Polityka w Polsce

[ignazz]

To ograniczenie praw wyborczych od 35 roku życia mnie martwi. O ile dla faceta może i logiczne to dla kobiety Prezydent niepotrzebne utrudnienie. Ile dla kraju dobrego mogłaby zrobić 20 tka potrafiąca szpagat.  Może i paliwo by było po 4,69. Taki Donald zza oceanu mógłby się skusić i dyplomacja poszłaby do przodu. Wręcz niesprawiedliwy zapis bo niektóre panie tracą prime jak kg w Minny 

[RappaR]

1 godzinę temu, julekstep napisał(a):

Rok 2025

największy zarzut antyPisy vs Pisy to "nie wierzę że głosowałeś na Antypis"

a to dopiero luty!

Generalnie to serio problem z sałatką Pawłowicz.

Kasa na TVP zamiast na onkologię dziecięcą nie jest problemem.

Obsada stanowisk po kolejce partyjnej nie jest problemem.

Nawet zakaz handlu w niedzielę przestał być problemem.

 

[ignazz]

1 godzinę temu, fluber napisał(a):

To nieprawda, że nikt mi nie wierzy. Fanatyczne czopki Tuska mają mnie za pisowca, bo w życiu nie mieli do czynienia z fanatycznymi pisowcami. Ja jestem typowym wyborcą środka i osoby z forum, które fanatykami nie są doskonale to widzą.

I pisząc fanatyczne czopki Tuska nie mam na myśli oczywiście poziomu silnych razem, natomiast to.co mnie różni od Was to ja nie mam problemu z tym, że głosowałem kiedyś na platformę przez ładnych parę lat gdy była blisko moich poglądów, ani z głosowaniem na członka ich koalicji. I stawiam to w kontrze do ludzi, którzy nigdy by nie zagłosowali na PiS choćby nie wiem co

Sygnalizowałem ogromny  Żal do pisu o to ze otworzyli puszkę pandory z tymi mechanizmami dojenia cyca. KO jak zobaczyło jak to bezkarnie hula to skusili się na samograj krzycząc w głowie sobie BIS.  Jedni warci drugich ale z żalem muszę stwierdzić ze to PiS rozbudował system a ko weszło na gotowe. PiS dla mnie nie był absolutnie zjadliwy poprzez ohydna hipokryzje uderzając w ton ze robią to dla polski. Idąc w tony Polska potęga strasznie mnie drażnili. Teraz mamy użycie tych samych mechanizmów w wielu miejscach ale mam naiwny jakichś nadzieje ze się wyszumią i trochę mniej nakradną. Nie liczę tu na uczciwość polityków tylko na ewentualnie ciut wyższy poziom przyzwoitości. PiS robił to WYBITNIE bezczelnie. 

Teraz, RappaR napisał(a):

Generalnie to serio problem z sałatką Pawłowicz.

Kasa na TVP zamiast na onkologię dziecięcą nie jest problemem.

Obsada stanowisk po kolejce partyjnej nie jest problemem.

Nawet zakaz handlu w niedzielę przestał być problemem.

 

Już minęło z pół roku od mojego wpisu a Ty dalej nie zrozumiałeś przekazu. 

[fluber]

5 minut temu, ignazz napisał(a):

Sygnalizowałem ogromny  Żal do pisu o to ze otworzyli puszkę pandory z tymi mechanizmami dojenia cyca. KO jak zobaczyło jak to bezkarnie hula to skusili się na samograj krzycząc w głowie sobie BIS.  Jedni warci drugich ale z żalem muszę stwierdzić ze to PiS rozbudował system a ko weszło na gotowe. PiS dla mnie nie był absolutnie zjadliwy poprzez ohydna hipokryzje uderzając w ton ze robią to dla polski. Idąc w tony Polska potęga strasznie mnie drażnili. Teraz mamy użycie tych samych mechanizmów w wielu miejscach ale mam naiwny jakichś nadzieje ze się wyszumią i trochę mniej nakradną. Nie liczę tu na uczciwość polityków tylko na ewentualnie ciut wyższy poziom przyzwoitości. PiS robił to WYBITNIE bezczelnie. 

Dałbym sobie rękę uciąć, że najbardziej kiedy PiS rządził drażnił Cię rozbudowany socjal i rozdawnictwo.

