa fajne zespoły. Zeszłoroczne PO niech zaprocentują teraz dla Denver 

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 13:25, karl napisał(a):

Szansa dla Jazz jest obrona jokicia na gobercie.

Rozwiń  

serio? Jazz są 0-3 w tym rs i generalnie Jok robił z Goba wiatrak, w ostatnim spotkaniu może było gorzej, ale i tak ostatecznie to Francuz zszedł z 6 faulami, w tych trzech meczach Jok wykręcił średnie 29/12/9/3stl - chyba jednak Gobert musi się skupić na czymś innym, bo mu może sił nie starczyć ;]

szansą dla Jazz jest absencja Harrisa z Bartonem (niewiadomo czy wrócą w pełni sił) oraz generalnie mnóstwo świeżej krwi w rotacji gdzie niewykluczone, że duże minuty dostanie taki Dozier czy nawet Bol Bol

 

 

 

 

 

Edytowane 14 Sierpnia 2020 przez LeweBiodroSmoka

[karl]

@LeweBiodroSmoka oglądałeś ostatni mecz? Bo do tego wyłącznie piłem, nie wracałem do meczów sprzed kilku miesięcy. Nie ten klimat. 

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 13:57, karl napisał(a):

@LeweBiodroSmoka oglądałeś ostatni mecz? Bo do tego wyłącznie piłem, nie wracałem do meczów sprzed kilku miesięcy. Nie ten klimat. 

Rozwiń  

no kumam, tylko przecież Gob w drugiej połowie ten mecz zawalił, trafiając już tylko jeden rzut czy coś... to żadna próbka ani punkt odniesienia jak na moje po prostu

i ja bym tak nie lekceważył meczów przed pandemio, ten win w SLC gdy wygraliśmy 7osobową rotacją na pewno w głowach Jazz siedzi, nie tylko ten, bo ostatnio wygrywamy z Wami regularnie

[karl]

  W dniu 14.08.2020 o 14:03, LeweBiodroSmoka napisał(a):

no kumam, tylko przecież Gob w drugiej połowie ten mecz zawalił, trafiając już tylko jeden rzut czy coś... to żadna próbka ani punkt odniesienia jak na moje po prostu

i ja bym tak nie lekceważył meczów przed pandemio, ten win w SLC gdy wygraliśmy 7osobową rotacją na pewno w głowach Jazz siedzi, nie tylko ten, bo ostatnio wygrywamy z Wami regularnie

Rozwiń  

Dlatego pisałem o pierwszej połowie z tamtego meczu. Wiadomo, ze zadna próbka, ale jednak pewne elementy mogą się powtórzyć teraz w serii.
W mojej głowie na pewno nie siedzi ten mecz, nie wiem o zawodnikach. Ale póki to nie są Rockets to już jest dobrze

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 14:11, karl napisał(a):

Ale póki to nie są Rockets to już jest dobrze

Rozwiń  

aa daj Pan spokój, pierwsza runda g. znaczy, nie ma się z czego cieszyć, powinno się liczyć na więcej, a nie jak w siatkówce kombinować aby tylko za szybko nie odpaść

[rw30]

  W dniu 14.08.2020 o 14:11, karl napisał(a):

Ale póki to nie są Rockets to już jest dobrze

Rozwiń  

też nie mogliśmy się doczekać na kolejne spotkanie z naszymi Wielkimi Przyjaciółmi znad Słonego Jeziora, no ale niestety, w tym roku się nie udało. Może w przyszłym! również tęsknimy  

 

[karl]

  W dniu 14.08.2020 o 14:14, LeweBiodroSmoka napisał(a):

aa daj Pan spokój, pierwsza runda g. znaczy, nie ma się z czego cieszyć, powinno się liczyć na więcej, a nie jak w siatkówce kombinować aby tylko za szybko nie odpaść

Rozwiń  

Odnosiłem się do „siedzenia w głowach”. Wiadomo, że każdy chce być mistrzem.  

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 14:17, karl napisał(a):

Odnosiłem się do „siedzenia w głowach”. Wiadomo, że każdy chce być mistrzem.  

Rozwiń  

aha, bo mnie ten cały restart mocno zirytował, brak HCA zabiła rywalizacje na szczycie i nie dało się na to patrzeć, jedni z drugimi prześcigają się w sadzaniu gwiazd aby tylko przypadkiem nie trafić na kogoś kogo się boją

słabo

[julekstep]

  W dniu 14.08.2020 o 13:51, LeweBiodroSmoka napisał(a):

niewykluczone, że duże minuty dostanie taki Dozier czy nawet Bol Bol

Rozwiń  

jak Bol Bol dostanie jakieś minuty w PO poza garbage time to się tnę

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 14:38, julekstep napisał(a):

jak Bol Bol dostanie jakieś minuty w PO poza garbage time to się tnę

Rozwiń  

nie powinien, ale jak Barton nie wróci to nie mamy praktycznie nominalnego SF poza Craigiem, więc pewnie wtedy na trójce wejdzie Grant... reszte sobie sam dopowiedz ;]

[ignazz]

Po 23 latach przyszło mi czytać to napinanie mięśni i pierwszy raz nie mogę dołączyć się do dyskusji. Smuteczek. Czuje się jak kibic Lakers czekając na loterie. 

Zawsze może być jeszcze gorzej. Np triumfalne wygranie loterii po czym w noc draftu branie farbowanego wirtuoza 

[dannygd]

Po jednej stronie brak Harrisa i Bartona (może wrócą), może być mniej widoczny niż brak Bojana w Jazz, bo ofensywa oparta o DM jest koszmarna. Liczę na ciekawe szachy trenerów i.. tego, że wróci D Jazz, bo tylko wtedy wygrają w 6.

[Lucas]

Jeju Malone jeszcze igra z losem i dziś wystawił normalna s5

[LeweBiodroSmoka]

  W dniu 14.08.2020 o 17:50, Lucas napisał(a):

Jeju Malone jeszcze igra z losem i dziś wystawił normalna s5

Rozwiń  

z czym igra? ten zespół nie zagrał ani jednej czwartej kwarty choćby z trzema starterami, kiedy oni mają złapać rytm to ja nie mam pojęcia, ale spokojnie, w 4q znowu Jok z Murrayem i Sapem usiądą, a na pierwszy mecz PO pewni będziemy tylko tego, że nic nie wiemy