Polityka w Polsce

[memento1984]

1 minutę temu, RappaR napisał(a):

Ignazz Ci może wyjaśnić, że po prostu trzeba mieć kapitał. A jak się go nie ma, to trzeba być pracowitym i zatrudnić się w firmie u ojca

pierwszego miliona nie trzeba ukrasc, wystarczy pozyczyc od taty, na preferencyjnych warunkach : )

trumpa opluwac, bo paaanie ten to ma skale, pjerolony skurwi*$*!

[fluber]

16 minut temu, Pablo81 napisał(a):

A wcześniej, w czasach sprzed niżu, jak pracowali?  

Aktualnie:

W sierpniu 2024 roku stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosła 10,2%

https://www.parp.gov.pl/component/content/article/87380:bezrobocie-wsrod-mlodych-alarmujace-dane-plyna-z-raportu-parp

 W roku akademickim 2019/2020 aż 60% młodych osób w wieku 20-24 lat podjęło naukę na uczelniach wyższych

https://www.psychomanipulacja.pl/jaki-procent-mlodziezy-idzie-na-studia/

W ubiegłym roku ponad 10 proc. osób w wieku 15-29 lat w Unii Europejskiej nie uczyła się, nie pracowała ani nie uczyła -

Dane za 2023 rok pokazują, że Polska, z wynikiem 10,4 proc (...)

https://www.money.pl/gospodarka/ilu-mlodych-polakow-nie-pracuje-i-sie-nie-uczy-nowe-dane-eurostatu-7038367585676032a.html

Jak pokazują wyniki badań z 2022 roku, mediana wynagrodzeń miesięcznych brutto dla grupy wiekowej 18-25 lat wyniosła około 2800 zł brutto,

https://www.gowork.pl/blog/20-wysokosc-wynagrodzenia-a-wiek-w-jakim-wieku-zarobisz-najwiecej/#google_vignette

35 minut temu, Pablo81 napisał(a):

mając potrzebę założenia rodziny możesz od zaraz dostać pracę sporo powyżej najniższej krajowej. Więc co to za argument z brakiem zatrudnienia.

Jakie jest źródło Twojej tezy w obliczu powyższych danych z ostatnich 3 lat?

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

A 4 to służba zdrowia.

Żadna z podanych przyczyn nie uległa pogorszeniu na przestrzeni lat, a dzietność maleje. 

Liczba osób w gospodarstwie domowym maleje, młodzi nie zaczęli nagle pracować za mniejsze pieniądze, służba zdrowia się aż tak nie zwija, a doszlo realne wsparcie z programów socjalnych.

Polska jest o krok za Europą Zachodnią, jakieś 10 lat za Niemcami w procesie starzenia społeczeństwa, który wygląda praktycznie w całej starej UE podobnie. Po prostu zmienił się system potrzeb i wartości.

Mamy tu na forum bezdzietne osoby na stałej intratnej posadzie, z własnym mieszkaniem, po 30tce. Może ich się zapytajmy, jak to dziala?

Tezy z powietrza i ad personam na koniec.

Badania i raporty jasno wskazują na kwestie mieszkaniowe, pewność i stabilność zatrudnienia. Możesz je po prostu zignorować, ale nie zmieni to faktu, że nadal będą istniały i wskazywały na te same przyczyny.

[Pablo81]

2 minuty temu, fluber napisał(a):

Aktualnie:

W sierpniu 2024 roku stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosła 10,2%

https://www.parp.gov.pl/component/content/article/87380:bezrobocie-wsrod-mlodych-alarmujace-dane-plyna-z-raportu-parp

 W roku akademickim 2019/2020 aż 60% młodych osób w wieku 20-24 lat podjęło naukę na uczelniach wyższych

https://www.psychomanipulacja.pl/jaki-procent-mlodziezy-idzie-na-studia/

W ubiegłym roku ponad 10 proc. osób w wieku 15-29 lat w Unii Europejskiej nie uczyła się, nie pracowała ani nie uczyła -

Dane za 2023 rok pokazują, że Polska, z wynikiem 10,4 proc (...)

https://www.money.pl/gospodarka/ilu-mlodych-polakow-nie-pracuje-i-sie-nie-uczy-nowe-dane-eurostatu-7038367585676032a.html

Jak pokazują wyniki badań z 2022 roku, mediana wynagrodzeń miesięcznych brutto dla grupy wiekowej 18-25 lat wyniosła około 2800 zł brutto,

https://www.gowork.pl/blog/20-wysokosc-wynagrodzenia-a-wiek-w-jakim-wieku-zarobisz-najwiecej/#google_vignette

Jakie jest źródło Twojej tezy w obliczu powyższych danych z ostatnich 3 lat?

