Polityka w Polsce

[mayor]

38 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Komu Ty to tłumaczysz? @fluber owi który obskakuje 2.5 etatu? Do tego ma czas na bieganie, zawody, pomoc dzieciom, wyjazdy służbowe (z drugiego etatu) etc...

Troll to już powinien mieć emeryturę, bo zapierdala od trzeciego roku życia. Stary był analfabetą , a on jako trzylatek musiał nauczyć się czytać, pisać i rachować żeby upośledzonym ojcem się zająć. Sprawował pieczę nad starym , musiał mu czytać gazety, chodzić po urzędach, pilnować w robocie kiedy był woźnym, bo na zegarku też się nie znał, a na lekcje i przerwy musiał dzwonić . Do tego pilnować żeby nie podpisał papierów Nawrockiemu , czy innym oszustom , bo by wylądowali całą rodziną w przytułku albo pod mostem

[Życie_to_mem]

22 godziny temu, josephnba napisał(a):

A tak nieśmiało zapytam 

jaką sprawczosc ma prezydent? 
Co on może?  

Coś tam jednak może. Przykładowo veta Kwaśniewskiego miały całkiem duże znaczenie.

- 12 województw

- podatek liniowy

- powołanie IPN (tutaj akurat veto zostało odrzucone w Sejmie)

- zakaz pornografii

- ustawa reprywatyzacyjna

- ustawa o powszechnym uwłaszczeniu

- zakaz handlu w niedzielę (tak, to pierwotnie był pomysł AWS)

- ustawa o biopaliwach (mocno lobbowana przez PSL)

[DRK]

Jest jakiś matematyk na forum co wyliczyłby jakie było prawdopodobieństwo, że jeden i ten sam kandydat będzie miał prawo do ostatniego słowa w trzech końcowych turach jutrzejszej debaty w TVP?

Zgadnijcie komu tak dopisało szczęście

 

 

[fluber]

18 minut temu, DRK napisał(a):

Jest jakiś matematyk na forum co wyliczyłby jakie było prawdopodobieństwo, że jeden i ten sam kandydat będzie miał prawo do ostatniego słowa w trzech końcowych turach jutrzejszej debaty w TVP?

Zgadnijcie komu tak dopisało szczęście

 

 

0,000455

[Cichy]

12 minut temu, DRK napisał(a):

Jest jakiś matematyk na forum co wyliczyłby jakie było prawdopodobieństwo, że jeden i ten sam kandydat będzie miał prawo do ostatniego słowa w trzech końcowych turach jutrzejszej debaty w TVP?

Zgadnijcie komu tak dopisało szczęście

 

 

Przedstawiciel po pewnie losowal pierwszy i miał gorące Kulki:D

[Koelner]

3 MILIARDY 

[ignazz]

9 minut temu, Cichy napisał(a):

Przedstawiciel po pewnie losowal pierwszy i miał gorące Kulki:D

Zero problemu wylosować sobie co się chce. Mi podobają się młode talenty Robinson Duncan i Wemby. Pop przestał być trenerem może go zatrudnili? A na poważnie śmierdzi to z kilometra. Fafa nie spurs czy Pop. Choć i takie głosy zrozumiem

[fluber]

3 minuty temu, ignazz napisał(a):

Zero problemu wylosować sobie co się chce. Mi podobają się młode talenty Robinson Duncan i Wemby. Pop przestał być trenerem może go zatrudnili? A na poważnie śmierdzi to z kilometra. Fafa nie spurs czy Pop. Choć i takie głosy zrozumiem

Brakuje trafienia jeszcze 2 Robinsonów, żeby uzyskać takie same prawdopodobieństwo jak w przypadku Trzaskowskiego (i Spurs musieliby ich trafić w 5 kolejnych draftach)

Edytowane 14 godzin temu przez fluber

[ignazz]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Brakuje trafienia jeszcze 2 Robinsonów, żeby uzyskać takie same prawdopodobieństwo jak w przypadku Trzaskowskiego (i Spurs musieliby ich trafić w 5 kolejnych draftach)

Liczę jutro na #1 i #2. 

Wystarczy?

[fluber]

Teraz, ignazz napisał(a):

Liczę jutro na #1 i #2. 

Wystarczy?