[julekstep]

6 minut temu, ignazz napisał(a):

 Jedni warci drugich ale z żalem muszę stwierdzić ze to PiS rozbudował system a ko weszło na gotowe.

Stacja 24

ignazz po raz siódmy z żalem przyznaje że jak PiS i PO robią to samo to PiS jest gorszy.

 

ale pamiętajcie -> robi to Z ŻALEM

xD

 

[ignazz]

Teraz, fluber napisał(a):

Dałbym sobie rękę uciąć, że najbardziej kiedy PiS rządził drażnił Cię rozbudowany socjal i rozdawnictwo.

Tu akurat rozbudowanie tego programu groziło destabilizacją finansów. Możliwe że teraz za to zapłacimy srogo. KO wprowadzi swoje może też błędne instrumenty i będzie jak zawsze.  Jedni pokrzyczą wina PiS drudzy że wina KO. Rozmyje się odpowiedzialność. I chłopaki będą bezkarni. Jedni i drudzy. I będą sobie balować za nasze zmieniając tylko koszulkę lidera. 

2 minuty temu, julekstep napisał(a):

Stacja 24

ignazz po raz siódmy z żalem przyznaje że jak PiS i PO robią to samo to PiS jest gorszy.

 

ale pamiętajcie -> robi to Z ŻALEM

xD

 

Dokładnie tak jest. 

To samo ale inaczej aby być precyzyjnym. 

Nic nie poradzę że wolę być oszukany na 100 zeta przez jakąś fajną dupeczke w barze niż przez bezdomnego w ciemnej ulicy. W obu przypadkach jestem stówkę w plecy. 

Clue w polityce jest takie że przy takim układzie NIC nie można z tym zrobić i tej 100 uratować. 

I tak jestem w plecy. 

[RappaR]

2 minuty temu, ignazz napisał(a):

Nic nie poradzę że wolę być oszukany na 100 zeta przez jakąś fajną dupeczke w barze niż przez bezdomnego w ciemnej ulicy. W obu przypadkach jestem stówkę w plecy. 

Brak w Tobie empatii. 
Fajna "dupeczka"(chociaż trochę boli fakt, że tak bardzo nienawidzisz kobiet, by je w takimi określeniami poniżać) sobie poradzi tak czy siak bez tej stówy, a dla takiego bezdomnego te 100 złotych to może być lub nie być.

Wolisz by bogaty był jeszcze bogatszy, niż pomóc komuś, kto tego faktycznie potrzebuje

[ignazz]

I niestety Pawłowicz z nadwagą tłustymi włosami niechlujnie ubrana żrąca jak świnia nic a nic nie przypomina mi tej oszustki z baru. Jeszcze kłamie w żywe oczy. 

Teraz, RappaR napisał(a):

Brak w Tobie empatii. 
Fajna "dupeczka"(chociaż trochę boli fakt, że tak bardzo nienawidzisz kobiet, by je w takimi określeniami poniżać) sobie poradzi tak czy siak bez tej stówy, a dla takiego bezdomnego te 100 złotych to może być lub nie być.

Wolisz by bogaty był jeszcze bogatszy, niż pomóc komuś, kto tego faktycznie potrzebuje

Kradzież to nie jest forma pomocy. Dałem mocno skrócony tok myślenia ale od dziś zapewne będziesz pisał że to ja okradam bezdomnych. A jak krytykuje świniaka to nienawidzę kobiet.  Przecież obaj wiemy kto z nas dwóch ma problem i z empatią i z kobietami. Nie jesteś Fluberem aby tak zagmatwać dyskusję aby fajnie to wyglądało z boku. 

Ujebana Marynarka i buty z Kalkuty Kaczi to taki tylko skrót i odniesienie do bezdomnego. Nigdzie nie atakuje statusu społecznego tylko brak staranności w wyglądzie za co płacę. 

[RappaR]

3 minuty temu, ignazz napisał(a):

Przecież obaj wiemy kto z nas dwóch ma problem i z empatią i z kobietami

I dlatego dziwi mnie, że nie chcesz zmienić swojego postępowania, skoro masz tego świadomość. 

