Polityka w Polsce

[fluber]

33 minuty temu, tankathon napisał(a):

Jakkolwiek by nie zabrzmiało, a mówił komu spłaca?

Panu Jerzemu poprzez wysyłanie przelewów, których część screenów pokazał.

33 minuty temu, ignazz napisał(a):

Dobrze rozumiem linię obrony: Pan Karol kupił królowej Karolinie ... mieszkanie w okazyjnej cenie bez obowiązku opieki i z odroczonym terminem płatności aby obejść przepis zakazu sprzedaży mieszkania będącego wykupionym spod prawa spółdzielczego z zakazem 5 letnim które zostało złamane przy obopólnej zgodzie?

Czyli te raty to quasi kredytowanie? Czyli obejście prawa bankowego? 

to jaki podatek został zapłacony w PCC? też zaniżony?

przecież to amatorszczyzna i kpina z nas

oby opowiedział o budowie imperium nieruchomościowego Donaldowi na spotkaniu bo Trump lubi i umi w nieruchomości

polubią się jeszcze bardziej

W akcie notarialnym jest napisane, że zapłacił mu 120k od razu.

To quasi kredytowanie to Nawrockiego historia z dzisiejszej rozmowy u Romanowskiego.

[Krzemo]

https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl/

GD1G/00240699/3

[ignazz]

5 minut temu, Krzemo napisał(a):

https://przegladarka-ekw.ms.gov.pl/

GD1G/00240699/3

ulica Zakopiańska to nie jest taka przeciętna lokalizacja tylko wzdłuż Kartuskiej dosyć blisko centrum.

 

https://maps.app.goo.gl/XkNPvuSLUP8NGr386

 

linia obrony, że to taka średnia cena wydaje mi się mocno nietrafiona

ani lokalizacja ani metraż tej linii obrony nie pomaga

zdjęcie zrobione z góry nieopodal samo mieszkanie jest jeszcze bliżej centrum no i Żabka blisko

 

[Krzemo]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

ulica Zakopiańska to nie jest taka przeciętna lokalizacja tylko wzdłuż Kartuskiej dosyć blisko centrum.

 

No i to nie są jakieś rozsypujące się kamienice.

https://maps.app.goo.gl/Ge8h6ck9VoLW6XMEA

[ignazz]

umowa sprzedaży z 2017

o 15:46

Karol to 1983? młodzian

[agresywnychomik]

Oh Karol, żeś do***al do pieca xD

Świetne się to rozwija, kolejna mega kompromitacja "wannabe elit", osobiście czekam na więcej fikołków zwolenników tej kandydatury.

Tak jak pisałem jeżeli PIS ma coś na Trzaskowskiego to teraz jest ten moment (byc może już jest za późno), a jak nic nie mają po 8 latach rządzenia to wychodzi że Rafał jest krystalicznie czysty

 

Edytowane 5 godzin temu przez agresywnychomik

[ignazz]

jest też pozytyw tej historii, zona rocznik 1986 na drugie imię ma Sandra a ja sie w sandrze tej piosenkarce podkochiwałem choć ma wygląd na dzisiejsze standardy delikatnie mówiąc wątpliwy, no i z Niemiec.... nie ma co Tuskowi wyciągać niemieckich brudów...

 

Maria Magdalena z 1985 roku było grane

 

 

[BMeF]

Świetny biznes swoją drogą: zerowe oprocentowanie, miesięcznie jakieś drobne, do tego pewnie robione na słowo, a emeryt nie miał żadnych bliskich, więc zawsze było okienko, że stary zejdzie w międzyczasie, a Nawrocki dostanie mieszkanie za drobne i nikt się nie upomni (bo to kolejny miły aspekt przejmowania na bieda-raty płatne przez kilkanaście lat mieszkania od emeryta, i to chyba prawdopodobne, że bez umowy, bo inaczej po co ten wałek z aktem notarialnym). Nie pykła tylko ta część, że emeryt dalej żyje, a Nawrocki postanowił zostać prezydentem, chociaż i tak jest pewnie +150-200k do przodu, skoro sam się zastanawiał u Rymanowskiego czy już spłacił te 120k. 

Teraz chyba zostały już manewry a'la Godfather 2 z Frankiem Pentangelim, może wyjdzie na tą komisję, na którą chcą zaprosić Nawrockiego, Jerzyk, i powie, że Karol jest symbolem cnoty. 

