Polityka w Polsce

[fluber]

1 minutę temu, agresywnychomik napisał(a):

A wersja KN czego się trzyma?

Link z WP - wprost mówi o opiece.

https://wiadomosci.wp.pl/kontrowersje-wokol-mieszkania-karola-nawrockiego-co-sie-stalo-z-panem-jerzym-7153336747600640a

Udowodnij że miało być inaczej.

Ja nie znam wersji kN bo on w sumie nic nie powiedział.

"Za opiekę" niczego nie wyjaśnia. Mogło chodzić o opłacanie mieszkania po prostu.

Miałem taka sytuację w rodzinie, gdzie "za opiekę" oznaczało jedna świnie, jedna krowę... Itd.

[agresywnychomik]

Teraz, fluber napisał(a):

Ja nie znam wersji kN bo on w sumie nic nie powiedział.

"Za opiekę" niczego nie wyjaśnia. Mogło chodzić o opłacanie mieszkania po prostu.

Miałem taka sytuację w rodzinie, gdzie "za opiekę" oznaczało jedna świnie, jedna krowę... Itd.

To poczekajmy aż się wyjaśni co oznacza za opieke.

100% gdzieś jest wał (może Jurek może Karol), tak czy inaczej Pan Jerzy szybko musi z KN dogadać szczegóły bo smród jest niesamowity.

[Krzemo]

14 minut temu, fluber napisał(a):

Aha.

Szach-mat koleżko. 

[fluber]

Teraz, Krzemo napisał(a):

Szach-mat koleżko. 

Tusk, Kaczyński, mafia i szach mat, dokładnie.

[Krzemo]

Teraz, fluber napisał(a):

Tusk, Kaczyński, mafia i szach mat, dokładnie.

Tak. Miał 2 mieszkania i się nie doliczył. 

[fluber]

2 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

To poczekajmy aż się wyjaśni co oznacza za opieke.

100% gdzieś jest wał (może Jurek może Karol), tak czy inaczej Pan Jerzy szybko musi z KN dogadać szczegóły bo smród jest niesamowity.

Ta sprawa śmierdzi na kilometr. Nic się nie klei. 

[memento1984]

Teraz, agresywnychomik napisał(a):

To poczekajmy aż się wyjaśni co oznacza za opieke.

100% gdzieś jest wał (może Jurek może Karol), tak czy inaczej Pan Jerzy szybko musi z KN dogadać szczegóły bo smród jest niesamowity.

Tutaj nie bedzie chodzic o wyjasnienie czegokolwiek, typowy hit-piece i sie pierdol po wyborach lol.

”przejal” placac 120tys pod stolem w 2012? 
kandydat obywatelski bo napewno nie wiedzial, ze bedzie kandydatem na prezydenta i zyl jak “szarak” LoL

[Krzemo]

14 minut temu, Koelner napisał(a):

Dziadek się zaraz znajdzie i powie że wszystko git.

Pieniądze pewnie trzyma dalej w skarpecie. Republika pokaże, jak wyciąga z niej rulony banknotów!

[agresywnychomik]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Ta sprawa śmierdzi na kilometr. Nic się nie klei. 

Mleko się rozlało, jeżeli PIS ma cokolwiek na Trzaskowskiego to czas dla nich odpalać.

[ignazz]

Nie robiłbym afery w takim temacie. Wygląda na to że jest to pewien mix znanych w prawie polskim rozwiązań umowy sprzedaży a umowy dożywocia. Na razie media złapały temat i jadą po omacku bo chwyciło. 
Dziwi mnie sam stopień skomplikowania samej transakcji bo jeżeli 5 lat szybciej opłacono mieszkanie za niższą kwotę ale z jakiegoś powodu nie doszło do przeniesienia własności to może skarbówka zadawać niewygodne pytania. Jeżeli przeniesiono własność już wcześniej a sprzedający miał prawo mieszkać powiedzmy 5 lat to też jest to niezwykła sytuacja i zostaje pytanie dlaczego tak dziwnie? Przypomnę tylko że jest coś takiego jak instytucja dożywocia gdzie nie wpłacasz żadnych pieniędzy za mieszkanie tylko utrzymujesz osobę byłego właściciela. Tu może mamy do czynienia z mixem tych spraw i nie widzę powodu aby jakoś mocniej mieszać w kotle. No chyba że te obecne tłumaczenia okażą się kłamstwem to wtedy po pierwsze kandydat robi się niewiarygodny a po drugie martwić mogą realne powody dlaczego by miał kłamać. 
Mamy fatalną klasę polityczną i szkoda że nie ma nikogo kto nie ma dziwnego epizodu wątpliwego tak czysto ludzko bo do wytaczania armat prawnych i tak nigdy nie dochodzi. 
Mnie sama sytuacja poza tym teraz dosyć rozwojowym tłumaczeniem nie zaskakuje a mediom tak gorliwym nie zamierzam ufać. Od złapali kolejny trop. Nieważne czy prawdziwy czy nie. Inna sprawa że sam kandydat czy chce czy nie w samej kwestii mieszkania brał udział i teraz należy czekać na wyjaśnienia. Kamieniami łatwo rzucać. Trudniej zawrócić rzut jak już leci gdy okazuje się że jednak ktoś się pomylił. 
 

