Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

6 minut temu, fluber napisał(a):

https://epibaza.pzh.gov.pl/story/rzeżączka-informacje-ogólne

Tam gdzie jest edukacja seksualna, tam są choroby weneryczne. To po prostu nie działa, co więcej, pogarsza sprawę.

Jakbym napisał, że obowiązkowe lekcje religii, na których katecheta będzie mówił że seks małżeński jest niedopuszczalny, spowodują że nie będzie chorób wenerycznych to byś stwierdził że jestem jebniety.

Ale jak pani od biologii będzie mówić, żeby nie ruchać się bez zabezpieczenia to wszyscy posłuchają. k****, jak można być tak naiwnym?

Zmiana frontu. Już przedmiot nie jest zły, tylko nikt nauczycielki i tak nie posłucha :)

Poza tym takie założenie wyklucza potrzebę edukacji jako takiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Pablo81 napisał(a):

Zmiana frontu. Już przedmiot nie jest zły, tylko nikt nauczycielki i tak nie posłucha :)

Poza tym takie założenie wyklucza potrzebę edukacji jako takiej.

 

Dosłownie w wypowiedzi wrzuciłem link który pokazuje że najwięcej rzeżączki jest tam gdzie jest ten przedmiot, a Ty wyciągnąłeś wniosek że twierdzę że ten przedmiot nie jest zły?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, fluber napisał(a):

Dosłownie w wypowiedzi wrzuciłem link który pokazuje że najwięcej rzeżączki jest tam gdzie jest ten przedmiot, a Ty wyciągnąłeś wniosek że twierdzę że ten przedmiot nie jest zły?

Przecież tego przedmiotu jeszcze nigdzie nie ma. Wchodzi do programu w 2025r.

A jeżeli miałeś na myśli podobny przedmiot w GB, to tu jest cytat z twojego linku:

"Najwięcej zakażeń zostało zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii (ponad 55% wszystkich zakażeń), co jest związane ze zwiększoną liczbą badań przesiewowych prowadzonych w tym kraju w ostatnich latach"

W sumie nie uczmy o profilaktyce, bo i tak nikt nie posłucha, nie róbmy badań, to nie będzie chorych.

Edytowane przez Pablo81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecenianie wpływ nauczycieli na uczniów. Oni i tak wiedzą swoje bo wszystko już dawno opanowali na podstawie internetu i opinii rówieśników. Kolejny temat zastępczy a plemiona nawalają się bo dzieci będą nauczane masturbacji. Na szczęście jeszcze trochę poczekam na wnuki. Raczej 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jack napisał(a):

Przecenianie wpływ nauczycieli na uczniów. Oni i tak wiedzą swoje bo wszystko już dawno opanowali na podstawie internetu i opinii rówieśników. Kolejny temat zastępczy a plemiona nawalają się bo dzieci będą nauczane masturbacji. Na szczęście jeszcze trochę poczekam na wnuki. Raczej 🤣

Raczej doceniam wpływ obowiązkowego uczenia się danego materiału i z niego zdawanie byle uzyskać promocję do następnej klasy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Pablo81 napisał(a):

Przecież tego przedmiotu jeszcze nigdzie nie ma. Wchodzi do programu w 2025r.

A jeżeli miałeś na myśli podobny przedmiot w GB, to tu jest cytat z twojego linku:

"Najwięcej zakażeń zostało zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii (ponad 55% wszystkich zakażeń), co jest związane ze zwiększoną liczbą badań przesiewowych prowadzonych w tym kraju w ostatnich latach"

W sumie nie uczmy o profilaktyce, bo i tak nikt nie posłucha, nie róbmy badań, to nie będzie chorych.

Edukacja seksualna typu B na Zachodzie realizowana jest od lat.

Odsetek zarażonych od czasu wprowadzenia tego rodzaju edukacji rośnie, gdy w Polsce jednocześnie w tym samym okresie spada.

Mamy najniższy wskaźnik dzietności w Europie, mimo że aborcja jest nielegalna. Pewnie tam lepiej liczą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, fluber napisał(a):

 

Odsetek zarażonych od czasu wprowadzenia tego rodzaju edukacji rośnie, gdy w Polsce jednocześnie w tym samym okresie spada.

 

 

8 godzin temu, Pablo81 napisał(a):

 

A jeżeli miałeś na myśli podobny przedmiot w GB, to tu jest cytat z twojego linku:

"Najwięcej zakażeń zostało zarejestrowanych w Wielkiej Brytanii (ponad 55% wszystkich zakażeń), co jest związane ze zwiększoną liczbą badań przesiewowych prowadzonych w tym kraju w ostatnich latach"

 

W linku, który podałeś jest wyraźnie napisane, skąd większy odsetek. I nie jest to związane z wprowadzeniem edukacji seksualnej. Przecież jaśniej się nie da. Nie uczmy o żadnych chorobach, bo to zwiększa zachorowalności, a już nic tak nie zwiększa ilości występowanych chorób jak badania przesiewowe.

