Skocz do zawartości

Polityka w Polsce


Borys

Rekomendowane odpowiedzi

36 minut temu, Koelner napisał(a):

kupujcie więcej kebabów to zwiększacie prawdopodobieństwo że córeczka Wam przyprowadzi hebanowego wnuczka, salam alejkum brader 

Rozumie się. Nie dla obcego przemysłu samochodowego, telefony tylko stacjonarne robione w Polsce cola tylko Hoop a i piwo czeskie nie bardzo. Po co ma córka szlajać się z chinolem niemiaszkiem czy hamerykaninem. Tylko polska wódka. Sebix za męża to jest target. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ignazz napisał(a):

Rozumie się. Nie dla obcego przemysłu samochodowego, telefony tylko stacjonarne robione w Polsce cola tylko Hoop a i piwo czeskie nie bardzo. Po co ma córka szlajać się z chinolem niemiaszkiem czy hamerykaninem. Tylko polska wódka. Sebix za męża to jest target. 

lepsze Polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Sewer napisał(a):

Jak chcecie dobrego kebsa to zapraszam do mnie do Piaseczna a właściwe do Nowej Iwicznej.

Grand Bazaar, prowadzi Turek.Przyznam że miewali jakiś czas temu wahania formy chyba przez to że są dosyć nowi ale ostatnie dwie wizyty sztosik a jeszcze wyłapaliśmy promocje na zupę z owoców morza za jakieś grosze :)

Jak jeszcze mieszkałem na Ursynowie to chodziliśmy do Adany na Natolinie, super miejscówka gdzie można pooglądać mecze ale kebab przeciętny.

Adama słabizna, raz jadłem 

 

Na Kondratowicza, obok byłego Amrita (kiedyś sztos żarcie) jakoś czas temu otworzyli kebsa i jest naprawdę smaczny. Może nie topka ale taki dobrze powyżej średniej 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Koelner napisał(a):

lepsze Polskie gówno w polu niż fiołki w Neapolu 

Nawet jak jest drożej. 
Wróciliśmy niedawno z Katanii. Dużo taniej niż w innej części ITL. Prawdziwe dobre lody, owoce tańsze niż u nas, o owocach morza na targu rybnym nie wspominając. Jakościowo lepsza wołowina na steki. Mieszkanie najem też niżej niż w polskich większych miastach. Ludzie uśmiechnięci do wieczora na mieście. Ale co tam. ;) 

w sumie to dobrze że się w tv nie mówi prawdy ;) 

Grubo nas rypią i to bez jakości. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, Sewer napisał(a):

I potem Koelner Ci do domu wparuje zamiast Turka, co gorsze jest? 

w sumie true

 

15 minut temu, josephnba napisał(a):

obok byłego Amrita (kiedyś sztos żarcie)

Amrit to niezła historia upadku w ogóle lol

tam chyba się c***nia zaczęła od momentu jak baba przejęła od typa lokal ( @RappaR alert!)

Edytowane przez julekstep
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, ignazz napisał(a):

Nawet jak jest drożej. 
Wróciliśmy niedawno z Katanii. Dużo taniej niż w innej części ITL. Prawdziwe dobre lody, owoce tańsze niż u nas, o owocach morza na targu rybnym nie wspominając. Jakościowo lepsza wołowina na steki. Mieszkanie najem też niżej niż w polskich większych miastach. Ludzie uśmiechnięci do wieczora na mieście. Ale co tam. ;) 

w sumie to dobrze że się w tv nie mówi prawdy ;) 

Grubo nas rypią i to bez jakości. 

jeszcze się nie spotkałem z ani jednym przypadkiem, aby gdzieś było rzeczywiście tak źle, jak to prezentują w mediach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja byłem w Catanii półtorej roku temu. Syf na ulicach większy niż w Albanii, śmieci się walają na każdym chodniku jak na wysypisku, auta to czterokołowe wraki, wszędzie niedokończone budowy, budynki w rozsypce.

Faktycznie tanio, ale kraj nie wygląda jak Włochy tylko jak biedna część Gruzji 

Jedzenie też dobre, ludzie na ulicach uśmiechnięci, mało o dziwo imigrantów w stosunku jak byłem gdzie indziej we Włoszech(a przynajmniej takich co się odróżniają kolorem skóry, Araba od Włocha mijając ciężko odróżnić), czyli w sumie nie zaprzeczam niczemu do napisał @ignazz po prostu dorzucam co nieco innych obserwacji 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kwestia prawa podatkowego. Na południu nie opłaca się kończyć budowy i wchodzić w podatek ;) ale akurat szukałem tych najładniejszych miejsc i znalazłem. 

