Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Życie_to_mem napisał(a):

0,8% różnicy przy 2-3% odmów. 

To będzie długa noc. :) 

 

14 godzin temu, fluber napisał(a):

Odmowy są uwzględniane i estymowane 

Wygląda na to, że jednak odmów nie brali pod uwagę. 

Zresztą w jaki niby sposób mieliby te odmowy uwzględniać? Mogli oczywiście z góry założyć, że większość odmawiających to byli wyborcy Nawrockiego ale szacowanie w momencie zbierania exit pollu, że to było np. 60% albo 80% to jakieś wróżenie z fusów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wydawało się, że Kaczyński dał ciała, że postawił na Nawrockiego a nie na kogoś mniej kontrowersyjnego jak np. Płażyński a tymczasem wygląda na to, że to Tusk dał ciała i może zamiast tęczowego Rafałka z Platformy lepiej było postawić na Hołownię. Kaczyński miał nosa i poszedł vabank stawiając przede wszystkim na kogoś spoza PIS - mocno tym grając. A Trzaskowski miał na plecach wszystkie grzechy PO a Nawrocki tylko swoje. Znowu ich Jaro rozjebał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jack napisał(a):

Wydawało się, że Kaczyński dał ciała, że postawił na Nawrockiego a nie na kogoś mniej kontrowersyjnego jak np. Płażyński a tymczasem wygląda na to, że to Tusk dał ciała i może zamiast tęczowego Rafałka z Platformy lepiej było postawić na Hołownię. Kaczyński miał nosa i poszedł vabank stawiając przede wszystkim na kogoś spoza PIS - mocno tym grając. A Trzaskowski miał na plecach wszystkie grzechy PO a Nawrocki tylko swoje. Znowu ich Jaro rozjebał. 

Komu się wydawało, temu się wydawało.

Generalnie Jaro dobrze ocenił sytuację, wiedząc że w drugiej turze kluczowi będą wyborcy Mentzena/Brauna i postawił na kogoś, spoza rządu Morawieckiego, nawet spoza partii i w gruncie rzeczy bardziej konfederackiego niż pisowskiego.

A z drugiej strony tęczowy Rafau. W wyborach w kraju, w którym większość wyborców jest konserwatywna, a trzeba zgarnąć powyżej 50%.

Nie żeby Jaro potrzebował tego zwycięstwa do statusu GOATa polskiej polityki III RP, ale kolejny raz pokazał, że jest w te klocki o wiele lepszy od Tuska i dlatego mógł go ograć nie tylko bez aparatu władzy, ale nawet bez subwencji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Kily napisał(a):

Komu się wydawało, temu się wydawało.

Jednak szczegóły z przeszłości Nawrockiego to był kłopot dla sztabu . Lepiej by było, gdyby takie kwiatki jak kawalerka nie wypływały w trakcie kampanii. 

4 minuty temu, Kily napisał(a):

Generalnie Jaro dobrze ocenił sytuację, wiedząc że w drugiej turze kluczowi będą wyborcy Mentzena/Brauna i postawił na kogoś, spoza rządu Morawieckiego, nawet spoza partii i w gruncie rzeczy bardziej konfederackiego niż pisowskiego.

A z drugiej strony tęczowy Rafau. W wyborach w kraju, w którym większość wyborców jest konserwatywna, a trzeba zgarnąć powyżej 50%.

Nie żeby Jaro potrzebował tego zwycięstwa do statusu GOATa polskiej polityki III RP, ale kolejny raz pokazał, że jest w te klocki o wiele lepszy od Tuska i dlatego mógł go ograć nie tylko bez aparatu władzy, ale nawet bez subwencji.

I masz rację, Nawrocki idealnie wpisywał się w przejmowanie głosów konfederacji. Ostatecznie Mentzen z Braunem pięknie ściągnęli młodych do kandydata PIS. A Tusk faktycznie nie zrobił nic by się temu przeciwstawić a miał poza Hołownią jeszcze Sikorskiego a wybrał najgorzej. 