[mayor]

Karol kręci i mataczy ile sił, z każdym słowem bardziej się pogrąża. Ten wywiad u Rymanowskiego kiedy pokazuje cztery przelewy dla Jerzego z przed tygodnia , płacił przez 14 lat częściowo gotówką , nie wie ile i kiedy, ale wie że o wiele więcej niż 120 tysięcy , ten notariusz też jest mocno dęty skoro potwierdza zapłatę jednorazowo całej kwoty. Już lepiej jakby zamknął ryj na kłódkę i nic nie mówił, tylko jeździł na te spędy głupkowatych fanklubów PiSu i kół gospodyń wiejskich . Jerzyk mu nie pomoże, bo jest ośmiogwiazdkowy, na fejsie napierdalał na pisiorów i chwalił Tuska, Adamowicza, Wałęsę , zresztą chyba większość ludzi z Gdańska jest antypisowych

[joe dumars]

to, ze zul jest antypisowy, dziala akurat na korzysc nawrockiego. z logika to ty za pan brat nie jestes. ot, typowy, jebac-pisowy hejterek...

[julekstep]

4 minuty temu, joe dumars napisał(a):

z logika to ty za pan brat nie jestes

przełomowe odkrycie w kontekście usera który od 2 miesięcy dissuje na forum zmyślonego ojca innego usera 

[ignazz]

3 minuty temu, julekstep napisał(a):

przełomowe odkrycie w kontekście usera który od 2 miesięcy dissuje na forum zmyślonego ojca innego usera 

to Fluber aby pogrążyć moją sytuację materialną wymyślił swojego ojca niepiśmiennego? aby tylko było jego na wierzchu? serio? 

myślałem, że pisał serio i prawdę, jak Karol

coś się złego z naszym kolegą dzieje w takim przypadku bo nawet autobusami jeżdzi a niby i wstawia z tego evetu zdjęcia 

a wszystko w imię zwycięstwa w kontekście politycznym, etycznym i wizerunkowym

[julekstep]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

to Fluber aby pogrążyć moją sytuację materialną wymyślił swojego ojca niepiśmiennego? aby tylko było jego na wierzchu? serio? 

myślałem, że pisał serio i prawdę, jak Karol

coś się złego z naszym kolegą dzieje w takim przypadku bo nawet autobusami jeżdzi a niby i wstawia z tego evetu zdjęcia 

W sensie że uwierzyłeś w te bzdury o nauce czytania w wieku 2 lat z teleranka? 

[ignazz]

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

W sensie że uwierzyłeś w te bzdury o nauce czytania w wieku 2 lat z teleranka? 

uwierzyłem że miał ojca co nie umiał pisać i czytać bo uważam że rodzice mają ogromny wpływ na charakter swoich dzieci i to zawsze wyjdzie w najmniej oczekiwanym momencie

po prostu jestem ufny

tak samo jak nie kwestionuję wpisów niektórych osób na forum które opisywały jak to źle miały za młodu bo często te osoby piszą w agresywny sposób

sprawia to że wierzę jeszcze bardziej gorliwie że piszą prawdę

Edytowane 5 godzin temu przez ignazz

[julekstep]

8 minut temu, ignazz napisał(a):

a wszystko w imię zwycięstwa w kontekście politycznym, etycznym i wizerunkowym

jakiego zwycięstwa wizerunkowego skoro fluber dla 99% osób tutaj jest anonimem (z długą historią 'eksperymentów')?

 

a Ty - jeśli chodzi o kreowanie wizerunku self-mejda - poległeś już te 2 lata temu czy kiedy to tam się zaczęło, więc od tej strony też nie  

Edytowane 5 godzin temu przez julekstep

[ignazz]

Teraz, julekstep napisał(a):

jakiego zwycięstwa wizerunkowego skoro fluber dla 99% osób tutaj jest anonimem?

 

a Ty - jeśli chodzi o kreowanie wizerunku self-mejda - poległeś już te 2 lata temu czy kiedy to tam się zaczęło, więc od tej strony też nie  

nie wiem tylko skąd się wzięła ta narracja jakobym zabiegał o waszą akceptację tu na forum moich dokonań nie pisząc już o self made gdzie to pojęcie jest dla mnie obce i całkowicie obojętne... mam inne priorytety niż to czy uznasz mnie za pełnokrwistego self made, utracjusza, przegrywa czy kogoś co wykorzystał dobre warunki ... serio

[julekstep]

4 minuty temu, ignazz napisał(a):

tak samo jak nie kwestionuję wpisów niektórych osób na forum które opisywały jak to źle miały za młodu bo często te osoby piszą w agresywny sposób

osób?

przecież tylko fluber podzielił się tu swoją (zmyśloną) historią BIEDY 

 

z moich obserwacji akurat osoby które faktycznie miały ciężko niezbyt chętnie się tym dzielą -> w przeciwieństwie do osób które kreują swoją historię self-mejda  

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

nie wiem tylko skąd się wzięła ta narracja jakobym zabiegał o waszą akceptację tu na forum moich dokonań nie pisząc już o self made gdzie to pojęcie jest dla mnie obce i całkowicie obojętne... mam inne priorytety niż to czy uznasz mnie za pełnokrwistego self made, utracjusza, przegrywa czy kogoś co wykorzystał dobre warunki ... serio

może stąd? 