Po pierwsze, to po co mi dane z 2022 roku?

Po drugie, to po co mi mediana zarobków do 25 roku życia, kiedy kobiety mogą mieć dzieci praktycznie do 35-40 roku życia, a mężczyźni do późnej starości?

I po trzecie - po raz dziesiąty powtórzę: czy młodzi zarabiali wcześniej więcej, że dzietność była większa? Skoro dzietność spada i jako przyczynę podajesz za badaniem zarobki, to musiały one ulec pogorszeniu, skoro mają odpowiadać za pogorszenie dzietności. Skoro jedną wartość jest stała, to jak może odpowiadać za zmianę drugiej?

 

I wiem, bo wystarczy otworzyć Olx i jest mnóstwo ofert pracy z całego przekroju zawodów i specjalizacji. 

 

W sierpniu 2024 roku stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosła 10,2%

Stopa bezrobocia 10% i dzietność ~1.1. Tak, to na pewno o to chodzi.

[fluber]

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Po pierwsze, to po co mi dane z 2022 roku?

Bo nie znalazłem danych z 2025 roku a pokazują rzeczywistość zarobków młodych ludzi.

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Po drugie, to po co mi mediana zarobków do 25 roku życia, kiedy kobiety mogą mieć dzieci praktycznie do 35-40 roku życia, a mężczyźni do późnej starości?

Ponieważ jest to okres najwyższej płodności i z biologicznego punktu widzenia najbardziej wskazany do zajścia w ciążę.

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

I po trzecie - po raz dziesiąty powtórzę: czy młodzi zarabiali wcześniej więcej, że dzietność była większa? Skoro dzietność spada i jako przyczynę podajesz za badaniem zarobki, to musiały one ulec pogorszeniu, skoro mają odpowiadać za pogorszenie dzietności. Skoro jedną wartość jest stała, to jak może odpowiadać za zmianę drugiej?

 

Nie, nie musialy ulec pogorszeniu..to nie są caly czas te same osoby, które mają 25 lat. 

Mediana zarobków 20 lat temu:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-zarabiali-Polacy-w-2005-roku-1401595.html

Mediana całkowitego wynagrodzenia miesięcznego brutto (patrz wyjaśnienie terminów na końcu artykułu) wyniosła 2500 PLN.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/To-byla-ciekawa-dekada-na-warszawskim-rynku-nowych-mieszkan-2274089.html

Na początku roku 2005 średnie ceny metra kwadratowego mieszkania w Warszawie kształtowały się na poziomie ok. 4 000 zł brutto

we wrześniu 2024 r. przeciętne miesięcznie wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 8 075 zł z groszami, a mediana 6 683 zł z groszami

https://forsal.pl/kraj/artykuly/9752328,ranking-nierownosci-wynagrodzen-w-polsce-2025-mediana-vs-srednia-w-b.html

średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym w Warszawie przez rok 2024 wzrosła. Według szacunków portalu w grudniu 2024 wynosiła ona 17 659 zł/mkw

https://warszawa.naszemiasto.pl/tak-zmienily-sie-srednie-ceny-mieszkan-w-warszawie-przez-2024-sa-powody-do-optymizmu/ar/c9p2-27139567

Za medianę zarobków 20 lat temu można było kupić w Warszawie 0,625 metra kw. mieszkania.

W 2024 0,378 metra kw. mieszkania.

Sytuacja mieszkaniowa pogorszyła się dramatycznie dla młodych ludzi. Wskazują to jako największy problem w raportach i identyfikowane jest to jako największy problem.w badaniach. Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz faktów do wiadomości.