I żeby nie było - nie wiem, czy ten przedmiot wypali. Nie wiem jak będzie prowadzony i jak skuteczny. Po prostu uważam, że potępianie go już na tym etapie jest bezzasadne. I akurat potępianie z twojej strony uważam za część twojej "pracy". Przeklejasz dzień w dzień jakieś linki z troll kont pisu i podgrzewasz tematy, które akurat tam są grane. I mam szczerą nadzieję, że ta informacja o komplecie wiedzy fachowej, jaką rzekomo otrzymałeś od rodziców nie jest wynaturzeniem prawdy (fliberowaniem czy też po prostu klamaniem) na potrzeby argumentacji.

Na wypadek, jakbyś miał jakieś wypaczone pojęcie (niezrozumienie) spowiedzi jako bezwarunkowego "kasownika" grzechów wklejam ci link:

https://tysiacleciedolne.pl/warunki-dobrej-spowiedzi,i215.html

Jakby jakaś, hipoteczna nawet, osoba popełniała ten sam grzech cały czas, np. kłamała, to spowiedź nie działa tak, że bez chęci poprawy czy żalu za ten grzech otrzymuje ona rozgrzeszenie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Pablo81 napisał(a):

 

W linku, który podałeś jest wyraźnie napisane, skąd większy odsetek. I nie jest to związane z wprowadzeniem edukacji seksualnej. Przecież jaśniej się nie da. Nie uczmy o żadnych chorobach, bo to zwiększa zachorowalności, a już nic tak nie zwiększa ilości występowanych chorób jak badania przesiewowe.

Rzeżączka występuje bezobjawowo tam gdzie nie ma edukacji seksualnej typu B?

Jak pisałem wcześniej, jak jakiś rodzic chce żeby wprowadzić edukację seksualną, to jego dziecko może na to chodzić. Ale są tam tematy, które są sprzeczne z Konstytucją w sposób oczywisty. 

47 minut temu, Pablo81 napisał(a):


Przeklejasz dzień w dzień jakieś linki z troll kont pisu i podgrzewasz tematy, które akurat tam są grane. I mam szczerą nadzieję, że ta informacja o komplecie wiedzy fachowej, jaką rzekomo otrzymałeś od rodziców nie jest wynaturzeniem prawdy (fliberowaniem czy też po prostu klamaniem) na potrzeby argumentacji.

Z pewnością od rodziców nie otrzymałem wiedzy o 175 płciach, ale wystarczającą wiedzę o tym jak nie zarazić się chorobami wenerycznymi, jak nie spowodować niechcianej ciąży i w jaki sposób budować wartościową relację intymną. Moim zdaniem to wystarczający komplet wiedzy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, fluber napisał(a):

Rzeżączka występuje bezobjawowo tam gdzie nie ma edukacji seksualnej typu B?

Jak pisałem wcześniej, jak jakiś rodzic chce żeby wprowadzić edukację seksualną, to jego dziecko może na to chodzić. Ale są tam tematy, które są sprzeczne z Konstytucją w sposób oczywisty. 

Z pewnością od rodziców nie otrzymałem wiedzy o 175 płciach, ale wystarczającą wiedzę o tym jak nie zarazić się chorobami wenerycznymi, jak nie spowodować niechcianej ciąży i w jaki sposób budować wartościową relację intymną. Moim zdaniem to wystarczający komplet wiedzy.

Obecnie 70% rodziców nie rozmawia z dziecmi o tematyce seksualnej w ogóle. W 90s był to jeszcze mniejszy odsetek. Ja i moi koledzy czerpaliśmy wiedzę z catsa, twój weekend itp,, nikt z nami nie rozmawiał, w tym rodzice. Ale ty otrzymałeś od rodziców KOMPLETNE ("wszystko omówione") informacje. Brzmi to jak argument do dyskusji, a nie rzeczywistość. Już pomijając nawet wyjątkowość (w pozytywnym znaczeniu) reakcji, to średnio mi się wydaje, żeby sami mieli KOMPLETNĄ ("wszystko omówione") wiedzę. Znając twoja twórczość na forum myślę, że po prostu kłamiesz szukając argumentu. EOT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

Obecnie 70% rodziców nie rozmawia z dziecmi o tematyce seksualnej w ogóle. W 90s był to jeszcze mniejszy odsetek. Ja i moi koledzy czerpaliśmy wiedzę z catsa, twój weekend itp,, nikt z nami nie rozmawiał, w tym rodzice. Ale ty otrzymałeś od rodziców KOMPLETNE ("wszystko omówione") informacje. Brzmi to jak argument do dyskusji, a nie rzeczywistość. Już pomijając nawet wyjątkowość (w pozytywnym znaczeniu) reakcji, to średnio mi się wydaje, żeby sami mieli KOMPLETNĄ ("wszystko omówione") wiedzę. Znając twoja twórczość na forum myślę, że po prostu kłamiesz szukając argumentu. EOT.

