Polityka w Polsce

[mayor]

18 minut temu, blackmagic napisał(a):

Co do zasady uważam jdg w 95% za patologie natomiast skoro prawo pozwala to czemu nie skorzystać 

Nie mam jeszcze 40  

a poważnie - raczej zdziwiłem się że jest to rozkład 95-5 a nie jakieś 85-15. Domyślam się że mediana w Polsce to nie 25 k

 

Częściowo się zgodzę, patologia jest kiedy pracownik nie ma wyboru, albo pracodawca wywiera naciski, ściemnia że są same korzyści dla zatrudnionych w tej formie itd. Ale w moim przypadku było odwrotnie, to był mój wybór, a nawet po kilku latach boss próbował mnie przekonać (prośbą i groźbą ) do zmiany z b2b na etat , ale ja do końca nie dałem się namówić do zmiany. Przyzwyczaiłem się do korzystania z wolnego czasu, znalazłem sobie kilka różnych dodatkowych zleceń, a później wolontariat gdzie niejednokrotnie poświęcałem więcej czasu i energii niż na pracę dla chleba 

[blackmagic]

1 minutę temu, mayor napisał(a):

Częściowo się zgodzę, patologia jest kiedy pracownik nie ma wyboru, albo pracodawca wywiera naciski, ściemnia że są same korzyści dla zatrudnionych w tej formie itd. Ale w moim przypadku było odwrotnie, to był mój wybór, a nawet po kilku latach boss próbował mnie przekonać (prośbą i groźbą ) do zmiany z b2b na etat , ale ja do końca nie dałem się namówić do zmiany. Przyzwyczaiłem się do korzystania z wolnego czasu, znalazłem sobie kilka różnych dodatkowych zleceń, a później wolontariat gdzie niejednokrotnie poświęcałem więcej czasu i energii niż na pracę dla chleba 

O patologii pisałem w kontekście takim, że większość ludzi na jdg tak naprawdę wykonuje taką samą pracę jak ludzie na UOP. Oczywiście są wolne zawody jak muzyk albo ktos sam remontuje np łazienki to ciężko żeby miał z klientem UOP czy na zleceniach czy umowie o dzieło leciał. 
i w tym pierwszym przypadku to jest po prostu nieuczciwe pod kątem optymalizacji próba oszukania budżetu panstwa.

natomiast ma ona charakter bardziej moralny bo przy obecnych przepisach jest to jak najbardziej dopuszczalna i pretensje należy mieć do przepisów a nie do ludzi którzy z tego korzystają. 
natomiast sytuacje w których ktoś ci przymusza do pracy na b2b zamiast na UOP powinny być karane. 
tyle że imho w dzisiejszych czasach gdy ludzi do wszystkiego brakuje to największa kara jest że idziesz do innej pracy i pracodawca traci dobrego pracownika 

[mayor]

6 minut temu, blackmagic napisał(a):

O patologii pisałem w kontekście takim, że większość ludzi na jdg tak naprawdę wykonuje taką samą pracę jak ludzie na UOP. Oczywiście są wolne zawody jak muzyk albo ktos sam remontuje np łazienki to ciężko żeby miał z klientem UOP czy na zleceniach czy umowie o dzieło leciał. 
i w tym pierwszym przypadku to jest po prostu nieuczciwe pod kątem optymalizacji próba oszukania budżetu panstwa.

 

Znam i takie sytuacje z najbliższego otoczenia-rodziny w PL. Pierwszy to budowlaniec - złota rączka, który zapierdalał w firmie na jdg bo tak pasowało szefostwu, zerwał biceps w prawej ręce i został na lodzie, prawie rok leczenia, dwie operacje ,zabiegi rehabilitacyjne , jak doszedł do formy zaczął robić te same usługi bo był dobrym fachurą tylko na czarno, teraz jeździ na etacie wózkiem po magazynie , a po godzinach coś sobie dłubie na lewo  bez kwitów w budownictwie . Drugi przypadek to naukowiec - pełny etat na uczelni i jednocześnie stanowisko dyrektora w dużej SSP jako jdg. Ponad tysiąc ludzi pod sobą, roboty prowadzone na całym świecie Australia, Niemcy, Chiny częste delegacje żeby tych pracowników na eksporcie nadzorować, odpowiedzialność duża i też dobre pieniądze. Tylko fikcyjna działalność gospodarcza i to za namową i wiedzą zarządu SSP, bo tak się lepiej opłacało .Tu nawet trudno mówić o oszukiwaniu skarbu państwa , bo to tak jakby ktoś w karty sam siebie oszukiwał 

[RappaR]

29 minut temu, blackmagic napisał(a):

tyle że imho w dzisiejszych czasach gdy ludzi do wszystkiego brakuje to największa kara jest że idziesz do innej pracy i pracodawca traci dobrego pracownika 

Serio tak odczuwasz ten rynek pracownika?

Znaczy Wrocław wyjątkowy w Pl

[Pablo81]

51 minut temu, blackmagic napisał(a):

 

tyle że imho w dzisiejszych czasach gdy ludzi do wszystkiego brakuje to największa kara jest że idziesz do innej pracy i pracodawca traci dobrego pracownika 

@fluber to jak to jest w końcu?

[blackmagic]

Godzinę temu, RappaR napisał(a):

Serio tak odczuwasz ten rynek pracownika?

Znaczy Wrocław wyjątkowy w Pl

Nawet w lidlu szukają ludzi cały czas więc nie wiem gdzie jest nadmiar pracowników. 