14 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

W sierpniu 2024 roku stopa bezrobocia wśród osób poniżej 25. roku życia wyniosła 10,2%

Stopa bezrobocia 10% i dzietność ~1.1. Tak, to na pewno o to chodzi.

10 procent nie studiuje i nie pracuje. 60 procent studiuje

 Z pozostałych 30 procent, ponad 10 nie ma pracy.

Z tych 27 procent co pracują 3 lata temu mediana wynosiła 2800 czyli mniej niż ówczesna płaca minimalna.

Pisanie że można jak się chce powiększyć rodzinę, zarabiać dużo powyżej minimum bo widziałeś oferty na olx nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistych statystykach zarobków młodych ludzi.

[RappaR]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Sytuacja mieszkaniowa pogorszyła się dramatycznie dla młodych ludzi. Wskazują to jako największy problem w raportach i identyfikowane jest to jako największy problem.w badaniach. Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz faktów do wiadomości.

Jak się poogląda memy z Zachodniej Europy, to generalnie landlordów przedstawia się jako pasożytów i najbardziej podłe jednostki społeczne.

[ignazz]

21 minut temu, memento1984 napisał(a):

pierwszego miliona nie trzeba ukrasc, wystarczy pozyczyc od taty, na preferencyjnych warunkach : )

trumpa opluwac, bo paaanie ten to ma skale, pjerolony skurwi*$*!

Widzę że mamy zagraniczny zaciąg. Dobrze że jest światowe wsparcie. Serio nie chce mi się kolejny raz tłumaczyć że ja nie Kulczyk Junior korzystający z dokonań wcześniejszych pokoleń tylko będąc na studiach ciężko pracowałem uwaga uwaga współtworząc malutką 2 osobową firmę. Ja nie poszedłem na etat czy po pensje tylko koncept się rozwijał z dnia na dzień z moim udziałem kosztem wypijanych piw z kolegami którzy na studiach balowali. Jak Rappar doszedł do wniosków że mam coś za darmo, nie wiem. To że szanuję Rodziców bo inwestowali od małego w rozwój chociażby angielskiego ( komuna czyli niemodne było) czy nauki szachów zamiast mieć wspominki pijackich burd nic nie poradzę a już na pewno nie będę innych przepraszać. Ciągnie się ten dziwny tekst Rappara bez całkowitego zrozumienia tej kwestii. Nie mogę tego zrozumieć jak człowiek z wyższym medycznym wykształceniem może dalej brnąć w ten zaułek. 
 

moj przypadek już opisywałem więc czemu robi się z tego parodystyczny bananiarski motyw nie wiem. 
 

co fajne trwa w najlepsze w moim gronie bliskich dbanie o siebie nawzajem i życzę każdemu aby mógł zarówno otrzymać i dawać pomoc na takich zakresach jak w mojej Rodzinie. Co ważne przyjaciele mają i podobne zasady i podobne wartości. 
 

jak z tego wykręcić coś negatywnego z tego to chyba mogą wykonać wybitnie pokrzywdzeni przez życie zazdrośnicy. 
 

w czasach dosyć ciężkich zamiast kieliszka po prostu pracowaliśmy. Widocznie nie każdy miał tyle szczęścia. 

[fluber]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

. To że szanuję Rodziców bo inwestowali od małego w rozwój chociażby angielskiego ( komuna czyli niemodne było)

Czy ja dobrze rozumiem, że miałeś prywatne lekcje angielskiego w latach 80-tych?

[ignazz]

@rappar nie znamy się osobiście zbyt dobrze biorąc pod uwagę aktywność na forum ale daruj sobie już te całkowicie błędne teksty o tym że coś otrzymałem za darmo. 

Teraz, fluber napisał(a):

Czy ja dobrze rozumiem, że miałeś prywatne lekcje angielskiego w latach 80-tych?

Nie 

Dom Harcerza w Toruniu. Robił lekcje grupowe. Wprowadzano nowinki w stylu salki ze słuchawkami. Jedni chodzili inni mieli to gdzieś. 

