Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

4 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Skrajne przykłady zwykle źle służą ocenie całości. Możemy chyba a priori założyć że jak ktoś przychodzi na terapię sam to z czym jednak nie czuję się dobrze

To nie jest skrajny przykład. To jest standardowy przykład.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, blackmagic napisał(a):

Skrajne przykłady zwykle źle służą ocenie całości. Możemy chyba a priori założyć że jak ktoś przychodzi na terapię sam to z czym jednak nie czuję się dobrze

Byłem dwa razy u psychologa i lepszy efekt byłby jak bym popisał w tym czasie z chatem gpt (niestety ze względu na moje obowiązki zawodowe raz na jakiś czas muszę na taką wizytę do psychologa pójść), mimo że poszedłem z taką intencją, że może mi jednak ten psycholog z jakimiś dylematami pomoże.

 

10 minut temu, blackmagic napisał(a):

Co to k**** jest 

Ona jest dość popularna, bo nawet mi się gdzieś wyświetlały jej wpisy, kilka tysięcy followersów na insta, a według jej bio:

Cytat

Uczyłam się od najlepszych autorytetów w dziedzinie psychologii: Bob Proctor, Joe Dispenza, John Maxewll

Ale nie mam pojęcia, czy to faktycznie takie autorytety w psychologii;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, RappaR napisał(a):

To nie jest skrajny przykład. To jest standardowy przykład.

 

Mamy inne doświadczenia. Ludzie których znam nie milczą przez godzinę z pacjentem 

13 minut temu, fluber napisał(a):

Byłem dwa razy u psychologa i lepszy efekt byłby jak bym popisał w tym czasie z chatem gpt (niestety ze względu na moje obowiązki zawodowe raz na jakiś czas muszę na taką wizytę do psychologa pójść), mimo że poszedłem z taką intencją, że może mi jednak ten psycholog z jakimiś dylematami pomoże.

 

Ona jest dość popularna, bo nawet mi się gdzieś wyświetlały jej wpisy, kilka tysięcy followersów na insta, a według jej bio:

Ale nie mam pojęcia, czy to faktycznie takie autorytety w psychologii;)

Bycie 2 razy u psychologa to ogólnie trochę tak jak byś był 2 razy na siłowni. Ciężko o efekty

13 minut temu, fluber napisał(a):

Byłem dwa razy u psychologa i lepszy efekt byłby jak bym popisał w tym czasie z chatem gpt (niestety ze względu na moje obowiązki zawodowe raz na jakiś czas muszę na taką wizytę do psychologa pójść), mimo że poszedłem z taką intencją, że może mi jednak ten psycholog z jakimiś dylematami pomoże.

 

Ona jest dość popularna, bo nawet mi się gdzieś wyświetlały jej wpisy, kilka tysięcy followersów na insta, a według jej bio:

Ale nie mam pojęcia, czy to faktycznie takie autorytety w psychologii;)

Ja też nie mam ale to co napisała to jest wtf dla mnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Bycie 2 razy u psychologa to ogólnie trochę tak jak byś był 2 razy na siłowni. Ciężko o efekty

Po 2 razach na siłowni ma się przynajmniej zakwasy. Odpowiadanie na pytania w stylu: Co Pan o tym myśli? Co Pan wtedy czuł? To ciekawe co Pan mówi, proszę to rozwinąć. itp. jak z jakiegoś generatora psychologicznych pytań tylko wkurwia zamiast dawać jakąkolwiek nadzieję na pomoc.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, fluber napisał(a):

Po 2 razach na siłowni ma się przynajmniej zakwasy. Odpowiadanie na pytania w stylu: Co Pan o tym myśli? Co Pan wtedy czuł? To ciekawe co Pan mówi, proszę to rozwinąć. itp. jak z jakiegoś generatora psychologicznych pytań tylko wkurwia zamiast dawać jakąkolwiek nadzieję na pomoc.

Ale Księdzu to opowiadasz chętnie co tam nawywijałeś. I jest Ci z tym dobrze tylko dlatego bo wierzysz w historię o wielkiej nagrodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał(a):

Ale Księdzu to opowiadasz chętnie co tam nawywijałeś. I jest Ci z tym dobrze tylko dlatego bo wierzysz w historię o wielkiej nagrodzie. 