Sama dosyć wątpliwa jeżeli chodzi o „standardy transakcyjne” transakcja nabycia mieszkania po prostu jest dziwna. Nasuwa się pytanie dlaczego jest dziwna ( lub jej tłumaczenie).  Czy my nie mamy zwykłych ludzi którzy są kryształowi tak czysto ludzko? 

[Krzemo]

12 minut temu, memento1984 napisał(a):

Beka, serio.

Serio, serio. 

Lokalizacja!

[memento1984]

2 minuty temu, Krzemo napisał(a):

Serio, serio. 

Lokalizacja!

czyli mieszkanie w klasie premium w tej samej lokalizacji a komunalne "dziadkowe" ze slepa kuchnia i lazienka z 1960/70s ta sama cena +/-5%.

yup, to ma sens

[elwariato]

40 minut temu, Krzemo napisał(a):

Haha, Tusk mu wlał do gardła! 

Mieszania do generalnego remontu nie odbiegają od średniej ceny rynkowej o 50%.

Sam takie mieszkanie sprzedawałem, odchyłka poniżej średniej ceny była nieznaczna. 

Nie no, czysta sprawa, dlatego była skrzętnie ukrywana przez lata. 

Cienki jest i tyle, kilka kamienic by skołował jak rafalala, to ja rozumiem, a tu kawalerka i to tylko troche ponizej rynkowej, co z niego za byznesmen, taki człek chce polsza zawiadować

[ignazz]

120.000 PLN za kawalerkę w Gdańsku to jest niesamowita okazja. Nie ma co tu wymyślać prochu niezależnie czy 2008 2012 czy 2018. Oczywiście im później tym okazja większa. 

[elwariato]

Teraz, ignazz napisał(a):

120.000 PLN za kawalerkę w Gdańsku to jest niesamowita okazja. Nie ma co tu wymyślać prochu niezależnie czy 2008 2012 czy 2018. Oczywiście im później tym okazja większa. 

Za darmo bym w gdańsku nie chciał w gdyni to jeszcze, tam te dziki sie zabawiają, jest wesoło 

[fluber]

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

120.000 PLN za kawalerkę w Gdańsku to jest niesamowita okazja. Nie ma co tu wymyślać prochu niezależnie czy 2008 2012 czy 2018. Oczywiście im później tym okazja większa. 

W 4kwartale 2012 średnia cena transakcyjna w Gdańsku ja rynku wtórnym to 4900 za metr.

https://realtytools.pl/ceny-mieszkan-w-polsce/Gdańsk/2012

[ignazz]

4 minuty temu, elwariato napisał(a):

Za darmo bym w gdańsku nie chciał w gdyni to jeszcze, tam te dziki sie zabawiają, jest wesoło 

Ja tam jak KW czysta za darmo bym brał. Sprzedał i kupił w Gdyni. 

4 minuty temu, fluber napisał(a):

W 4kwartale 2012 średnia cena transakcyjna w Gdańsku ja rynku wtórnym to 4900 za metr.

https://realtytools.pl/ceny-mieszkan-w-polsce/Gdańsk/2012

Im mniej metra tym drożej z metra. Tak jak ja nie zamierzam umierać za media to myślę że jak przywołałeś fakt że rok temu Karol był nie znany to chyba nie warto iść w stronę bronienia tej dziwnej transakcji.  

Małe metraże ze względu na niską cenę sumy metrów mają strasznie zawyżona cenę z metra 

wiem że umiesz w statystyki. Tylko po co?

Edytowane 4 godziny temu przez ignazz

[Krzemo]

2 minuty temu, memento1984 napisał(a):

czyli mieszkanie w klasie premium w tej samej lokalizacji a komunalne "dziadkowe" ze slepa kuchnia i lazienka z 1960/70s ta sama cena +/-5%.

yup, to ma sens

Oczywiście, że nie.

Nawet dziadkowe komunalne w poniemieckiej kamienicy, 3.5 m sufity, ściśle centrum, sztukaterie, ozdobny kaflak, nie ruszane od lat 50. 

Ale też nie 50% ŚREDNIEJ ceny!