[fluber]

Teraz, ignazz napisał(a):

 

Nie 

To na czym polegała opisywana inwestycja Twoich rodziców w Twój angielski?

[ignazz]

Ale wtedy to było to novum. Nie to co teraz gdy masz pełno opcji. 

Teraz, fluber napisał(a):

To na czym polegała opisywana inwestycja Twoich rodziców w Twój angielski?

Jeden z wielu elementów rozwoju. Potrafili mi przekazać że w tamtych czasach gdy cały dzień spędzało się na boisku warto coś dodać. Dziś to nic dziwnego. Ale dawniej było inaczej. I to mnie w jakiś sposób ukształtowało. Szacunek dla własności mimo że obok komuna. Szacunek dla wykształcenia. Szacunek dla Rodziny. Bycie słownym. Itd 

Nie akcentuje niezwykłości bo dziś to norma. Pozna komuna gdzie nikt nic nie miał to było jednak pewne wizjonerstwo. Bo Rodzice też po omacku szli w życie. 

To nie jest historia Kulczyków tylko małych drobnych kroczków. 

Prosta historia. Nic wybitnego. 

[fluber]

3 minuty temu, ignazz napisał(a):

 

Jeden z wielu elementów rozwoju. Potrafili mi przekazać że w tamtych czasach gdy cały dzień spędzało się na boisku warto coś dodać. Dziś to nic dziwnego. Ale dawniej było inaczej. I to mnie w jakiś sposób ukształtowało. Szacunek dla własności mimo że obok komuna. Szacunek dla wykształcenia. Szacunek dla Rodziny. Bycie słownym. Itd 

Myślę, że nie dostrzegasz swojej uprzywilejowanej sytuacji względem przeciętnego polskiego dzieciaka z lat 80-tych. Ale już nie chce wałkować n-ty raz tego samego tematu.

[ignazz]

No i w bonusie otrzymałem prawdziwy dar. Normalne życie. Bez awantur, afer czy burd pijackich. Moje najbardziej negatywne wspomnienie to fakt że Mama kiedyś paliła Zefiry i rzuciła ten szajs na naszą prośbę. W tydzień. Straszne? Prawda? 

[Pablo81]

18 minut temu, fluber napisał(a):

Bo nie znalazłem danych z 2025 roku a pokazują rzeczywistość zarobków młodych ludzi.

Ponieważ jest to okres najwyższej płodności i z biologicznego punktu widzenia najbardziej wskazany do zajścia w ciążę.

Nie, nie musialy ulec pogorszeniu..to nie są caly czas te same osoby, które mają 25 lat. 

Mediana zarobków 20 lat temu:

https://www.bankier.pl/wiadomosc/Ile-zarabiali-Polacy-w-2005-roku-1401595.html

Mediana całkowitego wynagrodzenia miesięcznego brutto (patrz wyjaśnienie terminów na końcu artykułu) wyniosła 2500 PLN.

https://www.bankier.pl/wiadomosc/To-byla-ciekawa-dekada-na-warszawskim-rynku-nowych-mieszkan-2274089.html

Na początku roku 2005 średnie ceny metra kwadratowego mieszkania w Warszawie kształtowały się na poziomie ok. 4 000 zł brutto

we wrześniu 2024 r. przeciętne miesięcznie wynagrodzenie w gospodarce narodowej wyniosło 8 075 zł z groszami, a mediana 6 683 zł z groszami

https://forsal.pl/kraj/artykuly/9752328,ranking-nierownosci-wynagrodzen-w-polsce-2025-mediana-vs-srednia-w-b.html

średnia cena metra kwadratowego na rynku pierwotnym w Warszawie przez rok 2024 wzrosła. Według szacunków portalu w grudniu 2024 wynosiła ona 17 659 zł/mkw

https://warszawa.naszemiasto.pl/tak-zmienily-sie-srednie-ceny-mieszkan-w-warszawie-przez-2024-sa-powody-do-optymizmu/ar/c9p2-27139567

Za medianę zarobków 20 lat temu można było kupić w Warszawie 0,625 metra kw. mieszkania.

W 2024 0,378 metra kw. mieszkania.