Plus znam 0 sytuacji ze pracodawca zmusza Cię do b2b a znam wiele że ktoś chce na b2b ale może tylko uop

[RappaR]

2 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Nawet w lidlu szukają ludzi cały czas więc nie wiem gdzie jest nadmiar pracowników. 

Plus znam 0 sytuacji ze pracodawca zmusza Cię do b2b a znam wiele że ktoś chce na b2b ale może tylko uop

Znaczy w Lidlu szukają.

Cokolwiek lepiej płatnego niet

[memento1984]

3 godziny temu, RappaR napisał(a):

No to będzie 85-15. Dane sprzed dwóch lat, wzrost pensji o tysiąc złotych do ~8,5k w tym czasie, a tamte 5% dotyczy nie zatrudnionych, a płatników podatków.

 

Tez trzeba uwazac apropo roznych zrodel jak patrzycie na US - chyba najlepsze dane sa z BLS (biuro labor stat) vs “PITy” (eg via IRS i ichniejszy 1040s) vs census (self reported!)

[RappaR]

Nie lubię jej, ale ta akcja zasługuje na szacunek

[mayor]

25 minut temu, memento1984 napisał(a):

Tez trzeba uwazac apropo roznych zrodel jak patrzycie na US - chyba najlepsze dane sa z BLS (biuro labor stat) vs “PITy” (eg via IRS i ichniejszy 1040s) vs census (self reported!)

No ja bym w te źródła nie do końca wierzył, bo dużo jest w US prac-tipped jobs , gdzie napiwki często przekraczają oficjalne dochody. Na niektórych posadach to bym się zgodził robić za darmo za same tippy. Zresztą nawet jeśli minimalna płaca w NYC jest ustawowo $16,5 to dla tipped jobs wynosi $11 /h. Oprócz tego te dochody z tippów są na czysto do kieszeni, chociaż w miarę rozwoju płatności kartą to się upierdoliło bardzo i muszą raportować napiwki do IRS

[fluber]

2 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

@fluber to jak to jest w końcu?

Po podaniu raportów zatrudnień i płacy wśród młodych powinienem się jakoś odnieść do IMHO?

[blackmagic]

2 godziny temu, RappaR napisał(a):

Znaczy w Lidlu szukają.

Cokolwiek lepiej płatnego niet

Specjalnie dla Ciebie - nie wiem jak to widać w darmowej wersji pracuj.pl ale w płatnej jak sobie zaznaczę - Wrocław, UOP, stanowisko od medium w górę (czyli starsi specjalisci, kierownicy, managerowie, dyrektorzy etc) z ogłoszeń z tego tygodnia masz 2800 aktywnych ofert pracy.

zakladam ze na tych stanowiskach płacą lepiej niż w lidlu. Za GUS-em - we Wrocławiu w przedsiębiorstwach pracuje ca. 200 tys ludzi. Bezrobocie we Wrocławiu za gusem to 1.7%. Juz nawet nie mówiąc że w większości na stanowiska kierownicze nikt nie szuka ludzi przez pracuj.pl to masz prawie tyle samo ofert pracy co wynosi bezrobocie (a w urzędach też pewnie mnóstwo wakatów)

więc nie - we Wrocławiu jak ktoś Ci kaze robić coś nie halo to po prostu idziesz do innej pracy. 

[Pablo81]

46 minut temu, fluber napisał(a):

Po podaniu raportów zatrudnień i płacy wśród młodych powinienem się jakoś odnieść do IMHO?

Jeżeli się upierasz, że niż ma przyczyny ekonomiczne, a nie obyczajowe, to tylko pozostaje załamać ręce, jak PiS rozwalił polską demografię

[Koelner]

57 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Jeżeli się upierasz, że niż ma przyczyny ekonomiczne, a nie obyczajowe, to tylko pozostaje załamać ręce, jak PiS rozwalił polską demografię

Palikot lub Miller wspomniał że Kaczyński zrobił najwięcej dobrego dla lewicy i w sumie zradykalizował kobiety (szczególnie młode) w stronę lewej, zniechęcił ludzi do kościoła ( też młodych ) , twarz Krytyki Politycznej 

[fluber]

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Jeżeli się upierasz, że niż ma przyczyny ekonomiczne, a nie obyczajowe, to tylko pozostaje załamać ręce, jak PiS rozwalił polską demografię

No niestety. To rozwarstwienie to głównie ich wina 

[memento1984]

2 godziny temu, mayor napisał(a):

No ja bym w te źródła nie do końca wierzył, bo dużo jest w US prac-tipped jobs , gdzie napiwki często przekraczają oficjalne dochody. Na niektórych posadach to bym się zgodził robić za darmo za same tippy. Zresztą nawet jeśli minimalna płaca w NYC jest ustawowo $16,5 to dla tipped jobs wynosi $11 /h. Oprócz tego te dochody z tippów są na czysto do kieszeni, chociaż w miarę rozwoju płatności kartą to się upierdoliło bardzo i muszą raportować napiwki do IRS

Idiotyczne jest tez porownywanie PL do calych stanow, bo nie ma czegos takiego.

~1% pracownikow ~minimalnej federalnej (to jest 1:1 4800PLN/brutto/miesiac!). Tacy ludzie kwalifikuja sie na wszystkie federalne programy i stanowe i jakies lokalne.

OH/PA mozna porownywac z PL.

zrodla nie sa zle, ale najlepiej wychodzi DLS, najbardziej na biezaco i zatrudnieni obecnie pracujacy.

Edytowane 3 godziny temu przez memento1984

[fluber]

Porażające jak starzy są wyborcy Trzaskowskiego. Kiedy to się w ogóle wydarzyło?