Teraz, Życie_to_mem napisał(a):

Fun fact: jedynym politykiem PiSu, który przegrał wybory prezydenckie jest... Jarosław Kaczyński w 2010 roku. :) 

I wyciągnął z tego wnioski

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak pierwsza tura była żółtą kartką tak teraz KO dostała czerwoną.

W sumie to była największa szansa KN na wygraną tzn wyborcy którzy głosowali przeciwko KO, bo chyba jednak nikt normalny nie głosował na KN ze względu na jego ujmującą osobę.

Trzeba przyznać że pięknie się obecny rząd samozaorał na finiszu tej kampanii:

- Tusk w Polsacie

- Bronek w Radio Zet.

Mistrzostwo.

Ciekawe co KO teraz zrobi, tzn czy w ogóle coś zrobi ;).

Najciekawszą opcją byłyby chyba wcześniejsze wybory do Sejmu. Konfederacja ma swoje szczyty (ciekawe czy je utrzymają biorąc pod uwagę jak taki Mentzen może być rozegrany w każdej chwili), PiS ma zabetonowany elektorat + jak Nawrocki nic nie odjebie w najbliższym czasie to będą tylko zyskiwać. I w 27 wezmą władzę bez problemu, obecny mega anemiczny rząd bez jakiegoś super impulsu będzie tylko tracił.

Oczywiście dopuszczam możliwość że sztandarowe projekty typu CPK czy polski atom ruszą na pełnej, jednak jakoś w to nie wierzę.

P.s. Trzaskowskiego żegnamy z polityki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, Kily napisał(a):

Generalnie Jaro dobrze ocenił sytuację, wiedząc że w drugiej turze kluczowi będą wyborcy Mentzena/Brauna i postawił na kogoś, spoza rządu Morawieckiego, nawet spoza partii

Właśnie to podkreślałem wielokrotnie w tym temacie,  gdy niektórzy mędrkowali dlaczego nie ten czy tamten z PIS. Nie było szans na wygraną jeśli w twojego kandydata waliliby partyjnym przekazem, a tak Nawrocki odcinał tlen Trzaskowskiemu i miał możliwość odcinać się od cudzego "dorobku". Niezależnie od niekwestionowanego sukcesu Kaczyńskiego to trzeba przyznać, że swoją cegiełkę dołożył Tusk, którą chyba kilka osób zszokował. Akcja z batmanem na koniec kampanii i najazd służb, w tym tajniaków w kominiarkach, to jak 100zł na wycieraczce wychodząc po bułki rano. Można zażartować, super, że w kwestiach ważnych Polacy potrafią współpracować, a tu jak widać obóz pracujący na wygraną Nawrockiego był od lewa do prawa. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jack napisał(a):

 jeszcze Sikorskiego a wybrał najgorzej. 

I to byłby najlepszy wybór, już przy okazji tych śmiesznych prawyborów w KO, sporo osób o różnych poglądach, chociażby tutaj pisało,  że to dobra kandydatura, nazwijmy to ponad podziałami (wmiarę).  No ale tutaj Tusk bał się że Radek jest zbyt niezależny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tankathon napisał(a):

A przypadkiem też nie szedł spać jako zwycięzca wyborów?

Nie. Exit poll i late poll były na korzyść Bronka.

Kaczyński lekko prowadził po pierwszych oficjalnych przeliczeniach PKW ale to chyba oczywiste, bo pierwsze zawsze napływają wyniki z mniejszych komisji w wiochach i miasteczkach. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, tankathon napisał(a):

 Akcja z batmanem na koniec kampanii i najazd służb, w tym tajniaków w kominiarkach, to jak 100zł na wycieraczce wychodząc po bułki rano. 

Wcale bym się zdziwił gdyby to było false flag. :) 

Załóżmy, że jesteś wysokim oficerem policji popierającym Nawrockiego. Nie kusiłoby cię żeby zrobić taką szopkę w celu ośmieszenia obecnego rządu? :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.