Raczej jest to kwestia tego, że kocham Boga, jest mi przykro, że postąpiłem źle i chciałbym uzyskać od niego przebaczenie, żeby znów móc go przyjmować w Komunii. 

Ja do spowiedzi nie chodzę na terapię.

Ale nie chcę zaczynać kolejnego gówno tematu, który skończy się tym, że nie rozumiemy się nawzajem, bo ja wierzę, że Bóg istnieje, a Wy nie, więc nie ma szans, żebyśmy się zrozumieli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, jack napisał(a):

Ale Księdzu to opowiadasz chętnie co tam nawywijałeś. I jest Ci z tym dobrze tylko dlatego bo wierzysz w historię o wielkiej nagrodzie. 

Czyli de facto i Kościół Katolicki i psychologia opierają się tylko na wierze!

Miło, że w jednej kwestii mogliśmy się dogadać.

Przy czym mi bardziej po drodze z wyznawcami Kościoła niż psychologii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, fluber napisał(a):

Ale nie chcę zaczynać kolejnego gówno tematu, który skończy się tym, że nie rozumiemy się nawzajem, bo ja wierzę, że Bóg istnieje, a Wy nie, więc nie ma szans, żebyśmy się zrozumieli.

brzmi jak z tym zaangażowaniem w terapię 🙃

12 minut temu, jack napisał(a):

Ale Księdzu to opowiadasz chętnie co tam nawywijałeś. I jest Ci z tym dobrze tylko dlatego bo wierzysz w historię o wielkiej nagrodzie. 

efekt ten sam/lepszy a przynajmniej za free/10 zeta na tacę 🙃

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, fluber napisał(a):

Raczej jest to kwestia tego, że kocham Boga, jest mi przykro, że postąpiłem źle i chciałbym uzyskać od niego przebaczenie, żeby znów móc go przyjmować w Komunii. 

Ja do spowiedzi nie chodzę na terapię.

Ale nie chcę zaczynać kolejnego gówno tematu, który skończy się tym, że nie rozumiemy się nawzajem, bo ja wierzę, że Bóg istnieje, a Wy nie, więc nie ma szans, żebyśmy się zrozumieli.

Może gdybyś wierzył w Psychologię to sesje z psychologiem przynosiły by efekty tak jak wierzący w Boga podnoszą się na duchu słuchając Radia Maryja?

8 minut temu, RappaR napisał(a):

Czyli de facto i Kościół Katolicki i psychologia opierają się tylko na wierze!

wierze/zaufaniu

Kościół idzie trochę na skróty bo straszy diabołem i kusi wielką nagrodą, której nie da się sprawdzić czy będzie. Psycholog musi przekonać do siebie pacjenta czymś bardziej realnym 

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, jack napisał(a):

Może gdybyś wierzył w Psychologię to sesje z psychologiem przynosiły by efekty tak jak wierzący w Boga podnoszą się na duchu słuchając Radia Maryja?

Psychologia, jeżeli chce być nauką, to musi podlegać ocenie według kryteriów naukowych. Wiara nie jest nauką, nie ma takich aspiracji, istnieje według zupełnie innego porządku i innych zasad. Z definicji jako wiara nie jest wiedzą. 

Także faktycznie, może gdybym wierzył w religię psychologiczną, to by mnie podnosiła na duchu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, fluber napisał(a):

Po 2 razach na siłowni ma się przynajmniej zakwasy. Odpowiadanie na pytania w stylu: Co Pan o tym myśli? Co Pan wtedy czuł? To ciekawe co Pan mówi, proszę to rozwinąć. itp. jak z jakiegoś generatora psychologicznych pytań tylko wkurwia zamiast dawać jakąkolwiek nadzieję na pomoc.

Albo uszkodzisz mięsień / plecy etc

dowod anegdotyczny 

13 minut temu, RappaR napisał(a):

Czyli de facto i Kościół Katolicki i psychologia opierają się tylko na wierze!

Miło, że w jednej kwestii mogliśmy się dogadać.

Przy czym mi bardziej po drodze z wyznawcami Kościoła niż psychologii. 