Ale jest u nas coś nie tak jeżeli udało mi się za 58 EUR kupić romantyczną kolację dla 2 w cenie w sumie 3 pizzy w większym mieście polski z jakimś tam browarem typu Lech. 

Na końcu buta podobno jeszcze ciekawiej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ignazz napisał(a):

To kwestia prawa podatkowego. Na południu nie opłaca się kończyć budowy i wchodzić w podatek ;) ale akurat szukałem tych najładniejszych miejsc i znalazłem. 

Ale jest u nas coś nie tak jeżeli udało mi się za 58 EUR kupić romantyczną kolację dla 2 w cenie w sumie 3 pizzy w większym mieście polski z jakimś tam browarem typu Lech. 

Na końcu buta podobno jeszcze ciekawiej. 

Nie, kryzys i bieda. Nie mówię o niedokończonym ostatnim piętrze, a opuszczonym placu budowy 20 lat temu.

jak byłem w Batumi, to są hotele jak z Dubaju, ale obejdziesz jeden z nich i masz z tyłu fawelę.

 

u nas nie jest nic nie tak, dalej mamy tanie jedzenie w knajpach. Po prostu większe miasta w Polsce są relatywnie bardzo bogate, kiedy południe Włoch bardzo biedne.

dlatego tam tak tanio, po prostu to są najbiedniejsze rejony w UE.

drogo to ja dałem właśnie za małą pizzę 35 zł tutaj w sieciówce 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ignazz napisał(a):

Nawet jak jest drożej. 
Wróciliśmy niedawno z Katanii. Dużo taniej niż w innej części ITL. Prawdziwe dobre lody, owoce tańsze niż u nas, o owocach morza na targu rybnym nie wspominając. Jakościowo lepsza wołowina na steki. Mieszkanie najem też niżej niż w polskich większych miastach. Ludzie uśmiechnięci do wieczora na mieście. Ale co tam. ;) 

w sumie to dobrze że się w tv nie mówi prawdy ;) 

Grubo nas rypią i to bez jakości. 

No niestety., Naród jest z tym rypaniem(drożyzną i bylejakością) pogodzony. Jak czytam te zachwyty nad kebabami to widać jak poprzeczka jest nisko zawieszona.,Szczerze ,to nie jadłem jeszcze w PL wybitnie dobrego kebaba-shawarmy , są tylko mniej lub bardziej c***owe .Podobnie jest z każdym etnicznym daniem kuchni świata, obojętnie włoskie, meksykańskie, azjatyckie,bałkańskie (you name it )wszystko słabe, ale za to u nas w c*** drogie.A najgorsze jest to, że nawet polska kuchnia też coraz częściej wpisuje się w ten trend bylejakości i w Łomżyniance na Greenpoincie można było zjeść lepiej za połowę tego co w najbardziej wyczesanych knajpach w Polsce.,  Jeżeli chodzi o kebaba to pisałeś że często bywasz w NYC spróbuj w tym miejscu https://www.oasisbedford.com/ , może to nie jest najlepszy kebab w mieście i znajdziesz sto lepszych miejsc, ale to poziom nieosiągalny dla farbowanych polskich turasów 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Całe szczęście, że wróciła  praworządność. 

https://wpolityce.pl/kryminal/696254-sad-uniewinnil-cimoszewicza-ktory-potracil-rowerzystke

Za poprzedniej władzy przez 4,5 roku kasta z  wolnych sądów nie wiedziała jak Włodka uniewinnić w tej mega skomplikowanej sprawie. Teraz 😀😃🙂😄🤣😂😆  sądy Bodnara ogarnęły sprawę w pół roku. 

Jeszcze tylko w uzasadnieniu zabrakło, że brak badań technicznych pojazdu działa na korzyść niesłusznie oskarżonego. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, DRK napisał(a):

Całe szczęście, że wróciła  praworządność. 

https://wpolityce.pl/kryminal/696254-sad-uniewinnil-cimoszewicza-ktory-potracil-rowerzystke

Za poprzedniej władzy przez 4,5 roku kasta z  wolnych sądów nie wiedziała jak Włodka uniewinnić w tej mega skomplikowanej sprawie. Teraz 😀😃🙂😄🤣😂😆  sądy Bodnara ogarnęły sprawę w pół roku. 