[ignazz]

Przecież jak byś zobaczył prawnika w zaszczanych spodniach chyba masz prawo go nie zatrudnić z obawami że może nie być skuteczny tam gdzie go potrzebujesz.  Nie oceniajmy po wyglądzie. Niby jest takie powiedzenie. Ale polityk zarabia mimo wszystko tym wyglądem i zachowaniem oraz co i jak mówi. 

2 minuty temu, RappaR napisał(a):

I dlatego dziwi mnie, że nie chcesz zmienić swojego postępowania, skoro masz tego świadomość. 

Tu też nie trafiłeś z diagnozą? Boziu. 

Ja kończę dyskusję bo ostatnią rzeczą teraz w sobotę to chęć myślenia o Pawłowicz i jej tłustych włosach. 

Zawodowy polityk. Phi. 

[fluber]

17 minut temu, ignazz napisał(a):

 

Nic nie poradzę że wolę być oszukany na 100 zeta przez jakąś fajną dupeczke w barze niż przez bezdomnego w ciemnej ulicy. W obu przypadkach jestem stówkę w plecy. 

Clue w polityce jest takie że przy takim układzie NIC nie można z tym zrobić i tej 100 uratować. 

Pierwszy błąd jaki tu popełniasz to poddawanie się efektowi aureoli.

Drugi błąd jaki popełniasz to myślenie, że w obu przypadkach ukradli Ci tyle samo.

[julekstep]

19 minut temu, ignazz napisał(a):

Nie oceniajmy po wyglądzie. Niby jest takie powiedzenie. Ale polityk zarabia mimo wszystko tym wyglądem i zachowaniem oraz co i jak mówi. 

zawsze tak czułem że wkętka PO na 'wykształcenie i postęp' jest 10x większą i skuteczniejszą ściemą niż ta PiSowa na 'patriotyzm'

 

BONŻUR

Edytowane Sobota o 20:30 przez julekstep

[josephnba]

12 godzin temu, julekstep napisał(a):

Rok 2025

największy zarzut antyPisy vs Pisy to "nie wierzę że głosowałeś na Antypis"

a to dopiero luty!

To żaden zrzut, ot stwierdzenie faktu i potwierdzenie tego co pisałem wcześniej 

W słowa flubera mało kto wierzy, o ile ktokolwiek 

 

I fajnie że się merytorycznie włączyłeś 

12 godzin temu, fluber napisał(a):

To nieprawda, że nikt mi nie wierzy. Fanatyczne czopki Tuska mają mnie za pisowca, bo w życiu nie mieli do czynienia z fanatycznymi pisowcami. Ja jestem typowym wyborcą środka i osoby z forum, które fanatykami nie są doskonale to widzą.

I pisząc fanatyczne czopki Tuska nie mam na myśli oczywiście poziomu silnych razem, natomiast to.co mnie różni od Was to ja nie mam problemu z tym, że głosowałem kiedyś na platformę przez ładnych parę lat gdy była blisko moich poglądów, ani z głosowaniem na członka ich koalicji. I stawiam to w kontrze do ludzi, którzy nigdy by nie zagłosowali na PiS choćby nie wiem co

Ja nie głosuje na PiS z powodów światopoglądowych a na PO już nie głosuje bo okazało się tak blisko tego socjalnego gówna że też przestali mnie reprezentować, no i do tego skompromitowali się już na każdym możliwym polu 

 

Środka nie ma chłopcze, już od dawna 

Sam chciałbym żeby coś tam było, niestety przy duopolu nic nie zostaje

 

Już nawet ta znienawidzona konfederacja wydaje mi się bardziej normalna niż partie, które teoretycznie są mi bliższe programowo 

Z tym że ja wiem iż konfa tylko się przypudrowala i te wszystkie nacjozjeby się uaktywnia jak tylko oni jakimś cudem wygrają wybory 

Biorę nawet pod uwagę przywrócenie brauna do łask w takiej sytuacji 

[Koelner]

Ważne są pozory. Politycy codziennie są odpicowani jak na wesele ale wystarczy sobie wyobrazić jakby ten pajac Myrcha był ubrany w kolorowy t shirt to gotowe wypowiedzi do stand upu. 

[fluber]

14 godzin temu, julekstep napisał(a):

zawsze tak czułem że wkętka PO na 'wykształcenie i postęp' jest 10x większą i skuteczniejszą ściemą niż ta PiSowa na 'patriotyzm'

 

BONŻUR

Tylko że to już jest wishful thinking. 

