Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

14 godzin temu, Pablo81 napisał(a):

Odniesiesz się do sytuacji w skali makro, której opis wrzuciłem w poście wyżej?

Skumulowany wzrost PKB za 9 pierwszych lat rządów PiSu to 45%, za PO pierwszych 9 lat to 27%, widać po czyjej stronie jest znaczna przewaga i kto doprowadza Polskę do dobrobytu według wskaźników makro 

Edytowane przez RappaR
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, RappaR napisał(a):

Skumulowany wzrost PKB za 9 pierwszych lat rządów PiSu to 45%, za PO pierwszych 9 lat to 27%, widać po czyjej stronie jest znaczna przewaga i kto doprowadza Polskę do dobrobytu według wskaźników makro 

Wybierasz sobie lata, które ci pasują, nice :)

To co, wypalili sie, że wzrost PKB w 2023 był najgorszy od 30 lat?

Myślę że porównanie 2023 z 2024 jest bardziej miarodajne.

Btw, mam nadzieję, że nikt ci się nie włamał na konto, bo ani razu nie użyłeś w poście przymiotnika "niemieckie" :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Pablo81 napisał(a):

Wybierasz sobie lata, które ci pasują, nice :)

To co, wypalili sie, że wzrost PKB w 2023 był najgorszy od 30 lat?

Myślę że porównanie 2023 z 2024 jest bardziej miarodajne.

Btw, mam nadzieję, że nikt ci się nie włamał na konto, bo ani razu nie użyłeś w poście przymiotnika "niemieckie" :)

Myślę, że porównanie na podstawie jednego roku jest za mało miarodajne w ekonomii

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, RappaR napisał(a):

Skumulowany wzrost PKB za 9 pierwszych lat rządów PiSu to 45%, za PO pierwszych 9 lat to 27%, widać po czyjej stronie jest znaczna przewaga i kto doprowadza Polskę do dobrobytu według wskaźników makro 

Trochę racji masz, zwłaszcza drugi okres rządów PiS to potwierdza ale nie zapominajmy że PO kończyła mniej więcej równolegle z kryzysem na świecie 

 

Choć w sumie PiS jechał z pandemią więc też nie było łatwo 

Edytowane przez josephnba
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, josephnba napisał(a):

Trochę racji masz, zwłaszcza drugi okres rządów PiS to potwierdza ale nie zapominajmy że PO kończyła mniej więcej równolegle z kryzysem na świecie 

 

Choć w sumie PiS jechał z pandemią więc też nie było łatwo 

W obu tych okresach mieliśmy top3 wzrostu PKB w Europie więc pod tym względem oba rządy wypadają podobnie. 

Różnica jest taka, że światowy kryzys finansowy za rządów PO przyczynił się do wysokiego bezrobocia, a pandemia podczas rządów PiS do wysokiej inflacji. Obu rządom udało się jednak z tego jakoś wygrzebać - PO oddało władzę gdy było jednocyfrowe bezrobocie a PiS kończył rządy z jednocyfrową inflacją.

Generalnie to jednak PiS dłużej rządził w czasach prosperity niż Platforma. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 19.07.2024 o 15:22, lorak napisał(a):

moim zdaniem pula ich potencjalnych wyborców jest bardzo ograniczona (bo to zbyt skrajna partia) i musiałby się wydarzyć naprawdę jakiś duży kryzys, aby przebili swój sufit. oni po prostu działają w myśl modelu korwinowskiego, czyli obliczyli sobie, że mając oderwane od rzeczywistości poglądy przyciągnie się jakąś część wyborców, w sam raz tyle, aby się nachapać z koryta, ale nie ponosić za nic odpowiedzialności.

Memcena i Wiplera wyraźnie ciągnie w stronę centrum, Bosak się trochę wacha i stoi w pewnym rozkroku a Braun nigdy nie pójdzie na żadne kompromisy, bo dobrze się czuje w tej swojej niszy. 

Przykład Zjednoczenia Narodowego we Francji oraz Alternatywy dla Niemiec pokazuje, że skrajna partia jest w stanie przekształcić się w partię centroprawicową. Kluczowa jest rezygnacja z niektórych radykalizmów, dystansowanie się od różnych szurów i pokemonów oraz merytoryczne walenie w rządy lewicowe. 

Trudno powiedzieć w jakim to wszystko pójdzie kierunku, bo polska polityka jest bardzo nieprzewidywalna. Czy ktoś 10 lat temu przewidziałby, że Leszek Miller i Roman Giertych będą startować w wyborach z list tej samej partii? Nie, bo to była jakaś totalna abstrakcja. Niewiele mniejszą abstrakcją był powrót Tuska do władzy czy zdobycie przez PiS większości sejmowych mandatów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Życie_to_mem napisał(a):

Memcena i Wiplera wyraźnie ciągnie w stronę centrum, Bosak się trochę wacha i stoi w pewnym rozkroku a Braun nigdy nie pójdzie na żadne kompromisy, bo dobrze się czuje w tej swojej niszy. 

Przykład Zjednoczenia Narodowego we Francji oraz Alternatywy dla Niemiec pokazuje, że skrajna partia jest w stanie przekształcić się w partię centroprawicową. Kluczowa jest rezygnacja z niektórych radykalizmów, dystansowanie się od różnych szurów i pokemonów oraz merytoryczne walenie w rządy lewicowe. 

Trudno powiedzieć w jakim to wszystko pójdzie kierunku, bo polska polityka jest bardzo nieprzewidywalna. Czy ktoś 10 lat temu przewidziałby, że Leszek Miller i Roman Giertych będą startować w wyborach z list tej samej partii? Nie, bo to była jakaś totalna abstrakcja. Niewiele mniejszą abstrakcją był powrót Tuska do władzy czy zdobycie przez PiS większości sejmowych mandatów. 

Bądźmy szczerzy, ale partie w stylu AfD czy Lepen to 15 lat temu byłyby centrum, a nie żadną skrajną prawicą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, RappaR napisał(a):

Bądźmy szczerzy, ale partie w stylu AfD czy Lepen to 15 lat temu byłyby centrum, a nie żadną skrajną prawicą. 

Tak, ale we Francji to jest trochę popierdolone.

Melenchon ma zbieżne poglądy z naszymi Razemkami, przy czym u nas Razem to jest skrajna lewica a tam na lewo od Melenchona są jeszcze Partia Socjalistyczna i Partia Komunistyczna. 

Za centrum robi tam partia Macrona oraz jej przystawki. 

Centroprawica to Republikanie czyli partia Sarkozego. 

I w takim układzie LePen jak najbardziej może robić za skrajną prawicę. 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Najlepsze jest, że środowisko związane z Konferencją (Somer itp.) twierdzą, że UE jest stworzona dla Niemiec jako narzędzie wykorzystywania innych krajów, a ich ziomki z AfD twierdzą, że Niemcy powinni pod pewnymi warunkami wystąpić z UE, bo są przez UE dymani :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, Pablo81 napisał(a):

Najlepsze jest, że środowisko związane z Konferencją (Somer itp.) twierdzą, że UE jest stworzona dla Niemiec jako narzędzie wykorzystywania innych krajów, a ich ziomki z AfD twierdzą, że Niemcy powinni pod pewnymi warunkami wystąpić z UE, bo są przez UE dymani :)

dlatego chapeau bas dla Brytyjczykow, ze wystapili z tego "ucisku", hehe. jeden z niewielu przypadkow w geopolityce, gdzie w sumie plebs dopial swego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.