Moja mama prowadziła metody planowania rodziny na naukach przedmałżeńskich. Miałem w domu całkiem sporo materiałów na ten temat.

Ale Ty sam podajesz argument. Skoro 27 procent dzieci ma to omówione w domu to nie powinno się ich przymuszać do lekcji na ten temat w szkole 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fluber napisał(a):

Moja mama prowadziła metody planowania rodziny na naukach przedmałżeńskich. Miałem w domu całkiem sporo materiałów na ten temat.

Ale Ty sam podajesz argument. Skoro 27 procent dzieci ma to omówione w domu to nie powinno się ich przymuszać do lekcji na ten temat w szkole 

To miałeś omówioną metodę kalendarzykową i powiedziane, że prezerwatywy i inna antykoncepcja jest zła. Faktycznie wszystko omówione.

A idąc tym tokiem rozumowania, to nauka o zdrowym odżywianiu zawarta w tym przedmiocie też jest zbędna, bo każdy rodzic może to omówić w domu itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Pablo81 napisał(a):

To miałeś omówioną metodę kalendarzykową i powiedziane, że prezerwatywy i inna antykoncepcja jest zła. Faktycznie wszystko omówione.

A idąc tym tokiem rozumowania, to nauka o zdrowym odżywianiu zawarta w tym przedmiocie też jest zbędna, bo każdy rodzic może to omówić w domu itd.

Mama miała materiały ze wskaźnikami pearla dla wszystkich metod antykoncepcji.

Zachęcała żeby nie jeść mięsa w piątek nie dlatego, że mięso w piątki jest złe.

Przekonania religijne to jedna kwestia a rzetelna wiedza w temacie to co innego.

Też uważam, że przymusowa nauka o zdrowym odżywianiu będzie problematyczna. Szczególnie ciężko będzie w klasie grubym dzieciom.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, jack napisał(a):

 

Edukacja zdrowotna doprowadzi do rozprzestrzenienia się chorób wenerycznych.

Czekam na jeszcze 

Średni wiek inicjacji seksualnej w Polsce jest jednym z najwyższych w Europie. W krajach, gdzie wprowadzono edukację seksualną typu B jest on niższy. Logiczną konsekwencją tego, że uczysz w szkole dzieci o bezpiecznym seksie będzie to, że częściej będą uprawiać seks.

42 minuty temu, Pablo81 napisał(a):

 

A idąc tym tokiem rozumowania, to nauka o zdrowym odżywianiu zawarta w tym przedmiocie też jest zbędna, bo każdy rodzic może to omówić w domu itd.

Ja np. jestem nauczycielem (co prawda nie od tego, ale mógłbym zrobić uprawnienia, czemu nie). Wolałbyś, żebym ja nauczył Twoje dzieci jak bezpiecznie uprawiać seks i żebyś nie miał nic do powiedzenia w tej sprawie? Serio?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, jack napisał(a):

Edukacja zdrowotna to nauka masturbacji dzieci.

Edukacja zdrowotna ma tworzyć LGBT i przeciwników rodziny

Edukacja zdrowotna doprowadzi do rozprzestrzenienia się chorób wenerycznych.

Czekam na jeszcze 

W takiej Irlandii z miesiąc temu głośno było o aferze po jednym ze szkoleń dla nauczycieli z podobnego przedmiotu. Jedna nauczycielka ujawniła jakie nowe treści mają być przekazywane dzieciom.

Jesteś już po śniadaniu? Cytować?

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Obecnie 70% rodziców nie rozmawia z dziecmi o tematyce seksualnej w ogóle. W 90s był to jeszcze mniejszy odsetek. Ja i moi koledzy czerpaliśmy wiedzę z catsa, twój weekend itp,, nikt z nami nie rozmawiał, w tym rodzice. 

