Polityka w Polsce

[memento1984]

Godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Na miejscu Tuska sam bym najgłośniej napierdalal na nich i odciął się od razu. 
a niestety jak widać każdy tam kradnie na potęgę więc skoro nie ma ludzi uczciwych to należy zlikwidować wszystkie tego typu dopłaty. Nie stać cię na dojeżdżanie do sejmu to widać nie nadajesz się do zarządzania krajem. 
 

To że PiS będzie napierdalal na Tuska to oczywiste ale spadek jest widoczny i ciekaw jestem z czego wynika. 

niech im k**** zaczna placic godne piniondze, a nie ze sie sami wpierdalaja na mine starajac sie ciagnac panstwowego cyca.

w tym popierdolonym systemie 10k PLN/brutto i 5k PLN na roznego typu "doplaty". zamiast 30k PLN i niech sobie kazdy mieszka gdzie chce, przeciez to sa jakies grosze.

[blackmagic]

6 minut temu, memento1984 napisał(a):

niech im k**** zaczna placic godne piniondze, a nie ze sie sami wpierdalaja na mine starajac sie ciagnac panstwowego cyca.

w tym popierdolonym systemie 10k PLN/brutto i 5k PLN na roznego typu "doplaty". zamiast 30k PLN i niech sobie kazdy mieszka gdzie chce, przeciez to sa jakies grosze.

Stary - bycie posłem to jest praca na pół etatu poza tym zapomniałeś o milionie dodatków komisjach etc. Jeżeli ktoś nie potrafi np mieć swojego mieszkania auta i hajsu na paliwo to po prostu nie powinien zarządzać makro skoro w micro albo i pico skali daje dupy. Jak dasz po 30 tys to niczego to nie zmieni - trzeba po prostu obciąć wszystkie “opcje”

[agresywnychomik]

19 minut temu, blackmagic napisał(a):

Stary - bycie posłem to jest praca na pół etatu poza tym zapomniałeś o milionie dodatków komisjach etc. Jeżeli ktoś nie potrafi np mieć swojego mieszkania auta i hajsu na paliwo to po prostu nie powinien zarządzać makro skoro w micro albo i pico skali daje dupy. Jak dasz po 30 tys to niczego to nie zmieni - trzeba po prostu obciąć wszystkie “opcje”

Bycie posłem uczy kraść w skali mikro i w 2 kadencji (ewentualnie pod koniec pierwszej) przenoszą to do skali makro.

[blackmagic]

2 minuty temu, agresywnychomik napisał(a):

Bycie posłem uczy kraść w skali mikro i w 2 kadencji (ewentualnie pod koniec pierwszej) przenoszą to do skali makro.

Dlatego trzeba zrobić tak by nie dało się kraść ani nachapać - wtedy ci co tylko po to idą po prostu tam nie trafia 

[Koelner]

"Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej." 

[agresywnychomik]

9 minut temu, blackmagic napisał(a):

Dlatego trzeba zrobić tak by nie dało się kraść ani nachapać - wtedy ci co tylko po to idą po prostu tam nie trafia 

Oczywiscie że się zgadzam, jednak zapominamy o ponad partyjnym haśle wyborczym, które w naszym kraju obowiązuje od zawsze tzn:

"Teraz ku*** my!"

4 minuty temu, Koelner napisał(a):

"Ślubuję uroczyście jako poseł na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej rzetelnie i sumiennie wykonywać obowiązki wobec Narodu, strzec suwerenności Ojczyzny i dobra obywateli, przestrzegać porządku prawnego Rzeczypospolitej Polskiej." 

Eleganckie na poprawe humoru w Piątek

[memento1984]

1 godzinę temu, blackmagic napisał(a):

Stary - bycie posłem to jest praca na pół etatu poza tym zapomniałeś o milionie dodatków komisjach etc. Jeżeli ktoś nie potrafi np mieć swojego mieszkania auta i hajsu na paliwo to po prostu nie powinien zarządzać makro skoro w micro albo i pico skali daje dupy. Jak dasz po 30 tys to niczego to nie zmieni - trzeba po prostu obciąć wszystkie “opcje”

niech placa godnie i nie robia pierdolonego balaganu z tysiacem "dodatkow". pracujesz w komisjach, ok extra praca, extra placa. zlikwidowac dodatki mieszkaniowe i dojazdowe (i jakies inne papierologie). obecnosc na glosowaniach/dyskusjach/komisjach zgodnie z iloscia zaplanowanych w danym miesiacu.  

[julekstep]

3 godziny temu, blackmagic napisał(a):

Na miejscu Tuska sam bym najgłośniej napierdalal na nich i odciął się od razu. 