Sytuacja mieszkaniowa pogorszyła się dramatycznie dla młodych ludzi. Wskazują to jako największy problem w raportach i identyfikowane jest to jako największy problem.w badaniach. Naprawdę nie rozumiem dlaczego nie przyjmujesz faktów do wiadomości.

10 procent nie studiuje i nie pracuje. 60 procent studiuje

 Z pozostałych 30 procent, ponad 10 nie ma pracy.

Z tych 27 procent co pracują 3 lata temu mediana wynosiła 2800 czyli mniej niż ówczesna płaca minimalna.

Pisanie że można jak się chce powiększyć rodzinę, zarabiać dużo powyżej minimum bo widziałeś oferty na olx nie znajduje potwierdzenia w rzeczywistych statystykach zarobków młodych ludzi.

https://ciekaweliczby.pl/kobiety_pierwsze_dziecko/

Fajnie, że wiesz, jaki wiek biologicznie jest najlepszy do rodzenia, ale fakty co do wieku matek w momencie urodzenia pierwszego dziecka są inne.

Ilość mieszkań własnościowych rośnie - link już wklejalem. 

Oferty pracy są. Wystarczy otworzyc stronę urzędu pracy czy olx. Jest ich tyle, że mamy w Polsce pracowników z Ukrainy, Indii czy Bangladeszu. A to, że ktoś woli być na utrzymaniu rodziców niż pracować, to już nie wina rynku.

Masz na forum bezdzietnego trzydziestoparolatka. Z mieszkaniem, dobra pracą. Zapytaj go może jak to działa.

 

Edytowane 3 godziny temu przez Pablo81

[blackmagic]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

@blackmagic ten wykres też jest interesujący 

Te ceny z sekocenbud to można o kant dupy rozbić. Tu są 2 wykresy dość dobrze obrazujące sytuację (niestety tylko do 2020). To co się dzieje z kosztami w branży budowlanej to jest masakra - natomiast wysokie marże to moim zdaniem łabędzi śpiew - w tej chwili (ostatni rok dwa) deweloperzy sprzedają inwestycje gdzie działki i umowy z podwykonawcami były podpisane przed boomem post covidowym - dziś cena metra działki / godzina pracy robotnika powodują że koszty budowy są najwyższe w historii. A wykwalifikowanych pracowników brakuje i ilość działek w miastach jest co raz mniejsza - nie widzę szans na to by koszty budowy miały spaść (szczególnie że ze względu na koszty produkcji ceny materiałów też są bardzo wysokie) 

i żeby nie było - też uważam że deweloperom (szczególnie pato których ciągle jest pełno) trzeba dowalić ale po prostu podatek katastralny nie jest na to metoda. 
i oczywiście fajnie by było gdyby każdego było stać na zakup mieszkania ale nigdzie w Europie chyba tak nie ma więc pytanie na ile to realne. Jak dla mnie to dobrym pomysłem bylo budownictwo państwowe mieszkań socjalnych z niskim kosztem najmu bez możliwości zakupu ale to nie przeszło 

[ignazz]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Myślę, że nie dostrzegasz swojej uprzywilejowanej sytuacji względem przeciętnego polskiego dzieciaka z lat 80-tych. Ale już nie chce wałkować n-ty raz tego samego tematu.

Nie było uprzywilejowania. Oboje Rodzice pracowali w zwykłych zakładach pracy. 1 maja pochód. Nieśmiałe V na część Solidarności bo przyjaciele domu byli internowani i się pomagalo dzieciom sąsiadów. 

Tu nie było kapitału, wpływów partyjnych czy prywaciarstwa które nastąpiło po komunie dopiero. 

[Pablo81]

17 minut temu, RappaR napisał(a):

Jak się poogląda memy z Zachodniej Europy, to generalnie landlordów przedstawia się jako pasożytów i najbardziej podłe jednostki społeczne.

O k****! Srogie źródło wiedzy te memy!

[ignazz]

Na lekcje szachów angielski tak jak do harcerstwa mógł zapisać się każdy. Rodzice po prostu pokazali że warto robić coś więcej niż kopać piłkę pod trzepakiem. 