I o dziwo w latach 90-tych widok nastolatki w ciąży to był jeden przypadek na całe osiedle. Za treści erotyzujace robił serial Beverly Hills, za miękką pornografię Twój weekend a za ostrą jakis vamp

Edytowane przez DLT_Braddock
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Obecnie 70% rodziców nie rozmawia z dziecmi o tematyce seksualnej w ogóle. W 90s był to jeszcze mniejszy odsetek. Ja i moi koledzy czerpaliśmy wiedzę z catsa, twój weekend itp,, nikt z nami nie rozmawiał, w tym rodzice. Ale ty otrzymałeś od rodziców KOMPLETNE ("wszystko omówione") informacje. Brzmi to jak argument do dyskusji, a nie rzeczywistość. Już pomijając nawet wyjątkowość (w pozytywnym znaczeniu) reakcji, to średnio mi się wydaje, żeby sami mieli KOMPLETNĄ ("wszystko omówione") wiedzę. Znając twoja twórczość na forum myślę, że po prostu kłamiesz szukając argumentu. EOT.

Czerpales wiedzę z catsa i żyjesz 

Ja po prostu nie chcę żeby ktoś mówił mojemu synowi rzeczy, przed którymi go do tej pory chroniłem 

Nie chcę żeby ktoś mu mieszał w głowie różnymi płciami, tym że jak ktoś chce być kotem to trzeba go traktować jak kota, bo to jego wybór, tym że powinien zaczynając rozmowę pytać o zaimek zamiast o imię. 

 

To wszystko jest popierdolone. Jak ktoś chce być kotem czy osoba bezpłciową to niech sobie będzie, szanuje to. Nie chcę jedynie żeby ktoś robił mojemu synowi papkę w mózgu 

Jeśli za kilka lat syn powie mi że jest gejem to go takim zaakceptuję, jak powie mi że jest niebinarny też to zaakceptuję, ale niech dojdzie do tego sam, a nie ma to wpojone przez szkołę.

Od szkoły wymagam żeby nauczyła go czytać pisać liczyć i kilku innych archaicznych widocznie rzeczy, ale nie tego jak walić konia!

I jako rodzic, opiekun, żywiciel, nazwij sobie to jak chcesz mam k**** do tego prawo  

 

Niech to będzie dobrowolne i się słowem nie odezwę, natomiast nikt mi nie będzie narzucał jak mam wychowywać seksualnie syna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, josephnba napisał(a):

Czerpales wiedzę z catsa i żyjesz 

Ja po prostu nie chcę żeby ktoś mówił mojemu synowi rzeczy, przed którymi go do tej pory chroniłem 

Nie chcę żeby ktoś mu mieszał w głowie różnymi płciami, tym że jak ktoś chce być kotem to trzeba go traktować jak kota, bo to jego wybór, tym że powinien zaczynając rozmowę pytać o zaimek zamiast o imię. 

 

To wszystko jest popierdolone. Jak ktoś chce być kotem czy osoba bezpłciową to niech sobie będzie, szanuje to. Nie chcę jedynie żeby ktoś robił mojemu synowi papkę w mózgu 

Jeśli za kilka lat syn powie mi że jest gejem to go takim zaakceptuję, jak powie mi że jest niebinarny też to zaakceptuję, ale niech dojdzie do tego sam, a nie ma to wpojone przez szkołę.

Od szkoły wymagam żeby nauczyła go czytać pisać liczyć i kilku innych archaicznych widocznie rzeczy, ale nie tego jak walić konia!

I jako rodzic, opiekun, żywiciel, nazwij sobie to jak chcesz mam k**** do tego prawo  

 

Niech to będzie dobrowolne i się słowem nie odezwę, natomiast nikt mi nie będzie narzucał jak mam wychowywać seksualnie syna

Ale skąd masz informację, że tak będzie. Że szkoła będzie starała się warunkować różne orientacje uczniów. Nadinterpretujesz. Same ramy programowe, które są na stronie rządowej nic o tym nie mówią. Jeżeli twoje dziecko dowie, jak się czegoś o chorobach wenerycznych i profilaktyce z nimi związanej, to źle? Nauczyciele przekażą, mam taką nadzieję, wiedzę opartą na nauce, a postawienie znaku równości pomiędzy zdrowym trybem życia a lekcjami czyniącymi z dzieci osoby homokseualne lub sodomitów jest uproszczeniem. 

Wg statystyk, które wrzucałem, 10-11 latki mają pierwszą styczność z pornografią, na potęgę pili/piją energetyki i żywią się fastfoodami, na forum omawiane były przypadki zgonów alkoholowych wsrod nastolatków, a 30% uprawia seks bez zabezpieczenia. Więc może warto spróbować pójść drogą, która proponuje nowy przedmiot? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, DLT_Braddock napisał(a):

I o dziwo w latach 90-tych widok nastolatki w ciąży to był jeden przypadek na całe osiedle. Za treści erotyzujace robił serial Beverly Hills, za miękką pornografię Twój weekend a za ostrą jakis vamp

W latach 90-tych za pornografię robiły Panie prezentujące swoje wdzięki na opakowaniach prezerwatyw, które walały się tu i ówdzie, a chłopaczki miały radość:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.