Jakby byli z Lewicy to by sie bohatersko odcial

[P_M]

pi****lenie. Posłowie i wszyscy zasiadający w rządzie powinni zarabiać by default sporo przede wszystkim po to, żeby nie robił na nich wrażenia jakikolwiek lobbing. Dlatego zmniejszenie liczby posłów X4 i zwiększenie wynagrodzeń podstawowych x4-x8 Wszelkiego rodzaju dodatki jak kilometrówki, mieszkaniówki powinny być w zupełności zbędne dla elity rządzącej tym krajem.

Niemniej tego typu patologie jak wykorzystanie kilometrowek, które wskazują na codzienną jazdę+5h przez 365 dni w roku z miejsca powinna skazywać na zakaz pełnienia funkcji publicznych ze względu na wyłudzenie czyli art 286:

Kara pozbawienia wolności jest podstawową i najczęściej stosowaną sankcją za wyłudzenie pieniędzy. Zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu karnego, za oszustwo można zostać skazanym na karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Warto jednak podkreślić, że Kodeks karny przewiduje możliwość zaostrzenia kary w szczególnie ciężkich przypadkach oszustwa, gdzie maksymalna kara może wynieść do 12 lat pozbawienia wolności. Takie zaostrzenie jest możliwe, gdy oszustwo dotyczy wielkiej wartości lub zostało popełnione w sposób szczególnie szkodliwy.

I tutaj takie wyłudzenie ze względu na wysoką szkodliwość społeczną (niszczenie zaufania do władzy) powinno skutkować wspomnianym wcześniej zakazem pełnienia funkcji publicznych i maksymalną karą 12 lat pozbawienia wolności, bo oczekujemy od rządzących najwyższych standardów.

[blackmagic]

3 godziny temu, memento1984 napisał(a):

niech placa godnie i nie robia pierdolonego balaganu z tysiacem "dodatkow". pracujesz w komisjach, ok extra praca, extra placa. zlikwidowac dodatki mieszkaniowe i dojazdowe (i jakies inne papierologie). obecnosc na glosowaniach/dyskusjach/komisjach zgodnie z iloscia zaplanowanych w danym miesiacu.  

Tylko to nie jest kwestia kasy bo taki Czarnecki biedny nie jest a robił takie same przewały 

2 godziny temu, julekstep napisał(a):

Jakby byli z Lewicy to by sie bohatersko odcial

No dlatego różnica między PO a PiS jest tak naprawdę w niuansach

2 godziny temu, P_M napisał(a):

pi****lenie. Posłowie i wszyscy zasiadający w rządzie powinni zarabiać by default sporo przede wszystkim po to, żeby nie robił na nich wrażenia jakikolwiek lobbing. Dlatego zmniejszenie liczby posłów X4 i zwiększenie wynagrodzeń podstawowych x4-x8 Wszelkiego rodzaju dodatki jak kilometrówki, mieszkaniówki powinny być w zupełności zbędne dla elity rządzącej tym krajem.

Niemniej tego typu patologie jak wykorzystanie kilometrowek, które wskazują na codzienną jazdę+5h przez 365 dni w roku z miejsca powinna skazywać na zakaz pełnienia funkcji publicznych ze względu na wyłudzenie czyli art 286:

Kara pozbawienia wolności jest podstawową i najczęściej stosowaną sankcją za wyłudzenie pieniędzy. Zgodnie z art. 286 § 1 Kodeksu karnego, za oszustwo można zostać skazanym na karę od 6 miesięcy do 8 lat więzienia. Warto jednak podkreślić, że Kodeks karny przewiduje możliwość zaostrzenia kary w szczególnie ciężkich przypadkach oszustwa, gdzie maksymalna kara może wynieść do 12 lat pozbawienia wolności. Takie zaostrzenie jest możliwe, gdy oszustwo dotyczy wielkiej wartości lub zostało popełnione w sposób szczególnie szkodliwy.

I tutaj takie wyłudzenie ze względu na wysoką szkodliwość społeczną (niszczenie zaufania do władzy) powinno skutkować wspomnianym wcześniej zakazem pełnienia funkcji publicznych i maksymalną karą 12 lat pozbawienia wolności, bo oczekujemy od rządzących najwyższych standardów.

Wiesz jeżeli ktoś nie ma skrupułów to czy będzie zarabiał 10 czy 40 tys to przy kwotach które tam się obracają to są i tak grosze 

[P_M]

5 minut temu, blackmagic napisał(a):

Tylko to nie jest kwestia kasy bo taki Czarnecki biedny nie jest a robił takie same przewały 

No dlatego różnica między PO a PiS jest tak naprawdę w niuansach

Wiesz jeżeli ktoś nie ma skrupułów to czy będzie zarabiał 10 czy 40 tys to przy kwotach które tam się obracają to są i tak grosze 

Dlatego napisałem nawet X8, a pewnie i tak powinno być więcej. Jak ktoś jako poseł będzie zarabiać milion brutto rocznie to może nie będzie chciał ryzykować wyłudzeń, plus może zachęci do zaangażowania się w życie polityczne ludzi z większymi kompetencjami. Gdzieś tam na szybko zerknalem, że Morawiecki jako szef rządu zgarniał marne 20k brutto miesięcznie i to już z jakimś dodatkiem za komisję. No to są śmieszne pieniądze, nawet mnie by tym nie ściągnęli xD 