Historyczne wydarzenia za naszą zachodnią granicą a premier nawet nie jest zaproszony i w tym czasie wrzuca fotki jak siedzi w dresie i obiera kartofle.

https://www.facebook.com/100044111393079/posts/pfbid02L2eFvcixKtJDZWQT78XA1uAniSfrqKMZzqowxtb1ENuPmtvxb2TAhxW2sHFAwvR7l/?app=fbl

[julekstep]

43 minuty temu, fluber napisał(a):

Tylko że to już jest wishful thinking. 

'już'?  

[josephnba]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

Tylko że to już jest wishful thinking. 

Historyczne wydarzenia za naszą zachodnią granicą a premier nawet nie jest zaproszony i w tym czasie wrzuca fotki jak siedzi w dresie i obiera kartofle.

https://www.facebook.com/100044111393079/posts/pfbid02L2eFvcixKtJDZWQT78XA1uAniSfrqKMZzqowxtb1ENuPmtvxb2TAhxW2sHFAwvR7l/?app=fbl

Może to i lepiej że go tam nie było 

Przynajmniej kasy na podróż nie wydał a byłaby to jedyna istotną rzecz w tej sytuacji 

[fluber]

20 minut temu, josephnba napisał(a):

Może to i lepiej że go tam nie było 

Przynajmniej kasy na podróż nie wydał a byłaby to jedyna istotną rzecz w tej sytuacji 

Ten temat podróży i kasy na nie to jest żart. Na moje wyjazdy służbowe pójdzie w tym roku pewnie ze 100 koła a ja nie jestem prezesem IPN ani żadnej innej państwowej instytucji 

Godzinę temu, julekstep napisał(a):

'już'?  

https://x.com/KoneserKopanin/status/1891046025206325677

[memento1984]

Godzinę temu, fluber napisał(a):

Ten temat podróży i kasy na nie to jest żart. Na moje wyjazdy służbowe pójdzie w tym roku pewnie ze 100 koła a ja nie jestem prezesem IPN ani żadnej innej państwowej instytucji 

Z ciekawosci jakie sa na to apropriacje (wyjazdy) w europejskich grantach? Czy  np uczelnia cos oferuje czy tylko granty (limity no ile dni wxroku?).

 

[fluber]

9 minut temu, memento1984 napisał(a):

Z ciekawosci jakie sa na to apropriacje (wyjazdy) w europejskich grantach? Czy  np uczelnia cos oferuje czy tylko granty (limity no ile dni wxroku?).

 

Temat rzeka, bo w Horyzoncie masz inne zasady, w projektach Erasmusowych inne, w samym Erasmusie inne, w projektach z KPO jest jeszcze inaczej. A druga kwestia jest taka, że nikt Ci z góry nie powie, jakie masz limity na co i w większości są to zasady niepisane, czyli np. w cooperation in higher education z erasmusa nie ma nigdzie limitu kasy na wyjazdy, ale pracownicy agencji wprost mówią, że recenzenci odrzucą wniosek, jeżeli będziecie organizować spotkania zarządzających projektem częściej niż raz na pół roku. 

W Horyzoncie jest o wiele elastyczniej pod pewnymi względami i sztywniej pod innymi i tutaj nawet długie wyjazdy (np. jak jadę jako profesor wizytujący) wchodzą w grę, a z drugiej strony np. z góry jest założone, że jedziesz na 30 dni i zrobienie z tego 31 albo 29 jest praktycznie niemożliwe.

Środkami własnymi uczelnia może dysponować dowolnie, ale tu już wiele zależy od Twojej pozycji, znajomości itd. Ale długie wyjazdy to są zarezerwowane dla Rektorów, Prorektorów, Dziekanów, Dyrektorów różnych instytucji, ale te instytucje mają swoje budżety, więc też mogą tym dowolnie dysponować.

No i jeszcze są granty krajowe, z NCBR, czy NCN.

Także podsumowując - dłuższe wyjazdy to granty, krótsze to środki własne uczelni. Wszystko rozbija się o to jak w grancie uzasadnisz dlaczego takie środki na wyjazdy i na jaką wartość dodaną się przełożą i na jakiego recenzenta trafisz.

A jeśli chodzi o limity, to już zależy jakie masz relacje z bezpośrednim przełożonym