[memento1984]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie robiłbym afery w takim temacie. Wygląda na to że jest to pewien mix znanych w prawie polskim rozwiązań umowy sprzedaży a umowy dożywocia. Na razie media złapały temat i jadą po omacku bo chwyciło. 
Dziwi mnie sam stopień skomplikowania samej transakcji bo jeżeli 5 lat szybciej opłacono mieszkanie za niższą kwotę ale z jakiegoś powodu nie doszło do przeniesienia własności to może skarbówka zadawać niewygodne pytania. Jeżeli przeniesiono własność już wcześniej a sprzedający miał prawo mieszkać powiedzmy 5 lat to też jest to niezwykła sytuacja i zostaje pytanie dlaczego tak dziwnie? Przypomnę tylko że jest coś takiego jak instytucja dożywocia gdzie nie wpłacasz żadnych pieniędzy za mieszkanie tylko utrzymujesz osobę byłego właściciela. Tu może mamy do czynienia z mixem tych spraw i nie widzę powodu aby jakoś mocniej mieszać w kotle. No chyba że te obecne tłumaczenia okażą się kłamstwem to wtedy po pierwsze kandydat robi się niewiarygodny a po drugie martwić mogą realne powody dlaczego by miał kłamać. 
Mamy fatalną klasę polityczną i szkoda że nie ma nikogo kto nie ma dziwnego epizodu wątpliwego tak czysto ludzko bo do wytaczania armat prawnych i tak nigdy nie dochodzi. 
Mnie sama sytuacja poza tym teraz dosyć rozwojowym tłumaczeniem nie zaskakuje a mediom tak gorliwym nie zamierzam ufać. Od złapali kolejny trop. Nieważne czy prawdziwy czy nie. Inna sprawa że sam kandydat czy chce czy nie w samej kwestii mieszkania brał udział i teraz należy czekać na wyjaśnienia. Kamieniami łatwo rzucać. Trudniej zawrócić rzut jak już leci gdy okazuje się że jednak ktoś się pomylił. 
 

Sama dosyć wątpliwa jeżeli chodzi o „standardy transakcyjne” transakcja nabycia mieszkania po prostu jest dziwna. Nasuwa się pytanie dlaczego jest dziwna ( lub jej tłumaczenie).  Czy my nie mamy zwykłych ludzi którzy są kryształowi tak czysto ludzko? 

ja mysle ze nawrocki mial jeszcze obowiazek sprawdzic jak dziadek Jerzy wyda swoje 120tys! dziadek mogl wykupic za jakis procent ale gdzie taki dziadek mial znalezc 10-50tys w wolnej polsce bedac emerytem.

to jest typowy przedstawiciel polskiej bidy, doktor nauk nikomu niepotrzebnych, z jedyna szansa na przylepienie sie do ktorejs partii, piszac jakies ksiazki w nakladach po 10tys ktore nikogo nie interesuja, byc poslusznym i mozna zostac wystruganym na kandydata na prezydenta ktory i tak nic nie moze. i tak wlasnie spora czesc (naszego) pokolenia urodzonych w koncu 70s i do konca 80s mogla dorobic sie mieszkania, na dziadku swoim albo jak tutaj cudzym. jak jestes z tego "demo" i nie masz teraz mieszkania to przyslowiowo przegrales zycie. Mlodzi ktorzy wchodza na rynek pracy gdzie w duzym miescie m2=15k-20k przy zarobkach 8k-10k/brutto, wiadomo ze wola marszczyc freda na tiktoku a nie zakladac (czy nawet myslec o) rodzinie.

na spadek nie maja co po nas liczyc bo my bedziemy zdrowo zyc do 90tki/100tki z tymi wszystkimi lifehackami i dietami cud z youtuba, nie to co nasi rodziciele co palili fajki i pili wodke i jezdzili bez pasow.

[josephnba]

48 minut temu, fluber napisał(a):

Nawrocki ma te kawalerke i 59 metrowe mieszkanie zakredytowane na 550k. Od kupna mieszkania do chyc do DPS minęło 7 lat i za te 28 metrów pokomunalne kawalerki zapłacił podobno 120k. I jeszcze zobowiązał się do płacenia rachunków i pozwolił tam facetowi mieszkać za darmo. Czy to wygląda na mafię?

Mnie bardziej od ceny rynkowej i metrażu interesuje „opieka” przez Nawrockiego 

staruszek ci znika w grudniu, jest maj a ty nie wiesz co się z nim dzieje 

 

Nawet po czworonoga uderzasz do schroniska, ogłoszenia rozwieszasz 

A tutaj starszy człowiek z niepełnosprawności znika i osoba, która ma się nim opiekować do śmierci nie zadaje sobie nawet odrobiny trudu 

zastanawiające