Lol

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, blackmagic napisał(a):

Albo uszkodzisz mięsień / plecy etc

dowod anegdotyczny 

No dowody naukowe już pokazałem:

Cytat

Skuteczność aktywności fizycznej i stosowanych terapii zaburzeń psychicznych porównano bazując na wynikach 97 przeglądów badań i 1039 prób klinicznych z udziałem w sumie ponad 128 tys. osób. Jest to jak dotąd największa na świecie analiza przeprowadzonych prac o tej tematyce. Jej wyniki opublikowano na łamach „British Journal of Sports Medicine”. W wyniku badania ustalono, że wszelkie formy ruchu są 1,5 razy bardziej skuteczne niż standardowa psychoterapia.

https://bjsm.bmj.com/content/57/18/1203?fbclid=IwAR2o5oq2sKNGiYSpVpw4G_ysYSL9YQuW_WeDfhjJrOe-EvxWAcxYKkNXdlA

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, jack napisał(a):

wierze/zaufaniu

Kościół idzie trochę na skróty bo straszy diabołem i kusi wielką nagrodą, której nie da się sprawdzić czy będzie. Psycholog musi przekonać do siebie pacjenta czymś bardziej realnym 

kościół przynajmniej jest szczery w tym czym jest

psychologia udaje naukę -> z samej zasady jest więc oszustwem

 

ciężko budować skuteczne zaufanie na kłamstwie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, julekstep napisał(a):

kościół przynajmniej jest szczery w tym czym jest

Kościół to firma pomnażająca swój majątek na podtrzymywaniu ludzi na duchu obiecanym zbawieniem i straszeniem wymyślonym diabłem. Szczery to chyba ostatnie co można o nim powiedzieć 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jack napisał(a):

Kościół to firma pomnażająca swój majątek na podtrzymywaniu ludzi na duchu obiecanym zbawieniem i straszeniem wymyślonym diabłem. Szczery to chyba ostatnie co można o nim powiedzieć 

rozumiem że masz osobiste traumy (hihi) z nim związane, ale żeby to co piszesz miało sens to trzeba przyjąć że cała wierchuszka KK nie wierzy w to co KK głosi -> dość odważna teza imho

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, jack napisał(a):

Kościół to firma pomnażająca swój majątek na podtrzymywaniu ludzi na duchu obiecanym zbawieniem i straszeniem wymyślonym diabłem. Szczery to chyba ostatnie co można o nim powiedzieć 

To się nazywa projekcja. Założenie, że jeśli w coś nie wierzę, to nikt inteligentny nie wierzy. I jeśli mówi, że wierzy, to tylko po to by wyłudzać hajs. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, julekstep napisał(a):

rozumiem że masz osobiste traumy (hihi) z nim związane, ale żeby to co piszesz miało sens to trzeba przyjąć że cała wierchuszka KK nie wierzy w to co KK głosi -> dość odważna teza imho

Jedno nie wyklucza drugiego. Jarosław Kaczyński kocha Polskę i jego największym marzeniem jest zostać emerytowanym zbawcą narodu co nie przeszkadza jego podwładnym okradać tą Polskę na potęgę. 

Na szczęście nie mam traum ale to dlatego, że nigdy nie wierzyłem więc mój związek z KK zawsze odbywał się na zasadzie wymiany realnych korzyści a nie, że ja się angażuję a w zamian dostaję obietnicę raju i możliwość zmacania w zakrystii. To też pozwalało na chłodną obserwację otoczenia z wewnątrz co jest bardzo cenne w ocenie KK.

Edytowane przez jack
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jack napisał(a):

Na szczęście nie mam traum ale to dlatego, że nigdy nie wierzyłem więc mój związek z KK zawsze odbywał się na zasadzie wymiany realnych korzyści a nie, że ja się angażuję a w zamian dostaję obietnicę raju i możliwość zmacania w zakrystii. To też pozwalało na chłodną obserwację otoczenia z wewnątrz co jest bardzo cenne w ocenie KK.

niewierząca osoba w małej wiosce 30-40 lat temu....

no brzmi jak dobry materiał na psychoterapię!

2 minuty temu, jack napisał(a):

Jedno nie wyklucza drugiego. Jarosław Kaczyński kocha Polskę i jego największym marzeniem jest zostać emerytowanym zbawcą narodu co nie przeszkadza jego podwładnym okradać tą Polskę na potęgę. 

czyli wierchuszka wierzy ale wszyscy na niższych szczeblach nie?

czy może doszedłeś do rewolucyjnego wniosku że są zjebani księża na tym świecie? (tylko wtedy nie widzę tu związku z 'systemowym kłamstwem KK')

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.