Ale na jakiej podstawie zakładasz, że to Cimoszewicz doprowadził do wypadku a nie rowerzystka skoro nawet biegły tego jednoznacznie nie stwierdził? 

Poza tym przecież taki Pinior został skazany i to nawet dwa razy (w tym raz na bezwzględne pozbawienie wolności) więc twój argument o celowym uwaleniu sprawy dość słabo się broni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Życie_to_mem napisał(a):

Ale na jakiej podstawie zakładasz, że to Cimoszewicz doprowadził do wypadku a nie rowerzystka skoro nawet biegły tego jednoznacznie nie stwierdził

Idąc prawniczym rozumowaniem to żaden sąd na podstawie mojego posta nie stwierdzi, że obwiniam Cimoszewicza :) Ja ich wręcz chwalę. Tak samo można zaklinać rzeczywistość, że Włodek jest niewinny.

A na poważnie już. 

Na niekorzyść WC działa 

1. Wypadek na przejściu. 

2. Oddalenie się z miejsca zdarzenia (choć na plus, że później zreflektował się i doszedł do wniosku że korzystniej dla siebie jednak zawrócić i pomóc ) 

3. Nie wezwanie służb. 

4. Poszkodowana, że złamanym podudziem (wiem, nie miał RTG przy sobie ale zakładam że kobita była widocznie niesprawna w wyniku złamania), a ten odwozi ją do domu miast do szpitala. Później i tak tam trafiła poszkodowana

5. Pojazd bez przeglądu. 

6. Kolega WC chowa rower, a na pytanie policji odpowiada., że kobiecie zemdlało się 

Pkt 3,4 i 6 pachną próbą ukrycia sprawy. 

Na niekorzyść rowerzystki działa 

1. Przejazd rowerem po przejściu. 

Po 5 latach pracy na koszt podatnika sądów ziobrowobodnarowych  konkluzja jest taka: zdarzenie było - winnych brak. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, mayor napisał(a):

No niestety., Naród jest z tym rypaniem(drożyzną i bylejakością) pogodzony. Jak czytam te zachwyty nad kebabami to widać jak poprzeczka jest nisko zawieszona.,Szczerze ,to nie jadłem jeszcze w PL wybitnie dobrego kebaba-shawarmy , są tylko mniej lub bardziej c***owe .Podobnie jest z każdym etnicznym daniem kuchni świata, obojętnie włoskie, meksykańskie, azjatyckie,bałkańskie (you name it )wszystko słabe, ale za to u nas w c*** drogie.A najgorsze jest to, że nawet polska kuchnia też coraz częściej wpisuje się w ten trend bylejakości i w Łomżyniance na Greenpoincie można było zjeść lepiej za połowę tego co w najbardziej wyczesanych knajpach w Polsce.,  Jeżeli chodzi o kebaba to pisałeś że często bywasz w NYC spróbuj w tym miejscu https://www.oasisbedford.com/ , może to nie jest najlepszy kebab w mieście i znajdziesz sto lepszych miejsc, ale to poziom nieosiągalny dla farbowanych polskich turasów 

Hahaha ten jak znow przezywa ze go wuja do ameryki wyslal xD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak to było, zapamiętaj chłopie, póki jesteś z nami żaden sąd cię nie skaże, a sprawy będą przeciągane.

Adamowicz potwierdza pozdrawiając polski wymiar sprawiedliwości lipnym zwolnieniem, które się jakoś tak przedłużyło aż do przedawnienia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, DRK napisał(a):

Na niekorzyść WC działa 

1. Wypadek na przejściu. 

2. Oddalenie się z miejsca zdarzenia (choć na plus, że później zreflektował się i doszedł do wniosku że korzystniej dla siebie jednak zawrócić i pomóc ) 

3. Nie wezwanie służb. 

4. Poszkodowana, że złamanym podudziem (wiem, nie miał RTG przy sobie ale zakładam że kobita była widocznie niesprawna w wyniku złamania), a ten odwozi ją do domu miast do szpitala. Później i tak tam trafiła poszkodowana

5. Pojazd bez przeglądu. 

6. Kolega WC chowa rower, a na pytanie policji odpowiada., że kobiecie zemdlało się 

Pkt 3,4 i 6 pachną próbą ukrycia sprawy. 