Koledzy tacy wygadani a jakoś nie czytałem że są komuś za coś wdzięczni. Ja Rodzicom jestem i to nie było jakieś ustawienie życiowe tylko przekazanie wartości ponad te treści które czytam od poniektórych userow. 

Nic elitarnego jak u Kwasniewskich. 

Prozą życia ale ciut inaczej. 

I jak mam dyskutować jak Rappar jedyne co potrafi to robić błędne prowokacyjne odnośniki? Całkowicie nietrafione. 

Ad personam 

[memento1984]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

No i w bonusie otrzymałem prawdziwy dar. Normalne życie. Bez awantur, afer czy burd pijackich. Moje najbardziej negatywne wspomnienie to fakt że Mama kiedyś paliła Zefiry i rzuciła ten szajs na naszą prośbę. W tydzień. Straszne? Prawda? 

Ja tam szanuje takich rodzicow. Naprawde - kazdy by takich chcial miec i takim zostac.

tutaj na forumce nie przebija skromnosc, jak kazdy pisze sobie 3-po-3. Mozna tez odczytac z twojego posta (nieswiadomie, zreszta ja podobno, niepismienny pewnie i niekumaty) ze swiat byl podzielony na tych ciezko pracujacych i pijakow i kazdy startowal na rowno, bo byl PRL. 

[fluber]

4 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

https://ciekaweliczby.pl/kobiety_pierwsze_dziecko/

Fajnie, że wiesz, jaki wiek biologicznie jest najlepszy do rodzenia, ale fakty co do wieku matek w momencie urodzenia pierwszego dziecka jest inna.

 

To jest właśnie skutek tego wszystkiego. Droższe mieszkania to późniejszy zakup/kredyt co oznacza późniejsze 1 dziecko, co oznacza mniej dzieci.

5 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Ilość mieszkań własnościowych rośnie - link już wklejalem. 

 

Nie w najmłodszej grupie. Ponad połowa 25-34 mieszka z rodzicami. To że moja teściowa 3 lata temu wykupiła mieszkanie za 5 procent wartości w żaden sposób nie przełoży się na wzrost dzietności.

6 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Oferty pracy są. Wystarczy otworzyc stronę urzędu pracy czy olx. Jest ich tyle, że mamy w Polsce pracowników z Ukrainy, Indii czy Bangladeszu. A to, że ktoś woli być na utrzymaniu rodziców niż pracować, to już nie wina rynku.

 

Podałem rzeczywiste dane. Są oferty w urzędzie pracy to jest żaden argument, bo rotacja na rynku pracy jest ciągle a o kondycji rynku pracy mówią dane makro które podałem a nie dowody anegdotyczne o ofertach na olx.

8 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

Masz na forum bezdzietnego trzydziestoparolatka. Z mieszkaniem, dobra pracą. Zapytaj go może jak to działa.

 

Spekuluję, że może chodzić o brak żony 

9 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie było uprzywilejowania. Oboje Rodzice pracowali w zwykłych zakładach pracy. 1 maja pochód. Nieśmiałe V na część Solidarności bo przyjaciele domu byli internowani i się pomagalo dzieciom sąsiadów. 

Eh... Mój ojciec nie umiał czytać a naprawdę nie wylosowalo mi się najgorzej patrząc na moją dzielnicę. Nie rozumiesz jakie miałeś szczęście.

[ignazz]

2 minuty temu, memento1984 napisał(a):

Ja tam szanuje takich rodzicow. Naprawde - kazdy by takich chcial miec i takim zostac.

tutaj na forumce nie przebija skromnosc, jak kazdy pisze sobie 3-po-3. Mozna tez odczytac z twojego posta (nieswiadomie, zreszta ja podobno, niepismienny pewnie i niekumaty) ze swiat byl podzielony na tych ciezko pracujacych i pijakow i kazdy startowal na rowno, bo byl PRL. 

Był twardy reset. I widziałem i zmarnowane talenty i wyrobników. Niestety najlepsze kariery zrobili i tak cwaniacy patrząc na polityków. 

Wczesne 90te były brutalne.