[blackmagic]

4 godziny temu, P_M napisał(a):

Dlatego napisałem nawet X8, a pewnie i tak powinno być więcej. Jak ktoś jako poseł będzie zarabiać milion brutto rocznie to może nie będzie chciał ryzykować wyłudzeń, plus może zachęci do zaangażowania się w życie polityczne ludzi z większymi kompetencjami. Gdzieś tam na szybko zerknalem, że Morawiecki jako szef rządu zgarniał marne 20k brutto miesięcznie i to już z jakimś dodatkiem za komisję. No to są śmieszne pieniądze, nawet mnie by tym nie ściągnęli xD 

Pewnie że wynagrodzenie podstawowe jest za niskie ale myślę że problem leży gdzie indziej. Z jednej strony nie ma przyzwolenia społecznego by płacić więcej, z drugiej strony bez ostracyzmu społecznego i rzeczywistych kar za przyłapaniu na pobieraniu nienależnych pieniędzy czy łapówek podniesienie wynagrodzenie nic nie da

[Życie_to_mem]

W dniu 3.10.2024 o 19:51, P_M napisał(a):

Tak realnie to nie musi, większość posłów nie ma na większości obrad, co widać po pustych salach, a że do tej pory nie zrobiono zdalnych głosowań to śmiech na sali. Cały proces legislacji zupełnie nie wymaga robienia tego "on-site".

Praca posła to również komisje i podkomisje + działalność partyjna + działalność medialna. 

Nie da się tego wszystkiego łączyć pracując na etacie w Szczecinie. 

 

[P_M]

6 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Praca posła to również komisje i podkomisje + działalność partyjna + działalność medialna. 

Nie da się tego wszystkiego łączyć pracując na etacie w Szczecinie. 

 

Wszystkie komisje to działalności opcjonalne, które również możnaby zrobić zdalnie, działalność partyjna i medialna dla 90% posłów nie istnieje.

[Życie_to_mem]

15 minut temu, P_M napisał(a):

Wszystkie komisje to działalności opcjonalne, które również możnaby zrobić zdalnie, działalność partyjna i medialna dla 90% posłów nie istnieje.

A jest w ogóle jakiś poseł, który nie jest członkiem żadnej komisji sejmowej? Pomijam posłów zajmujących jakieś stanowiska w rządzie czy prezydium Sejmu.

Teoretycznie nawet najbardziej skomplikowaną ustawę można uchwalić online od początku do końca. Teoretycznie nawet ta cała polityka zakulisowa może być prowadzona na Messengerze albo Whatsupie. Tylko sęk w tym, że to nadal będzie dość czasochłonne zajęcie. Co innego jak masz firmę samograja, w której nie musisz bywać codziennie albo prowadzisz wykłady na uczelni dwa razy w tygodniu a co innego jak wykonujesz zwykłą robotę na etacie. 

[P_M]

3 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

jest w ogóle jakiś poseł, który nie jest członkiem żadnej komisji sejmowej? Pomijam posłów zajmujących jakieś stanowiska w rządzie czy prezydium Sejmu.

Ale wiesz, że jest sporo komisji, które nigdy się nie zebrały? W sensie istnieją dosłownie wirtualnie jedynie jako dojarka kasy.

[fluber]

46 minut temu, P_M napisał(a):

Wszystkie komisje to działalności opcjonalne, które również możnaby zrobić zdalnie, działalność partyjna i medialna dla 90% posłów nie istnieje.

Działalność partyjna dla 90 procent posłów nie istnieje???

A Ty sądzisz że jakim sposobem dostali biorące miejsca na listach wyborczych?

[agresywnychomik]

1 minutę temu, fluber napisał(a):

Działalność partyjna dla 90 procent posłów nie istnieje???

A Ty sądzisz że jakim sposobem dostali biorące miejsca na listach wyborczych?

Ty nam powiedz

 

[fluber]

12 minut temu, agresywnychomik napisał(a):

Ty nam powiedz

 

Jest ponad 40 okręgów do sejmu. O ile jeszcze o jedynkach zwykle decyduje centrala, to cała reszta rozbija się o lokalna pozycję, która wywalczą się właśnie poprzez partyjna działalność.

Teza o 90 procentach bez obowiązków medialnych też bzdurna. Mamy ponad 50 posłów ministrów w tej chwili 

 

[Życie_to_mem]

23 minuty temu, P_M napisał(a):

Ale wiesz, że jest sporo komisji, które nigdy się nie zebrały? W sensie istnieją dosłownie wirtualnie jedynie jako dojarka kasy.

Które z sejmowych komisji stałych nigdy się nie zebrały?

Komisje stałe - Sejm Rzeczypospolitej Polskiej