Na niekorzyść rowerzystki działa 

1. Przejazd rowerem po przejściu. 

Po 5 latach pracy na koszt podatnika sądów ziobrowobodnarowych  konkluzja jest taka: zdarzenie było - winnych brak. 

Ale ja pytam o okoliczności istotne z punktu widzenia winy Cimoszewicza w potrąceniu rowerzystki. 

To o czym piszesz to ewentualnie może wpływać na wymiar kary gdyby ustalono jego winę.

Można jechać niesprawnym pojazdem (to zresztą nie jest tożsame z pojazdem bez aktualnego przeglądu technicznego), potrącić kogoś na pasach i zareagować mało rigczowo po samym zdarzeniu, ale pomimo tego być niewinnym spowodowania wypadku. 

Pomijasz zresztą kluczową okoliczność, że babka po potrąceniu chciała wsiąść na rower i wrócić o własnych siłach zatem Cimoszewicz miał jakieś tam podstawy przypuszczać, że samo odwiezienie jej do domu powinno wystarczyć.

Poza tym charakter urazu sugeruje, że Cimoszewicz ani nie jechał zbyt szybko ani nie rozpoczął za późno manewru hamowania.

Edytowane przez Życie_to_mem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, julekstep napisał(a):

Hahaha ten jak znow przezywa ze go wuja do ameryki wyslal xD

Kto , kogo przezywa? Ty chyba nigdy wyzwisk nie słyszałeś. Ciebie wuja powinien do szkoły wysłać, żebyś się nauczył pisać po polsku. Zamiast wpierdalać c***owe kebaby i słuchać discopolo zeszyt w linię i ortografia 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, mayor napisał(a):

Kto , kogo przezywa? Ty chyba nigdy wyzwisk nie słyszałeś. Ciebie wuja powinien do szkoły wysłać, żebyś się nauczył pisać po polsku. Zamiast wpierdalać c***owe kebaby i słuchać discopolo zeszyt w linię i ortografia 

Mayor wysylajacy innych do szkoly xDDD

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

Ale ja pytam o okoliczności istotne z punktu widzenia winy Cimoszewicza w potrąceniu rowerzystki 

To, że zdarzenie miało miejsce na przejściu uważam za istotne. 

 

54 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

 

Pomijasz zresztą kluczową okoliczność, że babka po potrąceniu chciała wsiąść na rower i wrócić o własnych siłach z

Gdyby było tak jak piszesz to potrącona przez WC otrzepałaby się z kurzu, dałaby radę wsiąść na rower i popedałować do domu zanim WC zdążyłby wrócić na miejsce zdarzenia. Skoro było inaczej, WC (zakładam, że osoba z przynajmniej avg IQ skoro był nadawał się na wysokie stanowiska) powinien założyć, że coś może jednak być nie tak że zdrowiem poszkodowanej. 

 

54 minuty temu, Życie_to_mem napisał(a):

Poza tym charakter urazu sugeruje, że Cimoszewicz ani nie jechał zbyt szybko ani nie rozpoczął za późno manewru hamowania.

Nie zgodziłbym się  z sugestią że uraz ( to jednak złamanie było ) przesądza o nie przekroczeniu przepisów przez WC. Można mieć szczęście, będąc potrąconym przez samochód poruszający się z prędkością np 80 km/h i wyjść z z tego jako tako, albo mieć pecha zderzając się z drugim rowerem i skończyć w szpitalu albo kaplicy. 

Edit. 

Pierwszy Mecenas RP  już wszystko durnym nieukom wyjaśnił. To było po prostu zwykłe przedawnienie. Zdarza się. 

https://x.com/GiertychRoman/status/1804162559995531717?ref_src=twsrc^tfw|twcamp^tweetembed|twterm^1804162559995531717|twgr^7673d457639c9b3e3c0cc83183f338b59ebb88a7|twcon^s1_&ref_url=https%3A%2F%2Fd-20752393702339212128.ampproject.net%2F2406071948000%2Fframe.html

Edytowane przez DRK
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.