No nie wystarczy, bo to musiałyby być kolejne drafty, a nie w odstępie kilkudziesięciu lat 

[ignazz]

Teraz, fluber napisał(a):

No nie wystarczy, bo to musiałyby być kolejne drafty, a nie w odstępie kilkudziesięciu lat 

Ale ja nie byłem zainteresowany Benetem Fultzem czy jakimś Eltonem Brandem  3 razy z rzędu do kara;) 

Fultz był z 1? Coś mi to wyleciało. 

[fluber]

6 minut temu, ignazz napisał(a):

Liczę jutro na #1 i #2. 

Wystarczy?

Chyba, że pytałeś osobno o 1 i 2, to jest to oczywiście bardziej prawdopodobne niż wynik losowania Trzaskowskiego.

[Życie_to_mem]

4 minuty temu, fluber napisał(a):

Chyba, że pytałeś osobno o 1 i 2, to jest to oczywiście bardziej prawdopodobne niż wynik losowania Trzaskowskiego.

A jakie było prawdopodobieństwo trafienia Polski na Anglię pięć razy z rzędu w kwalifikacjach do dużych turniejów? Bo coś takiego się zdarzyło.  

[fluber]

11 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

A jakie było prawdopodobieństwo trafienia Polski na Anglię pięć razy z rzędu w kwalifikacjach do dużych turniejów? Bo coś takiego się zdarzyło.  

Które lata masz na myśli?

[Życie_to_mem]

Teraz, fluber napisał(a):

Które lata masz na myśli?

Mundial 1990

Euro 1992

Mundial 1994

Mundial 1998

Euro 2000

Anglia nie grała w kwalifikacjach do Euro 1996 (bo była gospodarzem) więc nie mogliśmy na nich trafić. 

Swoją drogą Jerzy Engel z tym wylosowaniem Norwegii w kryzysie z pierwszego koszyka w kwalifikacjach do WC 2002 miał potężnego farta. Dopiero Smuda go przebił z tą grupą śmiechu na Euro 2012. 

[ignazz]

Grupa śmiechu to są nasi kandydaci. 

[fluber]

27 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

A jakie było prawdopodobieństwo trafienia Polski na Anglię pięć razy z rzędu w kwalifikacjach do dużych turniejów? Bo coś takiego się zdarzyło.  

1 do 20000:)

[RappaR]

7 minut temu, fluber napisał(a):

1 do 20000:)

A jakie były prawdopodobieństwo, że dwie te same reprezentacje spotkają się w 5 kolejnych kwalifikacjach na przestrzeni kilkudziesięciu lat?  

[Życie_to_mem]

9 minut temu, fluber napisał(a):

1 do 20000:)

No widzisz.

Warto też dodać, że poza wspomnianym okresem na Anglię w kwalifikacjach trafiali też Górski, Janas, Fornalik i Sousa. 

A najciekawsze jest to, że przez 60 lat ani razu nie trafiliśmy na Hiszpanię i to pomimo tego, że niemal za każdym razem trafienie na Anglię i Hiszpanię było tak samo prawdopodobne (bo były zazwyczaj w tym samym koszyku).

Edytowane 13 godzin temu przez Życie_to_mem

[fluber]

3 minuty temu, RappaR napisał(a):

A jakie były prawdopodobieństwo, że dwie te same reprezentacje spotkają się w 5 kolejnych kwalifikacjach na przestrzeni kilkudziesięciu lat?  

5 razy większe niż 3 ostatnie miejsca Rafała:)

3 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

No widzisz.

Warto też dodać, że poza wspomnianym okresem na Anglię w kwalifikacjach trafiali też Górski, Janas, Fornalik i Sousa. 

A najciekawsze jest to, że przez 60 lat ani razu nie trafiliśmy na Hiszpanię i to pomimo tego, że niemal za każdym razem trafienie na Anglię i Hiszpanię było tak samo prawdopodobne (bo były zazwyczaj w tym samym koszyku).

Tak, tylko że w przypadku losowania TVP mamy preferowanego kandydata trafiającego preferowane miejsce. Para Polska Anglia jest w tym kontekście totalnie randomowa i jak słusznie zasugerował @RappaR trzeba by to porównać z wszystkimi możliwymi parami