 

nikt:

ignazz:

10 minut temu, ignazz napisał(a):

to Fluber aby pogrążyć moją sytuację materialną wymyślił swojego ojca niepiśmiennego? aby tylko było jego na wierzchu? serio? 

i inne co i rusz powroty do tego tematu (często w konwencji 'żartu')

[Koelner]

dla mnie Nawrocki jest człowiekiem sukcesu jeśli potrafił 10 minut od centrum ogarnąć sobie chatę za miskę ryżu, a Ty @ignazz? nawet czegoś takiego nie zrobiłeś 

[ignazz]

1 minutę temu, julekstep napisał(a):

osób?

przecież tylko fluber podzielił się tu swoją (zmyśloną) historią BIEDY 

 

z moich obserwacji akurat osoby które faktycznie miały ciężko niezbyt chętnie się tym dzielą -> w przeciwieństwie do osób które kreują swoją historię self-mejda  

przecież były wpisy wielu osób jak to wokół bieda była, komputerów jak na lekarstwo i nie o Flu mi chodzi

 

z moich obserwacji osoby kreujące się na self made'a tworzą to z powodu mimo wszystko niższych realnych dokonań w życiu niejako  swoiste pocieszenie a i równoczesne warto wtedy komuś dowalić aby deprecjonować dokonania innych pokazując różne okoliczności czasem słusznie czasem niesłusznie ... znam i takie i takie osoby. Ja wiem że osoby spełnione życiowo nie muszą nikogo atakować, interesować się sukcesami czy porażkami innych i porównywać poziomu startu czy innych uwarunkowań gdy są realnie na prawdę szczęśliwe

1 minutę temu, Koelner napisał(a):

dla mnie Nawrocki jest człowiekiem sukcesu jeśli potrafił 10 minut od centrum ogarnąć sobie chatę za miskę ryżu, a Ty @ignazz? nawet czegoś takiego nie zrobiłeś 

dostałem od Tatusia... nie musiałem miski ryżu oddawać raczej krzyczałem że te krewetki za słone i tupałem nogą i to nie była obsrana kawalerka 

Karola czapką przykrywam

kroić obcych to każda frajerzyna umie, najlepiej kroić bliskich 

dodam tylko że skrojenie Taty niepiśmiennego u notariusza się nie liczy

15 minut temu, julekstep napisał(a):

osób?

przecież tylko fluber podzielił się tu swoją (zmyśloną) historią BIEDY 

 

z moich obserwacji akurat osoby które faktycznie miały ciężko niezbyt chętnie się tym dzielą -> w przeciwieństwie do osób które kreują swoją historię self-mejda  

może stąd? 

 

nikt:

ignazz:

i inne co i rusz powroty do tego tematu (często w konwencji 'żartu')

tylko, ze ja myslałem że to prawda i nie żartowałem z tego faktu

więc mam nadzieję, że zarzut nie do mnie?

[julekstep]

10 minut temu, ignazz napisał(a):

przecież były wpisy wielu osób jak to wokół bieda była, komputerów jak na lekarstwo i nie o Flu mi chodzi

no nie

brak komputerów to była norma dla wielu osób w early-mid 90's 

miszkanie w lepiance z ojcem analfabetą to był eksperyment flubera w który uwierzyliście Ty i mayor

 

10 minut temu, ignazz napisał(a):

z moich obserwacji osoby kreujące się na self made'a tworzą to z powodu mimo wszystko niższych realnych dokonań w życiu niejako  swoiste pocieszenie a i równoczesne warto wtedy komuś dowalić aby deprecjonować dokonania innych pokazując różne okoliczności czasem słusznie czasem niesłusznie ... znam i takie i takie osoby. Ja wiem że osoby spełnione życiowo nie muszą nikogo atakować, interesować się sukcesami czy porażkami innych i porównywać poziomu startu czy innych uwarunkowań gdy są realnie na prawdę szczęśliwe

 

właśnie w jednym akapicie napisałeś jak to osoby spełnione i szczęśliwe nie muszą nikogo atakować -> jednocześnie w typowym dla siebie passive-aggresive klimacie atakując innych

chapeau bas

Edytowane 4 godziny temu przez julekstep